xxxFENCExxx

Reasumując - chińska (z Chin Ludowych) kopia chińskiej (z Tajwanu) repliki wzorowanej na RPK z wykorzystaniem nieudolnie skopiowanej chińskiej (z Hong Kogu - obecnie Chiny Ludowe) konwersji do japońskiej repliki radzieckiego karabinu AK 47. Uff.

W przytoczonym opisie (też przecież zabawy) nie ma, żadnych wzmianek o wielkości grupy czy koniecznych rekwizytach. Nigdzie nie jest napisane też, że założeniem jest komplikacja. Jest opisany cel. Doświadczanie pewnych przeżyć dzięki wcielaniu się w rolę, maksymalne żbliżenie się do zachowania "odgrywanej" postaci. A ponieważ zachowanie postaci ma być właśnie jak najbardziej realne - co przecież nie nie jest równoznaczne ze "skomplikowane", to ma to pozwolić uczestnikom zrozumieć również i takie rzeczy jak - tu cytat z pierwszego postu -"swoją wartość jako członka oddziału, oraz zrozumiał wpły

Tam jest stweierdzenie o rozwijaniu postaw "społecznych"- czyli właśnie współpracy w grupie. Co do realności scenariusza - w opisie jest sformuowanie o "odgrywaniu na poważnie" i "naśladownictwie" czyli dążeniu do realizmu. Wydaje mi się, że z realizmu zachowań pojedyńczych osób składa się realizm całości. Tak jak części RS zblizają nasze repliki do "ideału" którym z oczywistych powodów być nigdy nie mogą.

Ja się nie boczę. Po prostu to nie prawda. Rożnicę są nawet w tej "drugiej" konwersji. SRC - osada dolnej okładziny - za mała. SRC - kształt drewna dolnej okładziny - zły (co jest konsekwencją powyższej nieścisłości) SRC - kształt kolby - zły SRC - wykorzystanie body ze "ściętym" tyłem body - bez sensu bo powoduje inny kont ułożenia kolby a to rozowala geometrię caości.

Nie.

Przepraszam bardzo - ja mam konwersje Guardera i nie ma ona zbyt wiele spólnego z tym potworkiem z SRC. Na zdjęciu trochę ginie w tłoku :)

Ja nie szukam granicy - pytam się tylko czy powyższy opis pasuje do MILSIMU tak jak go rozumieją sami "praktycy". Nie twierdzę, że w 100%. Ja widziałem definicje AS i to nawet ostrą - ten temat akurat jest prosty.

Czy ten opis też pasuje do MILSIMU?

Chyba jednak tak. W odróżnieniu od Chińskiej Republiki Ludowej znajdującej się na kontynencie. Sama replika to "zdjęta skóra" z zabawki SRC "stylizowanej na RPK". Ten tłumik płomienia, nieciekawy kształt body i kolby okładzin drewnianych i ich osady... tragedia. Tak się zastanawiam... czy zdjęcia nie są specjalnie takie jakie są.

Pytanie na ile prawdopodobna jest ta możłiwość?

To ja może konkretniej - tu w "enemy soldiers" opis umundurowania VietCongu i Armii Północnego Wietnamu - uwadze polecam rower drewnianej konstrukcji :-F http://americanhistory.si.edu/militaryhist...path=12.2.r_799 Tu coś o broni obu stron: http://www.vietnam-war.info/weapons/ ogólnie i zdjęcia: http://www.foxco-2ndbn-9thmarines.com/new_page_8.htm jak zrobić sandały - http://www.hollowtop.com/sandals.htm inne linki http://www.mooremilitaria.com/nva_vc_authenticity.htm http://www.diggerhistory3.info/combat/page...4-viet-cong.htm http://www.diggerhis

Podwozie musi mieć opcję strzelania. Jeśłi ten czołg jest mało mobilny to wystarczy ze będzie robił za stacjonarną pułapkę.

No, polish optics is made by PCO.

Klapki japonki.

It is hardly possible in Poland.

In Wroclaw? :) http://www.kalinkaoptics.com

O jakim zasięgu Pantery mówisz? Ona będzie miała zasięg taki jaki będzie miał granat gazowy zamontowany zamiast lufy. I uwierz mi obsługa airsoftowego Claymora nie jest łatwa - wiem, bo mam dwa. I nie są mobilne. 8-) Poza tym to, ze można się przed tym ochronic nie jest ządnym argumentem przeciwko zabawie takim czymś. Przed kulkami z aeg-a można ucieć albo schowac się za czymś. I co AEG-i sa bez sensu? Kiedyś - nie opłacało się robic takiego wynalazku - teraz te czołgi strasznie staniały.

No przecież na Allegro można kupić czasem kolby, wyłacznie kolby. Znaczy, że one są demontoane bo nie są potrzebne. ;-) Innych cęeści na Allegro nie uświadczysz.

Oto koncepcja zabójczej broni do naszych rozgrywek. Kupujemy zdalnie stereowany model czołgu, taki który strzela też kulkami 6mm. Np. taką pseudo PANTERĘ - (nie żal zniszczyć) - http://www.allegro.pl/item281172527_czolg_...uper_cena_.html Potrzebujemy także jakikolwiek sprawny granat gazowy 40mm W czołgu ucinamy lufę. Zamiast niej montujemy coś (prowadnica/ łoże) co będzie utrzymywało granat w takiej pozycji aby wylatująca kulka trafiała w spłonkę granatu. Ponieważ granaty swoje ważą - zapewne trzeba będzie unieruchomić wieżę w jednym położeniu jeśli chodzi o płaszczyznę obr

No raczej chyba nie, bo "dochód" ma być przeznaczony na WOŚP. Czyli suma składek pomniejszona o koszta. Negocjacje w sprawie kosztów trwają - jak wyczytałem na głównej stronie portalu.

Kurcze 12 lat po studiach i już zapomniałem jak to było - może dlatego, że zawsze miałem poprawki i nigdy ferii na serio :-F

A to nie była "dezinformacja - celowe działanie kontrwywiadu" część scenariusza? ;-)

Na razie szukam wśród "nas".

Nie, to zamontowene drewno od "prawdziwka" magazynki też (bakelitowe)

No to może coś co miało być karabinem wsparcia - Ale ma 580fps i 90m zasięgu na 0,3g - zatem jest wielofunkcyjny, No i fotka rodzinna :twisted: Fajnie wygląda też na trójnogu: Na szczęście ja zawsze jestem po własciwej stronie lufy. :)