GZ Posted February 13, 2011 Report Share Posted February 13, 2011 A ja mam taki pomysł, aby zamiast śrutu ołowianego wykonać kompozytowy, zmniejszyć moc wiatrówki i zobaczyć jak to się zachowa. A masz kompozyt tak plastyczny jak ołów, żeby przy tak małej energii przeszedł przez gwintowaną lufę. Jeśli nie masz zamiaru używać gwintowanej lufy, to nie ma sensu robić kompozytowego śrutu. Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted February 13, 2011 Report Share Posted February 13, 2011 Mam taki materiał. Lufa ma być gwintowana. Z gładkiej lufy można by pokombinować z czymś w rodzaju breneki, do paintballa są już takie "kulki" i ludzie bardzo chwalą. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 13, 2011 Report Share Posted February 13, 2011 Testowano w ASG "rybki" i okazały się kupą. No i definicją airsoftu jednak jest strzelanie do siebie kulkami... Strzelanie do siebie plastikowym śrutem czy czymś takim to już nie bedzie ASG bo nie spełni podstawowego założenia airsoftu. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted February 13, 2011 Report Share Posted February 13, 2011 Mam taki materiał. Lufa ma być gwintowana. Wszystko fajnie, ale jakę energię chcesz uzyskać i jak ciężkimi pociskami strzelać. Bo musisz zadać dobie pytanie, czy warto. Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted February 13, 2011 Report Share Posted February 13, 2011 @dexterkrak: A jakie są podstawowe założenia airsoftu? Bo chyba nie kształt pocisku i sposób jego "wplucia" z repliki, a raczej jego energia i sposób w jaki tę energię przekazuje (czytaj: nie penetruje celu). @GZ: Robiłem wyliczenia dla pocisków z żywicy poliestrowej. Jej gęstość jest zbliżona do kompozytu z którego strzelamy ASG, przy kalibrze 5,5mm pocisk ważyłby max. 0,3g (w zależności od kształtu). Prędkość wylotowa ma mniejsze znaczenie, skupiamy się na energii, powiedzmy max 3J na wyjściu. I dla przykładu mamy tak: Założenia. waga pocisku: 0,25g prędkość początkowa: 450 fps zero: 50m Wyniki. energia wyjściowa: 2,35J opad na 60m: ok 20cm (ok. 2,8 mils) opad na 70m: ok 50cm (ok. 5,8 mils) opad na 80m: ok 90cm (ok. 9 mils) Tyle teoria. Natomiast nie wiem, jak taki pocisk zachowa się po wyjściu z lufy (jest bardzo lekki, może wariować). Skok gwintu w lufie wiatrówkowej jest nieodpowiedni do wagi pocisku. Trzeba by zweryfikować empirycznie. Quote Link to post Share on other sites
r2d2 Posted February 14, 2011 Report Share Posted February 14, 2011 (edited) Z tym opadem to na mój rozum to troche zbyt optymistycznie. Może coś z tego wyjdzie. Oj postrzelał bym czymś celniejszym w asg niż to co jest w tej chwili dostępne. edyta: doczytałem A zero na 50m. to już bardziej. Edited February 14, 2011 by r2d2 Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 15, 2011 Report Share Posted February 15, 2011 (edited) A jakie są podstawowe założenia airsoftu? Strzelanie do siebie kulkami o średnicy 6 lub 8mm z pneumatycznych urządzeń wygladających jak prawdziwa broń? Opady masz interesujące, jakie przyjąłeś współczynniki oporu powietrza dla różnych pocisków? Bo taki opad to chyba bez oporu powietrza? Edited February 15, 2011 by dexterkrak Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted February 15, 2011 Report Share Posted February 15, 2011 Strzelanie do siebie kulkami o średnicy 6 lub 8mm z pneumatycznych urządzeń wygladających jak prawdziwa broń? Pamiętasz pierwszego polskiego Airsofta? Miał kaliber 10mm i pocisk gumowy, tępołukowy. Japończycy też na początku kombinowali z gumolotkami i innymi przedmiotami nie posiadającymi ani kulistego kształtu, ani kalibru 6, czy 8. Standaryzacja przyszła później. Airsoft od zawsze polegał na tym, żeby strzelać do siebie z urządzeń pneumatycznych o stosunkowo niewielkiej mocy, a urządzenia te mają odwzorowywać broń. Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted February 15, 2011 Report Share Posted February 15, 2011 Na tym etapie rozważań BC nie ma większego znaczenia. Symulacje są z ChairGun2, przyjąłem któryś z bazy śrutów w programu. Takie symulacje to tylko zgrubny "szkic", rzeczywistość może być inna. Aby mieć miarodajne wyniki trzeba wykonać testy, bo inaczej to jest dyskusja akademicka. Ale sam wynik symulacji zachęca do testów, być może się pokuszę. Quote Link to post Share on other sites
ices82 Posted February 18, 2011 Author Report Share Posted February 18, 2011 Czysto teoretycznie. Czy zagwintowanie lufy na powiedzmy ostatnich 5 cm długości poprawiło by balistykę. Czy wytworzyło by to poduszkę powietrzną i ustabilizowało tor lotu kulki jeszcze w lufie? Quote Link to post Share on other sites
franek700 Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 wlasnie podkusiło mnie zeby wsadzic stalowa kulke 6mm do gaziaka tak jak sie rozpisywał kolega w tym temacie:) i co ? predzej szczeki w magu złamie niz ja wsadze! Quote Link to post Share on other sites
Kocur666 Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Komora hopa i gwintowana lufa to dwa zupelnie niezgrywajace sie systemy. Obracajaca sie podkrecona kulka - spowoduje ze poleci ona w zupelnie innym kierunku niz zamierzany. Jak dla mnie sprawa jest bardzo prosta. Na zerowym hopie - zasieg jest 2 razy mniejszy. Nawet dajac 700 fps - osiagniemy zasieg porownywalny z aegami 400 fps i hopem. Owszem celnosc bedzie lepsza, przy gwintowanej lufie ... ciezko powiedziec. Srut jest w wiatrowce deformowany w lufie - tak zeby gwint zadzialal. Systemt hopa zostal wymyslony zeby zwiekszyc zasieg repliki, troche ksoztem celnosci, ale zapewnic konkretny zasieg przy niskiej energii pocisku. Dla kogos kto nie chce hopa - niech pomysli nad kupnem RAMa z konwersja na asg. Zreszta pare osob z tego forum uzywalo RAMow. Quote Link to post Share on other sites
KicpA Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Franek używaj czasem prawego alta... A jesteś pewien że miała ona 6,000mm? Bo w okolicach 6mm jest wiele bardzo zbliżonych rozmiarów. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 18, 2011 Report Share Posted February 18, 2011 Systemt hopa zostal wymyslony zeby zwiekszyc zasieg repliki, troche ksoztem celnosci Strzelając z replik 600-700fps nie stwierdziłem żeby brak HU (a robiłem próby) powodował jakąkolwiek poprawę celności. Zazwyczaj odwrotnie, replika z HU ma lepszęą celność i to o wiele. Quote Link to post Share on other sites
Laokoon Posted February 22, 2011 Report Share Posted February 22, 2011 Celność w znaczeniu powtarzalność kolejnych strzałów? Nie było absolutnie nic, poza brakiem HU, co by wpływało na powtarzalność? Jeśli dobrze rozumiem, chodzi o zastąpienie komory HU jakąś tulejką, albo uszczelnienie standardowej komory z lufą i dyszą czymś innym niż gumką HU. Dobrze rozumiem? Czy strzelałeś po prostu z HU na 0 lub z replik, w których HU nie ma już fabrycznie? Ogólnie, czy mógłbyś coś o tych testach napisać, bo bardzo mnie to zaciekawiło? Jeżeli ta sama konfiguracja z HU i bez niego dawała różnice, o jakiej mówisz, to zdawałoby się, że HU powoduje "dociśnięcie" kulki do ścianki lufy lub też usystematyzowanie odbić w lufie (taka teoria na bazie tego, co mówi się o lufach TK). Pozdrawiam, Laokoon Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 22, 2011 Report Share Posted February 22, 2011 Niekiedy składając snajperkę po prostu trafia się tak, ze dana konfiguracja konkretnego egzemplarza komory PDI- gumki i dystansera da się wyregulować na całkowite "zero" (kulka wyturla się z lufy jesli przechylimy replikę) a czasami się nie da i zawsze zostaje jakieś minimalne podkręcenie. I w replikach gdzie dało się wyregulować na całkowite "zero" skupienie na 40m (pomijając już nawet większy opad który korygowałem) było widocznie gorsze niż z HU wyregulowanym. Po prostu- kulka która teoretycznie ma się nie obracać- tak na prawdę w czasie lotu się obraca w rożne strony, w zasadzie losowo pod wpływem przemieszczania się w powietrzu z dużą prędkością. Jeśli nadamy kulce rotację to wpływ ten zostanie zredukowany wielokrotnie. Po części z racji efektu żyroskopowego ale i nie tylko. Że już o efekcie Magnusa nie wspomnę a zwiększa on zasięg sami wiecie o ile. Quote Link to post Share on other sites
johny13 Posted February 22, 2011 Report Share Posted February 22, 2011 Wyjasnie dlaczego wiatrowka ma lepsza celnosc niz asg: - wiatrowki posadaja gwinty w lufach, asg nie - gwint jest odrobine mniejszy od srednicy srutu ( pocisk - walec ) , dlatego srut w wiatrowce wrzyna sie w gwint i przez to jest lepiej dopasowany - ma wieksza szczelnosc, predkosc, etc - po obuszczeniu lufy srut wykonuje ruch spiralny w kierunku osi wylotu lufy. Ze wzg na rotacje pocisku wytwarza sie roznica cisniej - mniejsze na gorze, wieksze na dole. . ASG: - kulka ma srednice 5,95 ( te najlepsze !! ) a lufa , nawet ta najciezsza ( jesli taka wogole jest ) - 6,01 mm - masz 0,06mm roznicy przez ktore uchodzi powietrze - to jest juz bardzo duzo.. Przewaznie preclufy maja srednice 6.02-6.04 czyli roznica wynosci od 0.07 do 0,1mm. - kulka ze wzg na HU obija sie o scianki lufy, leci "fala" o bardzo malej czestotliwosci - to zjawisko nie wystepuje w przypadku wiatrowek. Kulka po opuszczeniu lufy wykonuje ruch obrotowy wzgledem promienia lufy. - jezeli nie masz wypoziomowanej repliki lub masz cos nie tak z systemem HU, kulka zboczy ci albo w prawo albo w lewo Pomeczcie torche arcymaga Remova to wam wyjasni dlaczego tak jest, jaka jest roznica miedzy lufami gwintowanymi a gladkimi i co sie dzieje z pociskiem Dex wspomnial o efetcie zyroskopowym i glownie o ten efekt sie rozchodzi. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 22, 2011 Report Share Posted February 22, 2011 - po obuszczeniu lufy srut wykonuje ruch spiralny w kierunku osi wylotu lufy. Ze wzg na rotacje pocisku wytwarza sie roznica cisniej - mniejsze na gorze, wieksze na dole. Tu namieszałeś, śrut obraca się jedynie wokół osi podlużnej, nie występuje różnica ciśnień nad i pod śrutem (ergo- nie istnieje siła nośna) Quote Link to post Share on other sites
Laokoon Posted February 22, 2011 Report Share Posted February 22, 2011 Dokładnie. Oś obrotu danego ciała musi być prostopadła (w każdym razie nierównoległa) do kierunku ruchu postępowego tego ciała, aby wystąpił efekt Magnusa. Co to znaczy "wykonuje ruch obrotowy względem promienia lufy"? Im dłużej patrzę na to zdanie, tym ma ono mniej sensu. To samo tyczy się: "po obuszczeniu lufy srut wykonuje ruch spiralny w kierunku osi wylotu lufy." Nie, nie czepiam się literówek, bez nich to zdanie nadal jest niezrozumiałe. Są i lepsze kulki i węższe lufy, ale ciągle toczą się dyskusje, na ile sama średnica lufy ma wpływ na powtarzalność strzałów. Dexter, a rozrzut był zarówno w pionie jak i w poziomie zwiększony? I czy może kiedykolwiek testowałeś coś z lufą Tanio Koby lub inną gwintowaną do ASG, o ile takie są? Pozdrawiam, Laokoon Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted February 22, 2011 Report Share Posted February 22, 2011 Lao, tez nie rozumim :D Rozrzut zarówno góra-dół jak i na boki był większy. Lufy TK widziałem w działaniu ale raczej na replikach mniej snajperskich. SZturmówki i klamki. Mad oniony jednak chwalą! Quote Link to post Share on other sites
al_fik Posted February 27, 2011 Report Share Posted February 27, 2011 Aby mieć miarodajne wyniki trzeba wykonać testy, bo inaczej to jest dyskusja akademicka. Ale sam wynik symulacji zachęca do testów, być może się pokuszę. jak byś już zamierzał być na etapie testów, spróbuj też użyć jako prowadzenia w gwincie teflonowych koszulek z wiatrówkowych pocisków silnie penetrujących - po wyjęciu stalowego rdzenia można by wcisnąć żywiczny i kombinując z długością rdzenia zmieniać wagę pocisku. Sama teflonowa koszulka waży około 0,11g ( dla 5,5 mm )... można by też pobawić się z kalibrem 6,35 . Quote Link to post Share on other sites
jarilitmanen Posted March 4, 2011 Report Share Posted March 4, 2011 {wiatrówka}jak byś już zamierzał być na etapie testów, spróbuj też użyć jako prowadzenia w gwincie teflonowych koszulek z wiatrówkowych pocisków silnie penetrujących - po wyjęciu stalowego rdzenia można by wcisnąć żywiczny i kombinując z długością rdzenia zmieniać wagę pocisku. Sama teflonowa koszulka waży około 0,11g ( dla 5,5 mm )... można by też pobawić się z kalibrem 6,35 . al_fik bardzo ciekawe przemyślenie Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted March 4, 2011 Report Share Posted March 4, 2011 Tylko te śruty z teflonową koszulką podobno mają większy rozrzut niż ołowiane. A o kalibrze 6,35 też myślałem, ale ze względu na większą masę takiego pocisku opad będzie większy. Za to wrażliwość na wiatr mniejsza - coś za coś. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted March 4, 2011 Report Share Posted March 4, 2011 Tylko te śruty z teflonową koszulką podobno mają większy rozrzut niż ołowiane. Zapomnij przy nich o jakiejkolwiek celności. Quote Link to post Share on other sites
GustlikJ Posted February 17, 2017 Report Share Posted February 17, 2017 Witam. Chciałem zapoznać się z Waszymi przemyśleniami lub doświadczeniami dotyczącej celności replik. Nie rozdygotana wiatrówka dobrze skalibrowana strzelająca ołowianym śrutem jest bardzo celna, skupienie jest bardzo wysokie bez większego znaczenia wartości odległości od celu (mam na myśli odległość do max 40 m) Czy repliką ASG można osiągnąć podobne rezultaty zakładając strzelanie w zamkniętym pomieszczeniu? To zależy co ma się na myśli pod pojęciem rezultaty - trafić 10 razy w puszkę czy cel wielkości 3cm. W tym drugim przypadku wiatrówka będzie bezkonkurencyjna. Zakładając oczywiście, że ktoś wystrzelał już swoje paczki śrutu. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.