Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

AEG zimą


Recommended Posts

Witam!

Posiadam replikę SR-25 firmy JG. Chciałbym strzelać się zimą, ale rok temu ( miałem wtedy G36E JG) moim kolegom z grupy popękały szkielety od gearbox'ów V2. Chciałbym zapobiec takiemu przebiegowi wypadków. Ma ktoś jakiś pomysł? Myślałem nad kupienim ogrzewacza benzynowego, ale zajmowałby za dużo miejsca i byłby nieporęczny.

Link to post
Share on other sites

tylko o doraźny środek na ogrzanie karabinu.

 

Trzymaj go w domu :biggrin:

A na poważnie - każde strzelanie na zimnie to rosyjska ruletka pęknie lub nie. Każda gwarancja wspomina, że strzelanie się poniżej 0 st C ją unieważnia. Nie ma i nie było środka na ogrzanie karabinu. Poza tym nie wyobrażam sobie jak chcesz grzać gearbox w trakcie strzelania. GB zabiję ci mocna sprężyna, długie serie, wysoki ROF. GB V2 lubią pękać - mój jest przykładem, a było tylko z -5 st C.

 

Chcesz się strzelać zimą? To przygotuj się na wymianę GB ot cały sposób na strzelanie zimą.

Link to post
Share on other sites

[...]

 

Moją propozycją na "doraźny środek grzewczy" są ogrzewacze chemiczne. Sprzedawane w małych paczkach. Można je owinąć wokół korpusu repliki. Nie powinno to rażąco wyglądać, tym bardziej że mamy zimę a takie rzeczy też się robiło. Jeśli chce ogrzać replikę to proszę bardzo.

 

Nie spamuj więcej...

Link to post
Share on other sites

Nie spamuję, tylko chcę wiedzieć czy te pęknięcia pojawiają się już przy -1,-2 stopnia, czy potrzeba niższej temperatury.

Ubiegłej zimy dość brutalnie traktowałem swój GB od PJ sprężyną M120. Na nowej baterii wykręcał taki ROF, że aż miło. Pękł na wiosnę. To nie jest do przewidzenia kiedy i od czego pęknie Ci szkielet, nawet przy normalnym traktowaniu.

Link to post
Share on other sites

A jeżeli na drodze są rozsypane gwoździe ale nie będziesz po niej jeździł bo samochód stoi na parkingu to możesz złapać gumę?? :icon_rolleyes:

Gdyby szkielety były na tyle delikatne żeby pękać bez strzelania, tylko przez noszenie repliki na mrozie to w normalnych temperaturach pękałyby po 1-2 strzale.

Link to post
Share on other sites

Zaprzec komore hopa - zamiast sprezynki dajesz mocna gume. Tak zeby przod gearboxa BARDZO MOCNO zapieral sei o komore hopa a ona o metalowe body.

Ilosc gumy dobrac doswiadczalnie - musi byc NAPRAWDE TWARDA. Wsio ;)

 

W ten sposób może całkiem ładnie rozwalić ucho korpusu.

Link to post
Share on other sites

W tym roku, w styczniu strzelałem się w 20 stopniowym mrozie:) GB nie pęknął.. ale replika nie chciała strzelać :O dopiero jak rozpaliliśmy ognisko i ogrzałem replikę zaczęła strzelać i tak co 30 minut do ogniska latałem.. miałem 5 ogrzewaczy chemicznych:) Nic to nie daje..

Link to post
Share on other sites

Podejrzewam, że odmowa strzelania to wina batki, przynajmniej u nas tak było, w listopadzie tego roku.

Z kolei mój kolega w eMce APSa miał dość dziwny problem - na ogniu ciągłym replika zaczęłą wydawać odgłosy, jakby ktoś ją w ciągnik zamienił, ale na semi było ok. Chociaż może to być brak odpowiedniego smarowania...

Edited by Olek96
Link to post
Share on other sites

Problem był spowodowany stykami/lutami na kostce.

Pod wpływem niskiej temperatury po prostu zamarzła chyba i nie było przewodności.

Przewodnictwo właściwe jest funkcją temperatury i spada dla metali przy wzroście temperatury, a w przypadku półprzewodników wzrasta wraz z temperaturą.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Konduktywno%C5%9B%C4%87

Czyli to raczej nie od mrozu.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...