-
Content Count
1,657 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by shamoth
-
Spajda, raczej 4 bo śnieg jeszcze w maju będzie leżał ;]
-
OT Ale bardzo interesujące http://www.benchmark.pl/aktualnosci/MIT_kamera_filmujaca_z_szybkoscia_swiatla-38034.html Jeszcze wymaga dopracowania ale pierwsze efekty super ;] W przyszłości, jak wpadną na zastosowanie innego sensora lub dwóch, pewnie będzie możliwość rejestrowania liniowego lub "szerszego" w 3D i te nasze kulki wystarczy sfilmować z wylotu lufy, a jak je ponacinamy czy inaczej naznaczymy to i spin będzie widać i będziemy wiedzieli jak dobrze jest złożona lufa, gumka i komora o kupy ;P Taaaak, każdy serwisant ASG musi ją mieć ;P
-
Tranzystor FET w obwodzie AEG
shamoth replied to buba's topic in Okablowanie i układy elektroniczne (MOSFET)
Na sygnałowy do spustu możesz użyć nawet wilgotnej nici, byle by tylko nie miała zbyt dużej oporności i przewodziła... Druciki z przewodów ethernetowych nie są złe ale tylko linka, drut jest tragiczny, niestety izolację łatwiej uszkodzić niż sylikonową z modelarskich. Osobiście używam 0,25 modelarskich w sylikonowej koszulce i nauczony doświadczeniem dodatkowo pakuje je luzem w odpowiednio dobraną koszulkę termokurczliwą. Przy rozkładaniu i składaniu lubią się zaciąć o metalowe części repliki... -
Jak będzie się problem powtarzał to pozostaje lufki PDI przeciągnać mocno pastą polerską żeby zrobić 6.015 ;]
-
Już wcześniej wymontowałem cały układ komory i lufy i sprawdzałem czy kołnierz trzyma, i trzyma tak jak w dużych aeg'ach. Poduszka HU jest dużo głębiej i tak na dobrą sprawę 2 kulki się mieszczą przed nią, więc dlaczego po podkręceniu HU jest normlanie? To by eliminowało wyprzedzenie dyszy przed tłokiem ale jak zluzuję poduszkę to znowu mam po 2-3 kulki ładowane do komory i coraz bardziej jestem zkłonny uwierzyć że mag ma za silną sprężynę... Jak siostra wróci z Hubertusa z repliką, to ją rozbiorę i zobaczę jak się kulki zachowują przy zluzowanym HU i ręcznie odciągniętej dyszy, czy wchodzą po
-
Ale czy objawy były takie że do komory HU były pakowane 2-3 kulki naraz i po strzale wytaczały się z lufy? Bo tak na logikę to problem z blokującym się stykiem powinien owocować full auto, które u mnie chodzi bez problemu i w sumie gdyby nie to że czasem muszę/chcę sobie postrzelać na semi to cały czas bym używał auto bo rof jest dziki ;] Tu raczej wygląda to tak jak by coś się rozsynchronizowało i dysza jest za wcześnie i zadługo odciągnięta i kulki jakimś cudem wchodzą jedna za drugą do komory. Lub bardziej prawdopodobne to to że zanim tłok zrobi cykl dysza też jakimś cudem cofa się i powr
-
No i się replika rypła po 3 latach. Tak jak u kilku innych osób na 0.2 strzela po 2-3 kulki. Dopiero użycie formowych taiwangun 0.25 i skręcenie HU poprawia sytuację, inne markowe 0.25 nic nie dają. Rozkładałem, składałem, oglądałem, podłączałem rozłądowane i naładowane lipole i ciągle to samo. Pozostaje mi jeszcze w wolnej chwili rozebrać GB i zobaczyć czy tam czegoś nie można poprawić bo nic innego już mi do głowy nie przychodzi. Gumka i lufa były zakładane na początku roku i nie ma na nich śladu użytkowania. Ktoś rozwiązał tą przypadłość w inny sposób?
-
Na HP w ogółe o nic bym się nie martwił ale na CO2 jednak przy szybkim strzelaniu bez odczekania na rozprężenie pędnika może "śnieg" przyciąć tłok w cylindrze, w szczególności może to występować na styku trzpienia wchodzącego w wewnętrzną dyszę na wyjściu z układu, a tak pozatym to konstrukcja wygląda na tak toporną że poza uszczelkami ciężko będzie o inne usterki.
-
Samej gumki... nie mam pojęcia, może jedynie to że strzały w osi pionowej będą bardziej skupione gdzięki bardziej powtarzalnemu podkręcaniu.
-
Szukaj gumki dedykowanej do 18c AEP Tokio Marui lub MP7 bodajże, pozostałe częsci do tuningu są wymienione na którejś z pierwszych stron.
-
A tak orientacyjnie, ile taka przyjemność ? ;]
-
Tranzystor FET w obwodzie AEG
shamoth replied to buba's topic in Okablowanie i układy elektroniczne (MOSFET)
1. możesz nawet 10 razy kable przerywać i łączyć na skrętke, byle tylko było połączenie izolowane i żeby w całości obwód wyglądał tak jak powinien tzn. żeby w któymś miejscu nie połączyć krzyżowo kabli i nie zamienić biegunów. 2. układ, zresztą jak jest w opisie, nie pobiera prądu w stanie spoczynku a nawet układy programowalne pobierają śmieszne ilości. pozatym mosfet chroniąc styki przed "paleniem" powoduje że cała energia idzie w silnik a nie na wygrzewanie się wypalonych/zaśniedziałych styków, także jak masz replikę przechodzoną sporo bez mosfetu dobrze jest pomyśleć o świerzych stykach -
Dexter, W konstrukcji Zambeziego nie ma elektrozaworu a sama konstrukcja układu nijak nie przypomina zaworu gazowego o jakim piszesz lub konstrukcjach z typowych gaziaków. Tu masz ruchomą "komorę gazową" i teoretycznie ilość pędnika w niej za każdym razem powinna być identyczna w zależności od ustawienia i dokładności reduktora. Konstrukcja ta powinna być odporna na przypadłości związane z długością przewodu zasilającego, jakości elektrozaworu i inne, ponieważ w układ (komorę w zamku SWD) pompowana jest za każdym razem konkretna ilość pędnika pod konkretnym ciśnieniem. Także te wzrosty ene
-
Obawiam się że lepiej wysłać na gwarancję bo sprawa może dotyczyć przerywacza a ten bodajże siedzi w gearboxie a wierz mi że nie chcesz go rozbierać. Poza tym o ile mnie pamięć nie myli to jeśli faktycznie jest to wada/usterka, lepiej sprawdzić kilkanaście razy żeby serwis nie stwierdził że jest wszystko ok i obciążył nas kosztami transportu i diagnostyki, to koszta transportu pokrywa sprzedający/serwis który ma podpisaną umowę z producentem.
-
Kurna, jak tylko znajdę chwilkę siadam za kompem do szkicowania ew zrobienia prototypu z plastiku i odzywam się do Ciebie Zambezi, bo widzę że masz "możliwości" ;]
-
No no, coraz fajniej, ale nadal czekam na czysto mechaniczny dropin kit samopowtarzalny ;] Może ktoś widział/wie jak zbudowane są kity GBv2 polar'a, przerobić tylko pod anatomię SWD... oj namawiam do zuego...
-
Wydaje się, że dobrze kombinujesz i z tego wynika, że kulka będzie złapana w niepełnych 2 klatkach z tych 500 strzelanych w ciągu sekundy... zdecydowanie za mało. W praktyce kulka w lufie przyśpiesza więc na początku nie będzie aż tak zapierdzielać ale to i tak za mało... Najlepiej zrobić to na replice 90m/s lub słabszej, im kulka wolniej będzie się przemieszczać tym lepiej było by widać to rzekome odbijanie się kulki w lufie, tylko znowu przy 180m/s kulka może się inaczej zachowywać... także jest do tego potrzebny porządny sprzęt.
-
Cerber, Spajda ma podobno dostęp do profesjonalnej kamery Hi-Speed, więc zakładam że 2500fps powinna wyciągnąć spokojnie, no chyba że ma dostęp do najnowszego Phantoma, który w sensownej rozdziałce może i 15000fps wyciągnąć ;]
-
Ta 12/6 mogła by się nadać o ile nie była by za ciasna, w sumie to i wew. 7mm by się nadało do zaobserwowania tego co nas trapi i wcale nie muszą być to precyzyjne rurki. Spajda, to co nakręcisz jakiś filmik? w sumie dwa bo jeden z boku pewnie nie uchwyci całości przelotu kulki przez lufę i trzeba by kręcić bezpośrednio w wylocie lufy, tylko kamerę trzeba by przesłonić pod kątem grubą warstwą plexi/poliwęglanu...
-
Al, Obawiam się, że szklana rura nie przeżyła by starcia z porcelaną, no chyba że miałaby ściankę 1cm... najlepszy był by wyrążony blok z poliwęglanu lub coś podobnego.
-
Z tą przeźroczystą lufą to był by problem ;] Gdzieś kiedyś widziałem film z obracającym się walcem w profilu kwadratowym z jedną ścianką z plexi, jedyna różnica że w przypadku kuli poduszka/siła nośna nie jest równomierna na całej powierzchni. W przypadku walca mamy na całej płaszczyźnie a w przypadku kulki największa jest w miejscu gdzie promień odchodzący od osi obrotu jest największy a najsłabsza przy samej osi czyli w naszym przypadku po bokach kulki. Jak by było wiadomo jaką prędkość kulce o konkretnej masie trzeba nadać przy konkretnej konfiguracji komory/gumki/powierzchni kulki, co rz
-
Dzieki Devil za wykopanie, tego zapewne sponsorowanego, arta ale potwierdzającego że nawet śmiertelne kulki jak bbbmax są tak samo nie lub bezpieczne jak każde inne i skutki ich użycia zależą od wyobraźni i airsoftwego BHP osoby strzelającej jak i przyjmującej strzał ;] W sumie to powinien być umieszczany w pierwszym poście każdej dyskusji o kulkach, żeby na dobre uciąć kwękanie. Podobno za wschodnią granicą lubują się w HardBallu, tam pewnie byś znalazł chętnych na strzelanie się ołowiem ;]
-
Spajda, Przy takiej polerce tych kulek, to one nie będą rysować tylko polerować lufę, prawie jak byś wyszlifował lufkę papierem 3k lub jeszcze lepszym. Jak już skończysz wdrażanie ceramicznych kulek trzeba będzie zacząć wdrażać precyzyjne lufy z powłoką ceramiczną i ceramiczne cylindry i głowice ;] ...hmmm jak by się udało wykonać taki cylinder z powłoką ceramiczną z dużą precyzją i głowicę tłoka spasowaną na setne milimietra to już oring na głowicy był by niepotrzebny albo gumka w stylu takiej włosowej co czasem z majtek wychodzi ;] Co do samego pokonywania lufy to masz dużo racji, ruch z
-
@Mazur Praktycznie każda ceramika odpowiednio wypolerowana ma jakiś tam współczynnik jak to ładnie nazywają "samosmarowalności", nie pytaj na czym to polega w przypadku materiału twardszego od stali ale jeśli te kulasy mają taką klasę wykończenia o jakiej wspominał Spajda to mogą "zaryzsować głęboko" jedynie powierzchnię ustawioną pod kątem ~30stopni lub większym do toru lotu. Także jak dorwiesz preckę idealnie wykończoną wewnątrz nawet bez chromu czy teflonu to i tak klulasy będą się ładnie prześlizgiwać.
-
@AA__ Przestańmy demonizować z tymi kulkami, wzór na energię kinetyczną poruszającego się ciała nie uwzględnia gęstości/twardości materiału bo jest zbędny. Chudzielec zawsze będzie piszczał jak dostanie po kościach, niezależnie czy 0.46g było z "plasteliny" czy z tytanu, a u tłuścioszka w zależności jak bardzo "uwodniona" jest tkanka tłuszczowa potrafi zajść efekt płynu newtonowskiego w mniejszym bądź większym stopniu absorbując energię na powierzchni. Inna kwestia że każdy "czuje" inaczej i trzeba by przetestować kulki na sporej grupie a i tak część by mówiła że kulki są bardziej odczuwaln