Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Lat 18 nie mam, znam większość zasad i zanim wyjdę się postrzelać to doczytam resztę. Wg mnie nie powinniście tak od razu skreślać niepełnoletnich.

No taka gadanina sam się skreśliłeś.

No ale każdy ma swoje zasady i powinniśmy je uszanować jeżeli chcemy postrzelać.

Są zasady każdego srodowiska. Nie musisz bawić się na WMASGu. Możesz poszukać w okolicy czy nie ma podobnych tobie ludzi. Tam mozecie załozyć kółko wzajemnej adoracji.

 

No więc widzę, że raczej nie tolerujecie młodych 16-18lat na polu gry.

Na zabawach w poważnym środowisku nie. Mogą bawić się sami.

 

I to najbardziej demotywuje.

No zapewne krzywdzi to twoją psychikę. Jak mi wszystko jedno z tego powodu.

Nie wiem czy opłaca mi się dozbierać te 200zł i kupić jakąś replikę skoro nie będę miał gdzie postrzelać. Przecież rok nie będę strzelał do tarczy bo przecież się znudzi.

A co to nas obchodzi??

 

No ale nic udanej zabawy życzę :)

Bez dzieci.

 

@edit.

A jeżeli przyjdę z jednym z rodziców raz-trzy razy na strzelankę i da Wam pełną gwarancje, że nie pociągnie nikogo z Was do odpwiedzialności to mogę przychodzić ? Ale tylko na tych 3 strzelankach byłby rodzic, a na reszcie już nie.

Trochę uciążliwe byłoby dla mojego Ojca, który prowadzi firmę jeździć ze mną na każdą strzelankę.

Jeżeli uznajecie coś takiego to dalej mam motywację żeby kupić replikę :)

Nie, nie uznajemy. Poszukaj sobie odpowiedniego środowiska. Wali nas twoja sytuacja rodzinna jak i trąca nas po cycorach twoja motywacja i tyle. Powinieneś uszanować to, ze część osób nie chce się bawić z dzieciarnią. Jeśli nie potrafisz to nie ma o czym rozmawiać. Ani dzis ani w dniu osiemnastych urodzin.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A ja powiem tak- nie widze sensu przyjmowania graczy od lat 16+ zgoda. Przecież nie jest pełnoletni i jak coś mu się stanie to problemy będą te same jak z 12,14 czy 15 latkiem. A jeśli osoba w wieku tych 12,14 czy 15 lat potrafi się zachować, to czemu miała by się nie strzelać (zakładając że ma zgodę) ? No chyba że komuś przeszkadzają różnice w budowie fizycznej między 12 a 16 latkiem, ale to już jakaś durnota...

 

Mówiąc w skrócie: jeżeli przyjmuje się 16 latków to czemu nie młodszych?

Edited by toni8567689
Link to post
Share on other sites

Ostatnio organizowaliśmy scenariusz, w którym uczestniczył 13-latek ramię w ramię oczywiście ze swoim ojcem. Z racji tego że nie mogłem brać czynnie udziału wypytałem innych uczestników jak to wygląda i wszyscy razem byli zaskoczeniu (pozytywnie) że nie strzela z bliska, itp. Były też śmieszne akcenty np. "On jest tak niski że go nie widać" :)

 

W mojej opinii, poniżej 18 roku najlepiej z rodzicami się strzelać ;)

Link to post
Share on other sites

Ja nie wiem na co narzekać.

W moim oddziale wszyscy są ode mnie młodsi i potrafią się dostosować.

Ostatnio była większa impreza 18+ i nikt się nie przechwalał jaki to jest zajebisty i ile wie. Zwyczajnie poszło zapytanie do organizatora czy gracze taki i taki w wieku takim i takim mogą się pojawić na imprezie. Przyszła odpowiedz że tak, że znamy, że zgoda ma być oczywiście.

I tyle pieśni, jak by odpisali że nie to byśmy nie poszli i trudno.

 

Mam ten komfort że to ludzie którzy trenują i strzelają się dłużej niż ja i wiem jak się zachowają. A czasem widzę ludzi i się zastanawiam w jakim są wieku bo zachowują się nieodpowiedzialnie i potem się okazuje że to 20+.

 

Z czym problem mają starsi a nie rozumieją młodzi?

Ano z tym że jak ktoś ma 18+ i się zjeb.. z dachu to jego wina i głupota. A jak wypadnie zza rogu i strzeli mi z 600+ w twarz to on będzie pociągnięty do odpowiedzialności w związku z brakiem odpowiedzialności i łamaniem reguł. (choć w sumie nie wiem co bym z takim zrobił)

 

A 18-? Prosta sprawa, dziecko spadło z dachu podczas zabawy w żołnierza z dorosłymi facetami. A potem śledztwo i przesłuchania co, gdzie, dlaczego i kogo można ukarać, kto jest winny. I smród w okolicy ASG

No i jak mi dzieciak przestrzeli policzek to co? Pójdę naskarżę rodzicom? Nawet go kopnąć w dupę nie mogę :P

Link to post
Share on other sites

@Landsil,

wszystko co napisałeś to jest cała prawda. Nie zawsze 18lat i dowód w ręku oznacza dojrzałość danej osoby.

Czasem bywa, że ktoś kto nie ma tych 18 i jest dużo bardziej odpowiedzialny od starszego.

 

@Dj_drops,

nie każdy ma rodzica, którego hobby jest ASG :)

 

@Arthur Currie,

zapomniałem napisać w poprzednim poście, mianowicie co tak od razu podchodzisz do tematu ?

Wali nas twoja sytuacja rodzinna jak i trąca nas po cycorach twoja motywacja i tyle.

Co od razu jesteś taki niemiły ?

Powinieneś uszanować to, ze część osób nie chce się bawić z dzieciarnią. Jeśli nie potrafisz to nie ma o czym rozmawiać. Ani dzis ani w dniu osiemnastych urodzin.

Czy ja nie potrafię uszanować czyichś zasad ? Widocznie źle zrozumiałeś moje posty (ewentualnie w ogóle ich nie czytałeś)

No ale każdy ma swoje zasady i powinniśmy je uszanować jeżeli chcemy postrzelać.

Bardziej przeszkadza Ci to, że ludzie, którzy nie mają 18lat nie potrafią dobrze grać czy po prostu chodzi o odpowiedzialność ?

 

I w dalsze dyskusje postaram się nie wchodzić bo to nie ma najmniejszego sensu.

 

Pozdrawiam,

Sebastian :)

Link to post
Share on other sites

 

 

@Arthur Currie,

zapomniałem napisać w poprzednim poście, mianowicie co tak od razu podchodzisz do tematu ?

Z doświadczenia. Tak z życia prywatnego jak i zawodowego.

 

Co od razu jesteś taki niemiły ?

Bo takie jest życie. Nikt nie wymaga abym był miły. Nawet w pracy mam prawo być niemiły aby sprawnie wykonywać swoje obowiazki.

 

Czy ja nie potrafię uszanować czyichś zasad ? Widocznie źle zrozumiałeś moje posty (ewentualnie w ogóle ich nie czytałeś)

Jak się tłumaczy ileś razy dla czego nie a sam przedstawiasz wrecz debilną argumentację o motywacji to się nie dziw, że jesteś traktowany tak jak a nie inaczej.

 

Bardziej przeszkadza Ci to, że ludzie, którzy nie mają 18lat nie potrafią dobrze grać czy po prostu chodzi o odpowiedzialność ?

Odpowiedzialność. I nie obchodzi mnie ględzenie jaki to nielat jest odpowiedzialny. Nie ma dokumentu uprawniajacego do legalnego zakupu wódki i fajek więc z automatu jego odpowiedzialność jest czymś co można wywalić na śmietnik. Masz dowód osobisty to można porozmawiać na temat ewentualnego uczestnictwa w zabawie.

Link to post
Share on other sites
wszystko co napisałeś to jest cała prawda. Nie zawsze 18lat i dowód w ręku oznacza dojrzałość danej osoby.

Czasem bywa, że ktoś kto nie ma tych 18 i jest dużo bardziej odpowiedzialny od starszego.

 

echm, nie zrozumieliśmy się trochę.

 

Niezależnie od odpowiedzialności nieletniego i gówniarstwa pełnoletniego z prawnego (bezpiecznego) pkt widzenia lepiej strzelać się z pełnoletnim bo przynajmniej można próbować go reformować. A w środku strzelanki jak ktoś złamie nogę to nagle nie dorośnie i przyjmie (z prawnego pkt. widzenia) odpowiedzialności za siebie.

Link to post
Share on other sites

Wszystko zależy od środowiska. Niektórym przeszkadza fakt, że niby mogą być problemy bo dzieciak coś se zrobi, ale z drugiej strony ile znacie poważniejszych przypadków tego typu (mówię o skręceniach,złamaniach itd, nie zadrapaniach czy cuś xD)?? Ja strzelam się od 2 lat i nie przypominam sobie nic takiego. No i powtórzę się, że bez sensu jest wprowadzanie zasady 16 lat +zgoda- jeśli ktoś młodszy nie ma zrytej psychy to niech się strzela ;D

Link to post
Share on other sites

Wszystko zależy od środowiska. Niektórym przeszkadza fakt, że niby mogą być problemy bo dzieciak coś se zrobi, ale z drugiej strony ile znacie poważniejszych przypadków tego typu (mówię o skręceniach,złamaniach itd, nie zadrapaniach czy cuś xD)?? Ja strzelam się od 2 lat i nie przypominam sobie nic takiego.

To mało widziałeś. Wybite zęby, złamane nogi, skręcone kostki. O mniejszych i większych ranach nie wspomnę. Urazogenna zabawa. Nikt nie chce ryzykować bez potrzeby.

 

 

No i powtórzę się, że bez sensu jest wprowadzanie zasady 16 lat +zgoda- jeśli ktoś młodszy nie ma zrytej psychy to niech się strzela ;D

We własnym gronie tak. Nie wszyscy chca firmować zabawy z dziećmi.

Wiem, że dzieci tez chcą się pobawić. Ale czemu akurat wiercą dziurę w brzuchu, że chcą?? Nie mogą wykazać szczątkowej inicjatywy (i inteligencji) i poszukać podobnych sobie i nie pchać się tam gdzie ich nie chcą??

Link to post
Share on other sites

Jeżdżę na BMX i desce też są to bardzo "urazogenne zabawy".

Jednych kręci mmorpg, jedni wolą spędzić cały dzień na kompie, a ja lubię zabawy ekstremalne. Czy jak wywalę się na BMX na jakiejś hopce (nie usypanej przeze mnie) stanie mi się coś złego (złamana noga, wybity ząb), to czy moi Starsi szukają winnych ? Szukają kogoś kto ją usypał i próbują pociągnąć Go do odpowiedzialności ?

Trochę to uciążliwe, żeby płacić co weekend za bilet pkp/pks do miasta oddalonego o 200-400km, aby móc się postrzelać ze swoim rocznikiem.

Mogę wykazać inicjatywę i poszukać "podobnych do siebie" ale nie będzie mnie na to stać, mój ojciec nie jest milionerem żebym mógł sobie fundować takie wyjazdy.

Ale pewnie zaraz napiszesz to co parę postów wyżej:

Wali nas twoja sytuacja rodzinna (...)

Dobrze, niech Cię wali, ale mam nadzieję, że nie wszyscy mają takie podejście jak Ty.

 

No ale napiszę to co wsześniej: Każdy ma swoje zasady i powinniśmy je uszanować. Może Ty nie chcesz strzelać się z "młodymi", ale mam nadzieję, że nie wszyscy mają takie podejście.

 

P.S.

Jeżeli Rodzice wyrażają zgodę na to abym trzymał w domu replikę ASG to myślę, że mają pojęcie jakie wiążą się z tym zagrożenia. A jeżeli nie to lepiej ich uświadomić, aby później nie było ewentualnych nieporozumień, gdy złamiemy nogę/wybijemy ząb.

Dalej trzymam się tego, że nie każdy rodzic pociągnie do odpowiedzialności kogoś kto postrzelił jego syna/córkę. Wiadomo, wypadki chodzą po ludziach.

Mam nadzieję, że będzie mi dane wejść na jakąś rozgrywkę zanim skończę 18 lat :)

Link to post
Share on other sites

Jeżdżę na BMX i desce też są to bardzo "urazogenne zabawy".

I to ma być argument?? Ja łaże po bunkrach ze znajomymi. I nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie na taka wyprawe nielata. Jak sami chcą to proszę bardzo.

 

Jednych kręci mmorpg, jedni wolą spędzić cały dzień na kompie, a ja lubię zabawy ekstremalne.

A mnie nie robi zabawa z nielatami.

Czy jak wywalę się na BMX na jakiejś hopce (nie usypanej przeze mnie) stanie mi się coś złego (złamana noga, wybity ząb), to czy moi Starsi szukają winnych ? Szukają kogoś kto ją usypał i próbują pociągnąć Go do odpowiedzialności ?

A co mnie to lata?? Zabawa w airsoft jest zabawą dla wielu osób. I działania jednej mogą wpływać na zachowanie innych. W tym to, że ktoś wpadnie do dziury.

Pamiętaj też, że nie tylko rodzice są. Jest też prokurator który może mieć chęć wykazania się.

Pamiętaj, ze ty też mozesz być odpowiedzialny za czyjeś urazy i rodzice pewnie nie będą najszczęśliwsi na świecie.

 

Trochę to uciążliwe, żeby płacić co weekend za bilet pkp/pks do miasta oddalonego o 200-400km, aby móc się postrzelać ze swoim rocznikiem.

Mogę wykazać inicjatywę i poszukać "podobnych do siebie" ale nie będzie mnie na to stać, mój ojciec nie jest milionerem żebym mógł sobie fundować takie wyjazdy.

Generalnie to wali mnie to jak słusznie niżej zauważyłeś. Ale dorabianie ideologii do chęci zabawy jak dla mnie jest zwyczajnie w świecie żałosne.

 

 

No ale napiszę to co wsześniej: Każdy ma swoje zasady i powinniśmy je uszanować. Może Ty nie chcesz strzelać się z "młodymi", ale mam nadzieję, że nie wszyscy mają takie podejście.
To sobie poszukaj środowiska, które chętnie przyjmie ciebie do zabawy a nie wylewaj żale na forum. My to jakaś grupa wsparcia emocjonalnego czy co??

 

P.S.

Jeżeli Rodzice wyrażają zgodę na to abym trzymał w domu replikę ASG to myślę, że mają pojęcie jakie wiążą się z tym zagrożenia. A jeżeli nie to lepiej ich uświadomić, aby później nie było ewentualnych nieporozumień, gdy złamiemy nogę/wybijemy ząb.

Do czasu.

 

Dalej trzymam się tego, że nie każdy rodzic pociągnie do odpowiedzialności kogoś kto postrzelił jego syna/córkę.

Wiec mogę przyjechać i wystrzelić tobie oczy?? I twoi rodzice będą szczęśliwi z tego powodu?? Ty myślisz nad tym co piszesz??

Wiadomo, wypadki chodzą po ludziach.

Chodzą. I zakładaj, ze może się i tobie coś stać. Wiara, ze tyle razy nic się nie stało to i teraz będzie dobrze jest złudna.

Mam nadzieję, że będzie mi dane wejść na jakąś rozgrywkę zanim skończę 18 lat :)

Jak znajdziesz sobie srodowisko. Jak nie to płakać nie będę.

Link to post
Share on other sites
Jeżdżę na BMX i desce też są to bardzo "urazogenne zabawy".

Jednych kręci mmorpg, jedni wolą spędzić cały dzień na kompie, a ja lubię zabawy ekstremalne. Czy jak wywalę się na BMX na jakiejś hopce (nie usypanej przeze mnie) stanie mi się coś złego (złamana noga, wybity ząb), to czy moi Starsi szukają winnych ? Szukają kogoś kto ją usypał i próbują pociągnąć Go do odpowiedzialności ?

 

Jak się wywalisz, to rodzice winnych szukać nie będą, ale jakbyśmy razem jeździli, a ja przez swoją głupotę wyskoczyłbym z hopki, a mój deck by poleciał Tobie prosto w twarz? Urazy można zebrać grając w piłkę, czy łażąc z dziewczyną po kretowisku (ach, te romantyczne skręcenia kostki), nie zmienia to faktu, że nijak ma się to do odpowiedzialności prawnej w airsofcie.

Link to post
Share on other sites

Tyle już takich tematów było i osoby 18- zawsze wykazują się pewnym brakiem tolerancji na wiedzę. Nie rozumiesz, że jesteś dzieckiem i odpowiadają za Ciebie twoi rodzice? A rodzice kiedy dziecku coś się stanie zachowują się bardzo różnie. Uszanuj zatem zdanie osób bardziej doświadczonych życiowo.

Link to post
Share on other sites
  • 2 weeks later...

A ja powiem inaczej może Ci starsi zamiast styropianu w mózgu poszukali żywej tkanki .

 

1 . Skąd 16 latek ma znać zasady skoro nikt nie chce mu ich przedstawić

2. Jak ma te 18 lat i z orga spada odpowiedzialnosc za tego delikwetna ale on sam z siebie jest niebezpieczny bo nie jest ostrzelany .

 

Wiec nie lepiej niepełnoletnich uczyć i pokazywać na czym polega AIRSOFT ,, szeroko pojęty ,, niż siedzieć dup..... przed monitorem i debatować .

 

 

Takie same wymagania sie stawia przed uczniem technikum po maturze aby miał doświadczenie zawodowe zaraz po szkole przecież to jest chore.

Link to post
Share on other sites

To może szkółkę przyzakładową otworzysz? Najlepiej od razu z opcją kształcenia wieczorowego, dla pracujących. Gdyby trafili się dorośli, którym "nikt nie przedstawił"...

 

A powiązanie braku ostrzelania niepełnoletnich z domniemanym zagrożeniem jakie będą oni sprawiali z tego powodu, po dopuszczeniu ich do udziału w grach, to istny crême de la crême durnoty.

 

AS to zabawa realna i zespołowa. Każdy (bez względu czy ma lat 18 czy 52) ma obowiązek przyswoić sobie jej zasady - źródła są powszechnie dostępne - a środowisko, do którego taka osoba przychodzi, w sposób naturalny to weryfikuje i ew. koryguje. Nie dość, że proste, to jeszcze działa od lat...

 

Natomiast niebezpieczeństwem większym od domniemanego zagrożenia związanego z "brakiem ostrzelania", jest dopuszczanie nieletnich do gier w celu umożliwienia im nabycia ww. Nie wspominając nawet o pomysłach takich jak np. zrobienie rozgrywki popularyzującej (bezpieczny, oczywiście...) AS wśród dwunastolatków...

 

Zresztą wystarczy spojrzeć na to zdroworozsądkowo (tylko trzeba najpierw mieć tę odrobinę rozsądku) - co miałoby być alternatywą stanu obecnego? Obowiązkowe przeszkolenie zakończone egzaminem i nadaniem ogólnopolskiego certyfikatu przyznawanego przez Tych Którzy Wiedzą Lepiej?

 

Cóż, najwyraźniej niektórzy nadal radośnie tkwią w bolszewickim "masy nie wiedzą co dla nich dobre". Na (nie) szczęście oni są klasowo świadomi i wiedzą. I prowadzą internacjonalistyczną walkę o pokój na świecie i bezpieczeństwo w AS, odgrzewając wątki i pisząc w nich bzdurne posty...

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

A ja powiem inaczej może Ci starsi zamiast styropianu w mózgu poszukali żywej tkanki .

No podobno jest.

 

1 . Skąd 16 latek ma znać zasady skoro nikt nie chce mu ich przedstawić

2. Jak ma te 18 lat i z orga spada odpowiedzialnosc za tego delikwetna ale on sam z siebie jest niebezpieczny bo nie jest ostrzelany .

Co to za argumenty?? Do mnie one nie przejawiają.

Czy sugerujesz, że 18-sto latek nie będzie w stanie poznać zasad samemu przed wejściem do srodowiska bo z dniem uzyskania pełnoletności staje się jakimś debilem??

 

Wiec nie lepiej niepełnoletnich uczyć i pokazywać na czym polega AIRSOFT ,, szeroko pojęty ,, niż siedzieć dup..... przed monitorem i debatować .

Nie jeśli konkretne środowisko nałożyło odpowiednio wczesniej bana na osoby młodsze niż 18 lat.

 

 

Takie same wymagania sie stawia przed uczniem technikum po maturze aby miał doświadczenie zawodowe zaraz po szkole przecież to jest chore.

Że co?? Co to za bełkot?? Dziś matura z polskiego. Jeśli ją zdajesz to życzę powodzenia z takim formułowaniem myśli.

Link to post
Share on other sites

A ja chciałbym być kierowcą NASCAR, ale nigdy nie siedziałem w takim samochodzie :( Ale, ej ! Przecież lepiej od razu puścić mnie na tor, najwyżej ktoś zginie, może ja może ktoś inny, ale jak przeżyje te kilka wyścigów to będzie ze mnie zaje***** kierowca :) A mówiłem, że chciałbym też polatać F16 ? Fajny tok myślenia...

 

Zdarza mi się czasami uczestniczyć w grach z graczami 16 plus, ale są to z reguły pojedyncze sztuki i to z serii "brat/syn starego wyjadacza". A i to rzadko. I dobrze. Wole martwić się taktyką czy samą grą niżeli zwracać szczególna uwagę na narybek. Komu się chce ? Argument pod tytułem "a jak rodzice pozwalają mi trzymać w domu replikę AS, to przecież i strzelać pozwalają !" jest cudowny. Pomyślmy, czy ci rodzice w ogóle wiedzą co to jest replika AS ? Czy może po prostu kupili synkowi zabawkę, o którą płakał od kilku miesięcy ? I czy kupując zabawkę wiedzieli, że ktoś będzie chciał do synka strzelać ? Bo posiadanie repliki w domu nie oznacza konieczności brania udziału w zabawach... Ja posiadam np. ostrą katanę, czy mogę brać udział w pojedynkach, a jeśli tak to czy moja matka (mimo, że stary ze mnie chłop) puści bokiem fakt, że ktoś uciął mi rękę ? Rodzic zawsze będzie rodzicem i nieraz nie zwróci uwagi na hobby dziecka dopóki nic mu się nie stanie...

 

A i też jeżdżę na rowerze wyczynowo (akurat MTB, BMXy śmierdzą :P !), ale to zuuuuuuuuuuuuupełnie inna bajka, ale masz trochę racji w wypowiedziach młody. Po kilku wypadkach na pobliskim torze, rodzice poszkodowanych wystosowali pismo do władz i tor zrównano z ziemią... fajnie co ?

 

Nie kumam Twojej motywacji do pisania na tym forum, poszukaj forum lokalnego, jest ich pełno. Tam znajdziesz na pewno chętnych do zabawy z nieletnim/niepełnoletnim. I problem się rozwiąże.

Link to post
Share on other sites

Że co?? Co to za bełkot?? Dziś matura z polskiego. Jeśli ją zdajesz to życzę powodzenia z takim formułowaniem myśli.

Gorzej. Wnosząc po wieku wpisanym w profilu oraz poziomu szkolnictwa, on może już tę maturę mieć...

 

A ja chciałbym być kierowcą NASCAR, ale nigdy nie siedziałem w takim samochodzie :( Ale, ej ! Przecież lepiej od razu puścić mnie na tor, najwyżej ktoś zginie, może ja może ktoś inny, ale jak przeżyje te kilka wyścigów to będzie ze mnie zaje***** kierowca :) (...) Fajny tok myślenia...

I to ma być argument za czym?

 

Każdy kto zaczyna zabawę w AS ma wiedzieć, a kto już się bawi, wie - że w czasie gry ma obowiązek noszenia adekwatnej ochrony wzroku (nie wiem jak gdzie indziej, ale "u mnie" istnieje zwyczaj sprawdzania wytrzymałości ww. u nowych). Jeśli ktoś tego zaniecha, sam się prosi. Jest dorosły, wie jakie ryzyko się z tym wiąże - straci oko, jego sprawa. A całą reszta jest irrelewantna - chyba, że jest się jednym z tych dzieci gorszego boga, które utożsamiają komfort z bezpieczeństwem i odczuwa się głęboką potrzebę edukowania całego otoczenia, że strzelanie z odległości bliższej niż 30 metrów, jest be...

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Miałem się nie mieszać ale niektóre argumenty mnie tak bawią, że niemal turlam się po podłodze ze śmiechu :)

 

@DobryDobrodziej

Przecież lepiej od razu puścić mnie na tor, najwyżej ktoś zginie, może ja może ktoś inny(...)

Świetny argument ale co do czego ? Moim zdaniem AS nie jest tak niebezpieczne żeby porównywać do NASCAR czy tam lotu F16.

 

Argument pod tytułem "a jak rodzice pozwalają mi trzymać w domu replikę AS, to przecież i strzelać pozwalają !"(...)

Gdzie znalazłeś taki argument ? Wcześniej napisałem, że jeżeli rodzice pozwalają nam trzymać replikę w domu/jeździć na strzelanki to mają jakieś pojęcie o zagrożeniach, a jeżeli nie to lepiej ich uświadomić żeby nie było niejasności.

 

Ja posiadam np. ostrą katanę, czy mogę brać udział w pojedynkach(...)

Po raz drugi porównujesz AS do czegoś, co prowadzi do całkiem innych i groźniejszych obrażeń.

 

"Brak ostrzelania" - co to w ogóle znaczy ?! (ironia) Czy Wy od razu na pierwszej strzelance byliście profesjonalistami ?

 

I dalej się czepiacie rodziców. Nie wszyscy są tacy sami. Każdy na pewno wie, że wypadki chodzą po ludziach.

 

Proszę o zamknięcie tematu, bo zaczyna się bezsensowna dyskusja

Link to post
Share on other sites

Gorzej. Wnosząc po wieku wpisanym w profilu oraz poziomu szkolnictwa, on może już tę maturę mieć...

 

Co oznacza, ze system edukacji w naszym kraju leży i kwiczy. Ale jestem tego świadkiem od kiedy pracuję w oświacie. A i dziś widziałem piekny motyw z otwieraniem w pociągu automatycznych drzwi na siłę.

 

@los19 twój bełkot o porównaniu jazdy na rowerze i zabawy a airsoft jest zabawnym bełkotem dziecka, które chce ale któremu starsi koledzy nie pozwalają się pobawić. Generalnie ten problem trąca nas po cycorach tak samo jak to, że rodzice pozwalają tobie trzymać replikę karabinu w domu.

Już wystarczajaco pokazałeś, że airsoft nie jest zabawą dla ciebie skoro jesteś za leniwy aby poszukać sobie kolegów w okolicy.

Link to post
Share on other sites
Już wystarczajaco pokazałeś, że airsoft nie jest zabawą dla ciebie skoro jesteś za leniwy aby poszukać sobie kolegów w okolicy.

Pokaż mi posta gdzie napisałem, że jestem leniwy i nie potrafię znaleźć ekip AS w okolicach, bo raczej czegoś takiego sobie nie przypominam.

Na Podkarpaciu z tego co wyczytałem to większość ekip nie ma problemu z tym, aby w "zabawie" uczestniczył ktoś, kto nie ukończył 18 roku życia.

 

twój bełkot o porównaniu jazdy na rowerze i zabawy a airsoft jest zabawnym bełkotem dziecka, które chce ale któremu starsi koledzy nie pozwalają się pobawić.

Nie przypominam sobie żebyś my się znali, a tym bardziej byli kolegami.

 

Generalnie ten problem trąca nas po cycorach tak samo jak to, że rodzice pozwalają tobie trzymać replikę karabinu w domu.

Mnie też wiele rzeczy trąca po "cycorach". I znów pokaż mi post w którym napisałem, że rodzice pozwalają mi trzymać replikę w domu, bo nie przypominam sobie.

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...