Shadow

Zawsze myślałem, że z tematem oporządzenia radzę sobie sam, ale niestety niedawno pojawił się u mnie dziwny problem którego już nie jestem w stanie ogarnąć. Mianowicie po zaledwie kilku godzinach, kamizelka zaczyna boleśnie ciążyć mi na prawe ramię. Starałem się przenieść większość ciężaru na lewą stronę, niestety efekt nadal występuje. Sam plate carrier jest dobrze wyregulowany, nigdy nie było z nim problemów, zaczął doskwierać po mocniejszym obciążeniu plecaka i dołożeniu zawieszenia 1pkt. Będę wdzięczny za podpowiedzi jak pozbyć się problemu. :) http://imageshack.us/g/5/imag0128i.jpg/

Mam nadzieję, że trafiłem z pytaniem do dobrego tematu; Co pan na zdjęciu ma przypięte do MAPa?

Jeśli chodzi o Fosco czy NFM, to bardzo łatwo się je ściąga z repliki. Ja używałem wacików i zmywacza do paznokci i obie farby schodziły bez problemu. Troszkę się trzeba przy zakamarkach namęczyć, ale wyczyszczenie calutkiej eMki jest wykonalne.

Wystarczy rzucić okiem choćby na rękawice bodajże dla stolarzy (?), które zrobione są z kolczugi. Nie ma ona nic wspólnego z rymcerzowymi wytworami. Swoją drogą, Carbonated, poczytaj trochę o występowaniu ściegu królewskiego (kiedy i gdzie). Ownage, nitowane to one nie muszą być. Tak, jak napisał Catch, wystarczy, że są zgrzewane. Swoją drogą niegdyś nie tylko nitowano kółeczka, ale i zgrzewano, a troszkę później (XVI-XVII w) również sztancowano.

Dzięki AnR.

Czy ktoś z Was może docinał podajnik kulek w mid-capie G&P? Zauważyłem, że kulki blokują się na zwężeniu w górnej części kanału i gdzieś, kiedyś miałem schemat, który pokazywał, jak dociąć "grzybek", który podaje kulki. U znajomego takie rozwiązanie bardzo pomogło, niestety nie umiem znaleźć na wmasgu tego schematu.

Poza tym o ile o oryginały współczesne łatwo, to niektórych rzeczy z wcześniejszych epok po prostu już się nie da kupić i trzeba mieć kopie. edit: Tak, tak, wiem, że zaraz będę zjedzony żywcem, bo 'wszystko się da', ale mówię o stosunkowo realnym dostępie do smaczków dla rekonstruktorów.

Tak, jak podejrzewaliśmy, Hoplita, jesteś wielki. :D

Powody mogą być różne, źle wyregulowany silnik, za słabe baterie, jakiś syf wszedł między zębatki itp. Zacznij od wyjęcia tłoka i cylindra i sprawdź, czy bez podpiętego silnika zębatki kręcą się swobodnie, ale nie latają na boki. Swoją drogą, to pierwszy raz słyszę od odblokowywaniu tłoka przez dyszę.

Dobrze, że ktoś się w końcu podzielił wiedzą, jak konserwować eMkę z JG, całe forum miesiącami na to czekało... Chociażby wykryć nietypowe awarie, odpowiednio dobrać dyszę do komory itd. I jeszcze spytam: chodziło o tą Umi: http://www.perryandtsua.com/Rayearth/Umi.JPG ?

Jakość bardzo dobra, mam wrażenie, że jest minimalnie sztywniejszy, niż Eagle, ale powinien się "rozchodzić". PACA nie jest konieczna, bez też daje radę, jak komu wygodnie. Ja osobiście zbieram już na PACĘ. ;) Mam około 180cm wzrostu i sięga mi do okolic pępka, kamizelka jest ogólnie dość krótka. Weź pod uwagę, że jest to kopia w rozmiarze M, więc w górnej części ma tylko 3 rzędy palsów. eLka jest większa, ale ma też więcej miejsca do zagospodarowania (4 rzędy palsów).

Prezes, skąd takie informacje? Przy zakupie w asgshopie nie pamiętam, czy nic nie płaciłem, czy kilkadziesiąt złotych za przełożenie wtyku, ale na pewno nie 100.

Nie ma zestawów do tuningu zewnętrznego, bo przecież bierzesz takie części, jakie Ci się podobają, ew. szukasz o nich na forum. To tak, jak byś spytał na jaki kolor auto przemalować.

1. Asgshop ma przecież gotowe plany tuningu replik. 2. Pomyliłeś działy.

Czy przypadkiem nie działa to na odwrót? Więcej zębów - większe przełożenie?

Rucznoi, za zasilacz 12V dałem 10zł, ładowarka 20zł i batka li-po 11.1V 1100mah 70zł. Co do gazów, nie wiem, jak jest w innych gbb, ale WE nie bardzo lubi sylikon w gazie, lepiej właśnie strzelać na propanie i smarować replikę ręcznie.

Najpopularniejsza Systema, 20-30zł, więc już na samej gumce o 25% AEG jest tańszy. Ta, a sporo jest gaziaków, które mają odchyły po +-3 fps? Super, części do eMek, teraz wejdź na konwersje do AEG i zobacz ile tam tego masz. Wytłumacz mi proszę jak można popsuć kable dużą szybkostrzelnością. Poza tym ja też nie mówię o chińszczyźnie, tylko o przemyślanym zakupie w sklepie modelarskim z akcesoriami do modeli RC (które są swoją drogą jak już ktoś na forum napisał ze dwa kroki przed nami jeśli chodzi o precyzję i jakość). Tak jak już pisałem; po co mi to? Miałem AEG'a >500fps i mi p

Chodzi mi o elementy, które praktycznie należy wymienić w replikach, czyli lufy i gumki HU. Nie jestem zwolennikiem ekstremalnych tuningów, więc nie brałem bore-upów i N.P.A.Sów pod uwagę. Ale z jednym hi-capem pobiegasz, z jednym real-capem ciężko. Chodziło mi o to, że popularne. Pozwoliłem sobie zaznaczyć słowa kluczowe. Innymi słowy, DOBRY gaziak zbliża się do SŁABEGO aeg pod względem powtarzalności, co tu dużo mówić... W sumie i tak, przyznaję Ci rację. Wystarczy wejść w ofertę jakiegokolwiek sklepu w PL i poszukać choćby wymiennych body, konwersji itd. Zastanawiam się il

Rucznoi, mój post odnosił się właśnie do tego typu wypowiedzi jak wyżej cytowana. Chodzi mi o to, że kompletnie nie mówię o aspektach klimatu, chodzi mi o same techniczne rozwiązania, które są według mnie w AEG o wiele lepsze. Sam kocham klimat, ale nie o tym pisałem. Poza tym w której replice są problemy z umiejscowieniem baterii? Li-po mieści się w przeróżnych miejscach w replice. Prosta kalkulacja: 4 x realcap STARa do eMki = 80zł 4 x realcap powiedzmy WE (bo ta ma w miarę tanie magi) = 600zł Nie wmówisz mi, że to jest ten sam przedział cenowy. Widzę mamy na forum jasnowidza, miło.

Rumak, proste: cena części zapasowych, cena magazynków, wszędobylskie hi-capy w aeg'ach, większa powtarzalność strzałów, wielu serwisantów podejmujących się naprawy, szeroki wybór zarówno replik i akcesoriów. Teraz proszę podaj Ty zalety GBB nad AEG ale TYLKO pod względem funkcjonalności. Kopanie BB i realizm pomijam. Aha i jeszcze jedno; proszę, nie rozśmieszaj mnie porównywaniem cenów REAL-CAPÓW w GBB do HI-CAPÓW w AEG.

Weź się zdecyduj.

Zasięg w AEG'ach jest głównie zależny od szczelności układu i sprężyny głównej, potem od gumki i na końcu od lufy, a nie tak jak napisałeś głównie od lufy. Swoją drogą moje zdanie jest takie, że gaziak ZAWSZE będzie przegrywał z AEG'iem, chyba, że jesteś gotów na ogromne wydatki jeśli chodzi o magazynki i będziesz nosił przy sobie mnóstwo magów na CO2. Chyba, że chcesz się strzelać tylko w lato. Gazówki mają wspaniały klimat, realizm itd., ale nigdy nie porwałbym się na kupno gaziaka jako JEDYNEJ repliki.

Czyli nie muszę się obawiać, że repliki w których grzebałem były produkowane przez obce cywilizacje z kosmosu, bo było tak jak mówisz Kocur. :)

W gaziakach to kwestia gazu, lufy, komory hu, gumki i NPASa. Szybkostrzelność można w AEG'u bardzo łatwo uzyskać większą niż w gaziaku, ale reakcja na spust będzie zawsze słabsza. Nie liczę oczywiście AEG które strzelają z napiętej sprężyny.

http://img695.imageshack.us/img695/8273/dsc04214q.jpg A przykręcasz część zaznaczoną na zielono w miejsce zaznaczone na czerwono? Jeżeli muszka się nie chwieje, a chłodnica tak, a jest wkręcona, to musisz sprawdzić, czy dobrze siedzi na tych ząbkach, które są w części zaznaczonej na zielono.