Morthag Posted July 26, 2005 Report Share Posted July 26, 2005 mam pytanie, czy w waszych egzemplarzach takze znosi troche kulke na prawo ? w sumie to wystrzelilem dopiero 100 kulek i nie wiem czy jest to usterka czy kwestia przestrzelania guna. Quote Link to post Share on other sites
Fboardpro Posted July 26, 2005 Report Share Posted July 26, 2005 U mnie nic nie skręca, przetrzyj lufę to mu przejdzie. Quote Link to post Share on other sites
nomen Posted July 27, 2005 Report Share Posted July 27, 2005 I na mnie w koncu trafilo... witajcie klubowicze 1911! Moje spostrzezenia po tym "pierwszym" razie :) Jak to u faceta ... podziele to na kategorie: Wrazenia wzrokowe, czyli gdy na Nią patrze... --------------------------------------------------- Wykonanie bardzo ladne. ABS swietnie imituje metal do tego stopnia, iz patrzac na bezpieczniki i boczny plastik nie latwo zauwazyc roznice. Niestety w miejscach krawedzi mozna znalezc drobne nierownosci pochodzace z formy, jednak to mikrometryczne niedociagniecia widoczne dopiero przy dlugich ogledzinach. Na moim egzemplarzu jest rowniez denerwujace mnie (gdyz sprzet jeszcze nie rozdziewoczny- zapewne dlatego) obtarcie-wyslizganie na krawedzi ABS tuz pod lufa, ktore swoim swieceniem lekko irytuje. Ale moze jestem zbyt pedantyczny. Jednak w zadnym stopniu nie ujmuje to calosci wykonania, ktore zasluguje na WIELKIE brawka. No dobra sklamalem troszke...strasznie wkurza mnie zbyt slabo odcisniete logo "konika"-SW na lufie. No coz...w koncu to nie fulll metal. Wrazenia dotykowe, czyli gdy Ją dotknalem ... ----------------------------------------------------- Trzymajac SW1911 w dloni... naprawde milo byc facetem :) Myle sie? Kto jednak tak sadzi, niech wytlumaczy swojej kobietce co wtedy czuje, gdy przyjemny ciezar spoczywa w dloni, a chlod spustu jest niczym zimny zywiec w goracy dzien. Krata browaru, jesli zrozumie co do niej mowicie hehe. Dzwiek naciagniecia sprzezyny...ufff... poezja. Po tych doznaniach wybaczamy konstruktorom, ze nasz 1911 nie jest caly z metalu. Wrazenie psuje lekko telepiacy sie magazynek i wypadajace dwie kulki podczs wyjecia niepelnego magazynka. Jednak aby przedluzyc sobie nirvane pierwszych chwil... na jedna strone magazynka (te bez widocznej sprezyny z kulkami) nalepilem dwa kawalki dwustronnej tasmy lepiacej - wzdluz magazynka, jednak ponizej zaczepu, ktory zapada w "przycisku" zwalniacza magazynku. Diagnoza: pacjent wyleczony! Magzynek ani drgnie podczas gwaltownych ruchow reka, metaliczne stukniecia wyelliminowane,po zwolnieniu magazynka, ten nie wypada blyskawicznie (w zaleznosci od ilosci warstw) etc. Dla ladniejszego design mozna to zrobic czarna izolacyjna tasma, do izolowania kabli elektrycznych. Nie nalezy przesadzac z iloscia warstw - przy 3 magazynek mial problemy z wypadnieciem. Wrazenia zapachowe... no coment ;) ------------------------------------------- Ladnie pachnie :) Pstolet jest lekko naoliwiony. Na kurku zostaja slady oleistego plynu, choc nie jest tego wiele,ale zawsze swiadomosc, iz nie wysechl. Dementuje pogloski, jakoby podczs strzalu pistolet lekko "kopal". (nie wiem czy to co Panowie wczesniej popijali jest legalne...ale tez bym chcial - tak na marginesie ;) ) Udalo mi sie ostrzelac puszke po Coolerze z 280 cm i kulki pozostawily spore wgniecenia. Test strzelecki pozostawilem sobie na pozniej... po przesmarowaniu broni i gdy uzbiera sie wieksza kupka puszek roznej grubosci. Czas na podsumowanie ----------------------------- Jestem cala moca ZA. Pistolet ma wlasciwie jedna wade...nie jest metalowy ;) Jednak waga 1911 daje sugestywne wrazenie trzymania czegos powazniejszego w dloni, niz zwykly ABS. Czy warto? Kazdy musi odpowiedziec sobie sam. Moja opinie znacie. Dziekuje wszystkim, ktorzy swoje odczucia-uczucia do Sw 1911 przelali na forum, jak rowniez special thx dla MichelCat za zmyslowe fotki ;) Quote Link to post Share on other sites
Morthag Posted July 31, 2005 Report Share Posted July 31, 2005 hmm, co moze byc przyczyna tego, ze gdy magazynek jest pusty zamek nie zostaje w tylniej pozycji po przeladowaniu ? Quote Link to post Share on other sites
monocoque Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 Witam Mam dwa problemy...chwilowo. 1. Jakie kulki najlepsze do SW1911? Jesli macie doswiadczenia z roznymi producentami, nie tylko z roznymi wagami, to byloby milutko. Jeden z forumowiczow pisal nawet o 0,33 8O Na military.pl jest promocja Cyber Gun ASGK kulki 0,25 g, co o nich sadzicie? 2. Jak wyglada kwestia "docierania" tego pistoletu? Jeden z forumowiczow pisal, iz najlepiej dotrzec przed smarowaniem wlasciwym wystrzeliwujac ok 200 kulek. Inne opinie mowia o smarowaniu zaraz po zakupie. W instrukcji generalnie napisane jest, iz pierwsza kulke nasmarowac przed uzywaniem sprzetu. Czy docieranie ma cos wspolnego z masa kulki? Teoretycznie raczej ma, lecz jak w praktyce do wyglada? Pozdrawiam i dziekuje za pomoc. Quote Link to post Share on other sites
Fboardpro Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 1. Ja strzelam z 0,23g CG i jest dobrze, wydaje mi się że 0,33g to stanowczo za dużo. Z kulek 0,2g też można strzelać. 2. Gun jest od nowości nasmarowany wręcz do przesady można tak powiedzieć więc smarowanie po 200 kulkach jest niepotrzebne (w sumie i tak do tłoka nie ma takiego dostępu jaki być powinien), pozatym psikanie na pierwszą kulkę też się mija z celem bo zalewa HU i niepotrzebnie brudzi olejem lufę. W instruckji pisze żeby psikać na pierwszą kulkę by przesmarować mechanizmy.... tylko że tam nie ma żadnych mechanizmów, szyny doprowadzające do lufy no i gumka HU (no może to jest ten "mechanizm"), która z resztą nie potrzebuje smarowania (w zasadzie). Jedyne co możesz robić to co jakiś czas lufę przecierać do sucha z nadmiaru oleju, który "wychodzi" z tłoka gdy gun jest nowy i to wszystko. *tą instrukcję w języku polskim możesz od razu wyrzucić do kosza Quote Link to post Share on other sites
monocoque Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 Rozumiem. Nie ma nic w "instrukcji" do jakich hop-up jest ustawiony, aczkolwiek w zestawie byly 0.20 g. A gdzie mozna kupic CG 0.23 g? Probowales moze 0.23 firmy Excel? Quote Link to post Share on other sites
Shab Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 "Powinien" byc dostosowany do 0.20 - takie kulki byly w zestwie i tak mowili w military. Ale ja dostalem taki model, ze 0.25 sa podbijane za mocno do gory :P (gdybym mogl sie dostac do Hop-upa to bym to poprawil, moze komus sie udalo go rozebrac bardziej niz do czyszczenia?) Nie testowalem 1911 na ciezszych kulkach, ale mysle, ze 0.28-0.30 powiny juz styknac (przynajmiej u mnie 8)) Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 Ale ja dostalem taki model, ze 0.25 sa podbijane za mocno do gory A jak długo go masz?? Bo może po prostu hop-up się nie dotarł?? Quote Link to post Share on other sites
Shab Posted August 1, 2005 Report Share Posted August 1, 2005 Powiedzmy, ze mam go teoretycznie "wystarczajaco" dlugo 8) Ale na ostatniej strzelance zaobserwowalem ciekawe zjawisko - po pewnym czasie nie uzywania, pierwsza kulka leci prosto i dosc ladnie (sic!), druga jest nieco bardziej podbijana i przy czwartej juz "normalnie" leci daleko i idzie do gory po 10-15 metrach. Po wystrzeleniu maga i ponownym przeladowaniu kulka standardowo jest za mocno podbijana. Nie stosuje smaru na pierwsza kulke, wiec to chyba nie smar na hopie (zreszta przez te 1,5 miecha i ponad 2k kulek na liczniku, nie smarowalem guna i chyba by sie przydalo :P) EDIT: Oddalem do military i w zasadzie naprawili Quote Link to post Share on other sites
Bobicz Posted August 22, 2005 Report Share Posted August 22, 2005 Dziś podczas strzelania w lesie, po oddaniu strzału z mojego S&W, kurek został w pozycji, w jakiej jest tuż przed strzałem; pomyślałem, że to zwykłe zacięcie (chociaż nigdy moja 1911 się nie zacięła) i chcąc kontynuować strzelanie przeładowałem 'broń', a gdy chciałem oddać strzał, po prostu się nie dało :| . Zdziwiłem się, bo kulka była załadowana do komory, a jednak strzelić nie mogłem. Pomyślałem, że to kulka zacięła się w środku 1911, zapominając o kurku. Poleciałem do Military i okazało się, że to sprężyna kurka poszła, a moja Nineteen-Eleven jest teraz w serwisie w celu wyjaśnienia, w jaki sposób mogło dojść do jej złamania i naturalnie naprawy. Oczywiście już teraz musiałem wysłuchiwać, że w środku gnata jest syf i, że to pewnie moja wina; ale nie pozwalają rozbierać nawet zamka celem przeczyszczenia i nasmarowania; no, ale taki już urok tego sklepu :wink: . Pozdrawiam, Bob. Quote Link to post Share on other sites
Kiwi Posted August 22, 2005 Report Share Posted August 22, 2005 Dziwne.... bo mi gościu z serwisu mówił, że można, ale trzeba myśleć głową, żeby nic nie spieprzyć. Quote Link to post Share on other sites
Deytonus Posted August 23, 2005 Report Share Posted August 23, 2005 Na ostatniej strzelance miałem okazję popróbować strzelania z tej broni. Mogę powiedzieć, że posiada zasięg zbliżony do mojego glocka 17 ksc-kwa. jedynym minusem jest malutki magazynek (12 kulek) i to, że kolejne są bardzo drogie (40 zł) jak na krótką sprężynę. Mimo to warto, choćby dla samego wyglądu :) Quote Link to post Share on other sites
Niki Posted September 4, 2005 Report Share Posted September 4, 2005 Witam ... Gdzie można dostać srebrną wersje?O ile można... Quote Link to post Share on other sites
kawal_elementu Posted September 18, 2005 Report Share Posted September 18, 2005 Witam. Zasięg tego pistoletu jest porównywalny z MP5 z TM ? Czy moze większy lub mniejszy ? Quote Link to post Share on other sites
Kapitan Majcher Posted September 23, 2005 Report Share Posted September 23, 2005 Mam problem z niedawno zakupionym S&W 1911. Mianowicie:Kiedy nie ma kulek w magazynku zamek zostaje w tyle z tym ze podbija cala gore guna do gory - tak jakby sie rozlazil zeby wrocil trzeba wyjac magazynek, oddac pusty strzal i dopiero magazynek wlozyc. Co moge z tym zrobic? Quote Link to post Share on other sites
Grooby Posted September 23, 2005 Report Share Posted September 23, 2005 Witam Do : Kapitan Majcher Sprawdz w magazynku czy ta czesc na koncu sprezyny ktora "wypycha" kulki do gory ( jest ona plastikowa lub z jakiegos innego materialu , napewno to nie metal ) nie wystaje zabardzo z magazynka gdy w magu nie ma kulek. Byc moze ten jezyczek ktory przytrzymuje ta czesc starl troche owo czesc i ta gdy nie ma juz kulek zabardzo wychodzi z maga i gdy probujesz zaciagnac replike do pozycji tylnej to czesc wypychajaca kulki z maga zabardzo wystaje z niego i podnosi przez to caly zamek i twoj S&W sie zacina. Zobacz i daj znac czy ta czesc to powoduje Pozdrawiam Grooby Quote Link to post Share on other sites
Guest spec89 Posted October 16, 2005 Report Share Posted October 16, 2005 Mam pytanie do właścicieli S&W 1911. Prosiłbym o sprawdzenie rozrzuty broni z odległości 10-15m. CZy można trafić w środek tarczy o średnicy 15cm.? Czy ktoś porównywał ten pistolet z jakimś z seri HPA? Jaki rozrzut mają one? Quote Link to post Share on other sites
Bobicz Posted November 11, 2005 Report Share Posted November 11, 2005 Wiem, że pytałeś b. dawno temu i pewnie Twoje pytanie nie jest już aktualne, ale może się przydać. Z 15 metrów nie strzelałem, za cienkie byłyby wyniki. Jest to test rozrzutu, nie celności, oddałem po 10 strzałów na tarczę. Quote Link to post Share on other sites
Guest spec89 Posted November 12, 2005 Report Share Posted November 12, 2005 DZięki. Pytanie jest nadal aktualne :) CZY pistolet był unieruchomiony? Quote Link to post Share on other sites
Bobicz Posted November 12, 2005 Report Share Posted November 12, 2005 Tak. Trzymałem go oburącz jednocześnie opierając o mebel. Niestety imadła nie posiadam, lecz myśle, że zrobłem to w taki sposób, że dobrze oddaje to rozrzut repliki. Należy jednak pamiętać, że zawsze istnieją różnice pomiędzy modelami, w innych SW może być trochę lepiej, w innych gorzej, ale ostatecznie chyba nie jest aż tak źle. Quote Link to post Share on other sites
Guest spec89 Posted November 14, 2005 Report Share Posted November 14, 2005 Dzięi za testy. Osobiście myślałem żę będzie lepiej trochę się zawiodłem. Jednak trafienie w środek to trochę zalezne od szczęści :/ [ Dodano: 14 Lis 2005 14:25 ] Pistolet kupiony, dziść doszedł. jestem zadowolony, ciężki ładny, celności jeszcze nie próbowałem. Mam pytanie odnosnie bezpieczników. Nie potrafię znaleźć #3. Pierszy na rękojeści, drugi z tyłu nad rękojeścią a gdzie ten 3?? Quote Link to post Share on other sites
el Chupacabra Posted November 18, 2005 Report Share Posted November 18, 2005 Przypadkiem trafiłem na ten temat, a tak się składa, że posiadam replikę, o której mowa w tym temacie. Pistolet jest bardzo fajny, ładnie wygląda itp, ale przejdźmy do konkretów. Jeśli chodzi o celność, to moim zdaniem jest całkiem dobra, więc popieram większość wypowiedzi w tym temacie, natomiast w kwestii energii kinetycznej nie mogę się zgodzic. Napis na replice "ENERGY: 1.0J MAX." nie jest określeniem energii repliki, tylko pewnego rodzaju informacją o nieszkodliwości repliki (tak jak wiatrówki na Allegro - poniżej 17 J, czyli 5-6 :D). W rzeczywistości replika S&W ma około 0,5-0,6 J, zrobiłem pomiary na dokładnym chronografie i wyszło mi 0,45 J, ale możliwe, że mam trochę słabszą replikę (nieszczelności? za duży Hop-Up?), bo w odróżnieniu od niektórych osób piszących w tym temacie mój S&W nie przebija puszki pierwszym strzałem. Jeśli ktoś chce zapoznać się z dokładnymi pomiarami prędkości to poniżej zamieszczam link: http://rdc.k9.pl/rozne/pomiar_2.html A tak przy okazji, mam pytanie do posiadaczy tego guna - jakie macie numery seryjne (po lewej stronie, 8 małych cyfr)? Ja mam 41071303. Pytam o to, bo chcę sprawdzić, czy CG numeruje repliki, czy to tylko tak dla picu (tak jak w dwóch różnych MP5 CA jest 32569). Pistolet kupiony, dziść doszedł. jestem zadowolony, ciężki ładny, celności jeszcze nie próbowałem. Mam pytanie odnosnie bezpieczników. Nie potrafię znaleźć #3. Pierszy na rękojeści, drugi z tyłu nad rękojeścią a gdzie ten 3?? Są tylko dwa. Czasem jako trzeci bezpiecznik określany jest element blokujący zamek w pozycji tylnej, ale nijak ma się to do bezpiecznika :) Quote Link to post Share on other sites
Guest spec89 Posted November 19, 2005 Report Share Posted November 19, 2005 Co do numerów seryjnych. To mój ma inny : 41069991 :D Fajnie:D mam jeszcze pytanko odnośnie kulek. Mogę użyć tej samej kulki więcj niż jeden raz? (strzelam do żelowej tarczy) Quote Link to post Share on other sites
el Chupacabra Posted November 19, 2005 Report Share Posted November 19, 2005 Ja używam wystrzelonych kulek i nic się nie dzieje. Trzeba tylko patrzeć aby nie były wgniecone albo uszczerbione (chociaż pewnie przy małym wgnieceniu nic się nie stanie, ale lepiej dmuchać na zimne :D), jednak przy strzelaniu do tarczy żelowej kulki powinny być w idealnym stanie, więc nie widzę przeciwwskazań. Recykling rządzi :lol: 8) Poza tym strzelałem z pomarańczowych, chińskich, kwadratowych kuleczek i nie było zacięć, a jak wszystkim wiadomo lepiej strzelać z Exceli rozjechanych walcem niż takimi kulkami. Nawet zrobiłem taki test - do lufy wrzuciłem 8 albo 10 chińskich kuleczek i strzeliłem - wszystkie wzorowo wyleciały, tylko że po 4 metrach zaczęły spadać, a rozrzut na tej odległości wynosił około 50-60 cm, ale nie było zacięcia, więc gun jest pancerny. :wink: Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.