Soman

Dzięki. Masz więcej informacji, typu kto używa, jak się nosi, czy jest wytrzymała, czy lepiej kupić wytwory chińczyków?

Jak w temacie. Co to jest (model), do czego (typ broni), kto to używa (jednostka, formacja), kto jest producentem.

1. Nie twierdzę, że nie używano. Chodzi o 7ŁDD czy inaczej 7DOW. 2. Reenacting jako odzwierciedlenie ogółu, a nie marginesu. Ta torba to margines końca lat 80, a wspomniany wcześniej hełm to już niedbalstwo szefa kompanii. a żeby zamknąć sprawę marginalnego wykorzystania starych wzorów w owej dywizji, sprawdź, co oznaczał skrót PKU. Wtedy wszystko będzie jasne. Dyskusja z mojej strony zakończona. Pozdrawiam.

Bo jestem prostym człowiekiem. Z doświadczenia Czy była to jednostka ze składu 7ŁDD? Bo jaki sens ma odtwarzanie wyjątków, z wyjątkowym wyposażeniem, stanowiących rodzynek w jednostce, typu wspomniany hełm wz. 40/50 noszony przez wartownika za płotem jednej z jednostek kilka lat temu. Niestety nie zrobiłem zdjęcia, bo pewnie na słowo nie uwierzysz.

W pierwszej kwestii to sprawa semantyki i zrozumienia. W drugiej kwestii pod względem wytrzymałości. Za bardzo odbiegamy od tematu, a wracając do niego, to reenacting powinien raczej obejmować ogół, a nie margines, bo w innym przypadku niezbędny byłby też np. hełm wz. 40/50, czy AK zamiast AKM, albo nawet mosiny. Chcę przypomnieć, że początkiem dyskusji był rodzaj torby na maskę MP - 4 używany pod koniec lat 80-tych, a dokładnie fakt, że Foka powinien posiadać torbę póżniejszego wzoru.

O ile jednostka posiada. W przypadku masek najszybciej będzie to PPW. W obydwu przypadkach nie będzie to równe stanowi jednostki. Czyli tak jak napisałem: http://www.slownik-online.pl/kopalinski/49...5E1007A181C.php http://pl.wikipedia.org/wiki/Cerata Z lepszego.

Z tym, że używanie torby na maskę liczącej jakieś 17 lat w jednostce liniowej jest mało prawdopodobne ze względu na jej zużycie. Torby od MP - 5 wytrzymują max 5 lat, a materiał jest w odróżnieniu od torby na MP - 4, impregnowany.

Ok. Ale w temacie jest o latach 80-tych, a torba Foki jest jedna z pierwszych używanych w WP.

Czytając pierwszy post skupiłem się na słowie 'praktycznie' dopiero Królik napisał, że reenactujesz, więc kwestia 1 i 2 są wyjaśnione. Poza tym torba na MP - 4 wygląda tak: http://www.allegro.pl/item172419934_maska_...zowa_nowa_.html i jest otwierana do przodu. Co do granatów: masz absolutną rację, ale znów zasugerowałem się 'praktykcznie'. Poza tym, jeśli chciałbyś odtwarzać wcześniejszy okres działalności dywizji, zwróć uwagę na OP - 1. To co posiadasz, to najprawdopodobniej OP - 1 M, a we wcześniejszym okresie używane były OP - 1 (inny płaszcz). Pzdrv

Moż. Kwestia kiedy to było. Cały problem polega na umiejętnym założeniu torby, a nie obandażowaniu się jak baleron. Podobnie jak sztuka wiązania onucy. A czołgiści tak chodzili. Ładnych parę lat temu.

Kieszeń w tzw. kombinezonie czołgisty jest z boku, nie z przodu, więc nie przeszkadza. Proponuję przenieść rozmowę na GG, żeby nie zaśmiecać tematu, ponieważ zaczynamy rozmawiać o niuansach i szczegółach, co nie każdego może interesować.

1. Jeśli możesz podać źródło byłbym wdzięczny (nie to, żebym sie czepiał, ale z ciekawości); 2. OP - 1 na pasie nośnym, maska MP - 5, a ja pisałem o MP - 4, bo ta maska miała możliwość mocowania na lewym udzie z przodu (tak jak kieszenie na mundurze wz. 93), żołnierz nie siadał na niej i miał łatwy dostęp do maski; 3. Siedziałem nie raz. Z noszeniem MP-5 na pasku w czołgu zgadzam sie bez żadnej dyskusji - torba jest za duża na noszenie jej w inny niż na pasku lub pasie głównym sposób.

Niekoniecznie, takiego zapisu nie widziałem, ale np. załogi czołgów nosiły np. MP - 4 na udzie. Noszenie maski w sposób regulaminowy na pasie czy pasku nośnym skutkowało tym, że czołgista siadał w pojeździe na masce i tłukł szkła.

Rekonstrukcja - to radykalnie zmienia postać rzeczy. Czyli odpadają podszyte filcem szelki nowego typu. Maska i OP - 1 noszone na paskach nośnych (nie mylić z pasem głównym) przez ramię były dopuszczalne. Jest nawet odpowiedni zapis w instrukcjach do w/w sprzętu.

Podaj mi adres na priv, to wyślę Ci oryginalną torbę na MP - 4. Torbę od maski załóż na pasku nośnym na lewym boku pod pasem głównym. Będzie więcej miejsca na pasie, a maske będziesz mógł przesunąć bardziej do tyłu, jeśli będzie przeszkadzać. Szelki obowiązkowo podszyj filcem na ramionach. OP - 1 zdejm z pleców. W tej konfiguracji klamra pasa będzie naciskać na mostek albo jeszcze wyżej. Odzież można nosić na pasie nośnym na prawym boku (opcjonalnie). Szelki występują również w ciekawszej wersji z mocowaniem bagnetu na lewej szelce na wysokości piersi. Można czasem dostać na allegro. Granatn

Proszę o informacje, czy któraś z zaproszonych ekip ma radio/ radia pracujące w zakresie częstotliwości 46 - 56 MHz.

Małpa to gulasz wieprzowy, a nie mielonka.

UWAGA! Ekipy które dostały już zaproszenie a jeszcze nie przesłały zgłoszenia proszę o podanie orientacyjnej ilości uczestników zlotu w Tomaszowie. Listę w postaci: imię, nazwisko, xywka, wiek, uzbrojenie (spring, aeg, gaz - tylko to) można przesłać na mój priv lub na adres zlot.tomaszowo@vp.pl Pzdrv Soman

Sako.

Bzdura. Przełącznik rodzaju ognia w Berylu w niczym nie przypomina przełącznika rodzaju ognia w AK. To co w AK jest przełącznikiem, w Berylu pełni jedynie rolę bezpiecznika i ma dwa położenia: zabezpieczony - odbezpieczony. Przełącznik rodzaju ognia jest po drugiej stronie, a jego wadą było szybkie "wyrabianie się" i samoczynne przełączanie z ognia pojedynczego na ciągły. Wiem, bo sam to przerabiałem.

1. "...Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli...". Książeczki wojskowej z przydziałem do jednostki skanować nie będę... 2. Na strzelca w momencie odpalania rakiety nie działają żadne gazy, ponieważ silnik startowy działa przez ułamek sekundy wyrzucając rakietę z wyrzutni na odległość bezpieczną dla strzelca. Następnie uruchamia się silnik marszowy, który napędza rakietę. Generalnie zasada podobna do RPG.

Strzelca - przeciwlotnika. Możliwe, że z braku laku jest w użyciu przez ŻW, ale to nie jest jej pierwotne przeznaczenie, co do którego jestem pewien na 1000000%.

Jest to kamizelka dla tzw. strzelca - piździelca, czyli strzelca - przeciwlotnika, obsługującego Strzałę lub Groma. Charakterystyczna poducha na prawym ramieniu służy do oparcia mechanizmu startowego rakiety. Ciągle w użyciu. Oznaczenia literowego nie znam.

Może to będzie pomocne: http://www.teamdelta.pl/forum/viewtopic.php?t=178

Ubezpieczenie przednie wysyła się na odległość wzroku. Nie będzie to kilkaset metrów.