xxxFENCExxx

Dlaczego? Dostawa kurierem to jakies 10 dni.

A w jakim celu?

Oni nie moga strajkować. Skończyły im się chorobowe i urlopy na żądanie. ;-) Niedługo znowu zaczną chorować.

Trzeba sobie kupić suwadło i szkielet GB Guardera i będziesz miał BB w AK - ale zapomnij o baterii pod pokrywą komory zamkowej.

Amunicja karabinowa nie ma takiej siły niszczenia jak 20mm a czasami jednak warto trafić za pierwszym razem. Nie wiem czy moździeże się do tego nadają...

Raczej 2000$ x 50szt. Wymyślać to może nie, ale skopiować rozwiązanie? ;-)

W sumie - jako, że jest to replika dostępna w Polsce - to ten temat nie powinien znaleźć miejsca w tym dziale.

"My środowisko AS mamy w Polsce takie piękne tereny, a ten bezczelny i durny właściciel ziemi nie wytargował nic dla nas od organizatorów - a przecież bylo by tak miło.." :mrgreen: Oj ubawiłem się pod wieczór...:)

A ja myśle, ze są w naturze 8-) są rozwiązania które nie niszczą klimatu a nadają się na takie pola... i jakie nowoczesne i praktyczne! http://www.fy-composites.com/en/products051.php Obejrzyjcie sobie też filmik.

A skąd masz informacje, że z terenu korzystają bezpłatnie? A od kiedy to zasługą "środowiska ASG w Polsce" (co to wo ogóle jest?) jest to, że mamy tu fajne tereny i dogodna lokalizację? Może w takim razie organizatorzy powinni odpalić coś Stalinowi, Churchilowi i Roseweltowi? Niższe ceny w Polsce to jest jakaś nasza własność którą nam się kradnie? Co za bzdury! Ja myśłałem, ze trockiści już wymarli.

Z domysłów jakie się pojawiły, całkiem prawdopodobna wydaję się być wersja, że to być może tylko elementy konieczne do konwersji na AEG-a dla repliki Shoei. Na zdjeciach zresztą widać kilka wyprodukownych osłon dla GB a jedną z nich zamontowaną na już podniszczonej replice. Innych (nowych) części nie widać - poza lufą zewnętrzną. Jeśli to tylko konwersja to ktoś popełnia niewybaczalny błąd :-F i powinien się szybko poprawić. No ale to chyba robi sobie Shoei.

A CA i G&P to kto pracuje? Francuzi?

No... już widzę ten entuzjazm - "chodźcie zbudujemy mu poligon - już za pół roku będziemy mogli zapłacić za korzystanie z tego co tam zbudujemy".

Taka scena z budynku - w momencie wysadzania okna wysypują się z niego kawałki stryropianu. Czego dotyczyło w tym momencie szkolenie?

Zeszliście z tematu. Miało być o bezpieczeństwie przyrody a dywagujecie o bezpieczeństwie replik! To dla kooś kto niby zainteresowany jest szanowaniem przyrody - w ogóle nie powinno byc istotne. Albo ważna jest dla mnie zabawa albo przyroda. Jak zabawa to: martwię o w pierwszej kolejności o sprzęt, jeśli przyroda to sprzęd służący jej zaśmiecaniu schodzi na plan dalszy. A tu widzę, że mamy wątek "Bardzo bym chciał nie śmiecić, ale mnie na to nie stać. Was też? A to super - mogę smiecić z czystym sumieniem". Albo śmiecimy i mamy AS albo nie strzelamy wcale. Innej drogi nie ma.

No, tony to przesada - raczej dziesiątki kilogramów. Kulki BIO - też zaśmiecają - tylko krócej. Akurat w tym miejscu (Raszówka) cieżko coś jeszcze popsuć. Bardziej psują środowisko i wygląd resztek lasu znajdujące się tam odpady z aut, ze szpitali, okolicznych budów i skażona naftą lotniczą ziemia. Generalnie problem zanieczyszczenia terenu jest problemem właściciela tegoż. Oczywiscie śmiecenie komuś nie jest niczym miłym ani przyzwoitym. Tu możemy wybrać tylko źle - śmiecenie krótko lub długoterminowe - ale jednak śmiecenie.

ZOMO na ulicach Mińska - interesujące! ;-)

Raczej średnio - ale jest to też jedyna firma która zrobiła większe okucia dolnego chwytu.

No może - tylko ICS-owi czasami się nie udaje. Przykład AK74 właśnie.

Ten wzór ze zdjęć to mi wygląda na strażacki.

A ta podstawa muszki to nie za nowoczesna? Chodzi mi o nacięcia.

Airsoftowa

Musisz stworzyć włsny zawias od podstaw - taniej kupić gotową kolbę z body.

Są różne rodzaje dram i są rózne rodzaje teatrów - bogactwo form widowisk jest spore. Jedną z odmian jest tetr bez widzów m.in drama właśnie i nie zawsze musi mieć aspekt terapeutyczny czasami po prostu poznawczy czy socjalizacyjny. Są formy gdzie aktorzy są jednocześnie widzami - patrz właśnie drama. Wczuwasz się w zółnierza, działasz zgodnie z procedurami jakie go obowiązują w celu realizacji określonych zadań, dzięki temu tworzysz jakieś wydarzenie, przeżywasz coś przy okazji czasami czegoś się uczysz. Drama pełną gębą.

Ależ drama i większość widowisk w tym teatralnych to właśne zabawy i gry! polecam lektury: Homo Ludens - Huizingi Raszewskiego - Teatr w świecie widowisk, Problemy teorii dramatu i teatru, pod red. J. Degler i tam Kowzana - O różnorodności i granicach sztuki widowiskowej, Turnera Teatr w codzienności, codzienność w teatrze. W dramie też wczucie nie jest celem samymw sobie a jedynie środkiem do zdobycia nowych doświadczeń. Realizm na poziomie procedur i drużyn. OK. Ale chyba bez ludzi którzy je znają (nie będąc przrecież zawsze żółnierzami) coś takiego raczej się nie ud