Emcet

No, jakoś zaczynamy trafiać na wspólny tor :D Ja po prostu nie toleruję fanatycznych haseł na temat wyższości V3. Jakoś Twój pierszy post mi tak podszedł. Zgadzam się, że słabe i mocne strony szkieletów ukazują się dopiero w odpowiednich przypadkach. Nie da się super jednoznacznie stwierdzić co jest lepsze. Wykonanie, obciążenia, itd itp przeciągają szalkę między stronami.

Tworzywo + wkładka z sorbotanu. Nagle za znikome koszty V2 bangla sobie na m130 i nie ma zamiaru się psuć. Z resztą, korci mnie na więcej. Jak mało o popękanym V3 słyszałeś to przejrzyj temat o RK. Jak tam na m140 były zgony. Na slabszych też były wzmianki. Ja mam wszystkie repliki z V2 i wszystko na stockowych szkieletach.

Patrz Pan! Lecę powiedzieć mojej Specnie na V2 z 460fps, że zapomniała się zepsuć. Mitologie odstawcie na bok. Prawda jest taka, że chińskie V2 i V3 to jeden pies. O ile nie są wadliwie odlane to wytrzymają tyle samo (poza V2 boyi, to ma certyfikat na bycie tragedią). Rodzynki trafiają się w obu typach, więc nie ma co skakać z radości, że komuś tam podziałało to dłużej.

SWd strzela jak byle elektryk. Problem w tym, że w przediwieństwie do byle taniego cm028 nie ma możliwości wywalenia z magazynka 500 kulek w automacie. Zanim to napompujesz to zginiesz w obłoczku kulek z rozklekotanego AEGa. Poza tym SWD rozpada się z każdym kolejnym strzałem. Wiem, bo przez rok obserwowałem jak zdycha.

W takiej kwocie saperka owszem, snajperka niet. Ewentualnie kilogram plastiku uformowany na kształt czegoś co mniej więcej przypomina karabin snajperski/wyborowy. Wtedy SWD, najmniejsze zło, i idzie to wykoksować.

Tak, to dwa różne systemy, więc i komory. 041 ma długość taką jak dysza do G3 protecha.

028 to taka trochę kupa. Pierwsza linia ponad szmelcem niegodnym nazwania repliką. Masz po prostu pecha, że trafiłeś dwa buble pod rząd, ale przy poziomie cm028 takie rzeczy nie są jakoś zaskakujące. Wymień gumkę. Nawet jeśli to nie ona tu zawiniła, to i tak na zimę będziesz miał problem sztywniejącego hopa z głowy. Może to być wina dyszy, która pracuje na zbyt małym wychyle i nie zawsze wpuszcza kulkę. Pokarz to lokalnemu druidowi, znajdziesz go w temacie o serwisantach. Załatwi sprawę raz i solidnie. Bez użycia kropli silikonu... :hahaha:

Karabin nie strzela = jest nie sprawny. Mają obowiązek przyjąć to spowrotem. Żadne smarowanie nie jest wymagane. To co jest w pudełku ma działać w 100% bez żadnych dodatków. W tanichmilitariach praktykują takie rzeczy jak psikanie do wszystkiego silikonem. Zawsze kupujący szybciej wróci po części do naprawy lub nowe magazynki.

Pan ze sklepu rozpi**dala Ci replikę. Zabierz od niego swoje pieniądze i kup u poważnego sprzedawcy. Można wiedzieć gdzie to takie praktyki mają?

Hehe, mało widziałeś ;)

Ktoś tu nie słyszał o zasadzie zachowania energii... No chyba że kulki 0,25+ jej nadmiar oddają jako cieplną lub świetlną :P Ciekawe jak wygląda sprawdzanie przed strzelanką. Wchodzi snajper 600fps. Stawiacie mu warunek max 0,25 albo go nie wpuszczacie? gościa z cymoglockiem który przypadkiem musi używać 0,28 gonicie kijem?

Hahaha! Padłem panie fizyku od siedmu boleści.... XD

Europejskie normy to o kant dupy rozbić. Okulary klasy F mogą pęknąć od cymoglocka, albo wytrzymać bombardowanie, bo debile unijne wymyśliły, że okulary więcej niż F nie mogą mieć. I tyle. Bo niby małą powierzchnię chronią, ale jak zmienisz nazwę produktu na gogle to masz wolą rękę co do przyznawania klas.... Btw Viader co ma waga kulek do energii?

Wcale nie wstawiają lepszych części. Wstawiają chiński szmelc, podmieniają ziemniaki na kartofle inaczej mówiąc... PJ nie jest szczególnie zły, nawet jeden z lepszych chińskich AR, jednak potrafi dać w kość. W takim budżecie lepiej nakierować się na kałachy Boyi.

Full plastikowe body. Jak Cię to nie odpycha to bierz. W środku standardowe GG, czyli dobrze. Tylko ciężko tuningować, bo wszystko jest dobrane na styk. Cokolwiek mocniejszego w środku odpala reakcje łańcuchową wymian.

Ja od bilsko roku mam stałą kolbę i jakość jest mega jak na chiny. Od kiedy interesuję się tym pistoletem, jakoś ze 3 lata chyba już, to zawsze na fotach kolby były takie matowo czarne jak śmierć. Wyglądały jak to co mam obecnie. Twoja stara (kolba ;) ) wygląda jak jakieś JG czy Well. Ta nowa zgadza się z tym co mam i widywałem w necie.

W zimie fajnie, bo łatwo biegać po lesie, jak zielsko zniknie :D Tylko zimno :P ale wszytko ma ten swój niepowtarzalny urok. Dystanser nie może napuchnąć. Przynajmniej gumowy, no chyba że Twój jest z drewna ;) Komory to nie szczyt technologii i nie ma tak, że 1 stopień=10% hopa. Praktycznie zawsze kilka pierwszych nie daje nic, dopiero w którymś tam momencie zaskauje i zaczyna się prawdziwa regulacja.

Tyle dobrze, że Gunfire poczuwa się do obowiązku opłacenia kuriera we wszystkie strony, z racji tego, że nie robią przeglądów i jest szansa iż ślą bubla. Nie każdy sklep tak ma, więc warto pochwalić.

Nieźle się trzyma :D Poczekaj aż się mrozy zrobią. To skończysz jak mój kumpel, z 15m zasięgu. Dobrze, że baterię masz z cywilizowanej epoki, bo z nimhem również byś nie poszalał :P

U mnie chodzi gładko. Co prawda, dawno temu, kiedy mp5 strzelało na stockowym NiMh to potrafiło się zadławić na semi i trzeba było przepychać na ciągłym. Na lipo nigdy mi się to już nie przytrafiło. Jako, że z tego co mówiłeś, masz teraz używkę(?) to może wina zajechanych styków czy coś.

Z tym bólem dupy przy V2 to trochę przesada. V3 Boyia z ich AK nie jest wcale wytrzymalsze od V2 ze specny. Ile to już historii było, że komuś kałaszek na 130 się wykraczył. Nie wspominając już o boxie z ich G36c... Jedynie cymy w standardzie VFC mają dobry pancerz i wytrzymują zdecydowanie więcej. Jednak w takim budżecie nie ma nic innego niż plastikowe sprzęty, typu G36, MP5, AK. Oczywiście wszystkie do tuningu nadają się tak samo źle. No może mp5 JG jeszcze gorzej. Jeśli się uda to AK Boyi by się tu załapało, jak na te fundusze to najlepsze rozwiązanie.

Ta, JG ma śmieszne gładziutkie body, świetnie imitujące bazarową klasę replik. APS jest chropowaty i łapa nie lata po nim jak żyd po pustym sklepie. Gearbox w JG to stare zmurszałe i pokryte warstwą skamieliny JG. Działa, ale bez żadnych rewelacji. W GFC/APS masz możliwość dostoswoania fps na potrzeby strzelania, jak i sam gearbox jest wyraźnie wydajniejszy. Oferuje większego rofa na dzień dobry. Oczywiście nie jest to ten tragiczny APSowski nuj wie co Hybrid Shitbox z ich AK czy M4.

Głównie wina nieszczelności lub zasyfionych elementów. Może z dyszy zieje smarem po komorze (swoją drogą stock dysza też jest kijowa i to podstawowa rzecz do wymiany). Może nieszczelność na nowej gumce, lub na dyszy. Lufa najlepszym wyrobem na świecie nie jest, ale takiego czegoś na pewno by nie odstawiała.

Repliki EBB nie są bardziej awaryjne, poza samym EBB, bo reszta konstrukci to to samo. EBB po prostu kiedyś, po kilkudziesięciu tysiącach cykli sam się odłączy, a replika i tak będzie działać dalej. Mam 049 i gumka GG działa dokładnie jak stock. Ma tylko przewagę w tym, że nie sztywnieje na mrozie, więc działa cały rok tak samo. Stock traci wydajność w zimie. Możesz dać tą GG, albo spróbować czarną Systemę, lub Białego Guardera. Na pewno nie będzie gorzej niż na GG, a może nawet lepiej. Akumulator 7.4V podejdzie w kształcie cegiełki, do 1500mAh na pewno. Baterii szuakaj po allegro, w sklepac

Praktycznie wszystko się zgadza, więc skomentuję tylko te gorsze pomysły. 1. Na replikę warto wydać te dwie stówki więcej. Wtedy z przeciętniaków dla nowych, przeskakujesz na najwyższą półkę chińczyków. Kolejne dwie stówy i zaczynają się już repliki "1 klasy". 2. Baterię warto zmienić na lipo, ale 7,4V. 11,1V, bez dostosowania części rozkasztani środek repliki. Ładowarki które podałeś są ok, różnią się tylko opakowaniem i nazwą. 3. Kolimator byle miał montaż na ris. Wtedy przełożysz go między każdą repliką. Za 150zł mogę polecić Aimpointa M2 od G&P.