Afrati

Możesz kupić chiński syf z wąskimi pasami, dennym, niedbałym szyciem i klamrą z gównolitu (przez taką straciłem kiedyś tłumik płomienia w replice, kiedy z metra spadła prosto w dół, bo klamra puściła w trakcie zmiany na krótką). Możesz też kupić customowe zawieszenie, szyte w Polsce z najlepszych taśm w dowolnym kolorze, z antyrefleksem IRR, niezawodnymi klamrami (np. Nexusa), szyte sprawdzonymi nićmi i z dowolnym zaczepem do repliki. Wszystko w cenie do 40zł. np. http://sklep.orkan-tactical.pl/zawieszenie-taktyczne-1pkt-dzeta-orkan-tactical.html

Najwspanialsze kompendium na świecie ;) Biblia Taktyki DPM Soldier. http://www.zwiad.iq.pl/infusions/pro_download_panel/downloads/biblia_taktyki_dpm_soldier.pdf

Jeśli nie jesteś fanem samodzielnego grzebania w replikach, to możesz zlecić zmianę części sklepowi - polecam w RM4 zmienić lufę, optymalnie na Prometheusa oraz gumkę - zielona g&g na ten przykład. 1. Jeśli planujecie strzelać rekreacyjnie do puszek i innych celów, to gogle i maska raczej nie znajdą sensownego zastosowania - jeśli jednak spodziewasz się rozwoju w kierunku airsoftu jako takiego, to polecam http://www.specshop....e_Mask_-_Czarny . Gogle w porównaniu do okularów ochronnych są mniej wygodne, bardziej parują i przy dłuższym noszeniu irytują. 2. Fajowska, nada się. Będzi

Przy wsadzeniu lufy precyzyjnej klasy Prometheus/KM Head bądź wyżej (PDI) różnice w celności będą praktycznie pomijalne. W airsofcie długość lufy ma marginalne znaczenie - oprócz skrajnych wartości oczywiście. Gdybym miał wybierać dla siebie, to brałbym krótszą wersję - ze względu na lepszą mobilność, ale jak rozumiem ten argument u Ciebie raczej nie ma przełożenia. W ostateczności do krótszej wersji możesz włożyć dłuższą lufę wewnętrzną i zamaskować różnicę tych kilku centymetrów jakimś zgrabnym tłumikiem płomienia/dźwięku. Co do optyki, którą pokazałeś - jeśli chodzi Ci konkretnie o

O ile pamiętam, to zdjęcia robiliśmy doświetlając je białą blendą, potem wywoływane były z .RAW bez jakiejś specjalnej obróbki, ale parametrów nie pomnę. Generalnie KWA 2gx ma bardzo przyjemny kolor body ( i te wszystkie uwagi o marnej jakości wykonania zewnętrznego uważam za przesadzone), jednak porównując z RM4 (a takie porównania też robiłem) ustępuje mu, głównie ze względu na bardzo przyjemnie wytłoczone logo Magpula oraz przetłoczenia z przodu gniazda magazynka, które zresztą jest masywniejsze niż w standardowej m4. Subiektywny "feeling" trzymania RM4 jest bardzo pozytywny. Nosiłem s

http://blacksword.pl/product-pol-8934-Przejsciowka-z-szyny-11mm-na-szyne-RIS-22mm.html ;) Niemniej luneta przy strzelaniu na odległość ~40-50m (w miarę powtarzalny zasięg przy ~400fps) to trochę przerost formy nad treścią.

"Z mądrym człowiekiem to i pogadać ciekawie" ;) Pozdrawiam

Kirk, to wszystko o czym piszesz sprowadza się do gównianej jakości gumek hop-up montowanych w chińskich cudach wraz z lichymi lufami wewnętrznymi - i uwierz, też w życiu całkiem sporo widziałem :icon_wink: Dla mnie cała ta dyskusja o celności i zasięgu jest bardzo słuszna, sam nie jestem jakimś orędownikiem olbrzymich prędkości wylotowych. Nie bierze się jednak pod uwagę pewnej, dla mnie najważniejszej sprawy - nie mogę sobie pozwolić, żeby kulka w stronę przeciwnika leciała o sekundę dłużej z racji faktu, że chcę mieć 350fps zamiast 500, niezależnie jak celna i nośna nie byłaby moja rep

Jeśli chcesz ze strzelaniem poczekać do maja - bierz ;) GBBR średnio nadaje się na główną replikę w naszych warunkach klimatycznych.

Proszę nie mydlić początkującym oczu magicznymi superszczelnymi efpeesami w stylu sekciarzy TM. Prędkość wylotowa to prędkość wylotowa. Podkręcenie przez gumkę (szczególnie, że w 3gx jest ta sama ultragówniana gumka z dwoma ząbkami, co w 2gx, więc wypada ją wymienić) też nie przełamie barier fizyki.

To jedna z tych decyzji, które musisz podjąć sam, jak przystało na dorosłego mężczyznę kupującego zabawkę strzelającą plastikowymi kulkami. Jeśli nie czujesz potrzeby posiadania 400+fps, to bierz to KWA 3gx.

Nie stracisz ani kapki z prędkości wylotowej repliki, to nie tak działa ;) Spadnie Ci za to ROF czyli rate of fire czyli ilość kulek wypluwanych na sekundę. Przy 500fps KWA na baterii 11,1 mam 21rps, przy baterii 7,4 mam 15rps. Nie bierz z żadnym wtykiem tamiya. Weź z wtykiem deans-t, ewentualnie xt-60.

@MarekMac, buk zapłać! @Mrozoso - jeśli uważasz, że potrzebujesz w karabinie szturmowym 500fps, to warto. Ewentualnie możesz kupić zwykłe stockowe KWA i dać lokalnemu specjaliście do tuningu - wyjdzie na to samo, tylko taniej i bez gwarancji.

Link nie bangla.

Pierwsza opcja to "III generacja" - oferuje pewien, dość zabawny i uroczy sposób symulacji odrzutu <mniej więcej tak, jak autoerotyzm symuluje stosunek seksualny>, za to <z tego, co wiem> nie da się za bardzo podnieść prędkości wylotowej repliki (ciężarek w prowadnicy kolby przejmuje "moc" twardszej sprężyny). No ale "kop" prawie jak w GBBR ;) Opcja druga i trzecia to wewnętrznie to samo - "legendarny" gb V2 drugiej generacji. Prawie wszyscy w Pingwinach z tego strzelają, zarówno na wesołych jebankach, jak i na ultrataktyczno-uberpro milsimach. Zresztą na naszej stronie znajdzi

Przy włożeniu mocniejszej sprężyny stracisz gwarancję na replikę. Opinie żeby nie wkładać mocnych sprężyn biorą się stąd, że w tańszych replikach podzespoły zazwyczaj są niższych lotów i przy twardszej sprężynie istnieje spora szansa, że coś zwyczajnie w środku pier*olnie. Pobiegaj na początku bez zmiany prędkości wylotowej i kombinuj po kilku miesiącach, w miarę potrzeb ;) Co do ładowarki, to zaraz będą Ci polecali Imaxa B6, który jest fajną opcją, ale kosztuje ponad stówkę. Jak na potrzeby przeciętnego airsoftowca coś takiego: http://rc.susco.pl/sklep/details/5123/%C5%81adowarka-redox-o

A ja powiem tak: http://pingwiny.org/recenzja-obrozy-k9/

Ależ ja nie mówiłem Ci żebyś kupował coś "tanio". Po prostu celowniki laserowe, latarki i lunety to rzeczy, których nie użyjesz. Chyba, że masz zamiar grać gęste CQB, wtedy latarka i hełm/kask mogą się przydać. Zawsze lepiej najpierw kupić sprzęt w wersji minimum, a potem dobierać sobie w ramach potrzeb i z duchem ergonomii.

Pozwolę sobie zapytać, bez żadnej złośliwości - byłeś na jakimś strzelaniu? Jeśli nie - kup na razie podstawę w postaci repliki karabinu (i to w wersji zasilanej elektrycznie, green gas w zimie przyniesie Ci dużo frustracji), okulary i kulki i wybierz się na kilka strzelań. Nikt Cię nie wyśmieje, a hełmy z osłonkami, latarki, lasery i lunety nie tylko Ci się nie przydadzą, a będą nawet bardziej przeszkadzały na początku. Jak zaczniesz się bawić, to będziesz miał milion potrzebniejszych wydatków niż wspomniane wyżej, uwierz mi ;)

Również mam prostą ładowarkę ładującą przez złącze balansera. Do tego mam też słynnnego Imaxa B6 i jeszcze jedną ładowarkę, typowo modelarską. Wniosek - ładowarki ładujące przez złącze balansera, kosztujące po 40-50zł to doskonałe ładowarki, które doładowują bez problemu zarówno baterie 7,4V, jak i 11,1V. Swojej używam już ze trzy lata na kilku pakietach li-po i nie ma problemów ani z lipolcami, ani z ładowarką. Co jakiś czas sprawdzam napięcie na celach Imaxem - wszystkie doładowane i wybalansowane na równo. Podobne doświadczenia ma również dwóch moich znajomych, używających tego ty

Wy tu gadu-gadu, a założyciel tematu pewnie już dawno coś z taiwanguna zamówił ;) Sam już od kilku lat noszę flajoskie RRV w połączeniu z pasem oporządzeniowym i w zasadzie nie widzę jak dla mnie lepszego rozwiązania. Jednak fajną opcją, podobną z założenia do RRV, a jednocześnie tańszą, jest np kamizelka MIDI od Red River.

Jesteś z Poznania - gdzie Ty chcesz wpadać do tych budynków? Miejsca są raptem 2-3, do tego użytkowane nader rzadko. Replikę do CQB kupisz sobie w przyszłości, teraz bierz dobrą, NIEZAWODNĄ, mocną i tuningowalną replikę do lasu, szczególnie jeśli mowa o milsimach Czyli KWA. Czyli tak szybko, jak to możliwe, kup http://asgshop.pl/sklep/produkt.php?id=4787 ...Bo zaraz zabraknie i tego jestem pewien. A składana kolba bez możliwości regulacji, jak w G36, to wcale nie jest taka fajna sprawa jak się wydaje ;) Byłeś na co najmniej kilku spotkaniach w Poznaniu/okolicach? Środowisko m

Po pół roku intensywnych testów ja również mogę gorąco polecić Eotecha exps3-2 od Tomkapl. Brak efektu ducha, minimalne podświetlenie jest na tyle słabe, że ze spokojem można używać go w nocy. Przewożony w bydlęcych warunkach rozmaitymi pojazdami, obijający się o ściany i drzewa, raz czy dwa nawet nadepnięty ;) Do tego przetrwał już kilka poważniejszych ulew, które nie zrobiły na nim wrażenia. No i jest ładniutki :icon_wink:

Owszem, ja dostałem do ESS Crosbow sprowadzanych z ju es end ej. Działa wyśmienicie, parowanie praktycznie mnie nie dotyczy - ostatnio okulary zaparowały mi przy +35*C, po parunastosekundowym sprincie, kiedy miałem maskę na twarzy i czapkę z daszkiem. Zaparowanie jednak było częściowe i po minimalnym odsunięciu od buźki ustąpiło od razu. Jednak trzeba wziąć pod uwagę, że wszyscy mamy różne kształty mordek, różnie się pocimy, a warunki też rzadko kiedy są takie same (wilgotność powietrza, temperatura, wiatr)