Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Foka

Zasłużony
  • Content Count

    7,833
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Foka

  1. UFO przyleciało i powiedziało "wypier...ać" :wink:
  2. Moratex i JMD, poszukaj na ich stronach.
  3. Przypominam, że wątek ten służy publikacji gotowych i sprawdzonych informacji i rozwiązań, a nie zadawniu pytań i dyskusji.
  4. To nawet nie musi być wojskowy trenażer, być może ktoś sam sobie zrobił do latania po lesie, zamiast samego kija.
  5. Człowieku, co Ty pierdolisz? Przepłukiwać wodą z jeziora? Zakażenie masz jak w banku i to pewnie kilkoma bakteriami! Jak nie masz środków odkażających to nie ruszać rany - założyć opatrunek, a oczyszczenie zostawić chirurgowi. Jeśli rana jest brudna, w ziemi itp, to zanim do kolesia doszedłeś to co już w niej było zdążyło się przedostać do rany, a polewanie tego niesterylną wodą tylko pogorszy sytuację. Jak nie masz o czyms pojęcia, nie przeszedłeś żadnych szkoleń to się zamknij bo tylko ludziom zaszkodzisz!
  6. Foka

    Pro-Tec'i

    Najszersze jakie znalazłem to 2". Jak potrzebujesz większą pow. to poprostu nakeljasz kilka obok siebie.
  7. Pana to masz w szkole. Kilka czołgów (samochody obudowane dyktą), pickupy, ze 3 ciężarówki, chyba 2 quady, jeden "guntruck" (czarny, jest na czyichś fotkach) i 6-8 FAV/baggie Holendrow... Podobno można takie kupić w PL za ok 10 tys zł i są dopuszczone do ruchu ulicznego.
  8. Jak wytykasz błędy to sam poznaj prawidłowe nazewnictwo - Dragunow.
  9. Bo domagał się od organizatora tego co zostało nam obiecane przed grą. Bo nie takie były założenia gry.
  10. O AS już dawno nie jest cicho. Pojawia się w mediach, nie tylko lokalnych, jest co raz więcej sklepów, ludzie zaczynają kojarzyć co to jest. A czekanie na ostatnią chwilę nie ma sensu. Założenie stowarzyszenia może trwać pół roku albo i rok. jeśli ruszymy temat "jak coś się stanie" (i tym "cosiem" może być poruszenie tematu przez polityków) będzie już za późno.
  11. Tylko do pewnego stopnia. Też wolę małe imprezy na zaproszenia - 20 vs 20... Ale jednak nie można tego porównać do walki 600 vs 600, gdzie w jednej bitwie walczy 70 vs 40, gdzie masz po każdej stronie kilka czołgów, kilka FAVów, gdzie dowódca plutonami nazywa faktyczne plutony, a nie 5-osobowe sekcje... To jest zupełnie inny poziom zabawy.
  12. Ciężko będzie. Po odkręceniu nakrętki z zewnątrz śruba jest wyjmowana do wnętrza kolby (po zdjęciu jej z repliki). Przy takim uszkodzeniu będziesz miał problem.
  13. Nie ma szans. Odkąd pojawiłem się na IRCu (jakieś 15 lat temu) niezmiernie mnie ta maniera wkurwia...
  14. U nas w większości każdy siedział we własnym gronie, dyskusje były z pojedynczymi ludźmi, większa integracja była na beerparty. Co Ty nie powiesz? Dzięki za info, może kiedyś pojadę na jakiś zlot :P To ja poprawiam. Użycie "oo" zamiast "u" czy "ó" ma się nijak do polskich liter czy ortografii. A tutaj musisz :P
  15. O, nie słyszałem o tym. To mieli wprawę...
  16. Nie, jeden ze Szwedów po stronie czerwonej zasłabł, był reanimowany i odwieziony karetką do szpitala. W drodze zmarł. Nastąpiła kilkugodzinna przerwa w grze, we wszystkich obozach (niezależnie i bez porozumienia) zostały opuszczone flagi do połowy masztu (widać na moich fotach) i gra toczyła się nadal. Mimo smutnego faktu nie mogę się powstrzymać od stwierdzenia, że było to na własne życzenie. O ile wiem koleś miał 35 lat, ok 180 cm wzrostu, ok 170 kg wagi, astmę i słabe serce.
  17. Reg, mówiłem o ubezpieczeniu wykupionym przez organizatora.
  18. Na pewno też trochę kosztowało ubezpieczenie - OC, NW a nawet sprzętu graczy.
  19. To się nic nie stanie, jest o tym wątek w AEGach.
  20. Nie pamiętam dokładnie, bilet na imprezę wychodził chyba ok 200 zł
  21. Co masz na myśli? Nie byli zielonymi ludzikami czy jedno rożcami. Jak wszędzie ludzie są różni - jedni mieli full szpej, z kamizelkami z płytami, FAVy itp. Inni podstawowy mundur, szelki ALICE i manierkę. Jedni stockowe AEGi (nie spotkałem nikogo kto by miał podstawową broń gazową lub sprężynę, nie-snajperkę), inni na maxa wypasione. Jedni mieli 15 realcapów, inni 5 midów, a jeszcze inni oszukiwali i używali hi-capów. Jedni grali fair inni (w mniejszości) oszukiwali na różne sposoby (od. strzału,magazynki, terminatorstwo, modeycy, chowanie lub podmienianie opasek, gadające trupy). Ogólnie
  22. Nie do końca. Przy napierdalającym słońcu i wysokiej temperaturze brak wody przez 24h to jest duży problem. Dostaliśmy ją dopiero po opieprzeniu Spofa przez Majora. My przez pierwsze 2 doby (od wyjazdu z PL) spaliśmy łącznie 2-3h. Później ci, którzy poszli na patrol dalej spali po 2h, a ci, którzy zostali załapali się na 8h snu, czym nie omieszkali powkurwiać niewyspanych po powrocie z patrolu :) Na Bergecie było to czego nie ma szans zrobić (a przynajmniej nie było dotychczas) u nas - pojedynczy patrol mógł trwać 10-18h, u nas zwykle tyle trwa cała gra. Fotki: http://www.sendspace.c
  23. Większość ujęć to nie "prawdziwy SAS" tylko wycięte ujęcia z programu BBC SAS Survival Secrets. W programie brali udział byli żołnierze SAS, ale nadal należy pamiętać, że w czasie kręcenia już nimi nie byli, a program był kręcony na potrzeby TV, więc efektowność stoi ponad efektywnością.
  24. Ja już jestem :) Fotek sam będę miał z 700, wystawie przy okazji. "Naszych" chyba z 10 osób miało aparaty, więc fotek będzie dużo. Impreaz ogólnie totlanie zjebana organizacyjnie i ludzie z wielu krajów mówili, że to najprawdopodobniej będzie już ostatni Berget. Imprezę uratowali uczestnicy, którzy własną pomysłowością i incjatywą spowodowali, że impreza była ciekawa. Z głównych problemów organizacyjnych: totalny chaos przy rejestracji, brak uzupełniania wody, grak nadzoru nad dwództwem stron i kontatku z nimi, brak toalet w obozie jednej ze stron i wele, wiele innych.
×
×
  • Create New...