Fishbonee

I najlepiej zaizoluj drugi kabel, kiedy lutujesz pierwszy, bo ich przypadkowe połączenie skiepści Ci batkę.

Ok, trochę się to wydłużyło. Po zmianie dystansera problem ustąpił i replika strzela i podaje kulki. Zostaje jeszcze kwestia rozrzutu, ale to wiem jak rozwiązać - lufa wewnętrzna strasznie lata w zewnętrznej i boyowskim tłumiku. Dzięki wielkie za pomoc, zostaje mi jeszcze trochę pogrzebać i coś z tej chinszczyzny wyjdzie :D.

Jakikolwiek z napisem green gas na opakowaniu, jednak omijałbym gazy ProTecha.

W moim bojcu hu jest metalowe ;). Wait... chodziło o kałachy, sorry :F Dzisiaj albo jutro zamówię sobie chwyt pistoletowy, jak przyjdzie i złożę to dam znać Wam co się dzieje dalej. Dzięki wielkie za pomoc :icon_mrgreen:

Nah, dłuższe nie mają jak być bo te już są na styk. Na azteko są chwyty pistoletowe boyi po 7zł to chyba zainwestuję.

Dystanser z osłonki silikonowej kabla zrobiony i założony, teraz mi zaczęła klapka od regulacji silnika wyskakiwać bo gwinty poszły (biednemu to zawsze wiatr w oczy i... kulka w pupę :F ). Zanim sprawdzę czy strzela z tym dystanserem normalnie to czeka mnie walka z tym czymś (nie mam zapasowego chwytu silnikowego) .

Aktualnie skoro przy braku dystansera kulki mi podawało, to będę kombinował w okolicach hopa. Jeśli będzie dalej problem występował to zrobię tak jak napisałeś. Swoją drogą świetne patenty masz - łożysko jako opóźniacz popychacza, kawałek karty tel. jako "dystanser" do popychacza dyszy... muszę zacząć notować, bo na pewno kiedyś się przydadzą :D.

Ok, sprawdzę na całkowicie zerowym hopku (bez dystansera). Edyta: Śmieszne toto, ale bez dystansera podaje każdą kulkę :F. Spróbuję jeszcze raz złożyć komorę, być może za gruby jest ten dystanser i blokuje wylot kulkom nawet na minimalnym ustawieniu.

Na dyszy bojca suwmiarka pokazuje 21.15mm, natomiast na opakowaniu ProTecha jest napisane 21.25mm... :icon_confused3: Czeka mnie piłowanko? Ewentualnie to z tego jeszcze co widzę, to dysza ultimate ma identyczne wymiary - 21.15mm.

Witam, Ostatnimi czasy wylicytowałem sobie emkę boyi'a teoretycznie super sprawną niemiec płakał jak sprzedawał etc. za 300zł z myślą o złożeniu sobie z niej repliki do lasu. Już na początku zaskoczyła mnie dysza założona na głowicę cylindra z zewnątrz gearboxa, ale rozłożyłem i złożyłem gearboxa poprawnie i miało już być ok. Po drodze do repliki weszły: łożyskowana prowadnica sprężyny (ProTech), łożyska ślizgowe 7mm (SHS), m120 (SHS) i silnik z g5 galaxy - stock wręcz dostawał zadyszki na m120 przy lipolce 7.4. Wszystko ładnie brzmiało i działało póki nie włożyłem magazynka - oczywiście

I jeszcze zarejestrowany dzisiaj... nic tylko brać ! Vaco nawet wstawił mu w komentarzu źródło zdjęcia "jego" repliki.

Bierz mechanixy, będziesz zadowolony :icon_wink:. PS. Trochę mało kryteriów podałeś - jaka cena? Czy mają mieć jakieś dodatkowe wstawki ochronne? Czy lubisz używać pirotechniki?

Pewnie od drgań gb się przesuwa selektor na auto, dokręć go po prostu ;)

Emka SO od Boyi'a. Początki ogarniania... tego czegoś, żeby strzelało i dla mnie jakoś wyglądało. -malowanie farbą fosco -mbusy -kolimatorek OP RMR

http://forum.wmasg.pl/topic/134274-magazynki-a-repliki-kompatybilnosc/

A porównywałeś stary szkielet z tym nowym? Dziwne trochę, bo v2 to jednak v2 i nie powinno być takich problemów. Skoro w innym miejscu jest otwór na pin, to musisz kombinować, ew szukać szkieletu identycznego z PJ.

Grafitowy jak dla mnie do zębatek się nie nadaje specjalnie, za to na sprężynę można go trochę dać ;). Cały myk w tym smarowaniu polega na tym, żeby do cylindra akurat smaru żałować i dawać tylko tyle, żeby była gładka praca z tłokiem - jak się nawali za dużo to tłok go będzie wypychał przez głowicę cylindra do duszy, a ta będzie smar cisnęła do hopa.

Wiesz, zawsze masz to już ładnie ogarnięte, w samoróbce ciężko by było zrobić funkcjonalne przyciski z puchy :D. Nie wiadomo tylko jak będzie z mocą tego lasera i latarki, ale na warunki airsoftowe powinny być wystarczające ;).

Skoro przez dziurę w cylindrze wylatuje Ci smar, to chyba jest go za dużo trochę. Najlepiej jakbyś po prostu rozebrał gb i wymienił smary na nowe, w odpowiedniej ilości ;)

Pewnie, że się da i ludzie tak robili :D. Niegłupim rozwiązaniem jest też kupienie po prostu gotowca: http://gunfire.pl/product-pol-1152201796-Laserowy-wskaznik-celu-AN-PEQ-15-zielony.html

Dokładnie. Ta sama sytuacja co z hakaśką.

Klamki WE nie są zbyt polecane ze względu na to, że może i posłużą rok, półtora... ale potem zacznie się taka beretta sypać i nie będzie wiadomo co z nią jest. Dexter chyba kiedyś na forum pisał jak dostawał do serwisu właśnie beretki WE, które miały problem bodajże ze ześlizgującym się z zaworu zbijakiem. Colty WE są natomiast znane na youtube z tego, że potrafią strzelać kawałkami zamka :F. Ogólnie - jak chcesz berettę to lepiej rozejrzyj się za KJW lub HFC ;).

JG jednak te mają plastikowy korpus (większości ludzi to przeszkadza) lub BOYI, który jest podobno mocno średni. O każdej z replik masz temat na forum -> weź herbatkę/kawę i poczytaj sobie :D.

Temat wałkowany przy składaniu m4/m16 do podstaw - o ile dobrze pamiętam to wszyscy doszli do wniosku, że bardziej opłaca się kupić całość, niż robić składaka. Sam w sumie przez to przechodziłem składając swoją mp5 i uwierz mi - po podliczeniu kosztów bardziej opłacałoby mi się kupić gotową replikę niż ją sobie samemu składać, no ale zabawę przy tym miałem :F. Zamiast kupować okresowo jakąś część, odkładaj okresowo kasę aż uzbierasz na hk416 gfc, a nawet vfc. Ewentualnie możesz też się skusić na używkę z komisu, ale z racji tego że jesteś nowy to Ci tej opcji nie polecam - można to porówna

Skoro Obi-Wan napisał, że ma Olive Drab i jest bliska ideału, to lepiej jak kupisz to niż nieznane Ci US Olive ;)