Kazana
Użytkownik-
Content Count
340 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Kazana
-
Weź lupę i dopiero oglądaj kulki, zdziwisz się ile jest "mutantów"... a jak szkoda kasy na jakieś przyzwoite kulki, to możesz np. kupić w kiosku pomarańczowy smak dzieciństwa i rzucać garściami do innych graczy.
-
Dobrze się spisuje hi-capa 5.1... jak tak się bardzo upierasz przy tym co2 to dokupisz maga na kapsuły a fps podskakują o nieznaczne 15-20, czyli mieścisz się w "granicach" CQB.
-
Są ludzie i "ludzie".
-
Jak jesteś przebrany za krzaka najlepiej od razu podnieść rękę jak widzisz przelatującą obok Ciebie chmarę kulek, bo prawdopodobnie dostałeś i nie ma nieprzyjemności, osądzania od innych graczy.
-
[Oficjalny] WARRIOR I (L96) [Well]
Kazana replied to Legileg's topic in Karabiny wyborowe - opisy i tuning
Jeżeli komuś się nie chce lub nie umie poświęcić co najmniej 15 minut na regulacje hopa do karabinku wyborowego/snajperskiego to o czym my tu w ogóle rozmawiamy? Regulacja w PDI jest o wiele bardziej precyzyjna niż na jednym ramieniu, więc daje lepsze rezultaty. No ale znajdą się tacy jak bart właśnie napisał. -
Pod wodą nie powinno się strzelać ze względu na opór wody i żywotność bebechów, jednak po wyjęciu z wody nie ma z tym najmniejszego problemu, po powrocie wysuszyć, zmienić smary i będzie cacy, sam temu nie dowierzałem, a jednak nic się nie dzieje ze stykami i okablowaniem.
-
Pod kapturem noszę normalnego bonie hat'a i z polem widzenia nie mam najmniejszego problemu, co do słuchu to się w 100% zgodzę, robią dziury i naszywają moskitierę na te otwory.
-
Bonie hat jest lepszy gdy przemieszczasz się z różnego rodzaju terenu i musisz dosyć często zmieniać naturę, taka z tym wygoda, że jak jesteś sam to chociaż zdejmiesz kapelutek, sam sobie dodasz roślinności przynajmniej na głowie, W innym przypadku musiałbyś zdejmować całą górę. Oczywiście mówię tu o lekkiej zmianie natury na samej głowie gdy działamy sami.
-
Jaką robotę przy tych siatkach? Widziałeś je na żywo, w ogóle miałeś to w ręku? Zdarzają się małe obszary tylko gdzie nie ma dziur... a poza tym wystarczy dobrze chwycić i zrywasz cale glony na raz, zostają tylko małe listki i nadają uroku... Możesz użyć tej co sam podałeś w linku, jak na maszynie nie dasz rady to robótki ręczne, od tego jeszcze nikt nie umarł a działa dobrze na cierpliwość. Chyba nie będziesz czołgał się po gwoździach, cegłach, asfalcie itp itd tak więc uważam ze wystarczy 600. Zależy od gustu, ja osobiście używam i zawsze robię dwuczęściowe ghillie i jest t
-
Starczy nawet 5 worków chyba, że chcesz mieć gęste ghille wtedy 7 powinno bankowo wystarczyć Zestaw bluza + spodniej łatwiej nałożyć po przygotowaniu natury, w sumie to zależy jak kto woli. Najlepiej wziąć o tyle większą, żebyś pod ghillie mógł założyć zwykłe moro Lepiej kupić polskie glony na allegu Moim zdaniem będzie za sztywna i możesz mieć delikatne problemy z jej przyszyciem (biorąc pod uwagę, że nie używasz ŁUCZNIKA tylko maszyny zapożyczonej od babuni) Jeżeli chodzi o Cordure to 600D powinna wystarczyć.
-
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem będzie kupno dwójnogu używanego obecnie przez polską armię: http://allegro.pl/dwojnog-beryl-i2548420885.html
-
Na allegro można także bez problemu zamówić polskie glony ale wyjdzie trochę drożej niż siatka z bazarku.
-
To czekamy na dalsze relacje i opinie na temat użytkowania :)
-
No ok, ale wiesz, nie uśmiecha się (przynajmniej mi) uzupełniać juty po każdym spotkaniu tym bardziej, że uniemożliwi to w pełni "postarzanie" maskowania. Ogólnie efekt jest genialny jeżeli chodzi o rozmycie sylwetki ale z użytkowaniem będzie gorzej...
-
nie gubisz za dużo juty? myślę ze przedzierając się przez jakieś krzaki zgubisz 1/4 Ghillie :P Jeżeli się mylę to mnie naprostujcie... te nicie pojedyncze łatwo wypadają i się rwą, sam kiedyś tak próbowałem ale uznałem to nie warte roboty...
-
Jeżeli chodzi o powrót zamka, smarowanie sprężyny i cylindra powinno pomóc, ja smaruje starym olejem silnikowym i na to pryskam sprayem silikonowym, slizga się jak lód, nie wiem czy to dobre, jeżeli w grę wchodzi konserwacja, ale to działa w 100%
-
Tak, przed każdą grą zbierasz naturę i wczepiasz ją w maskałat... Nie wiem jak chciałeś zrobić z tymi gałązkami, żeby trzymały Ci do następnego dnia skoro po 3-4 godzinach już są zwiędnięte. Ghillie wystarczająco rozmywa kształt człowieka, tak więc po lesie można chodzić bez natury. Oczywiście jeżeli masz odpowiednio dobraną kolorystykę.
-
Linki popraw, bo działają tylko dwa.
-
No tak, sprężyna, komora pdi, doszczelnienia. Ale samym zestawem za cholere nie da rady osiągnąć 600fps :)
-
Bo są takie rzeczy, które się nawet zwykłym śmiertelnikom nie śniły... :P close enough.
-
Nie ma po co się męczyć, bo od razu się zerwie przy pierwszej lepszej przeprawie przez las... lepiej dowiązywać jutę do przyszytej siatki na mundurze/kombinezonie
-
Też miałem taki problem kiedyś, ale nakręciłem się Call of Duty 4 i filmikami na youtube i oczywiście innymi materiałami w sieci, zrobiłem dość opornie swojego pierwszego ghillie a później jakoś poszło i już na swoim koncie mam 4 zrobione. Tak więc trzeba się przemóc a później jakoś leci i czerpiesz z tego nawet przyjemność. Nie trzeba do tego nie wiadomo jak, oglądnij parę materiałów na YouTube, zajrzyj na tą stronę: MASKALAT BLOG i do przodu, bo naprawdę zlecanie komuś robienia ghillie to strata pięniędzy i możliwe satysfakcji z własnego wyrobu.
-
Osobiście uważam, że jak chcesz działać, powiedzmy może chcesz być snajperem/strzelcem wyborowym/zwiadowcą, lepiej zrobić samemu. Ty znasz teren po którym się będziesz poruszał, wątpię żeby ktoś inny zrobił Ci ghillie pod teren na którym Ty będziesz "panem i władcą". Przy okazji wyćwiczysz w sobie trochę opanowania przy robótkach ręcznych z jutą :)
-
ja bym na samym początku linki poprawił a później wybierał :)
-
To zależy tylko wyłącznie od Ciebie i Twojej wygody, jak obszyjesz jedną stronę będziesz bardziej mobilny powiedzmy przy zmianie magazynków lub przy użytkowaniu kamizelki, o ile takową nosisz razem z ghillie. :)