Kazana

Polecam od siebie KSP-12 Miwo http://www.miwo-military.net/-produkty/pid,305/KAMIZELKA-MODU-OWA-KSP-12 Możesz wybrać kolorystykę, właśnie niedawno wszedł nowy kolor Cordury "coyote brown". Wyjdzie CI za tą kamizelkę około 460zł ale na prawdę warto. U 3 osób z mojej grupy przez parę lat nic się z nimi nie dzieje, żadnych zerwanych szwów, przecięcia pasów czy materiału, fachowa robota, nie zawiedziesz się. Za resztę kasy możesz dokupić ładownice, i kieszenie. z tej samej strony.

Ja piorę w pralce na 30 stopni z płynem do mycia naczyń, przez 3 latach kolor lekko wypłowiał (używany bardzo często).

Jak już chcesz testować to porównaj ze sobą 2 "sklepowe" gumki a nie osiągi na jednej kupnej z osiągami w jakimś stocku z również stockową gumką, bo co egzemplarz to czego innego można się spodziewać (tańsze repliki).

GB v.2 można bez problemu wzmocnić blaszkami po bokach u dołu i u góry GB tak jak to robi np Neo... Stawiałbym w takim świetle na GB v.2 bo wzmocnienie jest stosunkowo łatwe do zrobienia z powodu jego konstrukcji a w przypadku np v3 i v7 tego szkieletu nie ma za bardzo jak wzmocnić a przynajmniej byłoby to zbyt skomplikowane i przesadzone. GB v6 i od świni nie miałem okazji widywać.

z Tych trzech osobiście polecałbym mb-01.

No można i tak, ale nie oszukujmy się gównolit łatwo się łamie i kruszy nawet przy bardzo dobrym użytkowaniu, Przynajmniej jest wymówka, żeby lepsze części kupić :)

Mi po 2 latach się zatrzask wyłamał, a replika nie służyła jako kij "bejsbolowy", ale też nie wisiała na ścianie. Była regularnie użytkowana co 2 tygodnie.

Nie kombinuj jak koń pod górkę tylko kup ładownicę dedykowaną do AK, przynajmniej nie będziesz żałował. Chyba, że wolisz się uczyć na własnych błędach.

W 100% hopek, chyba że masz jakiś zadzior w lufie (w co wątpię, ale warto sprawdzić, bo różne rzeczy się zdarzają).

Powinno wejść ale będzie ciasno jak na magi od AK, lepiej poszukać dedykowanych do AK... taki przykład: w podwójnej ładownicy m4/m16 zmieścisz jeden mag od AK...

Poszukaj na youtube użytkownika "ripperkon" znajdziesz tam wiele ciekawych rzeczy odnośnie kamuflażu i też pojawia się patent, w którymś z jego filmików na maskowanie plecaka poprzez narzutę z siatki i juty, do tego jakaś guma lub sznurek w formie ściągacza na krawędziach i po sprawie.

Szkoda kasy na ten dwójnóg, lepiej kupić kopię Harrisa, też dostępną na tajwanie.

Na granatowy shit przyszyj polskie glony i daj juty, będziesz miał ghille na plecak, koloru nie będzie widać i myślę, że będziesz zadowolony jak na teraźniejsze możliwości.

A jeżeli masz jakiegoś starego wełniaka to możesz go pokroić na materiał, zawsze jest to jakieś rozwiązanie.

Raczej się nie doczekasz na ten zestaw, chyba, że kupisz poza granicami :) Jeżeli się mylę to mnie naprostujcie...

Przetnij lufę brzeszczotem/piłą do metalu. później wyszlifuj tak żeby była na równo, następnie jakimś kawałkiem nożyka lekko wyskrob koronę i od zewnętrznej strony wyszlifuj, żeby nie było zadziorów. To tyle na ten temat jak chcesz koniecznie skrócić lufę na domowy sposób, dla znajomego właśnie przycinałem tak guardera, wszystko pięknie ładnie, żadnych odchyłów w zasięgu i celności.

Trochę późno, ale zobacz/ oceń stan łożysk w GB... mogą być pęknięty lub zjechane, i dlatego cały układ Ci się blokuje po paru strzałach.

Komora HU, gumka, precka i najlepiej jakiś aluminiowy tlok (uśmiechnąć się do tokarza lub kupić jakiś tam zestaw tłoka prowadnicy i sprężyny za te chyba 80zl) + lepsze kulki... to totalne minimum jeżeli chodzi o jako taką satysfakcję przynajmniej w celności i lekko w zasięgu.Później zestaw cylindra, koniecznie wzmocniony spust (ZT, Bart, Neo) i sprężyna. To tak w skrócie, jak chcesz wiedzieć więcej i bardziej szczegółowo, zapraszam do lektury 160 stron o warriorze. Nikt wszystkiego na tacy nie poda.

Bardziej chodzi o to, że przy solidnym GB wystarczy trochę części wymienić i mamy te 600 fps. Więc ktoś średnio rozgarnięty dałby radę to zrobić, oczywiście przy odpowiednich finansach.

Mogę się założyć, że to tylko kwestia czasu kiedy wyjdzie od Mancraft'a konwersja na co2 bez zbędnych wężyków i wszystko wepchane w cylinder łącznie z nabojem co2.

Dobra jest kąpiel w błocie, później w rzeczce jakiejś, znowu błoto, wypłukanie, błoto i wysuszyć zwiniętego i zabłoconego.

Osobiście robił bym ghille z niefarbowanej juty, na jesień, wczesną wiosnę i na kawałek bez śniegowej zimy będziesz miał.

"życie boli..." :) świetne, oczekuję następnych.

Najlepiej pójść na łatwiznę, bo po co główkować i samemu coś wymyśleć. Wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko chcieć

Temu, że w niektórych wersjach może być felerny szkielet który pęknie przy m130 a przy niektórych taki który wytrzyma tą 150-tkę.