Afrati

Używamy w ekipie woobie już od kilku lat. Wszyliśmy zamki, tworząc mini-śpiwory. Rozwiązanie jest super, kocyk jest ciepły i miły, waży niewiele i zajmuje mało miejsca, jednak poza typowo letnimi temperaturami nie nadaje się "do spania" w naszych warunkach klimatycznych. Używamy go za to jako pelerynę w czasie wart na simach, jako dogrzanie plecków przy siedzeniu ogniskowym, jako dodatkowy wkład do właściwego śpiwora (zawsze jakiś tam zysk cieplny) czy ostatnio jako underquilt w hamakach. Polecam.

Dziękuję za słowa uznania, Panowie! Nie było łatwo w odpowiedni sposób zmodyfikować wypowiedź tak, żeby jej styl odpowiadał stylowi kolegi Klafil2 ;) A co do lajków... Nie, ja sam nie potrzebuję, ale po kliknięciu na obrazek w moim podpisie można łatwo znaleźć się na pingwinim profilu na FB... A powszechnie wiadomo, że Pingwiny używają w lesie lajków do rozpalania ognia i do ochrony przed deszczem ;)

Ło ziomek ale mu pocisnoles xD Nwm jak se z tym poradzi, pewnie nigdy juz sie nie zaloguje na forum. Jakim prawem kaze ci czytac jakieś gŁupie regulaminy jak zamiast tgo mugłby Ci znalesc mundurr zebys sie nie musiał truzdzic szukaniem. xD

Odezwij się do BT, panowie z FST robili (a zakładam, że wciąż robią) bardzo chwalone imprezy komercyjne. http://wmasg.pl/pl/profil/show/1376/favicon.ico

Cała seria żelowych wkładek firmy IronMan - polecam, używam od bardzo dawna. koledzy z ekipy polecają też wkładki Boreal.

Combaty są sztywne, bo trzeba je rozchodzić - zajęło mi to dosłownie dwa-trzy wyjścia w teren. Teraz nawet wygodnie prowadzi mi się w nich samochód. Do tego zawsze będą sztywniejsze, bo mają gumowy otok dodający im niezajebywalności. Noszone przy -13 i przy +35. Oczywiście z adekwatnymi skarpetami.

To zależy od indywidualnych cech noszącego. Ja w swoich dwa tygodnie temu byłem na 24h milsimie - w dzień było ok 35* w cieniu i nie odczuwałem dyskomfortu. Mają jakiśtam system "klimatyzacji" a i gore jest w odmianie "Performance", czyli raczej całorocznej niż zimowej.

Magnumów nie nosiłem, niemniej z doświadczeń moich oraz kolegów z ekipy polecić mogę w tej cenie dwa typy obuwia: Grom Protektor wz.743 - znane i lubiane w środowisku, sprawdzone przez setki airsoftowców, wygodne jak bamboszki. Haix Combat High Liability z Goretexem - II gatunek (który praktycznie nie różni się od I) dostępny jest w armyworldzie co jakiś czas w hiperatrakcyjnej cenie 280zł. Nic tylko czatować, bo generalnie jest to obuwie dwie klasy lepsze niż wszystko inne do dostania w cenie do 300zł - normalnie I gatunek kosztuje ok 800zł ;)

No to z przymrużeniem oka, ale w temacie: http://pingwiny.org/recenzja-obrozy-k9/ ;)

Oczywiście, że mogą i rozumieją. Problem w tym, że w większości cywilizowanych krajów istnieją obostrzenia dotyczące maksymalnej energii kinetycznej kulki wylatującej z lufy. Bardzo często jest to 1J czyli ok 328fps na kulkach 0,2g. Chyba, że chcielibyśmy żeby producenci robili "Polish Edition 450fps" jako stock ;) Też brałbym EA - ładnie wykonane, niedrogie i sensowne w upgrade repliki.

Bardzo zły pomysł. Kiedyś jeden z Pingwinów miał przez chwilę czarną kamizelkę. To fatalne rozwiązanie do lasu, ciemna plama rzuca się w oczy jeszcze bardziej niż pustynny kamuflaż. Widzę, że jesteś z Poznania, więc CQB praktycznie tutaj nie uświadczysz. Kupowanie z kolei czarnego munduru i szpeju do lasu to absolutnie bezsensowny pomysł. Chyba, że planujesz swoje ambicje airsoftowe ograniczyć tylko do "jebanek" - wtedy generalnie po prostu będziesz lepiej widoczny od kolegów i więcej czasu spędzisz w respie ;)

Niezamaco. Stricte pasoszelki mogą być trochę przesadzonym pomysłem, ale kilka osób od nas nosi np Battle Belty od Condora albo inne pasy biodrowe, do których nie potrzebujesz szelek. Wtedy na pas wrzucasz np worek zrzutowy, cargo czy fastmaga, resztę nosząc na kamizelce. Zresztą - jak chcesz pogadać o sprzęcie, konfiguracji i dupie maryni też, to wpadaj na http://pingwiny.org/chat/

Na BEL V w tym roku nie było żadnych wymagań ani bonusów płynących z noszenia balistyki. Realnie patrząc - na symulacji (nawet jeśli balistyka daje bonusy do trafień) mało komu chce się nosić ciężki hełm i pełnowagowe repliki płyt balistycznych. Po prostu potencjalna korzyść jest nieadekwatna - kiedy masz do wyboru możliwość zrezygnowania z 4-6kg, to zawsze to robisz. Generalnie ostatnio wśród organizatorów symulacji widzę tendencję do rezygnowania z wymagań odnośnie balistyki. Zresztą zazwyczaj na simie działamy jako namiastka LRRP, a tego rodzaju jednostki zawsze rezygnowały z opanc

Absolutnie nie rozumiem fascynacji początkujących hełmami/kaskami i jednoczesnego olewania nakolanników, które w tej zabawie są drastycznie bardziej przydatne i sensowne w lesie. A chest MIDI od Red River za 180zł- taka cena za oporządzenie w tej jakości i z cordury to świetna okazja na tanie, funkcjonalne, estetyczne i wytrzymałe wyposażenie pod większość działań.

http://zbrojownia.li...roducts_id=1199 taką siatkę sobie weź - oczywiście, że wyglądasz w takiej siatce gorzej niż bez takiej siatki, ale nie tracisz zębów przy trafieniu w usta, więc Twoja decyzja - u nas w ekipie część osób biega bez siatek, część z siatkami. Za dużo się naoglądałem ludzi plujących własnymi zębami, żeby olać maskę na strzelankach. Na zwykłych strzelankach raczej zawsze noszę, w CQB noszę bezwzględnie zawsze, na MilSimach raczej nie noszę wcale - ale to już kwestia wygody przez kilkadziesiąt godzin. Nie odnotowałem żadnych problemów w oddychaniu, możliwe, że Twoi koledzy

I oby tak pozostało, niemniej wystarczy, że przypadkiem klękniesz na wyrzuconej przez kogoś niefrasobliwie w lesie butelce po piwie (a nigdy nie wiesz co leży 2cm pod ściółką) i już jesteś wyłączony z zabawy na co najmniej kilka miesięcy - operacje kolan też nie są przyjemnością. Dlatego ja praktycznie zawsze zakładam przynajmniej jeden nakolannik - wolę nie kusić losu. Sam noszę Crossbow, ale miałem też okazję grać z ICE i nie było dyskomfortu - pamiętaj, że ludzie mają różny kształt twarzy, więc niektórym górna krawędź ICE nie musi przylegać do brwi ;) Każdą ochronę oczu warto przym

Najtańsze sensowne nakolannniki to właśnie te: http://zbrojownia.li...roducts_id=1271 Możesz z nimi poczekać, jednak pamiętaj, że łatwo jest klęknąć na starą butelkę/wystający drut/ostry kamień itp - i w takich sytuacjach nakolanniki ratują nam zdrowie :icon_wink: Poza tym ekspertem od bebechów nie jestem, ale mam pewne wątpliwości czy na stockowym silniku, stockowym tłoku, jego głowicy, zębatkach itp w ogóle replika ruszy Ci z SP130, a jeśli ruszy, to czy nie zarżniesz jej po tysiącu kulek - tutaj poczekaj na zdanie kogoś obeznanego z tajnikami gearboxa ;)

Trafiłeś w punkt - tak, mam na zdjęciu kask - to replika FAST BJ produkcji Emersona - fajna kopia. Zakładam go jednak tylko i wyłącznie do zabawy w CQB - to zdjęcie, o ile pamiętam, pochodzi z wewnątrz-teamowego szkolenia MOUT - normalnie do lasu nikt z nas nie zakłada kasków/hełmów - na pingwiny.org masz kilka relacji z imprez i symulacji - nie dopatrzysz się hełmów, bo sa one niepraktyczne. Zamiast tego kup sobie tzw boonie hat - będziesz wyglądał równie profesjonalnie, a do tego będzie praktyczniej. Zamiast chińskiej kamizelki zrobionej z kupy i patyków kup https://jarmix-militaria.pl/k

W ogóle idea hełmu do lasu to moim zdaniem poroniony pomysł. Nie rozbija kształtu głowy, Jest w nim gorąco, Obijasz się nim o wszelkie krzaki, przez które się przedzierasz. Są jednak dwa wyjątki - albo montaż z noktowizorem, albo kamera zamocowana na hełmie. Co do marpata - niedroga i sensowna jakościowo jest kopia MCCUU szyta przez Helikon-tex - polecam, nic tańszego z dobrą jakością nie znajdziesz. Możesz też polować na kontrakt na allegro. Jeśli chodzi o ochronę oczu - polecam ESS Ice.

Tyle się zmieniło, że nowe KWA są o wiele trudniej dostępne. Na rynku za to pojawiły się bardzo interesujące repliki Krytac - co prawda musiałbyś dołożyć parę stówek, ale moim zdaniem warto poczekać na szczegółowe recenzje.

Jeśli planujesz bawić się w lesie - odpuść sobie hełm/kask. Przydaje się tylko i wyłącznie w CQB. Zamiast tego kup dobrej jakości ochraniacze na kolana (Alta / Bijan's)

Widzę, że nie spotkałeś się jeszcze z boot bands / blousers / twisters itp itd ;) http://dpm-soldier.pl/mundur/podwijanie_nogawki.html Od wielu lat dokładnie w ten sposób noszę wszelkie "mundurowe" spodnie. Wpychanie nogawek do buta jest bez sensu - ani to wygodne, ani nie trzyma dobrze kostki, ani nie wygląda estetycznie. Z nogawką luzem na bucie z kolei zapraszamy wszelkie leśne żyjątka. Boot bandsy to rozwiązanie szybkie, wygodne, tanie i estetyczne.

Amen. Zainteresuj się tematem IDI, ewentualnie możesz zebrać kilka osób i zrobić FGI. Twoja ankieta jest bardzo słabo skonstruowana, przedziały są bardzo nieprzemyślane - nie posądzam Cię o lenistwo czy złą wolę, ale metodologia badań społecznych to nie jest najprostsza dziedzina na świecie. Zrób 4-5 wywiadów pogłębionych z kilkoma reprezentantami lokalnego środowiska airsoftowego i na ich podstawie wysnujesz wnioski może nie globalne, ale na pewno dające pogląd na sytuację. Powodzenia!

Pomagam i objaśniam! Otóż moja szanowna stopa ma trochę mniej niż 285mm długości. "W cywilu" noszę obuwie rozmiaru 44-44,5. Przez ponad 2 lata nosiłem Gromy Protektory wz.743. Bardzo fajne buty, jednak o kilka klas niższej jakości niż Haixy Combat High Liability, które kupiłem w II gatunku z armyłorlda jakieś pół roku temu i od tego czasu były już na kilku treningach, kilku jebankach, 2 MilSimach zimowych (z czego jeden w górach) i jednym MilSimie w zeszły weekend. Buty są re-we-la-cyj-ne, aczkolwiek jeśli cenisz sobie leciutkie ciżemki, to niestety te swoje ważą. Niemniej śmiem twi

Zarówno zielen jak i ja odnosimy się do Combat High Liability : http://armyworld.pl/product-pol-4706-Buty-Haix-Wojskowe-Brytyjskie-Skorzane-Combat-High-Liability-Goretex-Nowe-II-Gatunek.html , które zostały podane jako o wiele lepsza alternatywa dla 2005. Można to łatwo wywnioskować czytając wypowiedź zielena oraz sprawdzając, gdzie prowadzą podane przeze mnie linki ;)