Projekt P36

[sokraal]

P36...nic wam to nie mówi prawda? Nigdy nie słyszeliście o takiej replice i nie widzieliście jej na oczy. Nic w tym dziwnego ponieważ na razie taka broń nie istnieje. Jest to w 100% mój pomysł, moja wizja i mój zamiar. Nie trzymając dłużej w napięciu odsyłam was do tematu na moim portalu projektowym.

 

Owszem na pierwszy rzut oka konstrukcja wydaje się dziwna jednak gdybyście raz wzięli choćby jej tekturowy model w ręce gwarantuje wam że w pełni by się wam spodobała. Gorąco zapraszam do komentowania zarówno pod tym tematem jak i na moim portalu projektowym. :icon_biggrin:

[Fush1]

Nie będzie się z tego ciężko składać w sensie- za nisko położone przyrządy celownicze? Wygląda mi to na niezbyt wygodne rozwiązanie- jakaś fotka jak się z tego składasz i moje wątpliwości są rozwiane :biggrin:

[LogaN]

Na razie to nie ma tu zbyt wiele do komentowania - ten temat powinien zostać zamknięty. Było już wielu wizjonerów, którzy ze swoim zapałem kończyli na planach. Póki co to nic nie przedstawiłeś. Temat rozpoczynać się powinno w momencie, gdy już "coś" się ma bo wątków w stylu "mam świetny pomysł na replikę" było tu już mnóstwo.

 

Jeśli w ciągu dwóch dni nie wrzucisz tutaj żadnych materiałów (choćby zdjęć tego tekturowego modelu, na którym będzie pokazane jak się do niego składasz [by inni widzieli, czy taki projekt jest w ogóle ergonomiczny, itp.]) oraz nie podasz przybliżonych planów/schematów w jaki sposób zamierzasz rozwiązać problemy dotyczące połączenia tych dwóch konstrukcji, zarówno pod kątem elementów zewnętrznych jak i wewnętrznych - ten temat też pójdzie do piachu z możliwością późniejszego jego wykopania, gdy już "coś" będziesz miał.

 

Pozdrawiam.

[wiciok]

Szczerze mówiąc wygląda mi to na próbę zrobienia udziwnionego f2000 z giety i p90.

[sokraal]

Ależ żaden problem zaraz zrobię parę zdjęć jak to wygląda w "ręce" i wrzucę :icon_biggrin:

[sokraal]

Na szybko zrobione zdjęcie ale pokazuje jak replika będzie wyglądać i jak leży w ręce

 

Co do tego że to na razie tylko projekt to macie racje jednak gwarantuje wam że ta replika powstanie ponieważ przeprowadziłem wiele symulacji i wiem że nie tylko części zewnętrzne ale i wewnętrzne będą do siebie świetnie pasować więc kiedy tylko wejdę w posiadanie giety w przeciągu tygodnia powstanie ta broń. Na razie to tyle.

[Jankus]

Nie żebym był jakimś super szpecem, ale przy wyciąganiu maga na oko posypie się z 15 kulek. Zdaje mi się że lepiej było by dać maga tak jak w F2000.

[torus13]

nie będziesz miał problemów z szerokośćią g36 a p90 ?

[Traker]

Nie powinno być problemów z szerokością, mam oba i jak się dobrze dopasuje to będzie spoko. Ale uważam, że to i tak poroniony pomysł... :hahaha:

[sokraal]

To jest właśnie najlepsze. Szerokością g36 na styk wejdzie w miejsce góry od p90 jakby były stworzone do połączenia. Co do tego że po wyjęciu magazynka będzie wylatywało 15 kulek to po części prawda. Owszem kilka kulek będzie wypadało na pewno jednak nie będzie ich wiele więcej niż w giecie, a po za tym rozwiązanie problemu podawania kulek do komory hu to sprawa do przemyślenia kiedy broń będzie już na etapie produkcji.

 

Przy okazji jeśli ktoś ma giete to prosił bym o długość i wysokość komory hop up. :icon_biggrin:

 

Co do poronionego pomysłu sądzę że zarówno mnie jak i ciebie (gdyby była taka możliwość) zdziwi jak dobra będzie to broń kiedy skończę ja budować :wink:

Edited August 16, 2011 by sokraal

[wiciok]

Parę uwag:

1. Magazynki od g36 wcale nie są poręczne - zwykłe stanagi są węższe i nie mają tych wystających łączników. Sugerowałbym zakup adaptera do nich.

 

2. Pomysł JEST poroniony, bo zepsujesz dwie repliki - a na 70% projektu nie doprowadzisz do takiego stanu, jakiego oczekujesz. A chińskie F2000 kupisz za 529zł:

http://zbrojownia.linuxpl.com/product_info.php?products_id=1767

 

3. Komora g36 JG ze spiłowanymi zatrzaskami (tylko taką mam - z zatrzaskiem będzie z 1-2 mm większa długość) ma mniej więcej długość 56mm i szerokość 28mm.

 

 

Mały OT: Wam też to "zdjęcie" się z kimś kojarzy? :tongue:

Edited August 16, 2011 by wiciok

[Bart_Forrester]

Parę uwag:

1. Magazynki od g36 wcale nie są poręczne - zwykłe stanagi są węższe i nie mają tych wystających łączników. Sugerowałbym zakup adaptera do nich.

 

2. Pomysł JEST poroniony, bo zepsujesz dwie repliki - a na 70% projektu nie doprowadzisz do takiego stanu, jakiego oczekujesz. A chińskie F2000 kupisz za 529zł:

http://zbrojownia.linuxpl.com/product_info.php?products_id=1767

 

Pisałem właśnie dwie pierwsze uwagi, na szczęście odświeżyłem przed wysłaniem - zgadzam się w 100%.

[sokraal]

Rozumiem wasze wątpliwości więc po prostu sprawdzajcie to forum między styczniem a lutym i zobaczymy kto miał słuszność :icon_biggrin:

 

Może dodam jeszcze komentarz co do tego zniszczenia dwóch replik. Obawy wiadomo są uzasadnione jednak P90 którą posiadam jest po wypadkowa, a mianowicie zaryła w beton i połamał się tył korpusu który naprawiłem włóknem więc jej mi nie szkoda. Co do giety to potrzeba mi nie sprawnego lub nawet pozbawionego gearboxa egzemplarza.

 

Nawiązując do waszych komentarzy że to poroniony pomysł. Coś mi mówi że to bardziej chodzi wam o mnie niż o broń. Mam racje? :icon_biggrin:

Edited August 16, 2011 by sokraal

[Bart_Forrester]

Chwyla chwyla... Zakładasz w sierpniu temat o projekcie, ktory zaczniesz realizować w styczniu/lutym? :D wygrałeś. :)

[Dread]

Mały OT: Wam też to "zdjęcie" się z kimś kojarzy?

Z twarzy zupełnie jak mój brat. Gdyby nie to, że kolega na zdjęciu nie ma tatuaży to dałbym się nabrać :)

 

więc kiedy tylko wejdę w posiadanie giety

Jak widzę dawcą bebechów ma być P90, więc z giety potrzebny jest tylko kawałek body. Do tego wystarczy jakakolwiek gieta z allegro. Sprężynowa gieta plastik fantastik to około 80zł za nówkę, więc nie majątek, a przy okazji nikt się nie będzie czepiać o zniszczoną replikę :)

 

No i szybciej wejdziesz w posiadanie czegoś takiego, niż dopiero w lutym :)

[sokraal]

Wiem że jest sierpień a realizacje projektu obliczyłem na styczeń-luty ale chciałem poznać opinie innych maniaków i stąd ten temat :icon_biggrin:

[Traker]

Dobra, dobra, zacznijmy od tego, że to nie jest broń TYLKO REPLIKA NIEISTNIEJĄCEGO KARABINU! Wcześniej pisałeś, że podawanie kulek do komory hu jest do przemyślenia jak ten dziwotwór będzie w fazie "produkcji", TU SIĘ MYLISZ, to jest do przemyślenia w fazie konstrukcji. Ten pomysł jest poroniony, nie ty tylko pomysł.

[sarnuch]

Postawię Ci piwo jak ta replika będzie strzelać :))

[Dread]

REPLIKA NIEISTNIEJĄCEGO KARABINU!

 

Coś musi istnieć, żeby dać się replikować :)

[LogaN]

Przypominam, że do jutra czekam na opis planowanych rozwiązań problemów konstrukcyjnych. Podajesz dużo wykluczających się informacji - raz piszesz, że elementy wewnętrzne będą do siebie świetnie pasować, by zaraz potem napisać, że czymś tak istotnym jak podawanie kulek do komory zajmiesz się dopiero na etapie produkcji.

[sokraal]

Eh to nie ja podaje sprzeczne informacje tylko wy zadajecie sprzeczne pytania. Broń to składak dwóch replik które akurat tak się złożyło że pasują do siebie prawie idealnie. Projekt powstał w programie graficznym, ale części są proporcjonalne rozmiarem do swoich realnych odpowiedników dlatego wiem że konstrukcja wewnętrzna też będzie w porządku. Mi w niczym by nie przeszkadzało gdyby te parę kulek wypadało jednak sam stwierdziłem że nie powinno tak być. Pomysłów jak to rozwiąże mam wiele choć jestem prawie pewny że od magazynka do komory chop up będzie prowadzić rurka w której będą stawały może 3 kulki. Może zrobię w rurce ząbek połączony z zwalniaczem magazynka który zatrzyma kulki w rurce, może zrobię małą zębatkę obracającą się tylko do góry która nie pozwoli kulkom wypaść. Faktycznie może źle sformułowałem swoją wcześniejszą wypowiedź więc dla sprostowania to jest problem do rozwiązania w fazie konstrukcji lecz nie ze strony pomysłu ale sprawdzenia który z nich będzie najlepszy.

 

Co do połączenia broni w jedną sprawa wygląda jeszcze prościej ponieważ jak już napisałem dzięki przypadkowemu pasowaniu replik do siebie, wystarczy odpowiednio ustawić części i wygładzić łączenia włóknem i żywicą. Zapewne nie obejdzie się też bez malowania które ujednolici kolor elementów.

 

Sprawdziłem wszystkie możliwości i pomyślałem o wszystkim co może sprawić kłopot. Ta broń powstanie, będzie sprawna i będzie porządnym kawałkiem airsoftowej zabawki.

 

Wszystko jasne czy może jeszcze coś wyjaśnić? Jeśli ten temat tak zawala forum to możecie go zamknąć, kiedy rozpocznę budowę stworzę nowy. Chciałem się jedynie podzielić z wami moją wizją i poznać opinie, a wy od samego początku zaczęliście rozkładać projekt na czynniki pierwsze szukając jedynie możliwych problemów :icon_biggrin:

 

PS. Będę pamiętał o tym piwie :wink:

Edited August 17, 2011 by sokraal

[Bart_Forrester]

Więc jak Dread pisał - kup sam korpus z giety (na allegro od jg są po 15-30zł) i buduj :)

[sokraal]

Fajnie by było ale te korpusy są kiepskie a poza tym mi przyda się sporo elementów wewnętrznych z lepszej giety niż plasticzana :icon_biggrin:

 

A w komisie na pewno znajdzie się ktoś sprzedający uszkodzoną replikę na części i magami przy okazji :wink:

Edited August 17, 2011 by sokraal

[Bart_Forrester]

wątpię, by kiedyś wypuszczono metalową. ;p

[sokraal]

Przecież obaj dobrze wiemy co w airsofcie oznacza "plasticzana" :icon_biggrin:

 

Przed chwilą przeglądając komis znalazłem już 3 giety używane lub sprzedawane na części w rozsądnych cenach jednak takie jest życie że jak nie ma kasy to nie ma :happy:

Edited August 17, 2011 by sokraal