senkuPH

Nie dało się tego lepiej ująć :) Zauważyłem, że ci co zaczęli takie "projekty" skończyli jeszcze w przedsionku i potem wiszą takie "ala beryle" w komisie.

Recepta - Kup boyi. Trochę lepszy GB Cymy nie zrekompensuje CI znalowych obsad i wszystkiego co wisi na lufie. Wytrzymałość zewn. boyi jest większa, skłonność do luzów mniejsza. Do tego w ofercie mają poruszane przeze mnie modele 3/4 ze stali. Gearbox zawsze możesz poprawić. Cyma na dobrą sprawę ma tylko lepszy silnik, reszta to już wsio równo. Jeśli masz 700zł, zrób tak jak napisałem wyżej. Pobiegaj z tym co oferuje replika w stocku, jak CI się znudzi albo coś zdechnie - zlecisz komuś tuning.

Prócz systemu BB nie ma żadnej. Co do "opłacalności", serio odradzam pakowania ponad 700zł w znalową replikę. Ludzie w moim otoczeniu dali tyle za nią, rozpaczliwie nie jest, ale czemu nie kupić czegoś ze stali, jeśli cena jest podobna? W tych pieniądzach od siebie polecę RK-10S lub RK-08S. Pilnuj, aby były z dopiskiem S(skrót od steel). Jeśli Cię nie goni - doskładaj do repliki marki LCT. Są też AK od E&L - nie miałem, nie wiem. Może wypowie się kto inny, kto miał z nimi do czynienia.

Jako chwilowy użytkownik CM042 (to samo, tylko bez BB) Powiem, że znal jest lepszy niż w przypadku CM048, jednak za ponad 700zł brałbym coś od Boyi (można już celować w modele, które prawie w calości są ze stali) albo dozbierałbym do LCT.

Obawiam się, że bez modyfikacji nie uda Ci się jej umieścić na lufie. Średnica otworu i lufy może być problemem.

Łożyska tej zębatki siedzą równo i głęboko w szkielecie?

Albo oliwiarkę, czy przybornik :D

Przepraszam, pomyliłem się w poprzednim poście. Wydaje mi się, że to celownik noktowizyjny 1PN58. (całkowitej pewności nie mam). "1PN58 - rosyjski wojskowy pasywny celownik noktowizyjny gen. 1+ z uniwersalnym montażem do wszystkich rodzajów AK, SWD, RPG-7"

Pomyłka - do usunięcia.

Witam. Owszem, dystanser można zrobić z wkładu od długopisu, jednak na uwadze trzeba mieć jego średnicę i długość. Skoro kulki "nie leciały" to możliwe, że był zbyt duży, a jak wiemy nie jest on elastyczny - więc mógł blokować kulki. (ewentualnie coś mogłeś złożyć źle i to jest tego efektem) Jeśli chodzi o pin: pamiętaj, że wybija się go w odpowiednim kierunku. Jedna ze stron pinu ma wypustki - to powoduje jego blokowanie się w otworze. Jeśli tłukłeś na ostro w złą stronę, przeciągałeś te wypustki przez otwór, czego nie polecam na dłuższą metę. Chiny najprawdopodobniej smar

Najmocniej przepraszam za to karygodne przeoczenie. Mam nadzieję, że mi wybaczysz i nigdy więcej moje posty nie wymuszą na Tobie korzystania z wielokropka.

To samo miałem właśnie napisać.

Nie napisałeś w jaki przedział fps celujesz, z tego co widzę nie wymieniasz nawet sprężyny. Oczywiście, że wypadałoby zmienić również tłok jak i głowicę tłoka. O ile wiem, by wycisnąć z tej repliki naprawdę przyzwoite osiągi, trzeba wymienić naprawdę wiele. Szkielet CNC jak można się spodziewać po "cy ny cy" będzie ładnie wykonany i z pewnością zniesie więcej, niż stockowy. Ja swoją HK kupiłem na GF.

Nie spotkałem się jeszcze z lufami prometheusa 6,01mm. Wymieniłbym również zębatki, skoro inwestujesz już znaczną kwotę. T-connect to chyba najbardziej błaha sprawa - ale tak, opłaca się. Szczególnie do niskooporowego okablowania. Jeśli uda Ci się znaleźć większość części w jednym sklepie razem z repliką - serwis sklepu wykona to dla Ciebie.

Widać, że ten temat jest Ci jeszcze obcy. Nie ma zależności pomiędzy dostępnością jednej części a drugiej w PL. Dowiadywałem się tego na podstawie wielu rzadkich elementów przez lata, też kiedyś sobie to uświadomisz. Niestety, nie ma łatwo.

Rozpuszczalnikiem raczej bym farb nie zmywał. (zależy jakim oczywiście) Może dojść do sytuacji, że farba zejdzie, ale powierzchnia pod nią mocno zmatowieje / zbieleje. O ile wiem, istnieją zmywacze dedykowane do takich farb (jeśli mówię bzdury, niech ktoś mnie poprawi).

To nie chwyt złożem, a łoże z profilowanym chwytem. Pochodzi ono od rumuńskiej odmiany AKMS (md.65) Nie, nie będzie pasował do RK-01W. Nie zgadza się długość łoża i to o parę dobrych cm. Pytasz, czy znamy coś, co pasuje. Niestety, oryginalnie nie wychodziły inne drewniane łoża z zintegrowanymi chwytami poza tym dziwakiem w AKMSU.

Jak już się napaliłeś, to masz przynajmniej 2 opcje. 1. Dwójnóg jak do Beryla/Tantala - zakładany bezpośrednio na lufie (jeśli jesteś zainteresowany, kontakt PW) 2. Chwyt przedni polimerowy/aluminiowy z systemem szyn i dowolny dwójnóg montowany na 22mm szynę (bierz tylko pod uwagę jego max wysokość, gdyż AK mają długie, przeszkadzające w leżeniu magazynki.

Pamiątkowa fotka.

Sam podziękowałbym za otwarcie mi oczu jeszcze przed tym, nim umoczyłbym grube hajsy, a został z niczym. Jeśli wg. Ciebie jest inaczej, a każdy celowo odciąga Cię od tego biznesu - działaj, składaj, koś majlony monet i napisz, jak już się uda.

Obciążyć? Może go odciąż przez wykorzystanie cichych głowic, skoro replika ma ucichnąć. Przy 120 niewarto stosować Bore Up'a. Poszukałbym jakiegoś zestawy NBU o idealnej szczelności.

Po 20zł dostaniesz ją w komisie, nie raz praktycznie nieużywaną. Oczywiście możesz ją odnowić, zdejmij farbę, nałóż dobry podkład a na to wybrany kolor.

100% racji. Przewaliło mi się tak wiele oszynowanych chwytów w standardzie TM, że nawet nie patrzyłem na mocowanie. Czujny Dread :)

Tak, to nawet więcej niż prawdopodobne. AK 74 ma ucho zawieszenia w okuciu łoża. Trzeba delikatnie zmodyfikować.

Bzdura. Jaskółczy ogon to ta szyna:http://wmasg.pl/var/images/community_gallery/72012/89039/main.jpeg a ją już ma na korpusie. zdjęcie wkleiłeś dobre - nazewnictwo złe. Potrzebujesz montażu optyki, mocowanego na szynie bocznej (jaskółczym ogonie).