FLC Posted June 6, 2013 Report Share Posted June 6, 2013 W marketach budowlanych można na dziale BHP nabyć okulary i gogle spełniające normę BT za rozsądne pieniądze. Z resztą w Specu też można kupić okulary za te +/- 30 PLN Quote Link to post Share on other sites
Shaku Posted June 6, 2013 Report Share Posted June 6, 2013 Witam wszystkich jestem tu całkiem nowy, czy w ten weekend ktoś gdzieś się strzela? BO info nie ma albo nie umiem znaleźć a podobno co week coś się dzieję. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
MoreLike Posted June 7, 2013 Report Share Posted June 7, 2013 Na moim kompie jeden scroll myszką w dół. BĘC na sobotę. http://forum.wmasg.pl/topic/138759-sobotnia-ankieta-na-strzelanke-080613/ HYC na niedzielę: http://forum.wmasg.pl/topic/138789-strzelanie-niedziela-090613/ :-) Quote Link to post Share on other sites
N0mad Posted June 8, 2013 Report Share Posted June 8, 2013 Nie przyśniło mi się; wczoraj na starym filmie z Clintem Eastwoodem stolarze przy robocie taką mieli: Pewnie, że okulary lepsze, ale jak ktoś ma fantazję na maske... chociaż pora roku teraz jak najbardzie nieodpowiednia :P Quote Link to post Share on other sites
virusotron Posted June 8, 2013 Report Share Posted June 8, 2013 A budynki w złotnikach stoją? Słyszałem, że je zaorali ale jakoś mi sie średnio chce w to wierzyć. Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted June 11, 2013 Report Share Posted June 11, 2013 Nie przyśniło mi się; wczoraj na starym filmie z Clintem Eastwoodem stolarze przy robocie taką mieli: Pewnie, że okulary lepsze, ale jak ktoś ma fantazję na maske... chociaż pora roku teraz jak najbardzie nieodpowiednia :icon_razz: Pora roku porą roku ale jak nie masz składanej kolby to się z tego nie złożysz, no chyba że masz mega wysoki montaż do koli BTW w pierwszym momencie myślałem że to jedna z kompromitujących fotek Cementa :hahaha: Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted June 12, 2013 Report Share Posted June 12, 2013 Mi to on bardziej wygląda na Zacha Galifianakisa.;p Quote Link to post Share on other sites
Michu Posted June 12, 2013 Report Share Posted June 12, 2013 A niby w jaki sposób je zarżnąłem? To przeze mnie wzrosła rotacja ludzi na sobotnich jebankach? To przeze mnie "stara gwardia" wypisała się z airsoftowego biznesu, a ich ekipy się porozpadały? To przeze mnie pojawiło się więcej anonimowych graczy? A jeżeli przez zarżnięcie rozumiesz usuwanie co jakiś czas (zgódź się albo i nie) twoich kontrowersyjnych wypowiedzi, to możemy się umówić, że nie będę ich tykać i zobaczymy czy forum odżyje. W rzeczonym temacie poleciały posty twój, Sharky'ego i Sopla. Eliasz odnosił sie do sytuacji na forum, a nie ogólnej degrengolady środowiska chyba. A sytuacja wygląda tak, że jest bajzel co dziwi zważywszy na to, że forum zdycha i postów jest mało. Co do postów wymienionych przez Ciebie chłopaków jestem za, nie kasujmy ich i zobaczmy jak będzie, bo jeżeli "kontrowersja" ma być tu korronnym argumentem, to sorry ale nie tędy droga - to nie kółko rożańcowe... Quote Link to post Share on other sites
N0mad Posted June 12, 2013 Report Share Posted June 12, 2013 Pora roku porą roku ale jak nie masz składanej kolby to się z tego nie złożysz, no chyba że masz mega wysoki montaż do koli Chodziło o to żeby z tego wyciąć szkiełka do maski p-gaz. Mam takiego buldoga, do strzału składa się w nim nie wiele gorzej niż w siatkowym stalkerze (do zwykłych ironsightów na G36). W sumie to nawet pociągający pomysł na zimową porę, zrobić strzelankę obowiązkowo w maskach gazowych. Wcześniej jedno spotkanie na przetestowanie wytrzymałości customowych wizjerów i voila. Quote Link to post Share on other sites
eliasz Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Michu :maniak_OK: Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Eliasz odnosił sie do sytuacji na forum, a nie ogólnej degrengolady środowiska chyba. A sytuacja wygląda tak, że jest bajzel co dziwi zważywszy na to, że forum zdycha i postów jest mało. Zgoda, ale nie zaprzeczysz chyba, że sytuacja w środowisku przekłada się na sytuację w hydeparku? Forum jako takie nie ma się chyba tak źle, zważywszy na to, ile imprez i mniejszych strzelań kroi się na najbliższy czas. Mnóstwo ludzi, którzy tworzyli środowisko wielkopolskie, stanowili paczkę kumpli i jeździli wspólnie na strzelania poodpadało z różnych przyczyn i zajęło się swoim życiem, a przez to nie przesiadują na WMASG, albo wpadają tu od święta. Nowi pojawiają się na jeden sezon, czasami na dwa i airsoft im się nudzi. Większe ekipy, zrzeszające starszych graczy siedzą z kolei na własnych forach, gdzie mają własne hydeparki. Tu pojawiają się raz na jakiś czas. Co do zarzutu, że to moja wina - istotnie, być może na początku przeginałem z ostrością moderacji. Obecnie ograniczam się do przenoszenia nieaktualnych tematów do archiwum, ewentualnie do śmietnika, jeżeli nie zasługują na dalszą uwagę. Posty ukrywam rzadko - w Wielkopolsce raz na 2-3 miesiące. Bajzel na forum panuje odkąd pamiętam i wynika z obecnego kształtu forum, bo nikt nigdy nie zrobił tu gruntownego porządku i wprowadzał tylko kosmetyczne zmiany. Mam plan, jak na nowo to zorganizować (opisany gdzieś powyżej), co zresztą będę wdrażać w tym tygodniu. Zobaczy się, czy taka formuła będzie czytelniejsza. Quote Link to post Share on other sites
Michu Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Zgoda, ale nie zaprzeczysz chyba, że sytuacja w środowisku przekłada się na sytuację w hydeparku? Forum jako takie nie ma się chyba tak źle, zważywszy na to, ile imprez i mniejszych strzelań kroi się na najbliższy czas. Mnóstwo ludzi, którzy tworzyli środowisko wielkopolskie, stanowili paczkę kumpli i jeździli wspólnie na strzelania poodpadało z różnych przyczyn i zajęło się swoim życiem, a przez to nie przesiadują na WMASG, albo wpadają tu od święta. Nowi pojawiają się na jeden sezon, czasami na dwa i airsoft im się nudzi. Większe ekipy, zrzeszające starszych graczy siedzą z kolei na własnych forach, gdzie mają własne hydeparki. Tu pojawiają się raz na jakiś czas. Jasne tylko, że trzeba juz było dawno sobie i innym zadać pytanie czemu mocne ekipy przesiaduja na swoich forach, a nie korzystają z wmasgu lub innego forum o charakterze wlkp. (jeżeli już mamy alergie na ten wmasg) bo moim zdaniem cholernie dużo tracone jest przez to rozdrobnienie, brak medium komunikacji o większym zasiegu i kiszeniu się we własnym sosie. Ja wiem, że w powyższym przebrzmiewa idea śp. SAW (może już nie wymawiajmy tej nazwy, niech mu ziemia lekką będzie) ale patrząc na taką Koalicję Północ..., trzeba się chyba zastanowić nad tym dokąd to wszystko zmierza. Wypadłem z asg jakieś niecałe 3 lata temu, do teraz występowałem w roli obserwatora (do teraz, bo wracam do zabawy w tym m-cu) i pewnie rozumiesz, moje lekkie zaskoczenie tą zmianą jakościową pomiędzy tym co było, a jest. Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Co racja, to racja. Ja mogę zrobić tylko tyle, co już napisałem wyżej. Reszta zależy od użytkowników. Zwróć też uwagę, kto pisał na forum te 3-4 lata temu. Środowisko było ciągnięte głównie przez Goryle i FST, bo gracze głównie z tych ekip pojawiali się na jebankach, które stanowiły główną atrakcję sezonu, z rzadka urozmaicaną jakimś większym scenariuszem. Zresztą formuła jebanek jako najważniejszych gier już się zużyła - było nie było, ale na takiej Chemicznej gramy już dobre 8-10 lat. Teraz u ekip które kojarzę sytuacja wygląda następująco: - Dzikusy skupiają się na organizacji większych imprez, - Pingwiny organizują coś co jakiś czas, a poza tym to jeżdżą na większe imprezy, - SFSG to głównie mil-simy i ambitniejsze strzelania niż popołudniowa dynamiczna gra - Silent Hunters podobnie jak SFSG - PSA robi głównie swoje gry i większe imprezy w Nieczajnie - SVV idzie w inny target niż "czysty" airsoft, - Goryli zostało kilku i za bardzo nie wiem co u nich - FST widuję rzadko, ale wiem, że działają w nieco innym gruncie i też trochę się przerzedzili - NAM robi scenariusze historyczne - WWII S.A podobnie jak NAM - Leniwiec... Cóż, tu wolałbym spuścić zasłonę milczenia.;] O GR Beton, Forsaken, GWO, 13 Kompanii, BSU i innych ekipach się niestety nie wypowiem, bo po prostu nie wiem, co u nich słychać i jaki mają profil działalności. Ale kilka by się zebrało (PMC, PMC Amba, FFT, Voodoo, R-Team). Niezrzeszonych nie zliczę i ekip, które wcale się nie "reklamują" nie zliczę. Jak o kimś zapomniałem to sorry. Jak widzisz, ekip kilka jest. To już nie te czasy, że istniały 2 duże teamy, trochę drobnicy i kilku niezrzeszonych, a każdy kojarzył się przynajmniej z widzenia. W porównaniu z tym, co było 5 lat temu, środowisko bardzo się rozrosło, co najlepiej widać po Spec Shopie, który 8 lat temu gnieździł się w klitce na Piekarach, która już nawet nie istnieje. Ludzie trzymają się we własnych grupach znajomych, a podejrzewam, że większość graczy się nawet na oczy wzajemnie nie widziała. Gracze stali się bardziej anonimowi i w takiej sytuacji nawet nie ma co marzyć o dawnej integracji, kiedy każdy wiedział co, gdzie, jak i z kim. W październiku pojechałem na jedną z gier organizowanych przez PSA w Nieczajnie. Było tam jakieś 200-300 osób (poprawcie mnie, jeżeli się mylę). Myślę, że daje to jakieś wyobrażenie o liczbach, o których tu rozmawiamy i o tym, jak cały biznes się ostatnio rozrósł. Quote Link to post Share on other sites
Afrati Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 (edited) Ja rozumiem, Panowie, że sentymenty i żal za piękną przeszłością przez Was przemawiają. Michu - mniej więcej wtedy, kiedy Ty z tej zabawy się wypisałeś, ja się zapisałem. Od tamtej pory działam, razem z kilkunastoosobową ekipą, dość prężnie. Sytuacja ma się tak: Cała Wielkopolska jest mocno zdecentralizowana - o ile forum lokalne wmasg to w większości ogłoszenia o imprezach organizowanych w Poznaniu i okolicach, to godnym zauważenia jest jeszcze forum KWN (taka nasza mała Koalicja Północ) oraz próby podejmowane przez ekipy z Czempinia i okolic - Centralna Wielkopolska ASG. Jebanki, które jakiś czas temu faktycznie były sztandarowymi cotygodniowymi spotkaniami, są aktualnie średnio atrakcyjne dla tych, którym permanentny skurcz palca wskazującego już przeszedł. Natłok początkujących (no offence), wieczne tłuczenie 3-4 miejscówek i mało urozmaicone gry powodują, że, kiedy tylko pojawi się możliwość - ludzie szukają sobie ekip i zaczynają trenować w ich gronie, robić sparingi z innymi ekipami, organizować imprezy, pijać dużo alkoholu i tak dalej. Wmasgowe forum służy aktualnie jako słup ogłoszeniowy o dużym zasięgu - robisz imprezę otwartą? Informujesz na wmasgu. Próbujesz sprzedać nałokietniki "prawie jak Alta!"? Informujesz na wmasgu. Biorąc jednak pod uwagę rotację ludzi i ich anonimowość - nie ma co liczyć na wywiązanie się bardziej zażyłych kontaktów. Ekipy poprzenosiły swoją aktywność na własne fora, gdzie czują się najlepiej - czemu nie ma się co dziwić, ponieważ a) wszyscy w ekipie się znają, i b) nie muszą obawiać się czepialstwa/krytyki/braku akceptacji szerokiego grona odbiorców na wmasgu. Jak chcesz pogadać z kumplami, to idziecie do pubu, a nie bierzecie megafony żeby wrzeszczeć do siebie na Starym Rynku. Wbrew pozorom - dzieje się całkiem sporo - być może Ty, Michu, odbierasz to inaczej z racji tego, że trzy lata nieobecności wyrzuciły Cię z obiegu informacji. Aktualnie nawet ciężko znaleźć najbliższy wolny termin - planujemy powoli kolejną część Osamy i najbliższa sensowna data to gdzieś druga połowa sierpnia... Tak czy inaczej - nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej :icon_smile: Pozdrawiam Edited June 13, 2013 by Afrati89 Quote Link to post Share on other sites
rade32 Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Witam . moim zdaniem to forum nie zdycha po prostu środowisko się rozrosło . Jak zaczynałem się bawić w asg to ,żeby się postrzelać jechałem do Poznania 60 km w jedną strone . Więc zaczołem organizować lokalne strzelanki i po jakimś czasie okazało się ,że jest nas więcej z Kościana ,Czempinia , Gostynia i Śremu . Wtedy okazało się ,że by się postrzelać nie trzeba jechć 60 km tylko 15 Obecnie zaczeło działać CW-ASG i to nie dlatego ,że ktoś nie lubi tego forum ale tak jak powiedział @Afrati89 bo wszyscy się znają i i lepiej się integrują . @Michu jeśli ubolewasz ,że na tym forum mało się dzieje to poprostu zacznij organizować strzelanki . Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted June 13, 2013 Report Share Posted June 13, 2013 Dzięki za uzupełnienie koledzy. Ostatnio bywam w polu od wielkiego dzwonu i trudno jest być na bieżąco w takiej sytuacji ze wszystkimi lokalnymi nowinkami. @Afrati: A poza tym to nie wrzucaj żalu mi za "starymi dobrymi czasami" kolego, bo się czuję jak stary pierdziel.;p Było wówczas kilka plusów (więcej miejscówek, do tego mniej zdewastowanych), było kilka minusów (do wyboru praktycznie tylko jebanki, na których posiadacz "springa" robił przeważnie za mięcho armatnie) i jakoś mi się łezka sentymentu nie kręci. Analizuję tylko sytuację. Jedyne czego żałuję, to tego, że część kumpli życie dopadło (a i mnie powoli dopada...), więc trudno się skrzyknąć większą ekipą na jakiś wypad, a i czasu proporcjonalnie mniej do większej liczby obowiązków. Aczkolwiek to normalna kolej rzeczy, z którą trzeba się pogodzić. Tym niemniej Afrati dobrze ujął to, czego ja chyba nie byłem w stanie - czas upływa, środowisko ewoluuje, to i rola lokalnego oddziału WMASG się zmienia. Quote Link to post Share on other sites
mars_ Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 Forum jest w głównej mierze zależne od swoich użytkowników a nie od moderatorów. Wacolowi zdarzyło się kilka nadgorliwych reakcji na początku, ale nie ma to moim zdaniem żadnego wpływu na aktywność ludzi na forum. Kilka czynników które można wymienić to między innymi ludzie którzy byli najaktywniejsi w wielkopolskim środowisku się wykruszyli. Oczywiście to że Ci ludzie zniknęli nie musi wiązać się z tym, że forum mniej żyje, ponieważ na ich miejsce wchodzą inni gracze. Trzeba mieć na uwadze, że jeszcze kilka lat temu to forum się budowało. Mam na myśli podejmowane próby z różnymi inicjatywami. Było sporo ludzi chcących zrobić coś dla ogółu i dla samych siebie. Kilka prób stworzenia SAW itp. Wiele się także rozmawiało o bezpieczeństwie na strzelankach, o FPSach, o miejscówkach i na inne tematy, co sprawiało że forum było polem dyskusji wielu ludzi. Dziś jeśli ktoś chciałby podjąć dyskusję o FPSach to zamiast dyskusji zostanie poinformowany o tym co już było przegadane + link do archiwum i po dyskusji. Jeśli ktoś chciałby zorganizować wielkopolskie środowisko to dostanie 3-4 posty o SAW i po dyskusji. O terminatorach też już zostało wszystko powiedziane, o FPSach, czerwonych szmatach również. Kolejna rzecz to oczywiście wszechmocny Facebook, który ma całkiem spore znaczenie w komunikacji między ludźmi. Kiedyś ludzie mówili sobie dzień dobry w HP na forum dziś mówią swoim znajomym dzień dobry na FB. Kiedyś wrzucali zdjęcia swojej nowej repliki i chwalili się co kupili, a dziś robią to na FB. Jak ktoś chciał o coś zapytać kumpla z ASG to zapytał sobie na forum a dziś pyta na FB i tak dalej. Jak jest impreza to zakłada się wydarzenie na FB albo grupy. Większość ekip przesiadła się na swoje fora i jak już ktoś napisał na WMASG wrzucają tylko ogłoszenia. Reszta informacji znajduje się na ich stronach i FanPage'ach. Na temat Airsoftu na tym forum już wszystko zostało napisane.. Jak ktoś o coś pyta to wystarczy poczęstować go linkiem do tematu zamiast dyskutować. Przez rok Wmasg jeszcze funkcjonował w HP gdzie FLC, Lambert i parę innych osób czasem wrzucili jakiś link do YT. Ale ile można wrzucać linki lub mówić sobie dzień dobry na forum. W ten sposób naturalnie forum zaczęło zwalniać, aż do obecnego stanu. Dodam tylko, iż nie jest to jedynie bolączką forum ASG. Jeśli ktoś bywa na innych forach to również daje się zauważyć spadek aktywności użytkowników. Forum jako środek komunikacji przechodzi mały kryzys w skali globalnej a jego lata świetności przeminęły. Nie wszystkie fora, ale to kwestia czasu. Podsumowując. Ja bym Wacolowi nie przypisywał tak wielkiego wpływu na to co się dzieje na forum. Gdyby rzeczywiście jego moderowanie prowadziło do mniejszej aktywności użytkowników, to jest tu paru takich co by go dawno w ziemię wdeptało i mielibyśmy krasnala ogrodowego a nie moda. :icon_smile: Quote Link to post Share on other sites
J.K. Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 Od siebie dodam jeszcze tylko, że te wielostronicowe zażarte dyskusje, toczone te kilka lat temu wynikały głównie ze specyfiki dominujących gier, czyli jebanek (no, ewentualnie wyłaziły jakieś kwasy po spotkaniach). Jak wiadomo, jebanka taka nie posiada organizatora i działa na zasadzie "połupania w gałę koło szkoły" - ludzie jakoś skrzykują się na grę i na miejscu umawiają się, co mają zamiar robić. Celem tych dyskusji było ustalenie jakichś zasad (limity fps, opaski do oznaczania stron, obowiązkowe czerwone szmaty) w myśl szeroko rozumianej "umowy społecznej", co oczywiście się nie udawało, bo zawsze znalazł się ktoś, komu jakiś detal nie pasował. Teraz problem został rozwiązany. Na jebankach panuje wolna amerykanka i radosna improwizacja, a reguły na scenariuszach ustala organizator według teorii Krótkiej Piłki - albo się podoba, albo zostań w domu. Quote Link to post Share on other sites
FLC Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 Marsie, polałeś miodu na moje serce. Ja ze swojej strony napiszę, że nasz lokalny HP to nie forum. Dawniej na HP "robiło się" 100 stron w tydzień, a teraz i kwartał to za mało. W pozostałym zakresie to forum żyje chyba bardziej intensywnie bo zamiast pier@#$a o opaskach, MEDach, FPSach i pokrowcach na repliki ludzie ogłaszają nowe imprezy. Chwała im za to bo mam większy wybór na której się nie pojawić :icon_wink: Quote Link to post Share on other sites
Michu Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 (edited) Wiesz Afrati, wszystko wygladalo lepiej jak czlowiek byl piekny i mlody :) Ale dzieki chlopaki za ten briefing i naprostowanie, nieco zakrzywionego przez to forum obrazu rzeczywistosci - właśnie próbuję rejestrować sie na "alternatywnych" forach, co by mieć pełen pogląd na to co się dzieje w okolicy, tudzież kto, kogo i dlaczego:) Edited June 14, 2013 by Michu Quote Link to post Share on other sites
Drzewo Posted June 14, 2013 Report Share Posted June 14, 2013 (edited) Jestem na wmasg od 07.04.2008r , od samego początku jestem osobą niezrzeszoną. Przez te pięć lat rzeczywiście dużo się zmieniło. Gdy dopiero zaczynałem co sobotę można było zobaczyć prawie te same twarze; w okresie letnim była większa rotacja (normalne), po sezonie wszystko wracało do normy. Teraz miałem kilku miesięczną przerwę od asg i co zaczyna mnie dziwić to pełno nowych facjat, duża rotacja ludzi itp. Po sobie także widzę zmiany. Kiedyś asg było dla mnie sobotnią jebanką + od czasu do czasu coś większego ( czytaj jebanka ze scenariuszem :icon_biggrin: ). Jak to wygląda obecnie ? Na sobotnich strzelankach pojawiam się rzadko ( ehh życie ucznia się skończyło i dopadły mnie szpony pracy ), poza tym od jakiegoś czasu wymagam czegoś więcej od asg niż wywalenia jednego hi capa na 10 minut. Innym aspektem jest to że przez te pięć lat poznałem trochę ludzi i od czasu do czasu "wpycham" się na strzelanki pomiędzy grupami zamiast na wmasgowe sobotnie spotkanie ( tutaj jest też inna ciekawostka; jest wiele grup airsoftowych które nie biorą udziału w życiu wmasg, a nie jest ich wcale tak mało ). Niestety taka jest smutna prawda, niedługo chyba będę częściej na zlotach niż na sobotnich spotkaniach :icon_neutral: . Pozdrawiam. Edited June 14, 2013 by Drzewo Quote Link to post Share on other sites
Tomciaz Posted June 15, 2013 Report Share Posted June 15, 2013 Było? Quote Link to post Share on other sites
-Duch- Posted June 16, 2013 Report Share Posted June 16, 2013 Czy są jakieś ekipy z okolic Wolsztyna i czy coś organizują? Quote Link to post Share on other sites
Lambert Posted June 17, 2013 Report Share Posted June 17, 2013 (edited) Inny kraj i inne zabawki ale coś jakby podobny klimat.. Pozdrawiam, Lambert Edited June 17, 2013 by Lambert Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.