Nath

No chapeau bas! Film z działania podrzuć, bo już na fotach wygląda to świetnie. Kawał dobrej roboty.

Spuść gaz, rozbierz magazynek, wyjmij delikatnie uszczelkę i ją olejem silikonowym "napój" aż spuchnie (opisałem to stronę-dwie wcześniej), załóż i sprawdź czy nie odzyskasz szczelności tym sposobem.

Doliczyłeś przesyłkę cło i vat? Bo przesyłka to 50-80USD (czyli jakieś 200-330PLN), dodawszy cenę repliki 1400 dostajemy 1700, teraz 3% cła i 23% vat, dostajemy zbliżoną cenę, tyle że replika jest w domu na drugi dzień (a nie za tydzień), nie tracimy na bandyckim kursie paypala i gwarancję masz na miejscu, nie na gun street w Hong Kongu. Kup w ASGShopie albo w Ganfajerze. Nie przesadzaj.... Szmeru.

Magi od Bella pasują i podają i jak na chińszczyznę to nieźle trzymają gaz.

Kolega bart_a.

Jest temat o tej replice, zapoznaj się, bo to nie jest miejsce do dyskutowania o wyższości świąt jednych nad drugimi (ale skoro już jest offtop to po prostu kwestia ciężkiego zamka i mocnego bb w KJW, replika pożera bardzo dużo gazu z tego powodu).

Jeśli nie masz ciśnienia na oznaczenia palnego pierwowzoru to ja bym wskazywał na KJW, ale tylko w przypadku magów na CO2, na gg KJW strzela słabo i ma fatalną wydajność.

Ciekną, wystarczy doszczelnić i jeśli zrobisz to dobrze (to nie jest matematyka wyższego rzędu, trzeba mieć dwie ręce i kawałek taśmy teflonowej+olejek teflonowy), to problem zostaje rozwiązany trwale.

Dzięki, z literaturą pracować umiem, stąd sobie poradzę :)

Dobrze, skoro tak szeroko opisany, to może jednak jakieś źródło potwierdzające?

Gówno. Castorixy za 25PLN już lepsze. Albo gówniane chińskie mechanixy z Ali.

Czy to ma jakieś podparcie w literaturze? Bo ja się spotkałem do tej pory z opiniami, że raczej nieszczególnie (pierwszy lepszy tekst zagramaniczny-Alexander Trott: Wounds and lacerations: emergency care and closure. s. 85). Tekst jest z 2005 roku, więc dość stary, ale nawet na logikę-woda utleniona jest żrąca dla żywych tkanek, ale stężenie 3% jest zdecydowanie zbyt niskie, perhydrol-OK, on by zdezynfekował fest (i nie tylko) ;).

Zamiast ładować się w bieda snajpę kup sobie najtańszą Specnę. Koszt wyprowadzenia na ludzi jest stosunkowo niewielki (dysza, komora HU) i przy odrobinie samozaparcia oraz cierpliwości można te części wyhaczyć w Komisie na WMASG za grosze. W przypadku snajpy, trzeba przebadać temat pod kątem kompatybilności z popularnymi systemami (np. VSR) i dopiero wtedy wybierać konkretny model. A tak abstrahując trochę-jeśli więcej czasu spędzasz na strzelaniu do pudełka po tic-tacach niż do ludzi, to zamiast bawić się w asg rozważ wiatrówkę. Za 500-600PLN kupisz zrobionego sprężynowego Hatsana (choćby od

Nie, ja koledze wyłuszczam za i przeciw, obalam mity i stereotypy, bo rozumiem że ciężko jest przeczytać 70 stron tematu (inna sprawa-on ma 70 stron dlatego że ludzie go nie czytają). Musi sobie sam odpowiedzieć co jest dla niego ważne, skalkulować w głowie stosunek cena/jakość i dokonać wyboru.

KWA ma brzydkie body-tak, na tle replik z tej półki cenowej jest dość szpetne, kolory i faktura nie umywa się do King Armsa, VFC, G&P. KWA ma słabe body-jak dbasz tak masz. Ja się na swoim położyłem parę razy w pełnym biegu i przeżyło, inny egzemplarz który miałem połamałem, ot wywaliłem się o raz za dużo. KWA ma niestandardowe flaki-tak, komora HU, dysza, sama skorupa gearboxa, korpus-gearbox jest wzmocniony i jeśli chcesz go potem przełożyć do innego niż kwa korpusu (pasuje bodaj AGM), to musisz rzeźbić dremlem, bo gb jest wzmocniony od przodu (grubszy), tam gdzie v2ki lubią pękać. Kor

Nie ma sensu tuningować tej repli o 30FPS. Metr-dwa przybędzie, ot co. Karabinek na stocku jest kozak, pomijając że czasem zdarza się partia zalanych smarem gumek HU (z dyszy na gumkę rzyga smar przez dyszę). KWA to KWA. Jeśli coś wymieniać to imho kable i mosfet wstawić, a wtedy można nawet na 11,1 potyrać. Ale tak Bogiem a prawdą to jest replika, którą można po prostu wyjąć z pudła, podłączyć batkę, wsypać kulek i iść grać.

Gwint na korpusie G&P ma inny skok. Musiałbyś albo dorabiać nakrętkę albo przerabiać korpus.

Nie ma żadnej znaczącej ani we flakach ani w QC.

Łazutczik będzie skolko. A jak nie to rodezyjkę.

EA jest ładniejsze i bardziej typowe, KWA jest mniej typowe (bo to KWA), ale ma lepszą pneumatykę. Wszystko zależy do czego potrzebny ci karabin i jak go mocno chcesz podciągnąć jeśli idzie o fps.

Nie będzie problemu, konto na paypalu musisz tylko mieć. Wyślą do Polski i nawet celnicy nie otworzą.

Postrzelaj na stocku, na moje oko to guma i komora sa ok, lufa-promyk to nie jest, ale na pewno bije na glowe tanie castorurki typu jbu. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ale po co wymieniac lufe gune i komore skoro one sa OK? Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Na telefonie odczytałem, ale nie miałem jak odpowiedzieć. VFC z oznaczeniami KAC jest sztos. Jak każde elektryczne VFC. 400FPS na stocku jest OK dla mnie, jak komuś mało to sobie gb cnc wrzuci i nafaszeruje flakami jakimi tam chce żeby mieć zaplanowane fpsy.

Oznaczenia to syf z malarią. Brak funkcjonującego bc to żaden problem-i tak przecież nie działa, zamek nie zostaje w tylnym położeniu po ostatniej kulce. AEG jest dość przeciętną namiastką real steel-głównie waga, wymiary i manipulacja jest odwzorowana tak 6/9. Z tego co wiem nie da się w g&p łatwo zrobić działającego bc, wymagałoby to dość dużej ingerencji w korpus repliki. Zwyczajnie nie warto-lepiej kupić King Armsa i tuningować.