MarekMac

A ja powiem tak - jak nie masz żadnych wymagań własnych czy narzuconych (np. drużyna wymaga polskiej Pantery) to kup coś taniego, a dobrego - Flecktarn lub DPM. To dobre, a bardzo tanie mundury (komplet we Flecku dorwiesz za dużo mniej niż 100zł). Pobiegaj trochę w tym, pooglądaj, zobacz co jak kamufluje itd. Wtedy będziesz wiedział czego chcesz, co się sprawdza i czy warto na to wydać forsę. 50zł na Flecka/DPMa to nie majątek więc nie uszczupli Ci to zbytnio budżetu, a nie władujesz kasy w błoto.

To moja Plastik und ZnAl ist fantastisch Cymka 028 waży więcej

Mnie jeszcze o rasizm tu nikt nie posądzał (a jeśli nawet to mam to gdzieś) więc ja napiszę dowcip: Czym się różnią stringi od piły tarczowej? Niczym, chwila nieuwagi i palce w pizdu! A żeby nie było całkowitego offtopu opisze dwie sytuacje, które obserwowałem lub o których z dobrego źródła słyszałem. Jakoś w kwietniu czy maju byliśmy z moim rokiem na wizycie w WCPR Olsztyn. W sali w której odbierane są telefony na 112 byliśmy może 40 minut i w trakcie tych 40 minut chyba z 5 razy słyszałem jak jedna z dyspozytorek odbierała połączenie od jednej i tej samej osoby. Za każdym razem tłumaczyła

Ultimate Tactical = chińczyk. W chińskich mundurach obowiązują dwie reguły: - loteria (szansa na trafienie dobrego egzemplarza jest, ale w 99% przypadków trafisz na lipe), - kontrakt jest lepszy. A ten konkretny chińczyk jest drogi, że ło Boże.

Ja płakać nie zamierzam.

1. Ja osobiście w ogóle nie uznaje Hi-Capów (swoją drogą, jeden hi-cap zazwyczaj wystarcza). Midów mam cztery. Dwa hi-capy powinny Ci wystarczyć, ale jeśli chcesz inwestować w midy to... Cieżko określić ile Ci wystarczy. Zdarzało się, że jeden mid-cap schodził mi w 2 czy 3 rundy, a czasem cztery pełne magazynki było za mało na jedną rundę. 2. W mojej ocenie bez sensu bo raz, że nie zawsze takie kulki pękają (a chyba po to są by pękły i "oznaczyły" trafienie), czasem pękają w lufie (a to nie dobrze). 3. Cieżko powiedzieć bo to zależy ile będziesz strzelał. W tym roku mało strzelałem - byłem n

Jeśli już kupujesz baterie to nie ma się co pchać w NiMh. Lepiej brać LiPo. Osobiście wziąłbym 7,4V bo obawiam się, że 11,1 może być za mocne i zmieli Ci zębatki (ale tych replik nie miałem więc może wytrzymają i 11,1V). Ładowarkę to możesz wziąć tą - daje rade - albo jakiś kombajn jak Imax B6 lub Redox Alpha v2, ale to już koszt ponad stu złotych.

Ja kupowałem sporo rzeczy na Armyworld - to solidny sklep.

Galaxy jest dobry. G36 od JG może nieznacznie lepszy.

Tak jest Panie Michale. Przynajmniej wiesz, że strzela... Guzik wiesz! Po pierwsze jest sporo oszustów więc trzeba uważać, po drugie używka (jak już dojdzie i będzie strzelać) jest jak używany samochód - tu coś jest nieszczelne, tam coś ma luzy, a w silniku (gearboxie) stuka. Zaraz (po miesiącu używania) może się okazać, że amortyzator (zębatki) do wymiany, gearbox do czyszczenia (a większość nowych zesra się, a gearboxa nie złoży dobrze więc trzeba mieć kasę na serwisanta). Używka to loteria - znajdziesz czasem okazje, a czasem trafisz syf. Jak już człowiek ma trochę doświadczenia to nawet z

Jeśli ładowałeś całą noc to ciekawe czy nie przeładowałeś (i nie zabiłeś batki). Jeśli już chcesz inwestować w akumulator to inwestuj porządnie - w LiPo i ładowarkę do niego. Edytuj: jeśli chodzi o znoszenie lewo/prawo to możesz spróbować lepsze kulki (zakładając, że strzelasz z badziewiaków) lub usztywnić lufę wewnętrzną - zdejmij muchę, a pewnie zobaczysz kawałek lufy wewnętrznej. Jak delikatnie nią poruszasz palcem to zobaczysz, że ma luzy. Owiń tą końcówkę taśmą albo jakąś inną gumą (np. oringiem) tak by zminimlizować luzy.

Replika jest przyzwoita, ale w tej cenie znajdziesz lepiej wykonane konstrukcje (np coś z serii RK od Boyi - tu fajna promocja). Czy zależy Ci na mundurze w takim kamuflażu? Jest względnie drogi - jakbyś wziął DPMa lub Flecktarna to zaoszczędziłbyś jakieś 100zł (dodatkowa stówa na replikę - :maniak_OK: ). Jeśli już chcesz mieć któryś z tych kamuflaży, które podlinkowałeś to miej na uwadze, że te podlinkowane to produkty chińskich niepewnych firm. O ile repliki chińskie wychodzą często przyzwoite to ich szpejowi i mundurom nie ufam. Pradopodobnie szybko sie to poprzeciera więc lepiej poluj na

Nadal zasadne jest pytanie po co Ci to wiedzieć? Najważniejsze dwie informacje to czy lufa Guardera jest celna i czy po roku użytkowania nadal zachowa tą celność, a o tym było już wiele razy.

Wystarczyło kropkę usunąć z końca linku. Tu masz banglający.

Ten NiMh wygląda na dobry, ale w zimę i tak Ci guzik da - takie batki przy niskich temperaturach (a u mnie już teraz jest -3*C) rozładowują się masakrycznie szybko. Dlatego zamiast tego akumulatora NiMh weź LiPo. Jak znajdziesz takie z 7,4V to szybkostrzelność będziesz miał taką samą (lub niezauważalnie mniejszą) od tego 9,6V. Problemem może być znaleznienie aż 3Ah, ale LiPo jest wydajniejsze więc jak znajdziesz 2Ah to wyjdzie na to samo. Do LiPo co prawda będziesz potrzebował dodatkowej ładowarki. Najlepiej jakiś kombajn w stylu Redoxa Alpha V2 czy Imaxa B6, ale to drogie rzeczy (ponad 100zł

Pistolet sprężynowy = badziew. Tego raczej nie połączysz - albo tanio albo najlepiej. Eeee... Pierwowzór? Znaczy, że replika (już tu widać, że coś jest nie tak bo replika coś odtwarza) była pierwsza i na jej podstawie zrobiono broń palną? Chyba na odwrót. Do 200zł masz jeden wybór - strzelba. Reszta jest raczej wyrzuceniem kasy w błoto.

W cenie zbliżonej do CM 028 masz już ciekawsze konstrukcje.

Mylisz się. Zrozumiałem Twój przykład. Pisałeś o tym, że jak ktoś jest pijany/debilem to wypadek się zdarzy niezależnie od samochodu/repliki. Ja natomiast pisałem o skutkach tego wypadku. Ty ustaliłeś, że wypadek się zdarzy, ja starałem się ukazać różnicę w skutkach.

4. Jeśli dobrze rozumuje Twoje zapiski to podepniesz silnik "na odwrót" (+ do -) co w efekcie sprawi, że silnik będzie kręcił się w drugą stronę. Jednakże antireversal zablokuje zębatki, a więc i silnik. Jeśli będziesz nadal dawał prąd na silnik (trzymał spust) to najprawdopodobniej spalisz go. 5. Nie zewrzyj plusa z minusem. 6. Ja bym kombinował (ale repliki w łapach nie miałem) puścić kable do chwytu przedniego (okładzin) i tam włożyć MOSFET. Baterie zostawiając pod deklem. 7. Poprawna nie powoduje żadnych negatywnych skutków.

Biorąc pod uwagę popularność to masz rację - Kałachy Cymy (czy ogólnie AEGi) są większym (bo częstszym) zagrożeniem. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę pojedyńczy przypadek debila z Kałaszem Cymy i pojedyńczy przypadek debila z Dragunowem z Mancraftem to ten drugi jest bardziej niebezpieczny. Pamiętajmy, że mówimy tu o debilach - debil może przywalić z właściwie przyłożenia zarówno z AEGa jak i z Mancrafta. 450 fps w brzuch z metra boli jak cholera, ale 600 czy 700 fpsów z metra w brzuch będzie znacznie bardziej niebezpieczne. 450 fps wygeneruje około 1,88J, a 600fpsów da około 3,34J - niemal dwa

A czasem wuzet, moro - tak samo poprawne nazwy jak te Twoje "polska panterka" czy "polski woodland". Poprawna nazwa tego kamuflażu to Pantera.

Dozbieranie forsy to fajne rozwiązanie - idzie zima (mniej strzelanek), idą święta ("mamo, bo zamiast skarpetek ja bym wolał 50zł na prezent"). Do wiosny, jak się sprężysz, dozbierasz tą stówkę czy nawet dwie.

Krótko i na temat Panowie. "Sory kolego, nie znamy cie i nie będziemy ryzykować. Jak chcesz z nami strzelać to Jasiu ma Cymkę 028 - replika nie jest idealna, ale pożyczy ci, postrzelasz, dasz się poznać to będziesz mógł szaleć z mancraftem". Jak się nie zgodzi to adios amigo.

Wydaje się, że powinny wytrzymać - mają atest więc powinno być git. Jednakże, taka uwaga natury ogólnej, źle sformułowałeś pytanie. Nie zakładaj, że będziesz strzelał się tylko i wyłącznie z ludźmi mającymi repliki generujące 350fps na kulkach 0,2g. W końcu ktoś kupi mocniejszą replikę i będzie "bubu".

Tam pytaj.