HellMaker666

Akurat na tej samej zmianie co zginał śp. kpt. Ambroziński był mój ojciec. Z tego co się dowiedzieli w Gazowni to te dwie pestki trafiły go tuż pod kamizelka w okolicy stawu udowego (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi) i okolice ramienia - podobno pod pachą. Niestety miał pecha bo dostał tam, gdzie akurat ochrony praktycznie nie ma.

Możesz tak zrobić, ale z tego co pamiętam to sama skorupa dość głęboko nachodzi na głowę. Domyślam się, że z poduchami ciężej jest go wyregulować pod swój "czerep".

swoją drogą Dawid to czemu używasz MICHa? Wiem, że fasunek jest do D i kształt skorupy tez niezbyt cudowny to jednak właściwości balistyczne nasz ma o wiele lepsze niż MICH. Jestem po prostu ciekaw, bo jak sam używałem wz. 2005 z 4 pkt zawieszeniem i tą poducha na kark to było całkiem nieźle. Fakt faktem nie były to temperatury po 30 stopni a po 10-15 ;)

W jego przypadku to raczej XLong ;) W komisie teraz jest cały komplet nowy w MC na kontrakcie w rozmiarze M-XL. W sam raz na Twoje gabaryty.

Rozmowa została zakończona. Niestety wycieczki osobiste to kieruj do kogo innego. Z plecakiem umiem działać, ale nie jest to pod żadnym pozorem dobra baza do przenoszenia oporządzenia, które ma być dostępne na szybko.

Akurat rozmawiałem z nim na PW i to jest dopiero jego początek. W przyszłości chce bardziej rozbudować swój szpej a ja mu proponuje dobrą podstawę do tego a dodatkowo wygodną. Plecak plecakiem, dobry swoje kosztuje a sam napisał w pierwszym poście, że kupi jakiś za rok. I to, że mówisz, że jest wygodnie to jest Twoja subiektywna ocena. Mi biegając z samym plecakiem nie było wygodnie a wręcz w... denerwowało mnie to, że po każdą większa pierdołę muszę sięgać do plecaka, bo w mundurze już miejsca nie było. Poza tym, szkolenie w górach podałem jako przykład na zarzut denveya, że nigdy nie nos

Denvey, zacznijmy od tego, że miałem okazję używać w górach beltkitu z Lublińca opartego na pasie RATS i Szelkach Jacko 7pkt. Niestety szczyt ergonomii to to nie jest i jak każdy beltkit klamra podjeżdża nam w górę na klacie. Dodatkowo można było pomarzyć o wyjściu z budynku, najpierw leciał beltkit a potem użyszkodnik z długą. Karmazyt, przetestuj takie połączenie i potem się wypowiadaj. Autor tematu tu tego nie napisał, ale chce mieć wolne plecy. Zaletą mini chesta i pasa jest to, że na chesta wrzucasz magazynki i jakąś małą pierdołę typu radio a na pasie reszta szpeju, czyli cargo, pozo

Hmm, już gdzieś razem z Wukaszem napisałem mój pogląd na temat paso-szelek jako głównego "nośnika" sprzętu. Poza tym autor tematu tu nie dopisał ale nie chce paso-szelek.

Sugeruję się pierwszym zdjęciem podanym przez Kaca. Spójrz na sposób zapięcia cummerbunda w MMAC i tym PC oraz spójrz na panel, gdzie są magazynki od pistoletu - obok nich jest coś w rodzaju napa a pod nim żeńska część fastexa a w MMAC tego nie uświadczysz. Dziś ciężko odróżnić tego typu PC, gdyż wszystkie bazują na rozwiązaniach z MMAC lub LBT z niewielkimi zmianami.

To nie jest MMAC. To coś podobnego do tego PC co ja dałem, ale nadal nie jestem pewien.

To nie jest Kruk. Spójrzcie na front, żeńska część fastexów. Poza tym Praszka nie robi taśm w MC

Podobna do tego czegoś: http://bradleymilitaria.pl/opis/2965971/modulowy-plate-carrier-qd-aor2.html

Jak chcesz to ci uszyją nawet totalnego customa wg Twojego widzimisię. Ja nie narzekam na jakość, do ASG to ona jest aż nadto wystarczająca. Nigdzie nie pisałem o zabudowanych plecach. Jedynie w tym zestawieniu co podałem możesz bez problemu nosić plecak wielkości 3-daya od Eagle czy Baktriana Miwo, z plecakami większymi jak polski ZPG czy amerykańskie ILBE nie próbowałem. Jak masz jakieś pytania to pisz, postaram się bez problemu na nie odpowiedzieć.

Aries Outdoor, kamizelki.prv.pl (jeśli pomyliłem adres o niech ktoś go poprawi), użytkownik bombelsars. Osobiście polecam PSTG, jednak teraz coś z terminami jest krucho. Bombel też szyje super i nie mam co narzekać na jego ładownice. Co do chesta i pasa z szelkami płaskimi piszę to jako użytkownik. Ta konfiguracja sprawdziła mi się w górach i na kilku szkoleniach więc mam jakieś tam doświadczenie w materii użytkowania takiego zestawu. Chest i pas od PSTG. Niestety zmiana sprzętu i trzeba się tego pozbyć choć robię to z ciężkim sercem.

Taj jest duży i wszystko masz na klacie co przy większej ilości obciąża plecy. KP-8/9 są małe i nie warto w nie inwestować moim zdaniem. Najlepszym rozwiązaniem do lasu jest właśnie jakiś mały chest na magazynki oraz pas z płaskimi szelkami na resztę pierdół. Taki zestaw spokojnie starcza do lasu a w miarę potrzeby możesz używać bezproblemowo plecaka. I uwierz mi, sa firmy gdzie za mniejszą cenę dostaniesz sprzęt na tym samym lub wyższym poziomie. BTW, Miwo L ostro zdziera ;)

To jest mała ilość badziewia. Kup sobie jakiegoś mini chesta na samą amunicję i pas z płaskimi szelkami na resztę pierdół. I poszukaj innych firm, nie tylko Miwo jest na rynku.

Napisałem Ci na czacie co masz zrobić :teeth:

Lans Anouaar, tylko lans. Ale jak mi się łapa zajmie od ogniska to nadal będzie lans :) Ja jak AnR, z całego serca polecam nomexy.

A tak na serio to chłopaki chcą mieć więcej zdjęć do fapowania :teeth: Chętnie tez obejrzę te zdjęcia, bo na MP.net nuda a ne zAfganistanu też posucha.

Ja wyznaję zasadę, że ma nie wyglądać a maskować. Te dopasowywanie kolorów szpeju pod mundur zajeżdża mi rekonstrukcją Jacykowa.

Czemu tanio? Ja swoje RRV z plecami hydracyjnymi w CB kupiłem za 200zł bez przesyłki. Stan BDB.

Dla mnie żadna, bo midy vfc mają chyba około 150 kulek pojemności.

A dokładniej. Noszenie naszywek jako wyznacznik rekonstrukcji. Kij, że sprzęt, który dana osoba ma na sobie to w 90% ACM i nie wygląda na ten co był/jest używany, ale naszywki sobie można założyć, bo "przecież reko, nie?!". Bardziej o to mu chodziło.

Z tą przewiewnością bym tak nie przesadzał. Mam RRV i cudów nie ma. Lepszym rozwiązaniem jest kamizelka na siatce jeśli ktoś nie trawi paso-szelek.

Inaczej wygląda kupno magazynków za 370zł - 4 midy VFC lub 9 od boyi (jeśli trafisz z ceną). Miejmy tylko nadzieję, że będą mieć wcześniej.