Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Snajperski Hydepark


Recommended Posts

Nie ma tematu o Tanace L96 więc zapytam tutaj.

Z tego co widzę na zdjęciach to jest tam szyna 11mm.

Pytanie brzmi: jakiego montażu użyć żeby luneta była jak najniżej ale żeby rączka przeładowania o nią nie zahaczała? Posiadam lunetę Bushnell i na niskim montażu w M24 musiałem przyszlifować rączkę przeładowania czego nie chciałbym robić w Tanace.

 

pozdrawiam :icon_biggrin:

 

Kiedyś był temat ale nie wiedzieć dlaczego ktoś go przeniósł do śmietnika (nie byłem to ja)

Prawdopodobnie nikt nie odważył się kupić tej repliki po takim poście:

 

Witam

 

Do wszystkich zainteresowanych kupnem Tanaki L96 znajdującej się na stronie specshopu pod tym linkiem

 

Nie kupujcie jej :!: :!: :!: :!: :!:

 

Zapytacie dlaczego? Ano dlatego iż byłem jej posiadaczem przez ponad 3 miesiące, z czego większość przeleżała u nich na serwisie i nie potrafili sobie poradzić z masakrycznym rozrzutem kulek :sciana: Ma ona jeszcze taki bajer, że strzelając na HU skręconym zupełnie na zero podrywa kulki o masie 0,36g Cięższych już nie próbowałem ale przecież to i tak paranoja :bialaflaga:

Moim zdaniem ma ona ewidentny problem z HU, jednak opieka serwisowa SS kończyła się zawsze na smarowaniu i czyszczeniu! Pytam czego skoro to nowa replika :!: :!: :!: :!:

Wystrzeliłem z niej około 600 do 800 kulek i zawsze była taka sama sraczka :sciana: Na zamku są bardzo widoczne rysy od użytkowania (czarna oksyda się starła, prawdopodobnie to uzupełnią płynem oksydującym na zimno) ale śladów na poduszce policzkowej po uderzeniach zamka ciężko będzie się pozbyć. Zapytacie skąd te ślady? A powstały dlatego iż "zamek jej wylata" jak by to Kargul powiedział. Do tego na pewno każdy kto miał choć odrobinkę do czynienia z gaziakami zauważy sklepany zawór na magazynku jak również młoteczek "iglicy", w zaworze załadunkowym zostawiłem gumkę od zapalniczki ale to mogli wydłubać!!!

Po drugiej nieudanej "naprawie" polegającej na kolejnym smarowaniu i czyszczeniu lśniącej od silikonu lufy serwisant zapierał się iż kulki lecą jak po sznurku, a kiedy zacząłem go wypytywać co będzie jak to kolejne czyszczenie nic nie pomoże i dlaczego po prostu nie wymienią gumki HU z zaplecza wychylił się ich jakichś szef i powiedział że nie ma problemu i zaraz mogą mi oddać za nią pieniądze. Co prawda z ty też były małe kłopoty bo kiedy jednak zdecydowałem się ją oddać okazało się iż w kasie nie było tyle gotówki ale następnym razem kiedy tam dotarłem umówiony na dzień i godzinę pieniążki już czekały.

Jednak uważam za wybitnie dziwne iż serwisant mówi :WSZYSTKO JEST OK, na co wychyla się szef i mówi: ODDAMY PIENIĄDZE

Dla mnie to robienie z klienta wała.

Że nie wspomnę iż cała owa sytuacja kosztowała mnie sporo nerwów ponieważ sprzedający nie mając argumentów aby wytłumaczyć dlaczego po ich naprawach karabin nie strzela uciekli się do agresywnego i obraźliwego traktowania mnie jako klienta który niejako ich utrzymuje! W końcu to ja położyłem 2 tyś na stole i otrzymałem produkt nie spełniający wymagań. Przyznam iż nie wytrzymałem takiego traktowania mnie przez szczególnie jednego sprzedającego i odburknąłem mu takim samym tonem a następnie wychodząc trzasnąłem drzwiami ale za takie traktowanie powinienem był ich pozwać do sądu o znieważenie godności osobistej :!:

Reasumując szczerze wszystkim odradzam i ten sklep i serwis, a tej Tanaki nie kupujcie szkoda waszych nerwów :!: :!: :!:

 

Pozdrawiam Viper

 

Po kilku wymianach postów na temat mojej niezbyt uprzejmej formy wypowiedzi o SpecShopie i otrzymaniu za to reprymendy od kilku użytkowników (jedynie Dexter wykazał się chłodnym spojrzeniem i zrozumieniem) dopisałem coś takiego:

 

Heh tak konkretnie to za1999zł ;-) Ale nie o to chodzi, kolega ma racje nerwowość jest zaraźliwa, dlatego zapewne moja reakcja na ich akcje.

Prawdą jest również to iż suma sumarum się niby dobrze skończyło bo za te pieniążki kupie inną replikę tym razem AICSa. Jednak mnie się bardziej podobało to L96 i na prawdę chciałem aby ją naprawili, nawet powiedziałem że zapłacę za inne nowe części oraz za ich wymianę tak aby nie tracić gwarancji jednak zawsze kończyło się na smarowaniu i czyszczeniu :dry: Tego to już zupełnie nie rozumiem. Powiedzieli, że niektórych części nie mają i musieli by je zamówić ale, że kursy walut są nie korzystne to nie robią zamówień, powiedziałem iż pokryję nawet te dużo wyższe koszty części i przesyłki indywidualnej ale i tak odmówili.

Pewnie lepiej bym zrobił jak bym się dogadał z którymś z kolegów posiadających konto PayPal i sam ściągnął te części, jednak nie miałem ochoty prowadzić z nimi kolejnych negocjacji odnośnie wymiany części przyniesionych ze sobą bez utraty gwarancji i się poddałem :bialaflaga:

 

Dziękuję Dexterkrak za zrozumienie!!!

Dragunow zrozum proszę, że to była nowiutka giwerka i dlaczego mam ponosić koszty naprawy skoro istnieje instytucja gwarancji. (na marginesie nawet chciałem owe koszty ponieść) Ja byłem wręcz pewien, że po tym jak im nawet powiedziałem że jest to ewidentna wina HU i opisałem wszystkie objawy to po prostu wymienią gumkę i będzie si!

Nie ma dystansera tylko jest taki pałąk z aluminium który jest raczej ważną częścią komory HU, w miejscu gdzie naciska gumę jest jakby odwrócona litera V która bezpośrednio uciska gumkę, i jeśli czegoś miało być za dużo to prędzej owej gumy niż aluminium które tak na marginesie jest dość precyzyjnie odlane i obrobione. Na pewno nie odważył bym się tego aluminium piłować zresztą po co to grzybek gumki był jakby za wysoki lub struktura gumy za twarda.

 

Podejrzewam iż do czasu jak ten temat wisiał nikt się nie odważył tej repliki kupić i dlatego nie ma tematu o niej...

 

Co więcej dostałem później kilka PW od ludzi którzy niestety ją kupili zanim doczytali mój temat z ostrzeżeniem i dość długo walczyli z SS jak i samą repliką. Niestety nie wiem jak to się zakończyło... a szkoda bom ciekaw :zastanawia:

 

Cała sytuacja miała miejsce 30 maja 2009 roku jak by co!

Link to post
Share on other sites
  • Replies 2.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A teraz spec ma etatowego serwisanta i podobno jakość serwisowanych replik poprawiła się. A jak Viper Twoja Tanaka żyje? Muszę kupić nowe uszczelki do reduktora i będziemy mogli w końcu z M40 postrzelać, a także przetestować gearbox HPA od Kuby :).

Link to post
Share on other sites

A ja mam ich serwis w "pompie"! Jakoś się po ludziach rozeszło iż naprawiam repliki i od lat do mnie nosi kilka osób etatowo swoje oraz podsyłają znajomych. Gdyby nie gwarancja na tamtym L96 to bym ich wtedy też olał!

 

Moja Tanaka żyje tylko obecna komora doprowadza mnie do rozpaczy a żeby zamontować tą drugą muszę najpierw zamówić lufę u EdGiego.

Poza mną nikt nie umie strzelać z mojej Tanaki bo strzela "bananem" :hahaha:

Link to post
Share on other sites

A ja mam ich serwis w "pompie"! Jakoś się po ludziach rozeszło iż naprawiam repliki i od lat do mnie nosi kilka osób etatowo swoje oraz podsyłają znajomych. Gdyby nie gwarancja na tamtym L96 to bym ich wtedy też olał!

 

Moja Tanaka żyje tylko obecna komora doprowadza mnie do rozpaczy a żeby zamontować tą drugą muszę najpierw zamówić lufę u EdGiego.

Poza mną nikt nie umie strzelać z mojej Tanaki bo strzela "bananem" :hahaha:

 

Viper czyni cuda i sam go polecam znajomym :)

Link to post
Share on other sites

Nie mogę znaleźć tego tematu :(. Weź go przywróć i zalinkuj.

 

Nie możesz go znaleźć bo jest w moderatorskim śmietniku. Nie wiem kto z super modów go tam wywalił ale tylko ktoś o wyższych uprawnieniach mógłby go przywrócić. Musiałbym jakiegoś Admina prosić ale skoro uznali temat za niepożądany to raczej go nie przywrócą.

 

Bananem w lewo, prawo, w dół czy w górę? :D

 

W prawo ;P

Link to post
Share on other sites

Co to za replikę zbudowałeś z takimi osiągami?

 

Przepraszam, za poślizg z odpowiedzią. Powiadamianie mam raz na tydzień.

 

Replikę, którą tak zrobiłem to AEG M4. Totalny składak z części CA, TM, KM-Head i Tanio-Koba. Ksywki właściciela nie podam, bo nie wiem czy mi wolno.

 

Teraz próbuję coś takiego zrobić na APS SR2 Maruzena. Idzie trochę gorzej, ale prognozy są dobre.

Link to post
Share on other sites

Witam!

Przyszła mi dzisiaj Tanaka L96. Wyjąłem ją z pudełka i chciałem przeładować ale się nie udało bo rączka przeładowania się urwała. W miejscu wiadomym czyli na połączeniu z boltem. Wie ktoś jak temu zaradzić? Da się to jakoś zespawać? Jest to wykonane z jakiegoś badziewnego plastycznego metalu który się wygina jak plastelina pewnie to ZnAl.

Link to post
Share on other sites

To chyba pierwszy przypadek, żeby urwać dźwignie przeładowania zamka w gazówce.

Przecież tam niepotrzeba siły. Prawdę mówiąc, nie potrafię sobie wyobrazić jak to mogło się stać..

Niemniej bardzo współczuję, tym bardziej że to Tanaka.

Jeśli kupiłeś w HK to mam nadzieję, że nie wykrakam, ale będzie trudno z reklamacją - zwłaszcza czegoś takiego..

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

Da się ale trzeba będzie trochę "porzeźbić".

 

Proponuję:

- odciąć resztę "pręta" dźwigni bezpośrednio przy bloku zamka

- nawiercić i nagwintować w nim ( bloku zamka ), w miejscu odciętej dźwigni otwór na śrube, która wejdzie w nową dźwignie

- a tą trzeba dorobić z stali, dospawać gałke, wyoksydować i przykręcić. Bez zaprzyjaźnionego ślusarza może jednak być trudno..

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

Nie znam kleju, który TRWALE by mógł to skleić - cztery kierunki naprężeń w trakcie przeładowania i mała powierzchnia styku klejonych elementów. Ale co innego mnie dziwi: ten zamek ma za sobą setki-tysiące cyklów pracy! :blink:

 

Pozdrawiam,

LAmbert

Edited by Lambert
Link to post
Share on other sites

Jak na nową replikę to nieźle jest zaorany ten zamek! Rychy jak po wystrzeleniu 500set kulek! Jesli kupiłeś w PL to chyba ta co ją oddałem bo się ciągle nie spisywała! Zresztą ktoś pytał o tą replikę i tu w SHP wkleiłem moje stare posty o niej!

 

Ogólnie mam kiepską opinię o tym modelu.

 

Co do tego uszkodzenia co widać na obrazku to masz przesrane jak w ruskim czołgu i zostaje Ci dać to dorobić na frezarce. Spawanie znalu to praktycznie syzyfowa praca a ścianka jest cienka bo w środku są ruchome elementy.

Mogę Ci podać nr tel do rusznikarza który zajmuje się nietypowymi zleceniami z działu ASG (też już korzystałem z jego usług)

Link to post
Share on other sites

Bo może kupił używkę. Wygląda na wyjątkowo wysłużoną.

 

Raczej tego nie naprawisz ani nie zlutujesz, skleisz, pospawasz. Część cylindryczną (w zamku) da się dorobić a do niej dospawać/dokręcić inną rączkę, nie koniecznie brzydszą (może klasyczną, z kulką na końcu a może jakąś fikuśną).

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...