Soman

Żabka do bagnetu: http://www.militaria.neostrada.pl/zabka.htm

Może jest nim zbyt małe zainteresowanie na światowym rynku? Obawiam się, że stosunek nakładów do spodziewanych zysków byłby niewspółmierny - po prostu dużym firmom nie opłaca się go produkować.

Wersja jak najbardziej wojskowa. Jedna z pierwszych partii. Rzeczywiście bardzo rzadka.

Celowniczy, to człowiek, który zgrywa przyrządy celownicze i naciska spust. Do pomocy ma amunicyjnego.

http://www.asmc.de/en/Headwear/Caps/BW-com...livgreen-p.html http://www.asmc.de/en/Headwear/Caps/BW-com...livgreen-p.html Musisz tylko znaleźć kogoś w Niemczech, który to zamówi.

www.asmc.de www.rangershop.de

1. Utknięcie łuski w oknie wyrzutnika, niedosłanie naboju do komory nabojowej spowodowane jego utknięciem/ zaklinowaniem w tejże; 2. połączenie lufy z elementami ruchomymi da ci precyzję boksera podczas operacji na otwartym sercu, co do nabojów - jak wyobrażasz sobie komorę nabojową? 3. powinieneś znaleźć w sieci.

Tak. To po prostu szef kompanii.

U mnie w standardowy chwyt CA, z dwójnogiem CA wchodzi Sanyo 10.8V /1700mAh.

Odpowiedź na pytanie ile magazynków powinna się znaleźć u producenta. Trzeba zapytać ile magazynków dostarcza wraz z karabinem. Dodatkowo można się posiłkować jednostką ognia dla G36, która powinna wynosić tyle ile pojemność magazynków (przynajmniej tak było w WP).

Dodatkowo na mundurze mogą się znaleźć: - Tätigkeitsabzeichen - Leistungsabzeichen

Drobna korekta: ABC-Abwehr---> wojska chemiczne Fernmeldetruppe EloKa---> wojska łączności Heeresflugabwehrtruppe---> obrona plot wojsk lądowych Nachschub---> zaopatrzenie Operative Information--->wywiad (nie do końca, są to tzw. SO-2 intel) Panzergrenadiere---> grenadierzy pancerni (polski odpowiednik - wojska zmechanizowane) Pioniere---> saperzy Zentraler Sanitätsdienst---> służby medyczne Jägertruppe---> lekka piechota Marinesicherung---> piechota morska Artillerie---> artyleria---> Fallschirmjäger---> w

Poszukaj na www.asmc.de lub www.rangershop.de adapterów. Coś powinieneś znaleźć.

http://de.wikipedia.org/wiki/Uniform_(Bundeswehr)

Prawdopodobnie był to CGŁ - 1 czyli ćwiczebny granat łzawiący zawierający chloroacetofenon. Nic bardzo szkodliwego. Ponadto nie jest to środek testujący, którym można jednoznacznie i w świetle dokumentów normatywnych sprawdzić dopasowanie i szczelność maski. Tym bardziej na otwartej przestrzeni.

...albo odczynnikiem RN. I niczym innym. Jeśli miała kontakt z BŚT (mało prawdopodobne), to filtropochłaniacz został w niej wymieniony (wymagania instrukcyjne). Nie jest możliwe narzyganie do filtropochłaniacza z powodu zaworu zwrotnego, a część twarzową da się umyć. W końcu to tylko substancje organiczne...

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=89...+Google&lr= "...użyj Googla, Luke..."

Może mały OT, ale nie każda odzież filtracyjna po wypraniu traci właściwości ochronne. Niektóre modele można wyprać kilka razy bez szkody dla nich.

Srebrny: OA - Offizier Antwaerter czyli odpowiednik polskiego podchorążego (kandydat na oficera) Złoty: UA - Unteroffizier Antwaerter czyli odpowiednik polskiego elewa (kandydat na podoficera).

Dziękuję. Bardzo proszę krytykę budżetu pozostawić na "po zlocie".

Podziwiam Twoją przenikliwość i zdolność dedukcji. Wielki Szacunek...

Guziki służą do przyczepienia latarki.

Koc był właśnie przytroczony owymi skórzanymi trokami, których to miał żołnierz na stanie 3 szt. Miejsce na menażkę było w chlebaku/zasobniku. OP - 1 można było także nosić na pasie nośnym na prawym boku (sporadycznie spotykane).

W dodatku pusta o ile mnie wzrok nie zawodzi...

Mają muły do transportu zaopatrzenia.