Wukasz

Dla potomności. Zwalniacz jest jednak przytarty. Dostęp do zwalniacza i demontaż jest prosty: wystarczy zdjąć obie okładki chwytu. Przynajmniej w M9 Vertec KJW full plastik fantastik.

Nie potrójna tylko prawdopodobnie trzykrotnie przeszyta (czyli w sumie taki standard w przemyśle a robi z tego nie wiadomo co... ). Poza Cordurą w aukcji bawi mnie tez tekst o profilowanych plecach. te dwa widoczne przeszycia to całe profilowanie :D Zdecydowanie trzeba wybrać Janysporta (najlepiej dopłacić i za 199 wziąć wz.93 w Cordurze) i poprosić babcię o modyfikacji przedniej kieszeni poprzez zaszycie jej w połowie, żeby nie była taka głęboka. Potem na kilka lat zapominamy o zakupach nowego plecaka.

Grey Fox chłopaki od skałek i taternictwa mi mówili jakiś czas temu, że coś podobnego da się zawiązać z taśmy rurowej. Ale to musisz szukać wspinaczy bo prowizorki w takim temacie nie powinny być raczej wiedza rozpowszechnianą przez forum.

Replika jest nowa, mag i wcięcie w stanie idealnym. Kto wiej jak zdemontować zwalniacz w KJW?

A jak z tyłu wpuścisz w Blast Belta?

Odgrzebuję. W replice kumpla dzieje się podobnie. Po strzale magazynek wypada (aczkolwiek strzał pod względem BB jest poprawny. Po spryskaniu zwalniacza magazynka silikonem na jakiś czas jest ok. Sprężyna zwalniacza jest mocna. Ktoś coś poradzi poza zaklejeniem CTI (tak się pewnie skończy bo i tak ma jednego maga).

To się podziel dla potomnych. Nie bądź samolubem.

Nic nie przerabiaj tylko weź KP8 i noś mocno ściągnięte na piersi/brzuchu. Powinno być lepiej. Jeśli masz dostęp do KP9 to wypnijcie panel z pleców i sprawdź jak leży.

Czy ja dobrze rozumiem, że guma okrągła w DA do M4 przechodzi przez wnętrze ładownicy dając możliwość trzymania pojedynczego maga? Jeśli tak to sprytne rozwiązanie :)

Sam właśnie wracam do idei TacV+pas ale wszystko w wersji molle. Bo nic mnie bardziej nie wkurza jak pękatość oporządzenia z którą walczę jak mogę. Dlatego bieżąca koncepcja to kamizelka molle (typu produktów Specops, kamizelki holenderskiej) i pas o wysokości 2 rzędów taśm.

Ciekawe czy na Bałtyku oznaczone są również te "składowiska" które powstały w wyniku zatopień podczas II w.ś. Nie kręci mnie co prawda historia zmagań na morzach i oceanach ale o ile pamiętam to wielu wraków wciąż się szuka.

Miwowskie może.

Mnie się nie wydaje by ten plecak był z Cordury ... Poliester pewnie i pociskanie kitów.

Ukradnę temat ale problem z podtytułem się zgadza. Czy ktoś wie czy ten wytwór chińskiego przemysłu odzieżowego( http://gunfire.pl/product-pol-1152192869-K...ell-coyote.html ) czyli softshell by GFC ma wsadzoną "membranę" czy też jest bezmembranowy?

Ja bardziej z perspektywy 4-5 lat używania patrzyłem ale cóż ...

Oglądając chińskie plecaki kolegów wpadłem kiedyś na chory pomysł zakupienia takowego, sprucia, wymiany zamków i części plastików i zszycia od nowa. Rzecz w tym, że nienawidzę pruć. Wówczas powstałby plecak, który przetrzymałby sporo bo materiał nie jest z reguły tak tragiczny a wiele przypadłości wynika ze złej technologi szycia. Ale za małe pieniądze, w świecie plecaków, jak mantrę będę powtarzał Janysport - najwięcej plecaka za złotówkę. Toporne - owszem. Za to nie do zdarcia.

Chodzi o kopię południowoafrykańskiej kamizelki Pattern 83.

Wal to. To buty a nie suknia ślubna.

Heh to ja jestem całkiem korba bo będąc praworęcznym noszę pas na prawym ramieniu przez większość czasu i przekładam lewą rękę (większa pętla). Musze poszukać kamerzysty :)

Nie ty Lambert tylko Garam. On ma problem, prawda?

To może zacznijmy od początku. Zrób zdjęcie swojej repliki z założonym pasem.

A propos filmiku. Nie warto się nimi ekscytować bo co działa na T-shircie i pasku do spodni nie musi zadziałać z camelem/plecakiem, PC/zintegrowaną, zawalonym sprzętem pasku itp. AnR można strzelać z lewej (w moim wypadku) bez wypuszczania lewej ręki. Luzuję po prostu pas i tyle.

Ale jeden będzie wygodniejszy od drugiego. W tym wypadku mówię tylko o konstrukcji pasa właściwego i zastosowaniu tego samego pasa do beltkitu i, po rekonfiguracji, jako pas. np. do kamizelki zintegrowanej czy PC.

Dla mnie niż szelki ważniejszy jest pas. I w tym momencie pojawia się problem wzrostu. BTP5 i ca. 20cm na zadku to dla mnie żaden komfort (w samochodzie czy siedząc na trawce w trakcie manewrów). Co więcej nie wiem ile on ma komórek Molle/Pals ale wygląda na nie za dużo. Z kolei w Miwo nie ma gdzie schować nadmiaru taśmy (co wkurza). Za to jest "sukienkowy" krój. Mi żaden nie pasuje :)

No trzeba. Ale za to wygodniej nosisz. Mój potworek i pas wygląda tak i nie specjalnie mnie kusi mocowanie do pasa 1p. Przede wszystkim przez wygodę przemieszczania się z puszczoną repliką oraz dobycie i obsługę Klocka.