Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Domin007

Moderator I
  • Content Count

    2,152
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Domin007

  1. Kto to zrobił? Ktoooo? W jakich okolicznościach? Wincyj info!
  2. Aktualizacja kalendarza: 2019 Za nami: 1. "Operation Armpit" - Svetica - Monte della Madonna (Chorwacja), 25-27 stycznia (piątek-niedziela) 2. "Przystanek - STALINGRAD!!!" - Ołtarzew k. Warszawy, 9 marca (sobota) 3. "Westwall - Epilog" - Liberec (Czechy), 30-31 marca (sobota-niedziela) 4. "Hermenegilde komm!" - Podule k. Zduńskiej Woli, 18-19 maja (sobota-niedziela) 5. "Italy - one day at the front" - Bohutice (Czechy), 8-9 czerwca (sobota - niedziela) 6. Gra stylizowana na Podkarpaciu - Rzepnik k. Krosna, 22 czerwca (sobota) 7. "Operacja Husky vol.
  3. Zimno. Ale niech żałują ci, którzy nie przyjechali... Więcej szczegółów już niebawem.
  4. Powstanie. Dajcie mi chwilę na przejrzenie literatury i ogarnięcie tego co jest dostępne w sklepach. Do połowy grudnia coś powinienem mieć.
  5. No dobrze, skoro Wielka Wojna to i nie może się obyć bez miłościwie nam panującego Imperatora, Cesarza Wszechrosji Mikołaja II. Patrząc na umundurowanie tzw. "caraków" i porównując je z umundurowaniem "naszych" Sowietów śmiem stwierdzić, że ci, którzy podczas gier drugowojennych grają po "czerwonej stronie mocy" zyskują handicap większy niż gracze ze strony niemieckiej. Ale do brzegu, pora na trochę teorii. Pod koniec XIX i na początku XX wieku większość nowoczesnych państw europejskich zmodernizowała umundurowanie swoich sił zbrojnych. Postęp techniki wojskowej sprawił, że czasy kolorowy
  6. Kolejny punkt widzenia na przebieg rozgrywki daje nam raport oficera wywiadu towarzyszącego 12 Commando. Panie Admirale, W dniu dzisiejszym na pokładzie MTB19 przybył do kraju, ewakuowany z Norwegii, kpt. Cortes. Niezwłocznie napisał swój raport z wykonania operacji Reverbate. Poprosiłem go o załączenie swojego podsumowania i wniosków. Kpt. Cortes poinformował mnie, że wg informacji norweskiego ruchu oporu, por. Vlad został ranny i przebywa w szpitalu w Bat. Miejmy nadzieję, że po szczęśliwym powrocie z niewoli przedstawi swój raport. Kmdr por. I.L Fleming Lo
  7. Jak przebiegała gra po stronie niemieckiej opisuje AAR dowódcy Kampfgruppe Falkenhorst - Ashigary: Operacja Reverbate – raport niemiecki Zadania zlecone przez kierownictwo placówki SD w Båt. Noc 9-10 listopada 1943 r. Miejsce akcji: wybrzeże Norwegii okolice wsi Sølibathavn. Rozkazy: 09.11.1943 udać się do rejonu zakwaterowania. Rozkwaterować żołnierzy. Rozpocząć służbę wartowniczą i patrolową na terenie brzegowym i we wsi. Zwracać szczególną uwagę na nieuprawnione osoby próbujące wejść na zabroniony teren. Co godzina, poczynając od 20:30, odbierać wydruki pomiarów stacji me
  8. O tym jak przebiegała gra strony Alianckiej, będąca swoistym eksperymentem możecie dowiedzieć się z AAR dowódcy 12 Commando - Vlada: Reverbate Raport Misja zlecona przez: sztab Admiralicji. Noc 9-10 listopada 1943 r. Miejsce akcji: Norwegia, na południe od Sølibathavn, w okolicach wsi Flekketehester . Zadania: Cel główny Odzyskać worek pocztowy z ważnymi dokumentami poczty dyplomatycznej, między innymi listą agentów zagubiony po zestrzeleniu samolotu Mosquito. Worek ma ukryty nadajnik pozwalający na namierzenie. Cel drugorzędny: Odszukać i zniszczyć stację mete
  9. Bischow, biere owijacze. Płacę gotówką. :)
  10. Kolego, Ty się nawet nie zastanawiaj, tylko chodź z nami. ;) Z reguły ci co przyszli - już zostają. Dzięki Buniek za lifehacka - może to jest jakieś rozwiązanie.
  11. Dla mnie OK. Ma być limit 350 FPS ze względu na BHP? Jestem za i popieram. Strzelby z limitem amunicji? Również popieram. Jeden pistolet/rewolwer na stronę? Jestem za. uważam, że to są dobre, sztywne zasady i powinny być fundamentem zestawu reguł według których będziemy bawić się w I WŚ. Kuba, patrząc po liście zainteresowanych tematem od razu widać, że nie ma tu przypadkowych ludzi. Nikt nie każe komukolwiek jeździć na wszystkie gry w sezonie. Nie liczymy na to, że ktoś kto zacznie stawiać pierwsze kroki w ASH pójdzie w I wojnę światową. Szeroko otwarte drzwi jak pokazuje przykład gie
  12. Si. Zebu to najczęściej polecany macher od takich zabawek.
  13. Ja myślę, że nikogo za burtę nie wyrzucimy, wszak we Francji walczyli też Rosjanie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Rosyjski_Korpus_Ekspedycyjny_we_Francji Co ciekawe w Rosji z kolei Brytyjczycy (lotnictwo morskie, Royal Naval Air Service - sic!) wysłali do Rosji ok. 36 samochodów pancernych Lanchester pod dowództwem komandora porucznika Oliviera Locke-Lampsona zorganizowanych w tzw. Russian Armoured Car Division. Nad Sommą walczyły ramię w ramię oddziały brytyjskie i francuskie, pod Gorlicami oddziały niemieckie i austro-węgierskie, więc chyba da się...
  14. Najlepiej będzie jak napiszesz bezpośrednio do wykonawcy i poprosisz o wycenę, ale zwykle jest to circa 1000-1100 PLN łącznie z zakupem repliki bazowej.
  15. Najlepiej wygląda sekcja/drużyna jednolicie umundurowana. Moim zdaniem można do tego podejść na zasadzie minimum mundurowego. Skoro koni nie mamy, armat też, więc raczej kawaleria i artyleria odpadają, dlatego skupmy się na piechocie. Mogę w krótkim czasie przygotować minimum mundurowe dla brytyjskiej piechoty na I wojnę światową, chwilę potem rosyjskiej i francuskiej.
  16. Stanowczo, krótko i na temat - podoba mi się, choć jednak wywaliłbym repliki niehistorycznej krótkiej. Pytanie 1 - czy oficerstwo też może korzystać z karabinów czy pozostaje wyłącznie rewolwer i pałasz/dragonka? Pytanie 2 - czy dopuszczamy repliki "dwutaktów", wszak Mannlicher 95 czy Ross Mk III był tego typu zabawką. Ale "Ligę..." to Ty szanuj. ;)
  17. Lee, nie tylko Wy to widzicie i sam się podpisze pod zasadami BHP obiema rękami, tylko chodzi mi o to, że zbyt lubię swojego SMLE by bawić się w ciągłe wymiany sprężyny z gry na grę. Prawdopodobnie zainwestuję w coś a la MB 03/VSR 10, które wystylizuję na karabin myśliwski Rossa, lecz będzie też sporo osób, które na taki luksus sobie nie będą mogły pozwolić. Rozumiem Gregoriusa, który pisze, że nie kupi sobie drugiego Mausera, bo już ma jednego. Dlatego w ramach kompromisów dopuściłbym strzelby na początek wojny, nie tylko dla Amerykanów. Mniej rażą oczy niż Bergmanny czy BAR-y czy broń k
  18. Swego czasu (chyba na Przystanku Stalingrad) rozmawiałem z kimś z Podkarpacia na temat wymiany szkieł w maskach p-gaz na materiał z którego wykonane są okulary ochronne, że jest jakiś macher, który robi takie rzeczy. Myślę, że to byłoby coś, na przyszłość w sam raz. Na wczesny etap myśle, że bardzo OK byłyby maski w rodzaju brytyjskiego Hypo Helmet. Jeszcze w kwestii broni krótkiej - popularny P 08 Umarexa na CO2 ma wg producenta i większości sklepów ok. 440 FPS. Trzeba by to zweryfikować, bo może się okazać za mocny, podobnie jak Webley (360 FPS). Broń maszynową będę hejtował, bo o ile t
  19. Aktualizacja kalendarza: Za nami: 1. "Operation Armpit" - Svetica - Monte della Madonna (Chorwacja), 25-27 stycznia (piątek-niedziela) 2. "Przystanek - STALINGRAD!!!" - Ołtarzew k. Warszawy, 9 marca (sobota) 3. "Westwall - Epilog" - Liberec (Czechy), 30-31 marca (sobota-niedziela) 4. "Hermenegilde komm!" - Podule k. Zduńskiej Woli, 18-19 maja (sobota-niedziela) 5. "Italy - one day at the front" - Bohutice (Czechy), 8-9 czerwca (sobota - niedziela) 6. Gra stylizowana na Podkarpaciu - Rzepnik k. Krosna, 22 czerwca (sobota) 7. "Operacja Husky vol. 3" - Miec
  20. Sikor, uruchom wyobraźnię, chodzi o to by to wyglądało. Uważam, że jeżeli ktoś się przyłoży do pracy i plastikową haubę zamaskuje workiem jutowym z malowanym numerem pułkowym to będzie to bardziej pasowało do klimatu I wojny światowej niż wyposażenie wszystkich w broń krótką - bo to zakłamuje realia tego jak wyglądał tamten konflikt. A realia wyglądały tak, że oficerowie mieli broń krótką i białą i tylko co niektórzy brali swoje karabiny myśliwskie na front. A contrario wszyscy szeregowcy mieli karabiny, a co niektórzy strzelby, ale broni krótkiej nie uświadczysz. Tak było też w przeważającej
  21. Sikor, ale jak, gdzie? Przyznam, że nie widziałem na zdjęciach by brytyjscy/rosyjscy/niemieccy szeregowcy dostawali przydziałowe Webleye/Nagany/Parabelki. Podczas I wojny światowej podział na oficerów i szeregowych był jeszcze bardziej widoczny niż podczas II WŚ. To, że panowie oficerowie zabierali swoje strzelby myśliwskie na front I wojny światowej (bo mieli) to inna bajka niż przydziały broni krótkiej dla szeregowych (ci raczej prywatnych zabawek nie mieli). Jeżeli chodzi o rozszerzenie arsenału to moim zdaniem w grę wchodzą tylko strzelby. Żadnych samopowtarzalnych czy maszynowych zab
×
×
  • Create New...