kugelblitz

Nieprawda, jak napisał przedmówca w efekcie będzie to droższe rozwiązanie bo spowoduje szybsze zuzycie gearboxa i jego zazwartości.

Zaczęło się :D

Posiadam baterię 9.6/1400 na Intellectach (z asg-shopu) i używam jej w MP5 ze FTK Hurricana na M100. Jak dla mnie rewelacja - duża szybkostrzelność i pojemność.

Może jakaś fotka tej baterii ? Osobiście nie bardzo wierzę, i napięcie jakieś dziwne też

Strzał na singlu i potem "Safe" dla bezpieczeństwa

Może, ale nie musi. Zależy od baterii - mi nie wystarczyła.:(

Z serwisowaniem i gwarancją jest więcej niż dobrze. Miałem pewne problemy z prądożernością zakupionego w ASGShopie MP5 i wszystko zostało załatwione wzorowo.

Słyszałem, czytałem że lepsze owszem, ale od stocka TM, a nie CA. W to drugie nie wierzę.

To proste - po rozłożeniu sklejamy cyjanoakrylem i wypychamy kulkę. Następnie rozklejamy za pomocą debondera, składamy i tak da capo al fine :wink:

Zjawisko wygląda na dość powszechne powtarzalne. Mi też w M15A4 Hop-up działał tak jakby nie było go wcale, a po wymianie na silikon Guardera strzela jakby to był inny karabin, tzn o wiele lepiej. Myślę że jakakolwiek nie byłaby przyczyna to gumkę i dystanser wymieniać należy, a MG-owe opowieści co też oni nie robią żeby kulki 0.25 dobrze się podkręcał włożyć między bajki.

Może tu: http://jadarhobby.home.pl/product_info.php...e90a414f6abf34f

Jeżeli został sklejony cyjanoakrylem to istnieją "rozpuszczalniki" do tego typu klejów. Nazywa się to debonder i bywa do kupienia w sklepach modelarskich a może i w w chemicznych. Działa i nie powinno zniszczyć plastiku. Także w sklepie modelarskim można kupić piłkę wykonaną z żyletki, może być lepsza od włośnicy Niedokładnie przeczytałem jeden z postów powyżej i jeżeli debonder rozpuszcza ABS, czy inny plastik z którego replika jest zrobiona to oczywiście nie można go stosować. Ja specyfik znam z 'praktyki modelarskiej" i tu problemów nie było

Powtarzam zatem: mam taki magazynek i pasuje do Wella bez najmniejszego problemu :)

Posiadam i używam low-capów Stara i jednego hi-capa CA. Obydwa typy pasują bez żadnych problemów, a zacięcia praktycznie się nie zdarzają.

Też posiadam M15A4 Rifle i body jest OK. Gumkę jednak na dzień dobry należy wymienić koniecznie (silikon Guardera) bo oryginalna jest coś nie bardzo, a to co rzekomo robi MG efektów zbytnich nie przynosi (u mnie przynajmniej). Rzeczywiście karabinek jest długi i swoje waży ale ja właśnie chciałem żeby taki był. Do pomieszczeń się nadaje umiarkowanie właśnie ze względu na wymiary (a po tuningu i moc), ale w terenie długa lufa i do tego precyzyjna robi swoje. Dla mnie ważna byłą też stała kolba z baterią large co zdecydowanie sprawdziło się tej zimy. Ogólnie polecam

Popieram przedmówcę, ja też nabyłem na allegro latarkę z włącznikiem i towar dostałem miesiąc (!!!) po wygraniu aukcji. A dlaczego: "bo się skończyły" i czekają na nową dostawę. Czekali długo i w międzyczasie dwa razy dostałem informację że wysłali. Towar jak już doszedł był OK, jednak jak się sprzętu nie ma na stanie to się go nie sprzedaje i tyle. U mnie minus.

A dlaczegóż to ładowanie od góry (przy odciągniętej sprężynie) ma spowodować ułamanie skrzydełek ?

Raczej nie jest za mało bo mi się Socom w niej mieści. Inna sprawa że przy tak rozwiązanym zwalnianiu magazynka juz dwa razy mi wypadł. Niestety po początkowych pozytywnych wrażeniach entuzjazm mi opadł. Ułamał się taki mały poziomy kawałek plastiku plastiku u wylotu magazynka, za to kulki zaczęły się zacinać (GoldFire'y ale i Excele też). Pozytywne jest że po wyregulowniu HU celność wzrosła znakomicie, a szczelność magazynka jest bardzo dobra. Co jednak z tego jak nie wiem kiedy wystrzeli a kiedy nie bo się kulki zakleszczyły w magu. Teraz to nawet sprzedać za bardzo nie ma jak, adrugi

Well nie jest moją bronią główną , na zewnątrz jest naprawdę za słaby. A może po prostu do wnętrz nawet stockowy Well wystarczy i będę go używał dopóki się nie rozleci. Bynajmniej nie mam uprzedzeń co do marki , CA jest milusi i taki metalowy ale mój Well całkiem nieżle strzela, nie tnie się i nawet go lubię.

To ja trochę odświerzę temat i zadam filozoficzne pytanie: czy wogóle jest sens upgradu Wella, czy bardziej racjonalne jest wstrzymanie się , kupienie np. MP5 CA i dopiero upgradowanie. Chodzi mi o to że pow łożeniu ładnych kilku PLN we wzmocnione bebechy nie będziemy mieli czegoś w rodzaju Fiata 125 z silnikiem BMw. Ja ze swojego Wella nie chciałbym robić potwora, ot tak żeby miał 300 fps-ów więc upgrade nie byłby głęboki (doradźcie co warto wymienić), ale nie jestem pewien czy ma to sens.

Miałem w rękach, ale nie strzelałem więc od strony uzytkowej się nie wypowiem. Wizualnie i organoleptycznie bardzo OK. Sprawia solidne wrażenie, to co jest w oryginale z metalu jest z metalu , a co z plastiku - z plastiku. Poręczny, ale to wynika z założenia konstrukcji. Gdybym nie miał już karabinka ( albo zbyt duzo kasy ) to chyba bym kupił.

Nie dalej jak godzinę temu stoczyłem zwycięską walkę z hicapem od MP5 Wella, takim a'la TM na 300 kulek. Mimo że był dokręcony i wydawał wspomniany klik, to nie dopychał kulek do wylotu, a w efekcie zabawka nie strzelała :( Niestety musiałem go rozkręcić i doprowadzić do "rozprężenia" sprężyny. Po skręceniu, załadowaniu i ponownym nakręceniu było już OK. Pomysł z rozkręceniem nie jest więc taki głupi, podobnie jak nie jest głupie pytanie co to jest magazynek nakręcany.

Będąc użytkownikiem sprzętu stuningowanego przez MG, mam pytanko: jakie są negatywne konsekwencje ewentualnego (nie sprwdzałem) posiadania stockowej sprężyny z podkładką zamiast prawdziwej sprężyny 170% (niech to nawet będzie 170% CA) ? Pewnie są jakieś plusy ujemne, bo gdyby nie to nikt nie sprzedawałby wzmocnionych sprężynek tylko podkładki, tulejki itp. I jeszcze taka ogólna refleksja. Niestety w dziedzinie mechaniki jestem totalnym lajkonikiem i po bolesnych doświadczeniach wolę się nie grzebać w niczym co ma silniczek, zębatki tłoki itp. Do tego dochodzi chroniczny brak czasu Rozumie