Emcet

Cymowska pasuje bez problemów, jest dużo lepiej wykonana i zdecydowanie ładniejsza. Kolba JG to plastik fantastik jak cała reszta ich przestarzałych produktów. Jak będziesz wymieniał kable sam to kup niskooporowe w silikonowej izolacji w modelarskim, grubości stocka. Do tego wtyczki T connect, albo XT60 i lutujesz. Jak będziesz to robił u jakiegoś serwisanta, to dobierze Ci jakieś konkretne, które sprawdzają się u niego najlepiej.

Ta przedłużka jest do m4, na empiku będzie wyglądać fatalnie i nierealistycznie. Jak baba z penisem. Jak przedłużać to tłumikiem, jednak nie warto zbytnio kombinować. Jeśli na las będziesz montował dłuższą lufę i jeśli ma ona uwidocznić różnicę między stock 229mm to mówimy o przynajmniej < 300mm, a wtedy do wymiany idzie cylinder. Krótszych nie ma co pakować, bo różnica będzie liczona w skali micro. Co ja bym polecił? 1. Dać sobie siana z długimi pseudo preckami i kupić Prometheusha 229mm. Jeśli portfel zasobny to nawet PDI, ale to już koszt równy kosztowi całej repliki. 2. Gumkę masz t

To ma w stocku blisko 400fps. U mnie przez jakiś czas po wymianie lufy z gumką było 420 i strzelałem z .28g :D Ostatecznie siadło na 410fps. Więc do stocka jak najbardziej .25g, jakbyś coś z tym pomajstrował, to możesz spróbować nawet .28g jak ja.

Do lasu jeszcze ujdzie niska, ale do cqb zdecydowanie lepiej brać wysoką.

Niby jest odrobinę dłuższa, ale gwarancji nie dam, że pomieścisz oba sprzęty. W profilu mam fotę, niby 552, ale to praktycznie jeden pies, na standardowej szynie. Siedzi na ostatnim rowku, żeby nie blokował wajchy, nie wiem czy nie zbraknie kilku mm na doczepienie montażu latarki przed 557 na dłuższej szynie. A celować się da, jednak jak zobaczysz w necie, każda jednostka policyjna itd. nosi optykę na wysokich szynach. Prosta sprawa, wtedy masz kolimator na miejscu, pod okiem, nie musisz się solidnie składać.

Na niskiej Ci się to nie zmieści, sam kolimator pochłonie całą jej powierzchnię. Jak już to wysoka szyna, na górę koli, z boku latarka. Wyglądać to będzie kiczowato, ale kto co lubi :P A, i z Eotecha na niskiej szynie celuje się kijowo. Mam, i musze się garbić przy celowaniu jak gargamel.

Jak to nie potrzebny? A lans?

Czyli przemianowujemy "poduszkę" na "dywan" powietrzny? :icon_neutral: :icon_biggrin:

Kolejne grzebanie w replice u Segera. Tym razem w charakterze "pogotowia serwisowego" bo do mechanizmów dobrały się moje nieporadne łapy :icon_mrgreen: . Seger poskładał mi sprzęt do kupy, naprawił co spieprzyłem. Zrobił to nadprogramowo w czasie wolnym, dodatkowo użyczając mi kilku drobnych części, bo moje okazały się wadliwe. Także szczerze polecam, na pewno się nie zawiedziecie. Warto dać sprzęt do serwisowego komandosa, niż szukać mylnej oszczędności u takich teoretyków z zerowym skillem jak ja. :icon_smile: PS. Dzięki za pomoc :icon_lol:

Są, są. Zabawy z tym sporo, ale zadanie wykonalne. Szlifierka, sporo czasu i cierpliwości i da się to przerobić. Ja nie mam nic z tych rzeczy, więc kupiłem a'la MOE i faktycznie pasuje cacy.

Zamowienie złożone we wtorek w nocy, dodatkowo prośba o nadanie przesyłki dopiero we czwartek, gdyż wtedy będę w drodze powrotnej do domu i paczkę będę mógł odebrać najwcześniej w piątek. Przez środę zamowienie nie ruszone, we czwartek momentalnie zrealizowane i paka wysłana. W piątek u mnie, wszystko ok.

Jak pisałem, chwilę będzie trzeba poczekać - tymczasowy brak funduszy na zabawki :D

Ale on będzie zakotwiczony w opasce, przyciśnięty i nieuruchomiony na prawym biodrze. Pas jest tylko po to, bo nie chcę żeby gdzieś wypadł niechcący. Zamiast tej opsaki możnaby zlecić krawcowej doszycie do szerokiej, mocnej gumy kilku pasków systemu molle. Powinno trzymać jeszcze mocniej. Ewentualnie robić takie opaski na panelu molle na udo, ale to nie w miom przypadku.

Co do przenoszenia, planuję nosić replikę na bardzo luźnym jednopunktowcu, zakotwiczoną w tej opasce (opaska na mollach, na pasie, pod prawą ręką). Jak na razie wydaje mi się to najsensowniejsze, ale domysły potwierdzę jak sprawię sobie kurczaka. Niestety poleciał nieco w dół na liście pierwszej potrzeby, bo muszę zwiększyć budżet na meble w nowym mieszkaniu. Wolę na codzień mieszkać w normalnych warunkach, niż od święta wygodnie pobiegać przebranym za snajpera :)

Dzięki za propozycję, ale dostałem kilka namiarów na ładownice pistoletowe, które całkiem dobrze sprawdzają się z krótkimi magazynkami mp5. Więc albo zamontuję sobie takie ładownice na szelce, albo kupię to combo ACM stanag+pistoletowy i podwieszę w miejscu ładownicy stanag 2x2. Jeszczę muszę to sobie przymierzyć na szpeju, bo na pasoszelkach z miejscem ubogo i trzeba solidnie przemyśleć zakupy :) Ładownicę udowe na razie odpuszczam, bo choroba wykończyła mnie tak, że ważę niespełna 50kg - uda praktycznie nie mam i obciśnięcie spodni ładownicą wyglądałoby przekomicznie ;) Jak zrobię masę to

ACM to bardzo dziwny przypadek. Nie jest to konkretna firma, tylko określenie grupy skośnookich producentów, którzy nie za bardzo przyznają się do tego co produkują i nie mają oficjalnej nazwy. Dlatego jakość ACMa jest bardzo zróżnicowana, zależy z której fabryki trafisz sprzęt, bo różne fabryki oferują różną jakość. Istnieje tu pełna gama, od szmelcu z toksycznego plastiku, po caaałkiem znośne wyroby, które przeciętnemu asgejowi spokojnie zapewnią odpowiedni poziom jakościowy. Niektórzy mają dostęp do źródła oferującego właśnie tą lepszą jakość, a jeśli chodzi o temat, to najlepsze Eotechy

Ułożenie plam również ma znaczenie. Jednak tu również skuteczność różnych wzorów jest zależna od umiejętności zastosowania kamuflażu i otoczenia w strefie działania.

Powało drogi, proszę Cię nie twórz betonu na forum. Świat nie kończy się na Galaxy i RK01. Zanim zaczniesz zapierać się, że coś jest tandetą nie wartą zakupu, najpierw zbadaj temat dokładnie, a nie opierasz się na opiniach kilku gimnazialistów ze strony sklepu internetowego i własnych odczuciach estetycznych. Duży już jesteś, to chyba nie trzeba Ci tego tłumaczyć ;) Nowe =\= tragedia (O ile Dragony można nazwać nowymi, bo chwilę już są na rynku)

Fakt :icon_biggrin: Pomerdałem terminy. Tak czy siak, dostałem właśnie telefon z GF i sytuacja została wyjaśniona. Także duży plus :icon_wink: Dzisiaj paczka dotarała do mnie. Po tym zakupie moja opinia na temat sklepu sporo się poprawiła. Nie spodziewałem się tak fajnej obsługi klienta. Dostałem telefon parę minut po zapostowaniu problemów ze statusem, wszystko zostało wyjaśnione. Cała zawartość paczki zgodna z tym co zamówiłem. Gdyby ktoś jeszcze obawiał się przez podobny problem, to przekażę to co powiedziała mi Pani z działu obsługi. Całe zamieszanie powstało przez niedawne zmiany

Dokładnie ideantyczna sprawa. Szkoda, że zamawiałeś w sobotę, a mamy teraz czwartek. Mam nadzieję, że coś się ruszy i moje zamówienie nie przekibluje niewiadomo jakiego czasu i wyjdzie razem z zaległymi :( Na razie mam dobrą opinię co do terminów realizacji, nawet podczas wakacyjnej zadymy promocyjnej uniknąłem opóźnień. Mam nadzieję, że GF nie zawali statystyk :D

Moje zamówienie straciło status o.0 Nie ma przyznanego żadnego, po prostu puste pole. złożone zostało tej nocy, opłacone DotPay, a wisi w dziale "zrealizowane", bez żadnego konkretnego statusu. Chodzi o zamówienie nr. 286088 w systemie. Jeśli o systemowe sprawy chodzi to mam jeszcze zastrzeżenia do listy adresów. Na teamowym koncie mamy niezły bałagan, bo ja przeprowadzałem się dwa razy, kumpel wyjechał na studia itd, mamy przez to masę niekatualnych adresów, których nie można usunąć samodzielnie z listy. Niby nic wielkiego, ale wkurza szukanie tego konkretnego.

Może chodzi mu o sprężynę? :D To akurat dobrze, że masz ją w gearboxie XD Nie no, a tak na serio to ten drut w zębatkach to pewnie kabel lecący od styków. To w końcu V2, w ktorym kable idą tuż koło zębów, a potrafią wyskoczyć z kanalika.

Ja pierd... Ludzie na serio wiążą airsoft z czymś takim?

To nie przypadkiem wadliwe całe serie trafiają do sprzedaży? Analizując temat widać, że uformowała się tu fala fajne-złe-fajne-złe. Ja tych sierpniowych nie ruszałem, więc się nie wypowiem, ale może inni zadowoleni i niezadowoleni podadzą jakieś daty. Może teoria się potwierdzi.

A prawie cała gama rosyjskich wynalazków to kradzione wzory z lekkimi przeróbkami. Więc w lesie sprawdzi się wszystko co zielone, o ile potrafi się z tego korzystać ;) Spacerując po ścierzce i popijając Coca Colę na pewno nie ma mowy o kamuflowaniu się, nieważne w jakim wzorze by mundur nie był. O tym kiedy kamuflaże zaczynają być skuteczne i jak się do tego stosować, jest masa poradników.