l_isek

Może się czepiam ale właśnie o to mi chodzi. Okulary dołączone w zestawie do chińskiej zabawki to nie okulary BHP. I uwierz mi że odłamki czy druty przy szlifowaniu mogą zrobić więcej szkód niż plastykowa kulka. W zasadzie o to mi chodzi.

No jakoś od sprzętu BHP wymagam trochę więcej niż od sprzętu ASG. Druga sprawa to ze nie widziałem nigdy dobrych okularów BHP przebitych kulką ASG, za to okulary ASG tak. A do szlifierki możesz zakładać sobie nawet foliowy worek na głowę, twoje zdrowie, nie moja sprawa. Też nie bardzo rozumiem, Mendi to jakaś wyrocznia w sprawie sprzętu BHP??? Bo to co napisał to jakaś herezja.

No to poleciałeś... Nie żeby okulary i gogle BHP właśnie do tego zostały stworzone.

Ceny rzeczywiście maja wysokie, jednak dalej nie widzę innej alternatywy dla ich replik (tych wyższych modeli) w tej cenie. Mi zależy tylko na bebechach więc zalety FC dla mnie są pomijalne. No ale co kto woli.

To zależy, na zwykłe jebanki fpsy nie są ci aż tak bardzo potrzebne. Co do wykonania, to ja wolę mieć dobre bebechy, replika musi dobrze strzelać i być niezawodna. A body zawsze możesz sobie wymienić ;)

Cyma ma lepsze bebechy,. Tak 360 fps może ci nie wystarczyć w lesie.

Kurtka.

No widzę że za dużo z lutownicą nie popracowałeś. Jak się lubi bawić w plastykę to ten bajer robi się naprawdę przydatny.

Kiedyś było takie porównanie na forum musisz poszukać. Osobiście polecam KWA, w stocku spokojnie pociągnie m130, posiada mocny silnik hitorqe (pomimo iż nie jest na magnesach neodymowych). U mnie nic nie stuka i się nie chwieje, nic się nie łamie w body. ASG ma GB od Ultimate... i w zasadzie tyle o niej wiem. W KWA masz pancerny GB, pancerne bebechy, dobra komorę HU. W zasadzie cały środek stoi na bardzo wysokim poziomie.

No widzę że panuje tu jakieś małe niezrozumienie. Oczekiwania jak dla mnie są jasne, Dużo fps w stocku, wytrzymałe bebechy, wygląd zewnętrzy mniej istotny. A wy mu tu na siłę wciskacie coś bo ładnie wygląda i nie ma luzów i w ogóle jest super bo stalowe. To może odwrotnie, chcesz mocne babechy to bierz KWA albo cymę (modele z wyższej półki) I jeno i drugie jest powszechnie uważane jako słabe zewnętrznie repliki. Ale bebechy maja pancerne. A jak znalazłeś cymę z 430 fps to ci tuning odpada na początku przynajmniej. Oczywiście celność i skupienie nie będzie tak dobre jak przy dopieszczo

CM 041, tylko polecam ze stałą lub składana na bok kolbą.

Nie no racja, ładna replika strzela lepiej...

Mp5 CM041 od cymy ma pancerne bebechy i dobry silnik. Jeśli nie lubisz mp5 to poszukaj czegoś z "wyższej" pułki ze stajni CYMA, bebechy naprawdę dobre. Ewentualnie gieta od CYMY, z tego co wiem ich stary (CM003) model znów jest dostępny. A tu małe porównanie http://www.taiwangun.com/elektryczne/cm-048s-cm Z tego co widzę to bebechy podobne do mp5 od cymy, i w dodatku mocny silnik "czarny z niebieską dupą)

Weller, chyba najlepsze lutownice na rynku: http://allegro.pl/stacja-lutownicza-analogowa-weller-whs40-40w-450oc-i6047504151.html Możesz też poszukać czegoś z hotair do ewentualnego wygładzenia powierzchni: http://allegro.pl/stacja-lutownicza-852d-2w1-zhaoxin-hot-air-kolba-i6009567500.html Jednak co do jakości tej drugiej się nie wypowiem, lutownice hotair w tej cenie to zapewne loteria.

Tak wiem... tylko cena o 20 PLN niższa ;)

No może pomyliłem model, szukałem na szybko. To masz midy do biegania w terenie: http://www.sklep-pre...ra-Salomon.html Oczywiście najwygodniej biega się w niskich butach, ale to nie znaczy że tylko w takich butach można biegać. Jeśli do tej pory miałeś tylko glany i desanty to w każdych z wymienionych wyżej będzie ci się lepiej biegało. Możesz tez poszukać jakiś lekkich trekingów. Te magnumy nie wydają się złe choć nie widzę ich dostępnych w polskich sklepach...

Okulary nie lepiej te? http://www.all4prote...0070-p-198.html Ochrona twarzy jest bardziej potrzebna w CQB, w lesie obejdzie się bez.

Racja, co po niektórzy ciepłolubni sobie takie buty sprawiali: http://www.esafetystore.com/GroupInfo/GroupID/22709 ponoć do -100 wytrzymują Co do adidasów to chodzi o ten model tylko wysoki (nigdzie nie mogę teraz znaleźć): http://sklep.sizeer.com/adidas-terrex-swift-solo-meskie-buty-buty-outdoor,plec,MM,B,BO,291575638.bhtml Dużo kolegów je ma i sobie chwalą, właśnie do łażenia po lesie i biegania. No i salomony stworzone do biegania w terenie https://www.decathlon.pl/buty-turystyczne-wysokie-mskie-x-ultra-mid-id_8302688.html Jakoś nigdy nie słyszałem aby salomony się jakoś sz

Te linkowane przeze mnie nie maja gore, więc są bardziej przewiewne. Osobiście używam Haixów roboczych z siatka i z gore. Na zimę się nie nadają gdyż nie są to buty stricte zimowe, przy -30 w Skandynawii nie dawały rady. Ale z powodzeniem używałem ich w lecie, za kilka tygodni zobaczę jak zniosą Tureckie temperatury, bo narzazie jest tylko 25 stopni ;)

To zależy od modelu. Te raczej na zimę się nie nadają i są przewiewne. http://www.krismark.pl/produkty/nowosc-haix-black-eagle-athletic-11-mid-black/ But waży ok 500g więc do ciężkich też nie należą. Ja akurat mam wersję z gore i tu rzeczywiście o przewiewności nie można powiedzieć, jednak nawet z gore but oddycha całkiem dobrze.

http://gunfire.pl/pr...letu-GG105.html Gazu znów nie zużywa jakoś dużo (brak BB). Magi nie są drogie (40-50PLN) ale nie wiem czy dostępne. łatwo można ja podrasować (uszczelnić i poprawić HU). W cenie do 100 raczej nic sensowniejszego nie znajdziesz. edit. Lepsza jest wersja na GG (ta z linku) gdyż magi na CO2 mają czasami problemy ze szczelnością (da się naprawić) i zbyt dużą moc jako boczniak

Salomon ma taktyczną odmianę butów trailowych http://salomonforces.pl/ Chociaż jak dla nie połączenia siatki i goretexu to kiepski pomysł. Z lekkich butów masz jaszcze haixy black eagle, i lowa zephyr. Adidas też ma dość ciekawe buty trekingowe ale nie pamiętam modelu. Tych konkretnych magnumów nie miałem jednak kilka lat temu używałem jakiegoś najtańszego modelu i raczej wytrzymałością nie grzeszyły.

Ok, może pora skończyć pisanie gdyż widzę że raczej do niczego to nie prowadzi. Więc tak na koniec. Katana, samo asg to jest zajawka, i bardzo fajnie że ludzie łażą z sawami, toną szpeju itp. Nadaje to rozgrywkom klimatu, i łatwiej się wkręcić w pewne rzeczy ogólnie spoko. Nie jestem absolutnie przeciwnikiem sawów i innych takich. Jednak dorabianie pewnym rzeczom nadnaturalnych właściwości to mimo wszystko trochę dziwne. Wiem że dużo ekip ma sawy i z nimi łazi, fajnie. Na pewno maja jakąś przewagę nad zwykłymi szturmiakami, też spoko. No ale ich znaczenie jest takie same jak szturmiaka

Jebankowicza... Dobre. Już to wiedzę jak po 20h łażenia z 7 kg sawem podczas wymiany kompozytu biegasz, zmieniasz pozycję, flankujesz czy po prostu gonisz wroga. Bardziej mi się wydaje że po prostu walniesz się w krzaki i walisz do czego popadnie, a twoja użyteczność ogranicza się do zakrycia kompozytem pewnego obszaru. Zupełnie bezcelowo gdyż twój przeciwnik z lekkim szturmiakiem już dostał, uciekł lub zachodzi cię z boku. Na milsimach nik nie stoi w miejscu i nie krzyczy: ojejku on ma sawa co robimy? Co prawda doświadczenia milsimowego nie mam dużego w porównaniu do wielu obecnych tu osób,

Ojej link nie działa. No ale wygląda na problem wewnątrz GB, albo sprężynka, albo sama dysza, albo dosyłacz, albo pęknięty GB.