wilq1979

Pozwolę jednak się nie zgodzić - moim zdaniem długość lufy ma większy wpływ niż marginalny. Nie twierdzę, że zmiana długości lufy daje ogromną różnice ale nawet poprawa zasięgu o 5 m i zwiększenie prędkości lecącej kuliki o około 30 fps daje przeciwnikowi mniej czasu na ogarnięcie się. Zakładam, że z repliki o lufie 247 i 367 strzelam w takiej samej sytuacji. @jaroczaro - Buniek92 dobrze pisze. W CQB złożona kolba w G daje szereg nowych możliwości. Nie musisz się składać więc wystawiasz tylko replikę i fragment głowy, tak by jednym okiem widzieć otoczenie przed sobą. Dobrej zabawy i intens

Oprócz zagadnień technicznych ważny jest sposób grania. Ja zaczynałem z G od JG, teraz jest M KWA. Stosunek luf to 247 do 367. Na G nauczyłem się cierpliwości, skracania dystansu i oceny z sytuacji. Z M mogę więcej i brakowało mi G ze względu na konieczność ćwiczenia cierpliwości. Dlatego lubię biegać z pistoletem w lesie. Bo przypomina mi G. Pamiętaj, że im większy zasięg tym wolniej leci kulka, tym więcej czasu ma cel na ogarnięcie się. Ja bym w G skupił się na poprawie celności bez walki o zwiększanie zasięgu.

Wypowiem się o optyce do G36C, na podstawie Twoich jaroczaro propozycji: Ta wersja G jest krótka i świetnie się sprawdza w CQB (składana kolba) i w lesie (łatwo się nią manewruje). Ma lufę 247 mm co oznacza, że długie (jak na warunki ASG) dystanse nie są jej domeną. W związwku z tym odpadają lunety itp rozwiązania, bo nie dają Ci żadnej realnej korzyści. Zostają kolimatory. Dwa zaproponowane przez Ciebie są ok. Osobiście używam StrikeSystem w wcześniej miałem EOTECH`a 552. Pomijając ich różnicę, montowałem je maksymalnie daleko o twarzy, by szkło nie parowało od oddechu - szczególnie

Faktycznie, wyszło moje niedbalstwo przy szybkim czytaniu.

Przepraszam, że zwrócę uwagę, jednakże poniższe zdanie wyszło Pani/Panu zabawnie: "Niestety bariery geograficznenie sa nam obojetne, wiec szukamy pasjonatow w rozsadnej odleglosci od Krakowa (moze byc Wawa, itd.)."

Co do ubioru - wybieraj te cywilne ciuchy, który mają barwy zbliżone do wojskowych mundurów. Niebieski dżins kiepsko maskuje się w lesie czy w budynkach. Miłej zabawy i ogromnej frajdy z kombinowania życzę :)

Mamy w teamie kolegę 170 i z nabyciem spodni 170 nie ma zazwyczaj problemów. Tak jak piszą koledzy powyżej - niemiecki demobil jest dobrym wyborem na początek.

Moim zdaniem warto zamienić w Twoim przypadku pas 2 rzędowy na 3 rzędowy, bo chcesz na nim umieścić bandolier oraz ładownicę. Z czasem dojdą kolejne elementy wyposażenia i warto mieć dla nich solidne "mocowanie" na biodrach. Pas 2 rzędowy doskonale współpracuje z kamizelką modułową, a skoro takiej nie planujesz kupić, to lepszą alternatywą jest 3 rzędówka. Zawieszenie od Miwo będzie obciążać jedną stronę i może powodować dyskomfort. Jeżeli drugie z proponowanych zawieszeń zamocujesz na obu ramionach (tak, by nie uciskały szyi), to komfort noszenia repliki wzrośnie. Dodatkowo, to drugie ma

A następnie dobrą kamizelkę. A potem ładownice i wyposażenie do ładownic. Później modyfikacje zawieszania itd. W wydatkach na chobby nie ma limitów :icon_mrgreen: Maskę stalkera - można dowolnie ją giąć, wycinać itp. Ja w swojej usnąłem dolną warstwę materiału, wygiąłem tak, by pasowała do okularów i zintegrowałem z Bowmanem. Piszę o tym, bo nieprzystosowana maska potrafi dokuczyć. Jest również tanią i niezwykle skuteczną osłoną przed utratą minimum 2 tys zł.

Ad 2 - Gramy na małych odległościach (tak do ok 50 m linii strzału) i dla mnie wystarcza kolimator, bo składając się do niego widzę też otoczenie. W lunecie jest to utrudnione. Przyłóż się do kilku replik i sprawdź, co Ci odpowiada. Ad 4 - Sprawi, że nie będziesz kładł się na kolbie i głowa będzie zawsze w tej samej pozycji. Skróci zapewne złożenie się do kolimatora i wpłynie na zmniejszenie obciążenia szyi. Warto rozważenia i kupna. Ad 6 - Im więcej akcesoriów z przodu, tym silniejsza łapa jest potrzebna do trzymania w pionie. Latarka bardzo pomaga w nocy. W dzień konkuruje ze Słońcem

Ja miałem gogle bolle x500 i nosiłem pod nimi okulary korekcyjne. Szybka w x500 jest podwójna i bardzo rzadko pokrywała się skroploną parą (tak 2 razy na rok). Parowały za to okulary. Dlatego polecam ten zestaw, bo nosisz dotychczasowe okulary a na twarz zakładasz gogole. Po usunięciu z nich gąbki (tej od spodu i z góry) poprawił się przepływ powietrza. Okulary współgrają z goglami, bo mają one z boku wycięcia na taśmę - po 3 cm. Teraz używam ESS ICE z wkładkami i to rozwiązanie bardziej mi pasuje. Ja kupiłem w specu a mam kumpla, który kupił uzywane okulary z wkładką na Allegro za 80

Siatka też amortyzuje. Tak skutecznie, że na początku przyznanie się do trafienia zajmowało mi 5 sekund bo zamiast uderzenia doświadczałem tylko dźwięku jaki wydaje kulka przy odbijaniu się o druty. Zresztą, kwestia gustu kto co nosi, ważne by chroniło.

Widziałem: osobę ze wstawionym zębem po wcześniejszym oberwaniu kulką, oraz inną osobę z ułamanym zębem.

ESS warto przymierzyć przed kupnem. Wkładka korekcyjna jest bardzo dobra - szara ramka, która nie przeszkadza, nie odbija światła i łatwo się wyjmuje. Kupując szkła do wkładki kup lekkie, z antyrefleksem i z antifogiem. Zapytaj okulistę, czy w komplecie będziesz miał ściereczki do przecierania szkieł, nasączone substancją antifog. Jak już będziesz miał taką chusteczkę to o nia dbaj tak, jak o replikę. Nie używaj jej do czyszczenia szkieł korekcyjnych, do tego najlepsza będzie zwykła ściereczka z mikrofibry. Dopiero wyczyszczone szkła powinno przecierać się chusteczką z antifogiem. Osobiśc

Zakładam, że będziesz chodzić po górach po szlakach i nie będziesz potrzebował butów do wczepiania raków itd? Jeżeli tak, to kup buty trekingowe. Sam używam takich do grania i chodzenia po górskich szlakach (oprócz zimy). Sprawdź lokalne sklepy z obuwiem turystycznym i popytaj sprzedawców. Inne wyjście to dwie pary butów - jedna na strzelanie a druga w góry ale w ramach Twojego budżetu trzymałbym się pierwszej opcji.

Lub: http://armyworld.pl/product-pol-896-Buty-Termo-Zimowe-z-Wkladka-izolacyjna-Nowe-.html

Jak będziesz kupował wkład to ważne jest, by miał opcję podwieszania.

Odnośnie P90 to u nas jest recenzja na ten temat: http://silenthunters.pl/2013/12/06/p90-king-arms-recenzja-2-0/#more-494 SMM który to pisał długo biegał z P90 (chyba 4 lata) od różnych producentów (tych droższych). Ma około 173 cm wzrostu i zawsze miałem wrażenie, że z "PE" żyje razem z nim. Zarówno w zielonej jak i w czarnej. Teraz ma "EMKE" i też sobie chwali chociaż jest inaczej z wielu powdów.

Używam ICE bo nie mają w moim w polu widzenia ciemnej kreski i lepiej osłaniają twarz z założoną wkładką korekcyjną. Mocno polecam przymierzenie przed zakupem. Odnośnie wkładki - jeżeli zmieścisz się w planowanym budżecie, to kup wkładki jak najmniej zakrzywiające przestrzeń. Dobre szkła z powierzchnią antifog powinny mieć szmatkę do przecierania w zestawie. Niezależnie od wyboru, brudzić się będą wkładki korekcyjne a nie okulary, bo są pierwsze od twarzy.

Dorzucę - interesują Ciebie milsimy, swobodna wymiana kompozytu czy coś innego? Masz ulubioną postać, formację wojskową?

Tak, odstawanie jest normalne. Poprawia również wymianę powietrza wokół twarzy. Ja przeszedłem na ESS ICE z wkładkami po graniu w zestawie gogle (bolle x500) plus okulary korekcyjne i jest lepiej - więcej widzę pod nogami oraz po bokach. Jeżeli obawiasz się, że okulary z wkładkami się zsuną, to zawsze możesz wykorzystać dołączony do zestawu pasek do zawieszania na szyję (chyba Crossbow też to posiada).

@Powała Kto co lubi. Ja mam i rękawice i nakolanniki. Pierwsze by maskować białe łapy a drugie dla komfortu. Jeden lubi ogrodnika ogórki a drugi jego córki.

Dodałbym maskę siatkową na twarz oraz środek na komary bo mamy lato. Pierwsze ochroni Twoje zęby a drugie poprawi komfort.

Szczególnie matowe powierzchnie - moja żona przez nieuwagę prysnęła na okulary i pozostały ślady. Przed spryskaniem twarzy należy zdjąć okulary, spryskać dłonie i rozsmarować preparat na twarzy.

Mam metalową wersję P226 i dźwięk jest cudowny. Razu pewnego, sam dźwięk strzelającej repliki z tyłu skłonił kolegę do poddania się. :icon_lol: