DobryDobrodziej

Chcu1995, nie chce być podły, ale o tym SCARże jest już dosyć dużo tematów i na Twoje pytanie odpowiedziano już z 10 jak nie 30 razy. Ale ok, do tego SCARa wejdzie każdy normalny gb v.2 (kilku graczy wkładało do body SCARa Boyi gb JG). Płytka selektora jest chyba delikatnie inna, albo wcale się nie różni. Różni się tylko dysza i komora HU. Do mojego SCARa dopasowywałem szkielet v2. Super Shooter i pasuje jak ulał, nie wiem jednak jak strzela bo sprawdzałem tylko czy wejdzie bez problemu.

Ile kasy ? Z 2000 zł. Miałem, wole elektryki. gaz daje fun, bo jest BB, jest realizm w użytkowaniu i konserwacji, ale awaryjność jest ogromna a części średnio dostępne i drogie. Jeśli się uprzesz, Umarex ma fajne HK416, ale dosyć drogie. Jeśli chcesz coś taniej to masz WE. WE jest średnie, ale części do tego od ch... olery.

Rogal, w niektórych środowiskach limity mocy mogą być mniejsze. Pamiętajmy też, że GB V2 long ma dłuższy cylinder i tam chyba trochę łatwiej osiągnąć pewne pułapy mocy.

Ani zima, ani pustynia, sprawdza się najlepiej w terenach zalesionych o niskiej gęstości roślinności;) Kolory pochodzą z A-tacs od Advanced Camo Systems. Efekt wyblakłego camo to niestety robota aparatu i fotografa (moja :icon_razz:). Musze powiedzieć, że maskowanie sprawdza się, aczkolwiek za jakiś czas będzie zmieniane ze względu na nową optykę, która i tak wymaga malowania i przetarcia. Tu foty z bliska, aby było widać różnicę pomiędzy tym malowaniem, a tradycyjnym "woodlandem w innych kolorach" : IMO, repliki z malowanymi upperami są ostatnio modne i serio fajnie się prezent

Moje M16A2 G&P i SCAR L WE. Obie repliki co prawda już sprzedałem, ale z gościem, który je maznął nadal mam kontakt i SR25 było ( i będzie ponownie) malowane przez niego. Gościu nazywa się GunArt.

To prawda. Maskowanie i mobilność trzeba umieć zrównoważyć, albo tak wybrać "środek ciężkości" aby tobie było dobrze. Miałem kilka razy wspomnianego przez Dexa pecha i to trochę psuje morale, notabene długo grałem z wyborówką nim zdecydowałem się na 100% (o ile da się to tak nazwać) snajperstwo i skumałem czego konkretnie od tego sportu chce. Sam ocenisz, ale to co kombinujesz wydaje się dobrym pomysłem na start :) Co do tego dwójnogu-rączki to chyba jedyny jaki według mnie ma sens to kopia FAB Defense, która ma regulowane długości nóg. Ale i tak wolał bym tradycyjny dwójnóg...

Luneta na początek może być właściwie dowolna, choć ja brałbym wspomniana kopie wojskowej lunety o oznaczeniu M3 (są na Taiwangunie za 264 zł, a ładne to i nawet nieźle przez chińczyków zrobione). Link : http://www.taiwangun.com/optyka/lunety/luneta_m3_3_5-10x40_z_podswietlanym_krzyzem_military_version_acm.html Co do dwójnogu, polecam wszelkiej maści Harrisy, ale możesz też zainwestować w inne twory (ja mam Voltor TangoDown na ten przykład i jest ok). Nie polecam za to żadnych wynalazków typu "chwyt taktyczny z dwójnogiem" itd., bo w wypadku snajpera się to nie sprawdza. Zwróć też uwa

Lufa i dobra gumka HU mogą poprawić celność i zasięg repliki. Wiesz, nie wiem czy akurat JBU to super strzał. Może jakaś Systema, Modify albo, na bogatości, Prometheus ? Tzn. JBU może się trafić aż nadto OK, ale możesz też się przejechać. Tak już jest z większością tańszych luf. Idealna gumke HU polecił ci kuba23. Bierz w ciemno. A całość zamontujesz sam bez większych ceregieli ;)

Mam wyrobione pewne zdanie i nawyki, inaczej byśmy nie pisali w taki sposób ;) Uwielbiam dobre maskowanie jako, że wolę przysiąść i poczekać, a jako cel przyjmuję z reguły konkretna osobę (widzę to po prostu inaczej niż Ty, kwestia osobista, a do tego faktycznie zasmakowałem w simowych grach), jednak mega fajne rzeczy piszesz i koledze, który założył temat na pewno się przydadzą i pozwolą zaoszczędzić trochę grosza :) Nie zgadzam się co do lunety (ale też ze względu na MOJE własne nawyki czy jakieś spostrzeżenia, nie ze względu na złośliwość czy coś), właśnie pół życia użytkuję optykę z k

A skąd wiesz, że i ja nie biegam z taką replika od dłuższego czasu? Cały temat strzelectwa na duże odległości i maskowania kręci mnie także znacząco daleko poza AS. Nie bądź taki i dziel się wiedzą, a nie hejtujesz (czy jak to się pisze...), po to jest to forum. Skoro tak długo grasz w tej roli, wiesz dobrze, że dla snajpera (nie strzelca wyborowego) maskowanie to podstawa, a czy to będzie ghille czy viper hood, to już inna kwestia. O mundurze pisałem ogólnie, bo to pojawiło się dalej, podzielam twój pogląd na jego temat. Notabene, skoro masz dwa komplety ghille w piwnicy, może chciałbyś się j

Dexter, usiądź, wypij herbatę, zjedz coś, bo cukier ci spadł i bzdury pleciesz. Nie wiem jaki polski mundur maskuje lepiej niż ghille i NIE MAM ZIELONEGO POJĘCIA jaki snajper gra bez ghille, ale gracz z mocną repliką to taki snajper jak z koziej dupy trąba. Maskowanie to podstawa, czy ci się to podoba i się z tym zgadzasz, czy nie. Jeśli zaś chcesz podyskutować o optyce, bring it on, z tym, że na privie, bo po co śmiecić temat bijąc pianę. Może się dowiem czegoś ciekawego, człowiek się uczy całe życie. W oczekiwaniu na priva od Dexa, polecę, jako bazę do ghille, zielony kombinezon lotniczy

Hej. Aby SR od PJ miało sens w znaczeniu snajperstwa musisz się liczyć z dodatkowymi kosztami rzędu 1500 zł. W tym wypadku lepiej kupić SR25 od ClassicArmy (tam wkład ograniczy się do 800-1000 zł). Jeśli zaś tak spodobała Ci się SR, że nie poskąpisz, kup SR25 od G&P (niedostępne w kraju... chyba). Baj di łej, z twoich wypowiedzi wynika, że tak na prawdę masz być szturmowcem, bo samo zachodzenie "od boku" to żadne snajperstwo, że już o pilnowaniu pleców nie wspomnę. Zabawę w snajpera zacznij od zrobienia ghille, bo to ABSOLUTNA podstawa. Naucz się działać w ukryciu (nawet z replika

W razie czego daj znak na pw :) Podzielę się wrażeniami i odpowiem ci na pytania, jeśli jakieś jeszcze się pojawia ;) Spokojnie rób wszystko na co masz ochotę i nie daj się chorobie !

Emmm, a co ma cukrzyca typu pierwszego do gier AS? Jestem cukrzykiem od 8 roku życia i nie przeszkadzało mi to w zdobyciu trofeów na zawodach rowerowego DH i nie przeszkadza teraz podczas dowodzenia 12 osobową grupa AS. Biorę udział w milsimach, treningach wytrzymałościowych i survivalowych, że już o cotygodniowej grze nie wspomnę. Problemem były by urwane ręce, czy ślepota (choć i z tym ludzie realizują swoje pasje), ale cukrzyca? Dla mnie to co najwyżej uciążliwa przeszkadzajka, bo prócz standardowego wyposażenia, noszę w apteczce przy kamizelce także glukagon. Dodam też, że mam pompę, ale l

A ja przerwę ten ciąg dywagacji na temat typów kostek i napiszę, że polecam Condora. Mam, sprawdził się na simie, na wyjazdach i kiedy leciałem po piwo. Nada się i do szkoły, od gimbazy aż po studia.

A mnie się podoba, że ktoś się zainteresował. Jest ok, subskrypcja kliknięta. Sam razem z ludźmi z Dzikiego Oddziału nagrywam filmiki, denne i fajne, gimbazowe i dorosłe oraz te wnoszące dużo i nie wnoszące niczego (według mnie jest ok, ale piszę o prawdopodobnych opiniach widzów). Robię to, bo świetnie się przy tym bawię, a jeśli ktoś dzięki np. mojej śmiesznej recenzji czy raczej opisówce Glocka od KJW czegoś się dowie, to ekstra ! Punkt dla AS ! Zresztą, zapraszam do oględzin kanału DzikiOddzial (dużo filmów zawiera wulgaryzmy i podła jazdę, także uwaga). Możecie jechać z góry na dół, ja na

Też brałbym Warriora, ale może z innego sklepu, bo tu nie jest w najlepszej cenie. Polecam Gunfire.

A ja Guardera (klasa ta sama co Systema, więc polecam, bo może wyrwiesz taniej? ), ewentualnie zastanowił bym się nad Modify (mam, chwalę sobie, oczywiście nie z tą mega twarda magiczną gumka HU z zestawu). Link do lufy Modify, obecnie nie jest dostępna na GF, ale inne sklepy mogą ją mieć gdyby cię zainteresowała : http://gunfire.pl/product-pol-1152196838-Lufa-precyzyjna-Modify-Hybrid-6-03mm-gumka-Hop-Up-363-mm.html Co do JBU, mam w SR25. Nic specjalnego, wymieniem na Prometheusa w najbliższym czasie. Niby 6.01, ale uwierz, wcale nie zyskasz na celności czy zasięgu, a przy odrobinie pe

Poprosił... T-T fallout, to w sumie się opłaciło :) Ta komora HU jest na prawdę dobrym elementem tych replik. Zasięg jest poważnie lepszy, niż przewidywany przy niewielkich mocach.

Shit, nie mogę już edytować. Na tą chwilę moja replika ma przebieg jakichś 4000 kulek. Za jakiś czas będę przeprowadzał generalny tuning mocowy repliki (nie wiem, czy nie wymienię wtedy szkieletu gb, bo mam akurat jeden Super Shootera i nie wiem co z nim robić), więc opiszę zużycie elementów i przebieg procesu. Dodam też, że moja replika ma stockowa moc 304 fps'ów. Zasięg zaś jest porównywalny z tym, który oferują repliki innych producentów (np. G&P) o mocy około 350 fps'ów. Skupienie przy stockowej lufie wewnętrznej także jest zaskakująco zadowalające (w porównaniu do repliki Boyi SC

Michi18, przy tuningu do 450 fpsów sprawa ma się dokładnie tak jak z G&P. Do wymiany idzie wszystko* prócz komory HU, szkieletu gb, silnika i styków (kable powinny zostać wymienione, bo jak w każdej replice stockowe są średnie) oraz zębatek. Miałem kilka G&P i muszę powiedzieć, że wykonanie elementów LST jest porównywalne lub delikatnie lepsze (jest to jednak LST, więc zapomnij o tak kozackich oznaczeniach jak American Bitch czy Zombie Hunter...). Sądzę jednak, że szkielet gb nie jest tak mocny jak ten od G&P z 8mm łożyskami, podobnie jak same zębatki (choć nie maja wadliwych osi,

Myślałem, że pojawią się jakieś nowe argumenty, niżeli pancerny gb :P Ale to faktycznie dobry wybór dla osób, które chcą zacząć zabawę i nie martwić się o sprzęt.

Dlaczego uważasz, że KWA to "oczywiście" lepszy wybór ? KWA=łatwy i tani tuning, niezniszczalny szkielet gearboxa, średnie wykonanie elementów zewnętrznych (koledze z grupy pękł upper i póxniej lower reciver). LST=droższy i zupełnie standardowy tuning, genialne wykonanie elementów zewnętrznych repliki, genialna komora HU.

LOL. Jeśli nie ma otworów to zdecydowanie NIE jest dokończony. Ale numer. Ale pomyśl o tym inaczej, jak jest mniej perforacji, to konstrukcja jest mocniejsza :P

Do pytania o ACMa z 9mm łożyskami się dołączę, bo jestem ciekaw, czy ktoś już to "cacko" sprawdził. Nie polecaj KWA klimek2, bo mimo swej potęgi te gb nie pasują do dużej części body. A szkoda... Z obu wymienionych szkieletów ja wybrałbym JG, bo ostatnio słyszałem o tych konstruktach wiele dobrego, a 8mm łożyska (choć nie koniecznie winny decydować o wyborze) to dobra rzecz. Ten szkielet na 99% (1% na wypadek gdyby np. trafił w niego meteoryt czy inne dziadostwo) wytrzyma i springa 130, pod warunkiem zastosowania dobrych części, które go wypełnią.