Emcet

Gdyby to było Full Sztil, to już dawno byłyby powykupowane. Zwykłe RK, ale też dobre ;) Ładowarkę masz, ale baterii i tej przejściówki już nie :zastanawia: (Przejściówkę masz na SkyRC, a Ty na siłę szukasz w pustych magazynach Gunfire) Gumka czarna Systema Energy Reszta OK :maniak_OK:

Skoro nadal coś nie działa to oddaj to Krakmanom. Chociaż nie wiem ile winy w sprzęcie, a ile w użytkowniku. W końcu zapierasz się, że bateria zwiększyła zasięg. Jednak nawet gdyby wymienili na inny egzemplarz to nie spodziewaj się ideału. Dopóki nie zrobisz w tym remontu o którym wspomina się w co drugim poście, to nadal będziesz miał awaryjny sprzęt. Wymiana łożysk, podkładkowanie i smarowanie to podstawa w tym wynalazku.

Też VFC pod logiem Umarexa :P Tyle, że tan na baterie zamiast gaz ;)

Hoho Eoś z Ginfire to giermek szatana. Wizualnie przegrywa na starcie, brak oznaczeń. Szybka to zwykłe lustro, zwłaszcza w Elemencie. Wewnętrznie też zawodny. I Tomek i Gunfire oferuje ACMa, tyle że ACM to kilka różnych poziomów jakościowych. Tomkowy jest z tego poziomu bliżej szczytu, GFC cóż pisałem na początku :icon_biggrin:

To Ty Buniek masz cierpiwość samuraja, skoro jesteś w stanie naładować mida paluchem :D Lepiej kupić z jedną sztukę, bo obsługa magów palcem będzie długa i bolesna. Prawdziwy Samuraj nie czuje bólu, więc nie słuchaj Buńka :P

AEG - Automatic Electric Gun W gazówkach najczęściej pada wszystko :P Ok, zawory jeszcze częściej.

AK103 wykracza za moją wiedzę o tych ruskich pokrakach :P Rozrózniam AK i AK74 oraz wiem, że zapis AK47 jest błędny. Wybacz, dalej się nie zgłebiam :D Magi pasować będą, więc jak ktoś chce sobie je nosić, to mu nie zabronię.

Tokyio Marui ma chyba w ofercie HK. Problem w tym, że zewnętrznie to full platik. VFC jest super bazą, wygląda mega, a po wstawieniu wzomcninych zastępników części uzyskuje się przecudowną replikę. Poszukaj tematu o nim w dziale o gazówkach. Wszystko masz wypisane na tacy.

Tylko poinformuję. Złożenie sensownego GBBR to koszt co najmniej dwóch średnich krajowych. Po pierwsze replika, po drugie zapas magazynków, bo inaczej zostaniesz rozjechany przez ciecia z byle hicapem. Koszt maga ponad 100zł, pojemność 30 kulek, sam policz ile potrzebujesz. Jeśli masz już magazynki to wypada popracować nad celnością i zasięgiem tego wynalazku. VFC klepiące HK dla Umarexa, niestety nie jest najsolidniejszą konstrukcją, wymaga poprawek. Tu kolejny strzał, części dostępne tylko za granicą. Więc tygodnie czekania na paczki, cła, VAT, do tego same części tanie nie są. W przypadku

Pierwszy od bardzo dawna początkujący który samodzielnie zrobił rozpoznanie w temacie Jesteśmy z Ciebie dumni :icon_lol: Praktycznie idealny zestaw skompletowałeś. Obie repliki są bardzo porównywalne, wybierz którą wolisz. Nie da się powiedzieć która siądzie pierwsza, ogólnie Cyma ma odrobinę lepszy środek, Boyi lekko lepiej trzyma się zewnętrznie. Magazynki plastikowe są ok, te metalowe też by działały, ale trochę gejoza, bo są do AK, a Ty kupujesz AK74 :-P Akumulator całkiem ok, ale poszukaj modelu z większą ilością "C". Jeśli chodzi o wymiary, napięcie i pojemno

We wszystkich replikach mam wywalone bezpieczniki, biegam z lipolami 11,1V albo 7,4V zdolnym pompować 150A i nic nigdy mi się nie przydarzyło. I nie przydarzy się nikomu innemu, o ile nie wlutuje sobie w prosty i niezawodny obwód, bomby zegarowej zwanej "mosfetem". Z mosfetem to tylko kwestia czasu kiedy replika puści salwę samozagłady.

W Delcie nie mogą doczekać się wreszcie jakichś złych opinii, więc co się dziwić :D Ze 3 miesiące temu zamówiłem sobie kilka rzeczy, opłaciłem z góry. Jednak brat płakał czemu nie dorzuciłem do zamówienia jego kulek i baterii. Skrobnąłem maila do Delty czy nie dałoby rady dorzucić bratowego zamówienia do mojego i opłacić ten dodatek przy odbiorze. Nie było problemu, paka wyszła z dwoma zamówieniami i dotarła szybko. W pierwszym momencie myślałem, że bateria brata jest spuchnięta, ale jak okazało się po ładowaniu i strzelaniu, jest idealnie sprawna, a napuchnięta była, bo ta niebieska folia T

Zaraz, a gdzie gość najbardziej zainteresowany tematem? Obawiam się, że znowu opuściliśmy dział "jak zacząć", a nowy ma namieszane w głowie :D Mam nadzieję, że przewertuje ten temat, bo ma wszystko podane na tacy. Może by tak dać to do działu o szpeju jako dywagacje nad róznymi rozwiązaniami do targania sprzętu. O ile czegoś takiego, lub bardzo temu podobnego, nie ma oczywiście ;)

Powała, materiał ok, więc o ile solidnie pozszywana to może być udana współpraca :) Otto, a kto to takie fajne wynalazki szyje? Przyznam, że sam bym chapnął takiego kurdupla, bo samochód mam zazwyczaj koło respa, więc na kamizelce noszę niewiele :D

Huehue, lipo nie ma nic wspólnego z zasięgiem. Bateria tylko przyspiesza pracę mechanizmu i nie robi nic innego. Możesz ładować jak telefon, bo to taka sama technologia, oparta na reakcji litu.

Specshop jest importerem Aresa, uderzaj do nich.

Na pewno od Aresa, bo Boyi to jego klon.

Kilku godzinna zabawa z kumplami podczas mega intensywnego deszczu, o ścinę wody można było się praktycznie oprzeć. Z luf lała się woda, kulki latały po kilkanaście metrów. Niektórzy dokładnie porozkładali giwery, inni tylko wytrzasnęli w domu nadmiar wody. Niczyjej replice nic się nie stało.

Jak kamza to w mollach, żeby potem płaczu nie było, że ładownice nie takie jak trzeba i w złych miejscach powszywane. Holenderka to trochę kijowe rozwiązanie, bo przez przerwę na zapięcia na środku odpada masa miejsca do rozmieszczenia sprzętu. Bolączka różnorakich pasów/paso-szelek wciśnięta na siłę do kamizelki. Plus dla niej taki, że całkiem tania i nie rozleci się jak ACMy w podobnej cenie.

Na Yotubach masz jak nastawiać i korzystać z mechanicznych przyrządów.

Mam komplet pasolszelek od Miwo i tego TMCka. Pasoszele w Nylonie 700, TMC również coś w tych okolicach, bo Cordura to nie jest. Oba komplety są wykonane podobnie. W TMC materiał trzyma się pomimo dwóch sezonów na karku, Miwo również, ale to dopiero ze dwa czy trzy razy miałem na sobie :icon_surprised: . TMC ma ryglowane taśmy w standardzie, no i trzymają wymiary. Molle na pasie z Miwo w pewnych konfiguracjach ładownic nie pasują do siebie :zastanawia: . Cała technologia produkcji wydaje się być taka sama, tak na oko, bo specem nie jestem. Dla mnie to jeden pies, cena również bardzo podobna.

Z tego co wiem, ten cały system polega na dokręcaniu i odkręcaniu prowadnicy. Stara sztuczka ze ściskiem sprężyny dla wyciśnięcia fps. Zostawienie tego na dłużej w pozycji FullPower pewnie będzie ubijać springi. Taka magia jak Enter&Convert w Specnie gdzie trzeba było rozbebeszyć całą giwerę :teethh: . Niby super, ale jednak nie.

Z tą sztywnością to nie do końca. Fakt, główna szelka jest grubaśna i sztywna, ale sama kamza, bardzo dobrze układa się na brzuchu. Osobiście używam RRVki od TMC właśnie i pomimo tego, że jestem chudy, kamizelka bardzo dobrze się do mnie dopasowuje. Siedzi na klacie sztywno i nie lata podczas biegu, ani nie zjeżdża w dół. Tyle, że ja używam kompletu z pustymi plecami, jak jest z podczepionym tylnym panelem, nie wiem, bo nie posiadam. Jednak faktycznie, jak patrze na wyroby RRVko podobne z chin kontynentalnych, to potrafią wyglądać dziwnie. Tak to moje TMC mniej więcej wygląda. Udało mi się j

Na razie upakuj się po kieszeniach i dozbieraj do lepszej kamizelki. Sens kupowania takiego szpeju zaczyna się na TMC i wyżej. GFC/ACM/8Fields to zło, sam od tego zaczynałem. Sztywne, przeciera się, trudno to na siebie wyregulawać, molle krzywo przeszyte i puszczają. TMC większość szpeju trzepie w Cordurze, a to co nie jest z Cordury i tak się dobrze trzyma. Jakość ich sprzętu jest porównywalna do naszego Miwo Praszki (ta, mam to i to). Do tego ceny nie są zabójcze w porównaniu z Flyee itp.

Wywal to ścierwo. Bezpieczniki są tylko po to żeby robić problemy.