tomek1234 Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 (edited) Chciałbym się was poradzić jak najlepiej wyczyścić przedstawiony budynek. Co dyspozycji są 3-4 osoby, z tego powodu (3 osoby) odpuszczamy krycie tyłów. Co na obrazku? Na zielono mamy ponumerowane wejścia(w każdym mieszczą się 2 osoby na raz), na czarno mamy pomieszczenia i korytarze, w węższych odcinkach korytarzy 4 i 9 mieszczą się 2 osoby, w każdym wejściu do pomieszczania mieści się 1 osoba, nigdzie nie ma drzwi. Cele są pomieszczaniach, na korytarzach, do tego dochodzą zakładnicy, wszyscy losowo poustawiani. Zaznaczam, że nie chodzi o bardzo profesjonalne wejście, chcemy po prostu spróbować nieco ambitniejszego asg niż zwykłe strzelanie. Budynek jest mały, czasu na wejście i wyczyszczenie również mało. Z góry dzięki na za pomoc. Edited September 24, 2010 by tomek1234 Link to post Share on other sites
Foka Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 Wycofać się za osłonę i czekać na wsparcie. Link to post Share on other sites
Hoplita Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 W 3-4 osoby śmiało możecie szturmować pomieszczenie 12 i 13. W każdym innym wypadku: patrz post Foki. Link to post Share on other sites
kaziustein Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 (edited) Po budynku porusza się minimum 4 osobową drużyną. Do pomieszczeń wchodzi min. 2 "operatorów", pozostała dwójka osłania korytarz. To tak mocno uogólniając. Edited September 24, 2010 by kaziustein Link to post Share on other sites
tomek1234 Posted September 24, 2010 Author Report Share Posted September 24, 2010 (edited) Wiem, że 3-4 osoby to zdecydowanie za mało, ale my nie jesteśmy prawdziwymi at, nie zależy od nas życie zakładników. W takim razie, jak to zrobić, aby wykonać jak najmniej błędów, pozostawiając jak najmniej odkrytych miejsc, ewentualnie możecie podać plan ataku w sugerowaną przez was liczbę osób. Jeśli stwierdzicie, że takie coś jest bez sensu, nic nie uczy, to lekko zmodyfikuje obrazek. Edited September 24, 2010 by tomek1234 Link to post Share on other sites
Cn Rudy Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 Jeśli nie chcecie być jak AT, to siejcie kompozytem na prawo i lewo ile fabryka dała. Parę pomieszczeń wyczyścicie. A jeśli chcecie być jednak troszkę bardziej jak AT, to poczytaj posty powyżej :wink: Link to post Share on other sites
Yfronus Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 Ile macie granatów? Link to post Share on other sites
LaY Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 jak to zrobić, aby wykonać jak najmniej błędówJeśli nie macie dostępu do instruktora jest jeden prosty sposób:Ćwiczyć -> Analizować akcje -> Wyciągać wnioski -> Eliminować błędy. I tak w kółko Link to post Share on other sites
tomek1234 Posted September 24, 2010 Author Report Share Posted September 24, 2010 (edited) Jeśli nie chcecie być jak AT, to siejcie kompozytem na prawo i lewo ile fabryka dała. Parę pomieszczeń wyczyścicie. A jeśli chcecie być jednak troszkę bardziej jak AT, to poczytaj posty powyżej :wink: Nie strzelamy do ludzi. Chcemy "trenować" trafiając w niby tarcze. Ile macie granatów? Po 2-3 flashe, czyszczenie odłamkowymi odpada, bo nie wiemy dokładnie, gdzie są wszyscy zakładnicy. Jeśli nie macie dostępu do instruktora jest jeden prosty sposób: Ćwiczyć -> Analizować akcje -> Wyciągać wnioski -> Eliminować błędy. I tak w kółko Ale mam dostęp do waszej wiedzy i doświadczenia. Co do wyciągania wniosków, owszem robimy to, ale po co zaczynać od zera skoro, wystarczy kilka waszych wskazówek. Same wejścia do pojedynczych pomieszczeń mamy opanowane(na podstawie treningów cqb np na youtube). Rozumiem was, chcecie być "realistyczni". Podsumowując co zostało do tej pory napisane, nie da się w 3 osoby tego budynku wyczyścić, dodam miejsca, w których na pewno nie ma nikogo, może to ułatwi sprawę. EDIT: W czerwonych miejscach na pewno nie ma nikogo. Tak mniej więcej robiliśmy to ostatnio(spray na zabitym przeciwniku tego samego koloru co jego pogromcy:)): Edited September 24, 2010 by tomek1234 Link to post Share on other sites
Viamortis Posted September 24, 2010 Report Share Posted September 24, 2010 Jak już MUSICIE wejść, bo inaczej zakładnicy zginą, a was dojechało tylko 4 na akcję, bo się drugi (trzeci i czwarty) samochód popsuł :wink: To: 1. Tarcza balistyczna + maski gazowe. Gazujecie obiekt, wchodzicie na "pełnej pycie", rzucając flashami dookoła i likwidujecie cele po kolei. Czyszczenie małych pomieszczeń 1-2 osoby, większych w 3 osoby. 2. Jeśli wchodzicie najpierw na niskich obrotach to tarcza balistyczna + broń wytłumiona i czyścicie. W razie dekonspiracji patrz punkt 1. :wink: Link to post Share on other sites
Cn Rudy Posted September 25, 2010 Report Share Posted September 25, 2010 W czerwonych miejscach na pewno nie ma nikogo. A niby skąd to błędne założenie? Czyli wychodzi na to, że wiecie co i gdzie jest rozmieszczone ? :wink: Link to post Share on other sites
GERALT Posted September 25, 2010 Report Share Posted September 25, 2010 no i wchodzi sie razem, nie kazdy innym wejsciem hehe zasada jest taka ze poruszacie sie wzdłuż jednej wybranej wcześniej strony (prawej lub lewej) jak w "labiryncie" (jeśli wiecie o co chodzi). kontrolując wszystkie strony i przekątne. no ale to chyba oczywiste prawda? dodam, że zasada poruszania się jak w "labiryncie" wykorzystywana jest nie tylko w at w trzy osoby da rade, ale jakbyście mieli te czwartą osobę to warto żeby ona była przeciwnikiem i śmigła swobodnie po tym budynku, bo z tarczami to tak sobie jest. tak jak pisano wyżej z żywym przeciwnikiem bedzie bardziej losowo i bedzie co omawiać i analizować :) Link to post Share on other sites
Foka Posted September 25, 2010 Report Share Posted September 25, 2010 3-4 osobami można "zrobić" jedno pomieszczenie. Zamaż wszystko na czerwono, zostaw jedno to będzie można myśleć :) Odpuszczając pierścienie taktyczne cały budynek robiłbym min. 15 osobami. zasada jest taka ze poruszacie sie wzdłuż jednej wybranej wcześniej stronySkąd wziąłeś tą "zasadę"? Link to post Share on other sites
MaksUS Posted September 25, 2010 Report Share Posted September 25, 2010 (edited) Nie powiedziałbym, że jestem specem od taktyk, ale kręci mnie to i zrobiłem coś takiego. Przy takiej ilości osób nie da się zrobić super dynamicznego wejścia, no ale zobaczcie sami :) 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Czarne kropki to wy. :) Czerwone proste kreski to linie strzału. Reszty chyba nie trzeba objaśniać :P edit: Foka, rozwaliłeś mnie swoim pierwszym postem. :D Edited September 25, 2010 by MaksUS Link to post Share on other sites
pawelkotas0412 Posted October 9, 2010 Report Share Posted October 9, 2010 Zawsze na początek można wykluczyć niektóre pomieszczenia zastawiając je lub zaklejając taśmą, będzie łatwiej. Np 14 poniewarz na przeciwko też są drzwi a wg mnie do przeciwległych pomieszczeń lepiej wchodzić równocześnie a wtedy nie będzie miał kto kryć korytarza, wchodząc wejściem nr 2. Link to post Share on other sites
grzechotnik Posted October 9, 2010 Report Share Posted October 9, 2010 (edited) :hahaha: Pokaż mi kto będzie zastawiał drzwi taśmą, gdy w pokoju obok jest kilka uzbrojonych osób z zakładnikiem... Pozdrawiam. Edited October 9, 2010 by grzechotnik Link to post Share on other sites
Foka Posted October 9, 2010 Report Share Posted October 9, 2010 Grzechotnik, zanim się z kogoś zaczniesz nabijać postaraj się przeczytać ze zrozumieniem. Chodziło o żeby wykluczyć pokój z gry i off-game'owo zabezpieczyć drzwi taśmą. Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted October 9, 2010 Report Share Posted October 9, 2010 Skoro macie gdzieś realizm to ja bym proponował podpiąć hi-capy i z jednym palcem na spuście a druga ręką na kółku od magazynka wejść nakaszaniając na prawo i lewo we wszystkie otwory, byle tylko nie dziabnąć tekturowego zakładnika. Zazwyczaj w takiej sytuacji przeciwnik i tak nie wie co się dzieje i jest przestraszony. Nie zapominać o takich efektach jak petardy, dym, wrzaski i pokrzykiwania. Plus robić całość szybko. Nijak się to ma do taktyki ale na 90% sytuacji występujących na małych, lokalnych strzelankach ta metoda jest najlepsza, najprostsza i najszybsza. Link to post Share on other sites
pawelkotas0412 Posted October 10, 2010 Report Share Posted October 10, 2010 Zaskoczeniem dla przeciwnika może też być niska postawa wchodzącego do pomieszczenia, nagłe kucnięcie, pad itp itd. Jak wróg nie wyczai, że już jesteście w budynku możecie zacząć imitować świst nadlatujących rakiet, wystraszy się i wbiegnie prosto pod wasze lufy ;) Link to post Share on other sites
Foka Posted October 10, 2010 Report Share Posted October 10, 2010 No, to nowatorskie podejście może się okazać skuteczne - wczołgajcie się do budynku! Link to post Share on other sites
pawelkotas0412 Posted October 10, 2010 Report Share Posted October 10, 2010 Chodziło mi raczej o nagłe przykucnięcie i pad w stylu Chrisa Costy ;) Link to post Share on other sites
Baker2222 Posted October 10, 2010 Report Share Posted October 10, 2010 Wymiękam przy niektórych postach :D ot wesoły niedzielny wieczór mi fundujecie :D Dex nie łatwiej wrzucić do każdego pomieszczenia Hi Capa? To jest dopiero nowatorskie, a i przy odrobinie szczęścia przeciwnik się wystraszy :P Powyższy post to oczywiście żart, żeby nikt nie wziął tego za próbę robienia z kogoś "gupka" :) OT Widzę Foka, że przypasowało powiedzonko ;) Link to post Share on other sites
Foka Posted October 10, 2010 Report Share Posted October 10, 2010 No, będę miał dowód w dyskusjach z tezą jaki ten Foka zły ;) Link to post Share on other sites
Turas Posted October 10, 2010 Report Share Posted October 10, 2010 Wejdź przez ścianę :D Bierzesz wielki młot i walisz w ścianę, terrorysta się przestraszy, a reszta ekipy wbiegnie do pomieszczenia i pozamiata :D A jak Ci się uda to i Ty wejdziesz ścianą ;) Link to post Share on other sites
pawelkotas0412 Posted October 11, 2010 Report Share Posted October 11, 2010 Każdy odbiera na swój sposób różne treści. Jak dla mnie jak ktoś się spodziewa ataku trzyma broń w pogotowiu (wycelowaną) zazwyczaj na wysokości klatki piersiowej czasem głowy, wchodząc do pomieszczenia energicznie przykucając możemy uniknąć pierwszej serii. Może nie podobają Wam się nieprofesjonalne rozwiązania, które może brzmią dziwnie (traci się dynamikę natarcia) ale na niedzielnych strzelankach styka. Link to post Share on other sites
Recommended Posts