Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Ceramiczne kulki


Recommended Posts

Spajda: Dorwaliscie kulki ceramiczne do lozysk? :) (np. http://lozyskaceramiczne.pl/product_info.php?cPath=21_28_29&products_id=407 lub http://lozyskaceramiczne.pl/product_info.php?cPath=21_23_24&products_id=79 ).

 

Fakt - precyzja i klasa sama w sobie. Jak producenci sie zorientuja, ze to nadaje sie do napitalania w siebie to zacznie sie boom! :)

 

Ale i tak nie ma sie co podniecac za szybko... Moment beda zakazane tak samo jak biovale.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 145
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

DDevilPL: z tym boomem powinien byc ;) na koncu zamiast :) Nie mniej jak sie dobrze poszuka to pewnie cena moglaby byc i tak o wile nizsza niz te 1PLN przy mini hurcie. Choc 1PLN to w miare nisko, biorac pod uwage cene w detalu.

 

I jak mowie - do tarczowego nikt nikomu nie zabroni (mi sie pomysl bardzo podoba). Ale na imprezach bedzie juz zakaz, bo kuleczki po opisach wygladaja na takie, ktore bardzo wolno traca energie. A co za tym idzie i pomijajac juz kompletnie ich twardosc wieksza od stali, beda siac niezle spustoszenie.

 

 

Spajda: Odnosnie testow - zaopatrzcie sie moze w tusze wolowa, albo chociaz w placek sloniny ze swinki ze skora. Warto byloby przy okazji porownac zwykle kulki do tych ceramicznych. W sensie - jakie kuku potrafia robic....

Link to post
Share on other sites

@AA__

Przestańmy demonizować z tymi kulkami, wzór na energię kinetyczną poruszającego się ciała nie uwzględnia gęstości/twardości materiału bo jest zbędny.

Chudzielec zawsze będzie piszczał jak dostanie po kościach, niezależnie czy 0.46g było z "plasteliny" czy z tytanu, a u tłuścioszka w zależności jak bardzo "uwodniona" jest tkanka tłuszczowa potrafi zajść efekt płynu newtonowskiego w mniejszym bądź większym stopniu absorbując energię na powierzchni.

Inna kwestia że każdy "czuje" inaczej i trzeba by przetestować kulki na sporej grupie a i tak część by mówiła że kulki są bardziej odczuwalne.

Osobiście bardziej mi doskwierała ręka po tygodniowym venflonie, chyba nieumiejętnie założonym, niż tydzień dochodzenia do siebie po 450fps na 0.28 prawie z przyłożenia w łydkę.

Oko czy ząb można wybić odpustowymi 0.12g i tak samo jak piekielne biovale 0.28 tłuką szyby i wgniatają karoserię przy odpowiedniej prędkości dla zachowania identycznej energii.

Na upartego pewnie każda porządna kulka, która nie jest wytwarzana w procesie tłoczenia "mączki" zachowuje się podobnie i przy zderzeniach z twardymi obiektami nie zamienia się w pocisk odłamkowy, którego części mogą się przedostać pod osłonę oczu i narobić większych szkód niż porządny siniak.

Inna sprawa, że chyba tylko osoby niepełnosprytne używały by tych kulek do strzelania z replik snajperskich poniżej 50m lub perfidnie celowały w głowę mając do wyboru cały korpus...

 

Co do zakazu wstępu z pro snajpami i pro kulkami na imprezy, z uwagi na możliwość wyrządzenia szkód, słyszałem o kilku przypadkach skutecznego leczenia z takich fobii.

Minim ~360fps, 30-40rof, elektryczny drumbox, kupę tanich kulasów, preferowane ciche podejście do osobników którzy najbardziej oponowali i sekundowa seria po udach od tyłu lub w cokolwiek co wystaje zza osłony, oczywiście "kulturalnie" bez terminatorstwa.

Efekt psychologiczny podobno murowany i efekt leczenia podobny do tego kiedy leczy się notorycznego terminatora repliką co2 8mm.

Na następnej imprezie dopuszczają człowieka z zestawem snajperskim, który diametralnie zmienia podejście do rozgrywki i kulturę podejścia przeciwnika a w oczach nie widzą obłędu i żądzy krwi. Po całej imprezie dochodzą do wniosku że mimo iż replika potencjalnie niebezpieczna to człowiek wie jak jej używać, czuje klimat i takowy potrafi budować i nie muszą zmieniać gaci na brązowe na wieść że szaleniec znowu będzie latał po lesie z prosiakiem. Teraz jest tylko pyk, ew kleks jak zwieracz puścił, ale nogi już nie trzęsą się na myśl że za chwilę zbierze się 30 kulasów w czułe miejsce...

 

...także ładnie proszę o nie wypisywanie głupot o ppanc. kulkach, bo jedyne które są niebezpieczne to te nad którymi nie panujemy, same wystrzeliły, poleciały nie tam gdzie miały, rozbryzgnęły się i poraniły kolegów...

 

PS. z tą tuszą to była sugestia raczej pod kątem możliwości replik kolegów, które mogą osiągnąć chore prędkości i określenia do jakich prędkości/odległości/masy kulki można jeszcze stosować bez konieczności wydłubywania kulek z brody lub policzka kolegi.

PPS. twarde kulki energię wytracają szybciej przy zderzeniu bo nie jest ona "kompresowana" w elastycznej strukturze tylko przekazywana jest szybciej przez co jest krócej/mniej odczuwalna a efekty szybkiego oddania energii są zależne od materii, która ją przyjmuje.

PPPS te kulki cholernie dobrze się kręcą i energia jest lepiej wykorzystana, przez wprowadzenie kulki w mocniejszy spin dlatego latają stabilniej i dalej a jednocześnie na dolocie pewnie będą mniej odczuwalne od tych gorzej podkręcających się, ich lot jest bardziej siłowy-pchanie niż techniczny-stabilizacja przez spin.

Edited by shamoth
Link to post
Share on other sites

shamoth: Ja nie demonizuje :) Z mila checia kupie ze 100 sztuk dla strzelania tarczowego. I rozumiem, ze najchetniej chcialbys miec 17J w kalibrze 5.5mm na olow i czuc realniejsza zabawe... PCP, znalezc chetnych do wymiany ognia i napizdzac sie mozna. Niedlugo zamiast munduru bedziemy zakladac bluzy typu armor... Ta zabawa przede wszystkim opiera sie na zapewnieniu bezpieczenstwa, a dopiero pozniej na dobrej zabawie. Chyba ze twierdzisz inaczej...

 

Ale jak zmienisz nastawienie calosci do biovali, to mozesz sprobowac do tych ceramicznych czy stalowych. Daj znac jak Ci pojdzie. Bo chyba zapominasz o jednym - nigdy do konca nie panujesz nad wystrzelona z repliki kulka. A szczerymi checiami (czy niechecia zrobienia krzywdy) to jest pieklo wybrukowane.

 

Mszczenie sie dyndaloby komus calkowicie, kwestia tylko tego czy stac byloby Cie na wyplate zasadzonego odszkodowania. Bo zasadzic byloby nie trudno, chocbys zrobil krzywde niechcacy i przez przypadek. Bo kule, ktorymi strzelales maja w srodowisu przeciez odpowiednia opinie i nie moglbys sie zaslonic niewiedza czy przypadkiem.

 

M.in. z tego powodu nigdy nie zabralbym na strzelanke biovali. Po co robic komus krzywde i sobie problemy?

Edited by AA__
Link to post
Share on other sites

Dexter: rozumiem, ze jak brakuje Ci kontrargumentow to mowisz 'sza'? Luz... :) Jak chcesz kontynowac, to zapraszam na priv, bo sam z mila checia sie juz zamkne i poczytam o osiagach i innych wlasciwosciach.

 

Przy okazji zapisuje sie na 100 sztuk tych lzejszych.

Edited by AA__
Link to post
Share on other sites

AA, kolego.

 

Z zasady AIRSOFT, czyli zabawa w jaką się bawimy, polega na MIOTANIU DO SIEBIE NAWZAJEM kulkami.

Więc powiedz mi jak do chorery to ma być bezpieczne ???

Z zasady więc zaprzeczasz samemu sobie, bo w sumie chcesz strzelać, ale nie chcesz strzelać.

Wchodząc na strzelankę akceptujesz to, że różne osoby będą do ciebie miotać kulkami. To tak naprawdę od ICH odpowiedzialności zależy twoje dobre samopoczucie. (nie będę już mówił o umiejętnościach :P ).

 

Minimalizować ryzyko ??? Nic nie poradzisz, jak będziesz po strzelance wkładał replikę do bagażnika, i nagle zwolni się sprężyna wybijając ci oko/ząb/ucho/policzek itd. Jest to przypadek. Jeśli chcesz bezkontuzyjnego airsoftu to siedź w domu, pograj w Battlefielda.

 

Chciałbym zaprzestać tego kretyńskiego mitu odnośnie morderczych kulek:

- TYLKO OD TWOJEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI ZALEŻY CZYJEŚ ZDROWIE.

Jeśli tego nie rozumiesz bawiąc się w Airsoft, to lepiej zostań w domu lub udaj się do najbliższego lekarza psychiatry.

Link to post
Share on other sites

Dexter: rozumiem, ze jak brakuje Ci kontrargumentow to mowisz 'sza'? Luz... :) Jak chcesz kontynowac, to zapraszam na priv, bo sam z mila checia sie juz zamkne i poczytam o osiagach i innych wlasciwosciach.

 

Przy okazji zapisuje sie na 100 sztuk tych lzejszych.

 

Jeszcze nie weszły dobrze w obrót, aby je przetestować na 'żywym' celu, a już wszystko o nich wiadomo. Poczekajmy do własnych opinii, wg. mnie kulka nie będzie dużo bardziej bolała, de facto wszystko zależy od tego czy trzyma się bezpieczną granicę i nie celuje w głowę, jak się ma wątpliwości.

 

ASG to nie sport to dla facetów z 'trotem' w gaciach, tu trzeba wykazać trochę odwagi, przecierpieć ból. Krew jest oznaką, że została granica bezpieczeństwa przekroczona, jeżeli po strzelaniu nimi ktoś stwierdzi krew z odległości 100m to można stwierdzić, że są niebezpieczne. Najlepiej zrób jak mi poradzili na WMAsg.pl - daj replikę koledze i niech do Ciebie strzela, a Ty się coraz bardziej oddalaj. Stwierdzisz w którym momencie są zabójcze, a w którym nie.

 

Dla mnie teoria o kulkach mordercach jest mocno przesadzona. AirSoft to imitacja wojny, muszą być ofiary, choćby Twoje nerwy :-)

 

PS. @Dex - dla dowodu, może po dostaniu tych kulek postrzelamy do siebie i udowodnimy, że nie pozabijamy się? ^^

Edited by Largo-W
Link to post
Share on other sites

Nie. Ja po prostu oberwałem pare razy kulkami zarówno szklanymi jak i stalowymi oraz aluminiowymi z różnych replik. I wiesz co? I żyję. Dlatego nie plotę o jakichś ich rzekomych magicznych właściwościach.

 

Mogles na priv... Wiec: widze, ze wystapisz jako chetny do testow jako zywa tarcza i zarobienia w potylice, skron i krtan z 20-30 metrow z testowanych kulek? :) Pogratuluje odwagi!

 

Ja tez nie marudzilem zbytnio i nic nie powiedzialem strzelajacemu (choc sie posral) jak dostalem seria 450fps z 6 metrow w szyje. Wiec nie o hardosc / twardosc mi chodzi. Ale o ew. nieszczescie. Bo kulasy skoro leca o wiele dalej, to jednak cos z tym bezpiecznym wytracaniem mocy jest nie tak, co nie?

 

Czekam zatem na Twoja relacje! :)

Link to post
Share on other sites

Mogles na priv... Wiec: widze, ze wystapisz jako chetny do testow jako zywa tarcza i zarobienia w potylice, skron i krtan z 20-30 metrow z testowanych kulek? :) Pogratuluje odwagi!

 

Jesteś HARDCORE.... 20-30m na tych kulkach? Chłopie, z takiej odległości boczna i ani myślisz o położeniu kciuka na spust :-)

Link to post
Share on other sites

Skłonności masochistycznych nie mam więc czemu miał bym pchać się pod lufę? Wiem jak wygląda taki postrzał kulką z tworzywa więc mi to wystarczy. Gratuluję pomysłowości.

 

Co to jest bezpieczne wytracanie mocy? Ja się tam cieszę, że wystarczy karabin o mocy 700fps żeby strzelić celnie na 100m i nie będzie to wymagało 800fps. To krok w dobra stronę a nie złą.

 

 

Ale to i tak nie o to chodzi. Ty po prostu nie rozumiesz co jest zagrożeniem w ASG i skąd się bierze a co jest jedynie przesądem, ludowymi podaniami i baśniami z tysiąca i jednej nocy. Zacznę od pierwszej: repliki wysokiej mocy są niebezpieczne. Teraz wyszukaj w pamięci: ile przestrzelonych policzków, wybitych zębów, podziurawionych uszu, siniejących palców widziałeś po postrzale z repliki około 400fps (szturmowej) z kulkami z tworzywa a ile takich wypadków widziałeś z udziałem 700fpsowego potwora strzelającego antymater... tfu, ceramiką bądź szkłem. Odpowiedź na to proste pytanie powinna Ci uświadomić o co nam chodzi.

Link to post
Share on other sites

Jeszcze nie weszły dobrze w obrót, aby je przetestować na 'żywym' celu, a już wszystko o nich wiadomo. Poczekajmy do własnych opinii, wg. mnie kulka nie będzie dużo bardziej bolała, de facto wszystko zależy od tego czy trzyma się bezpieczną granicę i nie celuje w głowę, jak się ma wątpliwości.

 

Rzucilem tylko hipoteze, ze beda zakazane, a wszyscy na mnie naskoczyliscie, ze psuje zabawe :D

 

Dla mnie teoria o kulkach mordercach jest mocno przesadzona.

 

Sorki, ale to Wy wlozyliscie okreslenie 'mordercze kulki' do dyskusji, ja nic o tym nie mowilem ;)

Piszecie ze zasieg jest o wiele wiekszy. Co prowadzi do prostego wniosku, ze energia sie wolniej wytraca i bezpieczny dystans wydluza sie. Przydaloby sie chrono i porownac te same wagi po 20 metrach. Tu wnioski moga byc ciekawe.

 

PS. @Dex - dla dowodu, może po dostaniu tych kulek postrzelamy do siebie i udowodnimy, że nie pozabijamy się? ^^

 

O to to!

 

Jesteś HARDCORE.... 20-30m na tych kulkach? Chłopie, z takiej odległości boczna i ani myślisz o położeniu kciuka na spust :-)

 

Nie ja, Dexter. A dlaczego tak blisko? Bo wypadki chodza po ludziach i ktos pod lufe podejsc zawsze moze.

 

Skłonności masochistycznych nie mam więc czemu miał bym pchać się pod lufę?

 

To dlaczego chcialbys zeby ktos zamiast Ciebie wpadl Ci pod lufe? ;)

 

Ale to i tak nie o to chodzi. Ty po prostu nie rozumiesz co jest zagrożeniem w ASG i skąd się bierze a co jest jedynie przesądem, ludowymi podaniami i baśniami z tysiąca i jednej nocy.

 

Z postow wynika, ze chcesz sie dobrze bawic, nie zwazajac czy dobrze beda sie bawic tez inni. Tyle. I zapominasz kompletnie o przypadkach ktore chodza po ludziach, pomijajac najlepsze doswiadczenie, opanowanie i niezawodnosc sprzetu.

 

Chyba musze uciec z watku bo mnie zjecie :D

Link to post
Share on other sites
Bo wypadki chodza po ludziach i ktos pod lufe podejsc zawsze moze.

Jasne, że może. I od tego ma się pomiędzy uszami conieco. A z takiej repliki o jakich w tym dziale jest mowa- jeden pies czy to będzie ceramika, tworzywo sztuczne, gruz, uran, diament czy zamrożony kawałek kupy.

 

To dlaczego chcialbys zeby ktos zamiast Ciebie wpadl Ci pod lufe? ;)

A bo ja nikomu pod lufę nie wpadłem? Dlatego pisałem o biovalach szklanych o które kiedyś był płacz. Oberwałem nimi (bo na tym ta zabawa z założenia polega) i jakoś nie stało mi się nic co by się nie wydarzyło na kulkach z tworzywa.

 

O to to!

Przeciwwskazań nie widzę. Prócz jednego: ja tych kulek nie kupie bo i tak nie mam włąsnej snajperki i nie są mi potrzebne. Musiał byś się podzielić :D <sęp, sęp> haha

 

Z postow wynika, ze chcesz sie dobrze bawic, nie zwazajac czy dobrze beda sie bawic tez inni.

Mylisz się. Chcę się dobrze bawić z osobami, które zdają sobie sprawę na czym ta zabawa polega, nie płaczą jak oberwą a jak stracą ząbek to nie zwalą tego na to, jakich kulek używam.

 

Na wypadki które chodzą po ludziach jest jedna jedyna recepta. Strzelać wtedy kiedy się powinno. A to przychodzi z czasem u każdego gracza. Bez względu na to czym strzela i z czego strzela. A te wypadki które już się trafią (bo trafiają się zawsze) są wliczone w ryzyko zabawy. I nie mają nic wspólnego z rodzajem amunicji.

 

Do ostatniego zdania z mojej poprzedniej wypowiedzi jak widzę nie odniosłeś się.

 

 

P.S. Ale nas mod zaraz zje :D

Link to post
Share on other sites

To dlaczego chcialbys zeby ktos zamiast Ciebie wpadl Ci pod lufe? ;)

 

Dexter nauczył mnie fajnej, prostej i bezpiecznej sztuczki na taki wypadek. Zamiast trzymać palec na spuście, daj go za spust. Wtedy po nagłej sytuacji wciśniesz co najwyżej część body do siebie, a nie zwolnisz kulkę z zamka :-) Sposób przesadnie prosty, a jednocześnie wyjątkowo skuteczny. Wypadki z takim użyciem replik o dużej mocy są praktycznie niespotykane. Każdy może się wystraszyć, to zapewnia 'odpowiednią' reakcję, ale na body repliki.

Edited by Largo-W
Link to post
Share on other sites

Ile razy maja ci powtarzać że wzrost zasiegu nie odbywa się tylko poprzez moc ale tez poprzez ich idealna gładkosc (rewelacyjna podatnosc na hopa co spajda juz napisał pare stron wczesniej). i skoncz aa z powielaniem mitu morderczych kulek sprawdzałem raz na sobie (coprawda nie ze snajperki tylko z mp7 te lekkie szklane biovale i standartowe G&G). Bolało chyba nawet troche mniej na szklanych. a po drugie ludzie posiadajacy takie potwory raczej maja długie doswiadczenie w lokalnych srodowiskach.

edit

byli szybsi...

Edited by Widmo34
Link to post
Share on other sites

Dexter: tylko na szybko pominiete zdanie - bo takze chcialbym juz zakonczyc dyskusje. A ile jest snajp, a ile szturmowek? Po drugie snajpy raczej uzywasz w dogodniejszym polozeniu (co nie znaczy, ze ktos pod lufe zadziej podejsc nie moze). Po trzecie problem nie dotyczy tylko snajp, bo ceramiki mozna tez wlozyc do szturmowki. A co do kulek - podziele sie z Toba jesli dane mi bedzie je nabyc :) Deal?

 

Jeszcze raz podkresle - nie posadzam kogos o brak rozsadku. Jednak wszystkich i siebie posadzam o mozliwosc popelnienia wypadku. Z niecierpliwoscia czekam na dalsze opisy i testy praktyczne kulek, bo nasze teoretyzowane mozna rozbic o kant :)

 

Prosze, juz nie dyskutujmy o moich hipotezach. Bede wdzieczny jesli juz nikt nie bedzie kontynuowal dyskusji ktora wywolalem. Poczekajmy na wyniki testow i wnioski.

Link to post
Share on other sites

AA, piszesz, że na 20m ktoś może wejść pod lufę. To się zgadza.

Zwróć jednak uwagę na to, że snajper (taki normalny) nie działa na zasadzie: widzę- strzelam od razu. Obserwacja celu trwa chwilę, a lunety mają szerokość widzenia na tyle dużą, że bez większych trudności można zauważyć kogoś, kto podszedł zbyt blisko.

Pomijając to, sądzę, że nawet przy 20m oberwanie kulką z repliki 700fps będzie bolesne (może nawet bardzo), ale jeśli ktoś przychodzi na strzelanie, gdzie będzie taka replika to powinien być przygotowany na każdą ewentualność.

Link to post
Share on other sites

Oj ludzie ludzie :biggrin: Chwile nie czytam a tu ładne wywody :)

 

A tak z ciekawości- nasuwa mi się wada idealnych kuleczek :)

 

Ze swoją twardością niestety będą tarły/rysowały/charatały lufę - czyż nie? :)

 

O tym właśnie możemy rozmawiać- bo to może być dość istotny detal :biggrin:

Chyba że przy tej dokładności nie będzie takie zjawisko zachodziło ;-) Mowa tu o tarciu :hahaha:

 

Pozdro!

Edited by Mazur.5
Link to post
Share on other sites

@Mazur

Praktycznie każda ceramika odpowiednio wypolerowana ma jakiś tam współczynnik jak to ładnie nazywają "samosmarowalności", nie pytaj na czym to polega w przypadku materiału twardszego od stali ale jeśli te kulasy mają taką klasę wykończenia o jakiej wspominał Spajda to mogą "zaryzsować głęboko" jedynie powierzchnię ustawioną pod kątem ~30stopni lub większym do toru lotu.

Także jak dorwiesz preckę idealnie wykończoną wewnątrz nawet bez chromu czy teflonu to i tak klulasy będą się ładnie prześlizgiwać.

Link to post
Share on other sites

Ceramika jest cholernie twarda, ale jest także idealnie wypolerowana.

W starciu z miedzią i najtwardszą stalą wygrywać będzie zawsze ceramika.

Także im ciaśniej tym bardziej będziesz miał zrysowaną lufę.

Inną kwestią jest podkręcenie kulki, które powoduje efekt poduszki tak, że kulka "jedzie" sobie po górnej ściance lufy.

Jak to jest naprawdę to ci nie powiem.

Chyba, że ma ktoś dostęp do przeźroczystej lufy, ja mam aktualnie w posiadaniu służbową hi-speed camera, więc możnaby nagrać i sprawdzić co tak naprawdę w tej lufie się dzieje, i czy rysuje czy nie. Ktoś chętny ? Zapraszam.

Link to post
Share on other sites

Spajda,

Przy takiej polerce tych kulek, to one nie będą rysować tylko polerować lufę, prawie jak byś wyszlifował lufkę papierem 3k lub jeszcze lepszym.

Jak już skończysz wdrażanie ceramicznych kulek trzeba będzie zacząć wdrażać precyzyjne lufy z powłoką ceramiczną i ceramiczne cylindry i głowice ;]

...hmmm jak by się udało wykonać taki cylinder z powłoką ceramiczną z dużą precyzją i głowicę tłoka spasowaną na setne milimietra to już oring na głowicy był by niepotrzebny albo gumka w stylu takiej włosowej co czasem z majtek wychodzi ;]

Co do samego pokonywania lufy to masz dużo racji, ruch z wsteczną rotacją powoduje powstanie poduszki u podstawy kulki i ta jest podrywana do góry gdzie ciśnienie jest mniejsze aczkolwiek w długich lufach pewnie z 2 razy mocniej się zachwieje czy nawet odbije od ścianek lufy co niezmienai faktu że sama podatność na podkręcanie tych kulek przez miękkie gumki czyni je magiczne bo nie potrzeba już tyle fps'ów żeby je donosiło na znaczne odległości a to wszystko za sprawą dobrego spinu.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...