J.K. Posted October 25, 2011 Report Share Posted October 25, 2011 Zacna reklama. Szkoda, że trochę za długa na telewizję i będą ją ciąć, o ile ktoś zdecyduje się na emisję. Aj tam, regulamin. Jakoś nie mogę przypasować tego do żadnego istotnego punktu.;p Quote Link to post Share on other sites
McOwiec Posted October 25, 2011 Report Share Posted October 25, 2011 (edited) Aj tam, regulamin. Jakoś nie mogę przypasować tego do żadnego istotnego punktu. To wiedz że coś się dzieje! :wink: Edited October 25, 2011 by McOwiec Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted October 26, 2011 Report Share Posted October 26, 2011 @Wacol codziennie z rana dostaję na służbową skrzynkę porcje takich wizualizacji z różnych miast. Jak cierpisz na niedosyt mogę Ci podesłać więcej na PW Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 Nie no, jest takie forum jak skyscrapercity.com i w poznańskim dziale można wyczytać niejednokrotnie całkiem ciekawe rzeczy na temat tego, co się dzieje w mieście, co się będzie dziać, a co na pewno się nie stanie, bo "niedasie".;p Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 (edited) Faktycznie słabe.. Pozdrawiam, Lambert Edited October 27, 2011 by Lambert Quote Link to post Share on other sites
VIPER-RT10 Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 Do niektórych projektów trzeba wyobraźni i świeżego, innowacyjnego podejścia Wyobraźnia: Świeże podejście: Jeszcze świeższe... Naukowe podejście: A czasem się farmerowi kreski rozmnożą ;P Quote Link to post Share on other sites
mars_ Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 Do niektórych projektów trzeba wyobraźni i świeżego, innowacyjnego podejścia No, trzeba, trzeba Wyobraźnia i świeże podejście w jednym :wink: Quote Link to post Share on other sites
VIPER-RT10 Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 Podobno to zazdrość czyni ludzi zgryźliwymi i stetryczałymi... :wink: Rozmawiamy o projektach miejskich czy osobistych fantazjach inwestorów? Budynki użyteczności publicznej, hotele etc to zupełnie inna klasa i zastosowanie budynków ;) Ale możesz tego nie wiedzieć... ;) Mnie się mój budynek podoba a Ty możesz powiedzieć, że nie chciał byś w takim mieszkać, ale Twojego domu nikt nie zapamięta a o moim będą mówić zawsze, czy to dobrze, czy to źle ale w pamięci zostanie na baaaaardzo długo. :cool: Quote Link to post Share on other sites
mars_ Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 Akurat budowa tego zamku, to jedyne za co Cię podziwiam. Samego budynku Ci nie zazdroszczę, bo to nie mój klimat, ale nie każdemu podoba się to samo. Zazdroszczę natomiast podejścia do życia i chęci do spełniania marzeń, czy też zachcianek. Quote Link to post Share on other sites
VIPER-RT10 Posted October 27, 2011 Report Share Posted October 27, 2011 Ja tam mam dystans do siebie :biggrin: Jak to mówią: "Jeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki". :laugh: Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 28, 2011 Report Share Posted October 28, 2011 Przykro mi marsie, ale nie podskoczysz do dyskusji o architekturze z VIPERem.. chyba nikt niepodskoczy! :icon_biggrin: Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
mars_ Posted October 28, 2011 Report Share Posted October 28, 2011 Cóż, muszę z tym żyć. Quote Link to post Share on other sites
mars_ Posted October 28, 2011 Report Share Posted October 28, 2011 Ten by się do petów na dawał: Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted October 28, 2011 Report Share Posted October 28, 2011 Wyobraźnia i świeże podejście w jednym :wink: To co powiecie Szanowni Państwo na to http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,10547403,Fitness_i_kajaki_w_zabytkowych_fortach__Jest_taka.html Żeby nie było że potem ktoś ostrzela rowerzystę na Chemicznej Quote Link to post Share on other sites
parkie Posted October 29, 2011 Report Share Posted October 29, 2011 Battlefield 3 rządzi :cool: Quote Link to post Share on other sites
MoreLike Posted October 30, 2011 Report Share Posted October 30, 2011 już nie pije przed monitorem ani kropli alkoholu prawie zawału dostałem ja zszedłem do kuchni po piwo gdy na zegarku była 2:54, a ja wróciłem była 2:01 :icon_eek2: Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted October 31, 2011 Report Share Posted October 31, 2011 Przyjechał drwal z Bieszczad do Warszawy. Postanowił się zabawić, więc poszedł do lokalu gastronomicznego. Siadł przy barze i zamówił piwo: - A drugie niech pan da tej pani - pokazuje barmanowi laseczkę, siedzącą opodal. - Szkoda czasu - mówi barman. - Lesbijka. - Nie szkodzi. Barman podaje dziewczynie piwo i pokazuje laseczce drwala. Ta macha chłopu ręką w podzięce. Po jakimś czasie bieszczadnik zamawia dziewczynie drugie piwo. Potem trzecie. Po czym przysiada się do niej i zagaja: - I jak tam? Zabiliście Kadaffiego i co dalej...? Quote Link to post Share on other sites
zwieback Posted October 31, 2011 Report Share Posted October 31, 2011 O co chodzi w tym dowcipie? O podobieństwo słów lesbijka i libijka? Bo przeczytawszy go na Joemonsterze nie wiedziałem z czego się śmiać... Quote Link to post Share on other sites
wilq1979 Posted October 31, 2011 Report Share Posted October 31, 2011 O co chodzi w tym dowcipie? O podobieństwo słów lesbijka i libijka? Bo przeczytawszy go na Joemonsterze nie wiedziałem z czego się śmiać... Właśnie.... :icon_eek2: Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted October 31, 2011 Report Share Posted October 31, 2011 No... jakby tu powiedzieć i nie obrazić nikogo.... Cóż no mam trochę pokręcone poczucie humoru, wiem.... Mnie w każdym razie dowcip rozbawił .... Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted October 31, 2011 Report Share Posted October 31, 2011 No masz, Krzychu.. :dry: Pozdrawiam, Lambert Quote Link to post Share on other sites
Corey Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 Przyjechał drwal z Bieszczad do Warszawy. Postanowił się zabawić, więc poszedł do lokalu gastronomicznego. Siadł przy barze i zamówił piwo: - A drugie niech pan da tej pani - pokazuje barmanowi laseczkę, siedzącą opodal. - Szkoda czasu - mówi barman. - Lesbijka. - Nie szkodzi. Barman podaje dziewczynie piwo i pokazuje laseczce drwala. Ta macha chłopu ręką w podzięce. Po jakimś czasie bieszczadnik zamawia dziewczynie drugie piwo. Potem trzecie. Po czym przysiada się do niej i zagaja: - I jak tam? Zabiliście Kadaffiego i co dalej...? brawo - znowu widzę że tradycja wraca - to sprawiało że czytałem HP :hahaha: Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 No to z pewną nutką niepewności zarzucam kolejnym. Niedziela. 4.12 rano. Niemożebnie skacowany facet wraca do domu. Wpada do kuchni, odkręca kran z wodą i pije... pije... pije. - Leokadia! - krzyczy napiwszy się. - Leokadia, wstawaj! Dzieci budź! Chodźcie tu szybko! - Co się stało?! - Spróbujcie jaka cudowna woda! Co za smak! Quote Link to post Share on other sites
Ghost1 Posted November 1, 2011 Report Share Posted November 1, 2011 Prośba Wiara! Ryjąc po poczekalni demotów, trafiłem na coś takiego http://demotywatory....4976/27.12.1918 Moim zdaniem, trzeba by było wybić go na główną, może wpłynie to pozytywnie na zainteresowanie tym wydarzeniem. Wszyscy wiemy, że największą popularnością, cieszy się "zryw rozpaczy", z sierpnia 44, a nasze zwycięstwo, jak by nie patrzeć, pozostaje jakoś w cieniu. Co prawda, w ciągu ostatnich paru lat, dzięki staraniom setek ludzi, z różnych grup społecznych i kółek zainteresowań, wygrana Wielkopolan z 1918 roku, znów jest tematem popularnym, ale można temu i tak jeszcze pomóc. Kto więc może, niech głosuje, rozsyła do znajomych, drukuje i rozwiesza. W końcu mamy powód do dumy. Quote Link to post Share on other sites
Corey Posted November 2, 2011 Report Share Posted November 2, 2011 No to z pewną nutką niepewności zarzucam kolejnym. :icon_biggrin: Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.