Guest (ID:6452)

Dex nie może obiecać bo Dex tego na oczy nie widział. A nie kupi i nie zrecenzuje bo go nie stać hehehe. Dex może obiecać, że postara się zrobić to na cycuś ale bez gwarancji sukcesu.

Zacznij od wyczyszczenia klamki. Zapewne pomoże.

Po pierwsze oczywiście: "co tak drogo i łuski trzeba zbierać" :D. A już na temat: Sądząc po zdjęciach i rysunkach masz tam sporo miejsc na przedmuchy a np denko łuski nie ma o-ringa. W "komorze nabojowej" pewnie też nie ma. Masz już dwa dodatkowe miejsca na nieszczelności... Nie wątpię, że klimat przedni. Ale raczej rozwiązanie bez perspektyw.

No wręcz wybitnie dobre klamki... hehehe

Sprężyny LL dedykowane do VSR pasują do stockowych częsci VSR. To w apsach nie pasuje do stocka, koledze się coś popieprzyło. Ale i tak trzeba wymieniać flaki. W spuście zdechł na 90% ten długi sear a nie piston sear. Zapewne jest peknięty na środku. Wywal do kosza, kup ZT i odpowiedni tłok współpracujący z ZT a potem dopiero sie zastanawiaj nad resztą.

To raczej nie jest wina uszczelki. W tych glockach po prostu z czasem się tak dzieje, że tracą nagle ochotę do przeładowania się. Pomaga zazwyczaj gruntowne czyszczenie. Na jakiś czas...

Może Ci zdechła zapadka utrzymująca bęben w danej pozycji. Powinna być u dołu w szkielecie.

Rowki rób na gotowej komorze zamkowej bo jak znam zycie to po spawaniu okaże się, że rowki są w innych miejscach niż były kiedy składałeś body do kupy przed spawaniem, w czasie przymiarek.

Albo spoina. Przerabiałem sam a i na serwisie miałem klejone. Jakiś czas trzyma, potem zdechnie a wtedy już magazynek mówi papa.

le jak wklejone zdechnie to już nie naprawisz.

Piny się przesunęły na jedną stronę i denko pod wpływem ciśnienia się wybrzuszyło (uszkadzając otwory przy okazji). Przyblokowało stopkę. Maga możesz próbować ratować itp ale gra nie warta świeczki.

Stosunek 1:(prawie)1 toż to żadna tragedia. Jak by policzyć taką VSR TM na częściach PDI to wyjdzie 1:4 albo coś koło tego. A rysunek wklejony wyżej był zdaje się mojego pomysłu, dość stary hehehe.

Spieszę wyjaśnić co to znaczy. Otóż oznacza to mniej więcej tyle, że większość osób bawiących się w ASG stara się udawać wojsko jakieś. Nie koniecznie rekonstruować ale przynajmniej wyglądać jak żołnierz. Nie spotkałem się z żadną fotografią żołnierza biegającego w masce ze stalowej siatki. Serio nie wiesz na czym polega klimat i jak można go zepsuć? O ile mi wiadomo osoba idąca na strzelankę zazwyczaj zdaje sobie sprawę, że w jego kierunku mogą lecieć ćwierć-gramowe kulki tworzywa o średnicy 6mm najczęściej z prędkością około 100m/s i ma na tyle wyobraźni, żeby ustalić jak zachowa s

Zakładam, że oba to TM więc stawiam na pythona z 4 calową lufą. Miooodzio leży w łapie!

Sądząc po fotce to jest zawieszenie raczej stylizowane na biathlonowe. Biathlonowe są sztywne całkiem niemalże. Na pewno jest to ciekawa opcja ale trzeba się nauczyć sprawnie to obsługiwać.

Zasadniczo- tak ale mogą występować bardzo drobne różnice wymiarowe. Zawsze w razie czego- pilniczek :D

Zależy czy wersja CNC czy nie CNC. Ale generalnie wyjmujemy flaki z łoża, odkręcamy lufę zewnętrzną, dwie śruby po bokach komory (w wersji CNC jest też śruba u dołu), luzujemy śrubę regulacji HU i wyciągamy całość do dołu.

Może twoja replika po prostu strzela na mniej niż 50m.

Przepraszam za OT ale nie wiecie może nic czy ARES nie wypuścił albo nie ma zamiaru wypuścić czegoś opartego na tym systemie co AW338 ale w bardziej klasycznej formie? Może Remington 700, może Winchester 70 albo coś takiego? Bo nawet flaki od AW 338 wsadzone w klasyczną kolbę nie wyglądają fajnie, komora zamkowa, lufa, wszystko to jednak jest dość nowoczesne i kanciaste...

Ktoś odkopał to ja się tylko dniosę do starego jak świat posta: Suchego drewna nigdy nie brak. A istnieją w lesie rzeczy które palą się nawet mokre. Serio nie wiesz jak wtedy rozpalić ognisko?! To lepiej nie iść do lasu. Podpowiedź: W każdym lesie w promieniu zapewne 1000km znajdziesz korę brzozową bądź starą dętkę/oponę (taki już urok lasów...). Jedno i drugie pali się mokre. Od tego zapalasz cienkie gałązki bo one momentalnie się zajmą nawet jeśli są mokre. Jak już napalisz cienkim kupskiem dorzucasz powoli coraz grubsze. Masz ogień. Aha, kora brzozowa odpowiednio zebrana (

Masz pewnie w okolicach kurka coś zryte, parabelka to nie glock i najczęściej występują w nim inne awarie niż w glocku.

Na komary przecie OFF działa, przynajmniej u mnie. Ale wolę te środki z większą ilością DEET. Witaminka też pomaga. Aha, co do DEET to on nie tyle odstrasza, brzęczały za uchem będą ALE nie usiądą na Tobie.

Bo to taka tradycja w tym dziale, że każdemu, bez względu na to o co pyta poleca się cm.28 :p.

Lambert, testowałem w sumie 5 różnych gum do VSR, w różnych konfiguracjach i było tego po kilka sztuk z każdego producenta. Takie są fakty- 500 czy więcej fps, obojętne, fioletowa NB do VSR to szajs który nawet nie szczelnia się tak jak powinien że o kręceniu już nie wspomnę. Chyba, że moje łapki też są niedołężne.

Tak samo jak L96 Marui? Ale to oznacza niekompatybilność z VSR.