Cwaniak124 Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 Witam. Chciałbym zapytać czy kapsułka Co2 (nabita) musi cały czas być włożona do repliki, podobno gdy nie ma gazu, uszczelka zaczyna się rozszczelnić. Czy to jest prawda i trzeba wkładać kapsułki do broni ? Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 Nie jest to prawda. Quote Link to post Share on other sites
franek700 Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 (edited) A ja ci powiem ze coś w tym jest:) jak mialem replike z gazem to wszystko bylo spoko a jak zostawiłem ja na kilka dni bez gazu to teraz powoli ucieka (p99 umarex) Edited September 21, 2011 by arend Quote Link to post Share on other sites
Dread Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 A ja jak zostawiłem z gazem, to zaczęło uciekać. :huh: Quote Link to post Share on other sites
grzesio93 Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 (edited) a ja ci powiem ze coś w tym jest:) jak mialem replike z gazem to wszystko bylo spoko a jak zostawiłem ja na kilka dni bez gazu to teraz powoli ucieka (p99 umarex) Bo jej nie smarujesz? ... Edited September 21, 2011 by arend Quote Link to post Share on other sites
Cwaniak124 Posted September 21, 2011 Author Report Share Posted September 21, 2011 (edited) Czyli lepiej nie zostawiać kapsułek w broni ? Edited September 21, 2011 by arend Quote Link to post Share on other sites
Perski102 Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 (edited) czyli lepiej nie zostawiać kapsułek w broni ? Lepiej nie zostawiac - duże ciśnienie po prostu zaczyna uszkadzac uszczelkę.Osobiści ODRADZAM (chyba że chcesz sobie zepsuc replike to możesz zostawic :teethh: ) . A tak poza tym to w replice nie broni :wink: Edited September 21, 2011 by Perski102 Quote Link to post Share on other sites
Cwaniak124 Posted September 21, 2011 Author Report Share Posted September 21, 2011 (edited) Lepiej nie zostawiac - duże ciśnienie po prostu zaczyna uszkadzac uszczelkę.Osobiści ODRADZAM (chyba że chcesz sobie zepsuc replike to możesz zostawic :teethh: ) Nie dzięki poradzę sobie bez usterek :hahaha: Postaraj sobie równie dobrze radzić z używaniem wielkich liter. Arend Edited September 21, 2011 by arend Quote Link to post Share on other sites
LogaN Posted September 21, 2011 Report Share Posted September 21, 2011 Wiele razy mówi się, żeby w magazynkach replik na Greengas zostawiać pewną ilość gazu. Czy ma to wpływ na cokolwiek - trudno stwierdzić, gdyż jest wiele osób, które uważają to za jeden z "Airsoftowych mitów". Ja przykładowo zostawiam trochę Greengasu w magazynkach i od samego początku przygody z gaziakami nie miałem jeszcze nigdy problemów z przeciekającym magiem. ALE - dla odmiany w przypadku wiatrówek zasilanych nabojami CO2 odradza się dłuższe trzymanie załadowanej kapsuły. Czy to przez większe ciśnienie CO2, czy przez co innego - nie wiem. Fakt faktem, że sprzedając wiatrówki/repliki zasilane CO2 spotykałem się nawet ze stosowną adnotacją czy to w instrukcji, czy też w postaci osobnej karteczki dołączonej do pudełka, by mimo wszystko kapsuły CO2 wyjmować po zakończeniu strzelania. Quote Link to post Share on other sites
forgiel Posted September 22, 2011 Report Share Posted September 22, 2011 (edited) Mam wiatrówkę na CO2 i leżała sobie parę miesięcy bez włożonej kapsuły. Po ok. 3-4 miesiącach postanowiłem postrzelać i nic nie przeciekało ani nie puszczało gazu. Ja wolałbym po każdym strzelaniu wyjąć i przy następnym załadować nową kapsułę. Edited September 22, 2011 by arend Quote Link to post Share on other sites
radwan88 Posted September 22, 2011 Report Share Posted September 22, 2011 (edited) Włożona kapsuła- wysokie ciśnienie, niska temperatura - niekorzystne warunki dla uszczelek. Gdyby replika przeciekała od samego leżenia, to sklepy oraz hurtowanie by bankrutowały na uszczelkach i kosztach serwisowania. Ja radzę wyjmować po skończonym strzelaniu. Kapsuły CO2 w przeciwieństwie do GG w swoim składzie nie zawierają substancji smarujących. GG to już zupełnie inna bajka i jak mówi Logan są różne szkoły, lecz ciężko potwierdzić kto ma rację. Kiedyś gdy zamawiałem granaty PRO-ARMS'a, była w nich odrobina gazu, więc ja również w replikach na GG zostawiam odrobinkę gazu. Możliwe, że sylikon zawarty w GG konserwuje uszczelki, ale to już sprawa na osobny temat:) Pozdrawiam Edited September 22, 2011 by radwan88 Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted September 23, 2011 Report Share Posted September 23, 2011 Ciekawe, mnie uczyli zawsze, że temperatura spada razem z ciśnieniem a nie kiedy kapsuła sobie po prostu jest w replice... Ale co ja tam wiem. Tak na prawdę jeden pies czy z gazem czy bez, czy to CO2, GG czy pierdy. Zadbany, czyszczony i smarowany gnat się nie rozszczelnia. Quote Link to post Share on other sites
white_pl Posted September 25, 2011 Report Share Posted September 25, 2011 Duże ciśnienie napierające na uszczelkę odkształca ją powodując nie szczelności. Datego po strzelaniu zawsze należy wypuścić gaz/wyjąć kapsułę. Brak gazu nie odkształca uszczelek, dlatego pozostawianie nawet małej ilości jest mitem. Olej zawarty w gazach działa gdy ten jest "używany". Gdy strzelamy to olej wydostaje się razem z gazem i smaruje uszczelki. Gdy mag leży, olej pływa sobie po gazie i nic nie robi :D. Pozdrawiam. Quote Link to post Share on other sites
Guest (ID:6452) Posted September 25, 2011 Report Share Posted September 25, 2011 Bezedura i od lat powielany mit. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.