thor_

A na poziomie taktycznym gwałty się nie zdażają albo bombardowania ?? :mrgreen: Że o destrukcji kondycji moralnej nie wspomnę ?? :mrgreen: Sorki Jack ale jak ktoś, kto bawi się w "wojsko" zaczyna twierdzić, że nie bawi się "w wojnę" strzelając do "tych" po drugiej stronie, tylko "symuluje pewne aspekty walki na poziomie taktycznym" to chyba troszeczkę zaczyna pośmierdywać "hipokryzją". Słowo >SYMULACJA< ma chyba tylko i wyłącznie jedno znane mi znaczenie: NAŚLADOWANIE/UDAWANIE/ODTWARZANIE pewnych rzeczywistych warunków/sytuacji/zdarzeń itp. Czyli symulując choćby nie iwem j

Zawsze można nosić kulki w woreczku i przed wsypaniem do maga potraktować je latarką :mrgreen:

Myśłałem o czymś takim ale okazało się że za około 100 mozna na WGC kupić gotowy więc odechciało mi się ;) No i z czasem doszedłem do wniosku że tracery to tylko zabawka bo w czasie nocnego starcia nie mają sensu bo zdradzają idealnie pozycję strzelca

Rain nie ma co przesadzać ja poprotu wziąłem do łapy spraye i "pomazałem" jak mi się w danym momencie spodobało bez większego przygotowywania. Kwestie zadrapań i zchodzenia farby są wg. mnie do pominięcia w temacie ASG. No chyba że ktoś przychodzi na strzelanki w wyprasowanym na kancik "moraczu" nakłada na ryło camo za pomocą pędzelka i wacików, a pakując plecak sprawdza żeby co do 0.5 centymetra mieścił się w założonych rozmiarach/wymiarach. Wszystko ludzie w granicach rozsądku. Nawet ABS/oksyda/czy chrom w czasie intensywnego używania takich części jak: chwyty, magazynki, przełączni

A ja jestem pewien że nie dostanie i zapłaci za przesyłkę. Skoro wkręciłeś/wkręcił nie własciwe śruby w niewłaściwe miejsca to sory ale nikt normalny nie uzna tego za uszkodzenie objęte gwarancja. Przykro mi :(

Panowie kazda farba jest OK pod jednym wszak ważnym warunkiem: NALEŻYTE PRZYGOTOWANIE POWIERZCHNI Czy to Humbrol, czy "samochodówka" czy krylon kazda z tych farb będzie odłaziła i się "niszczyła" na nie przygotowanej powierzchni. Jeżeli pod humbrolki odpowiednio odtłuści się powierzchnię a najlepiej jeszcze "podłoży" to będą tak samo trzymały jak inne. Kwestia tylko wydajności i ilości. I tu się zgodzę że nie ma sensu kupować humbroli za 5zł bo w sumie wyjdzie 3 x drozej niż za dwie/trzy puchy sprayu.

Gneralnie jak masz w cylindrze coś ponad "dziurę" wylotową dyszy "dziury" w tylnej części gdzie pracuje sprężyna to raczej jesteś wyjątkowym posiadaczem tej jedynej w swoim rodzaju dziury która jest pewnikiem przyczyną kłopotów :mrgreen:

:mrgreen: :wink: :wink: Hmm jak dobrałeś się do tłoka i gdzie jest ta dziura ?? ?? :wink:

Dodajmy że różnica między APSem Maruzena a APS/M6 jest taka jak między Fiatem 126 a też włoskim ponoc Ferrari F50

Oki przyjmuję ale i tak wydaje mi się to nadal nie teges :mrgreen:

Nadal nie rozumiem.... chyba jestem tępy... Czyli ż ePM powstaje wg Ciebie tylko wtedy jeżeli "robi"się go od podstaw ?? A jak jest przekonstruowywany czy modyfikowany pistolet to nie może z tego powstac PM ?? Trochę to wg mnie naciągane.... Ale ja się nie znam. ;)

Hmm to znaczy ze UZI i jego wersje, M-10 itp to nie są PMy ?? Człowiek jednak głupi żyje i głupi umiera... [ Dodano: Nie 08 Paź, 2006 ] Coś mi tu nie teges jednak... M-10 może i nie ma pojedyńczego "ognia" ale UZI na 100% tak (może wersje "mini" nie mają..) Czyli UZI to nie PM ?? Hmm i jeszcze mi się przypomniało że jeszcze nie tak dawno PMem nazywano AK47 bodajże, a na stronach AMW nadal ta nazwa funkcjonuje ;)

Skorzystam z okazji żeby się "rosjaśnić" Remov jak wygląda "z definicji" różnica między PMem a pistoletem automatycznym ?? Jak bumcykcyk to poważne pytanie bo do dziś byłem pewien że Beretta 93 to PM tak jak UZI czy MP5 czy inny Skorpion.

Albo nie łapgrejduj i zasuwaj na stockowym i ciesz się bezawaryjnością ;)

To nie są wersje "artystyczne" tylko jak najbardziej rzeczywiste. może rozjaśnię PM to pistolet maszynowy :mrgreen:

Zmodyfikowął by kwestię "cywili" transportujących ładunek. Może pozostawić im możliwość obrony ale tylko i wyłącznie za pomocą broni krótkiej nie automatycznej. Zasada albo zasuwasz z ładunkiem albo w razie ataku odstawiasz ładunek i mając obie ręce "wolne" możesz się bronić za pomocą pistoleciku. limit ammo w takim przypadku tylko jeden mag w replice. I tak goście niosący ładunek będą pierwszym celem więc to i tak nie zwiększy drastycznie ich szans na przeżycie ;)

Nawet dobrze rzuconego kamienia nie powinna wytrzymac ;)

Nie silny tylko to PM a w takich przy taaak dużych rozmiarach czasem może się przydać.

Królik właśnie buduję dom drewniany (konstrukcja szkieletowa) i gwarantuję Ci że żaden z elementów drewnianych nie zapewnia "przetrwania" mocowania kasety do niego w konfrontacji z najprostszym "łomikiem" albo cięższym młotkiem. Niestety ale belki nosne ("krokwie") o przekroju 12x12 cm wykonane z sosny czy innego podobnego drzewa nie są w stanie zatrzymać w sobie kotwy choćby przewierconej na wylot i podkładkowanej. Tak więc nie każdy "budynek" daje takie możliwości. Podobnie stare budynki pamiętające jeszcze "niemca" w całości z cegły i z często "gliniano podobnymi" podłogami których

A poczytać nie łaska ??

Jak w grę wchodza meteoryty to jeszcze trzeba by się zabezpieczyć przed kolejnym zlodowaceniem bo to też jak przyjdzie to będzie mało przyjemne :D

Królik Miedza "ma rację" ;) Poprostu biorąc pod uwage jego "zboczenie zawodowe" próbuje Ci zwrócić uwagę że w bloku kilku kondygnacyjnym są mieszkania w których poprostu nie ma elementów "konstrukcyjnych" które mogłyby służyć za "kotwicę" :mrgreen: Swoją drogą ciekawe do czego ja w swoim domu mógłbym przymocować taką kasetę ?? :D Chyba tylko do muszli klozetowej ;)

Ehhhh tak sobie czytam i o to co wydumałem: Statystyczny Kowalski nie czuje się bezpiecznie w tym kraju, więcej we własnym domu też nie specjalnie. Kwestia liberalnego podejścia do wydawania pozwoleń na posiadanie broni.... Ścierają się tu dwa "sposoby" myślenia: 1) Nie dawać bo głąby się wymordują, 2) Dawać bo trzeba dać szansę się obronić. Nie masz broni w domu jestes bezbronny i nie możesz sie obronić w sytuacji realnego zagrożenia życia. Masz broń to z założenia ktoś Ci ją ukradnie albo zabijesz bogu ducha winnego akwizytora.... A ja mając broń w domu w przypadku "wtargni

Jasny gwint :ściana: ile można o tym samym pisać ????????