Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ale p90 jest - po pierwsze ciezkie z przodu - wiec zawiesic tego sensownie na plecach sie nie da.

Po drugie- magi sa dlugie jak cholera a gdzies je trzeba nosic ...

Przerobilem noszenie p90 - duzo lepiej na plecach uklada sie fn2000.

Mp5 wcale tak male nie jest - nawet mp7 przeszkadza (probowalem mocowania na kamizelce jak pistolet, oraz z boku pasa bez mocowania do uda).

Zawsze i tak i tak przeszkadza...

Za to kabura leworeczna mocowana do pasa dla glocka - swietna sprawa.

Oczywiscie glock cymy (kable zewnetrzne i lipol aktualnie).

Z precka kmheda ma lepszy zasieg i celnosc niz mp7.

 

Dla mnie idealna replika jako zapas - to fn2000 na plecach - plaski, ciezar rowno rozlozony ... tylko wez go kup ;)

Mp5, mp7 i p90 to tylko jezeli nie zamierzasz sie wogole czolgac.

Link to post
Share on other sites

Ciężkie z przodu. Cała broń waży koło 2-2.5kg więc o jakimś przeszkadzającym ciężarze mowy tu nie może być ;) Da się to zawiesić na jakiejś krótkim pasku czy coś, lekkie i krótkie więc nie wadzi, nawet z przodu.(albo kupić/zrobić specjalne zawieszenie. Kiedyś gdzieś tu widziałem instrukcję jak to zrobić ;P) Magi? Ładownica udowa - rozwiązanie bardzo dobre :) OT: m4 też mi się nie podoba. sr25 już tak

Edited by NoriK
Link to post
Share on other sites

Kocur wie co pisze.

P90 na boczną się nie nadaje - nosiłem na plecach - bardzo przeszkadza, bardziej niż się przydaje. Robi albo za główną, albo je komuś pożyczam.

MP5K też nie - nosiłem na udzie. Też bardziej przeszkadzało, niż pomagało, pomimo specjalnie uszytej dla niego i dopasowanej do mojej długiej szkity kabury. Robi teraz albo za główną, albo je pożyczam, albo go nie zabieram z domu ;-).

Na boczną pistolec jest w sam raz, po długich kombinacjach latam z SiGiem gazowym chińskim, ale na zimno trzeba uważać, już się przymierzałem do SiGa cymy elektryka ;-).

Edited by Tuksiak
Link to post
Share on other sites

Dało by radę na upartego wyważyć broń. No ale na boczną to klamka. Edit: jak się ma zamontowaną tonę sprzętu na szynach to ciąży, a jak się ma tylko koli to w ogóle nie ciąży, cały mechanizm jest mniej więcej w środkowej części broni więc raczen do przodu nie ciąży

Edited by NoriK
Link to post
Share on other sites

NoriK ale piszesz ot tak teoretycznie czy nosiles p90 jako boczniaka ?

Bo my nie piszemy co nam sie wydaje - ale jak wygladaly testy podczas rozgrywek.

Nie - zawieszone na 5 min w domu, ale podczas czolgania sie, lerzenia w okopach czy za drzewami.

2 kg nie przeszkadza z przodu ? to wez sie przeczolgaj 50 m majac replike zamocowana na kamizelce ? Wierz mi - nawet pm7 zamocowane z przodu zachacza o kazdy mozliwy krzaczek i wygina sie. Mam specjalna kabure do mp7 i nie bardzo wiem gdzie ja zamontowac. Z przodu - nie da rady (bo to prawa kabura).

Na pasie - przeszkadza mniej ale pod prawa reka - przeszkadza przy kucaniu i skladaniu sie z glownej repliki.

p90 ma srodek ciezkosci bardzo z przodu. Nie da sie tego zamocowac sensownie tak zeby nosic inna replike.

 

Pistolety elektryczne to zawsze jest lepszy pomysl - male kompaktowe i leciutkie.

Dodatkowy atut - nie musisz targac ze soba wielkiego pojemnika na gaz.

Minus - malutkie magazynki (jak ktos lubi realizm).

 

Tak jak pisalem - jedyna dosc plaska replika do noszenia na plecach (na uprzezy w ksztalcie szelek rozpinanych na dole) to fn2000.

Probowalem z augiem - ale wrzyna sie w plecy (na calej dlugosci na srodku ma wypustek ktory nijak nie pasuje do plecow).

 

O noszeniu shotguna jako zapasu nie ma nawet co pisac.

Dlugasne, niewygodne. Zupelnie bez sensu.

 

Owszem na filmach jak skradaja sie ATki to ma to sens - ale oni nie czolgaja sie, nie leza w okopach.

Link to post
Share on other sites

Jeśli chodzi o mnie to nie czołgam się za często, raczej pozycja stojąca lub klęcząca. Z FN taki jest problem że trochę kosztuje. Mogę bez problemu strzelać trzymając replikę w lewej jak i prawej dłoni więc te przymocowanie pod ręką nie było by takie złe. Co do wyważenia to święta prawda... Dzięki Kocur, wiem że znasz się na rzeczy i dobrze radzisz. Jeszcze taka sprawa że mi aż tak bardzo nie przeszkadza ''niewygodna'' replika.

Link to post
Share on other sites

Ja i tak zawsze będę zdania, że zapasową replikę najlepiej w postaci pistoletu mieć. Dobrego i nie koniecznie kompakta ale pistolet. Zamocowany poziomo, na pasie, z tyłu, nad tyłkiem, chwytem w prawo (doskonale nadaje się do tego leworęczna kabura udowa bądź biodrowa). Butli z green gazem nie noszę, jeśli w trakcie walki skończy się gaz to i tak nie ma szans na doładowanie. Dwa magazynki a i tak sprawę zazwyczaj rozwiązuje się jeednym-dwoma dubletami i drugi to już duuuży zapas. Ale to moje doświadczenia ze snajperskiego fachu, tu może być odrobinę inaczej. Najlepiej pozycz od kogoś pistolet, drugi, małego PMa, porównaj.

Link to post
Share on other sites

NoriK ale piszesz ot tak teoretycznie czy nosiles p90 jako boczniaka ?

Nosiłem, mam. Mi to zupełnie nie przeszkadza (no może trochę przez moje turbo elo pro zawieszenie, obija mi się o dupe). Ale to raczej wszystko jest dość subiektywne.

 

Edit: a kabura mp7 nie wejdzie na udo?

Edited by NoriK
Link to post
Share on other sites

Tak samo niewygodne jak mp5 na udzie.

Zreszta - sproboj przeczolgac sie 100 m, majac na jednym boku kabure z glockiem, a na drugiej - na udzie - wielgachna kabure z mp7...

Plecy - to jedyne sensowne miejsce na mocowanie, ale wiekszosc replik sie nie nadaje na to.

Inna sprawa - wszystko jest spoko poki nie musisz zdejmowac repliki z plecow lerzac plackiem pod ostrzalem z bliska.

Kolejna - w duzej czesci przypadkow dostaje sie wlasnie siegajac po zapas.

 

Czesto gesto zdaza mi sie ze w czasie 2-3 godzin strzelania strzele z szturmowki albo snajpy 2 osoby, a glock i mp7 - z 10.

Ale to kwestia terenu i podejscia dostatecznie blisko.

Ogolnie staram sie szanowac innych uczestnikow strzelanki i nie strzelac do nich z bliska z mocnych replik.

Stad obladowywanie sie 2-3 zapasowaymi replikami.

 

Glock - idealny na okna, wchodzenie do budynkow, ale raczej do skradania sie od tylu - bo cichy jest nawet bez tlumika.

mp7 - jak wiadomo ze wiecej ludzikow jest w srodku budynku - gdy trzeba troche posiac auto (z glocka styka 1-2 strzaly). Ewentualnie na wariata glock w jedna lapke, mp7 w druga. Jedna uwaga - glock ma wiekszy zasieg i lepsza celnosc niz mp7 ...

fn2000 - to glownie jak przeciwnikow jest duzo i w dosc gestym lesie. 300 fps i tylko auto. Z uwagi na sztukowany gearbox glosna replika - idealna do straszenia ;) Nigdy nie zamontuje tu precki - to specjalnie ma miec rozrzut.

 

A jeszcze taka dygresja - kiedys probowalem z ingramami biegac. Ale oba ktore kupilem okazaly sie duuuuzo duuuuuuuuzo gorsze niz glock.

Zasieg - fatalny, celnosc - zadna.

Mialy tylko duzy rof i byly glosne. Przez to po posianiu seria (ktora nigdy nie trafiala) przeciwnicy rzucali sie na ziemie. Odglos wzbudzal respekt. Oczywiscie podkrecona snajperka juz nie - bo nie byla tak terkoczaca.

 

 

Nadal proboje wykombinowac jak zamocowac mp7.

Wlasnie mysle o plecach ... jakos tam ? Ale wtedy - wyjac jeszcze jakos sie da. Ale wlozyc replike spowrotem ? mp7 ma problem z srodkiem ciezkosci - wbrew pozorom to naprawde jest ciezkie i nieporeczne. Ze srodkiem ciezkosci na raczce - wiec na srodku. Odchyla sie przy noszeniu (przydalby sie srodek ciezkosci na lufie).

Link to post
Share on other sites

mp7 nie używałem więc nie wiem czy jest wygodne czy nie. Myślę, że jako broń zapasowa dobrze by się sprawdzały jakieś elektryczne glocki x2. A Uzi od TM sprawdzał ktoś? Bo jestem ciekawy jak to się sprawuje.

 

Edit: Kocur, mp7 i fn2000 służą Ci z tego co piszesz do podobnych celów więc mp7 możesz sobie darować chyba nie? fn2000 zarówno do lasu gęstego jak i siania kulkami kilku osób w budynku się chyba nadaje?

Edited by NoriK
Link to post
Share on other sites

x2?!Za duzo filmów. Celne strzelanie z 2 pistoletów na raz jest awykonalne.

 

No ale jak tam była mowa o zachodzeniu kogoś od tyłu na bardzo krótki dystans czy wkładanie broni do okna to nie widzę problemu. Wiadomo, że nie da się przycelować ale kulek dużo leci, a małe to i poręczne

Link to post
Share on other sites

Ja latam z dwoma tez - ale to tylko przy szybkim samotnym wjezdzie do budynku. Kiedy wiadomo ze przeciwnikow jest duzo i liczy sie tylko zaskoczenie.

Dodatkowy magazynek sie przydaje - no i delikwent raczej zejdzie jak dostanie po kulce z 2 replik, a nie tylko jedna ... do tego majaca ledwo 180 fps.

 

Co do tego ze mp7 jest zbyteczne - wiem o tym, ale nie po to go kupowalem zeby lezal w domu ;)

Uzi pewnie jak ingram - daje rade bo duzy magazynek i w miare kompaktowa budyowa. Zmiesci sie do kabury na zwykly pistol a to duzy atut.

 

Mimo ze jestem praworeczny - czesto z glocka strzelam z lewej (do tego lewa kabura na lewej stronie pasa).

Plus - mimo trzymania w prawej glownej replik - jest szansa zdjac kogos kogo zajdziesz z tylu/boku nie robiac mu krzywdy.

Minus - zdazalo mi sie nie trafic kogos 2 m przedemna :) Wyrobienie sobie strzelania z biodra lewa reka to masakra.

Tu przydaje sie laserowy wskaznik.

 

Z 2 pistolami na raz wskakiwanie przez okno to masakra.

Ale to tak samo z szturmowka. Dlatego nic nie pobije zwyklego taniego glocka w takich sytuacjach (albo jakiegokolwiek pistoletu).

Mozna sie jedna reka podeprzec a mimo to miec mozliwosc celowania.

Link to post
Share on other sites
×
×
  • Create New...