Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Stylizacja FJR


Recommended Posts

Zamierzam wystylizować się na niemieckiego spadochroniarza z okresu II wojny światowej. Ma to być raczej luźna stylizacja. Myślałem o zakupieniu bluzy i spodni w kamuflażu splinter. Na bluzę naszyłbym orła Luftwaffe oraz odznakę spadochroniarską w wersji z materiału. Obie zmodyfikowałbym tak, aby zamiast swastyki był krzyż wojskowy. Do tego na ramieniu naszyłbym oznaczenie stopnia, na przykład gefreitera oraz armelband. Co do tego ostatniego to myślałem o taśmie z nazwą 1. pułku lub też z Narwiku lub Krety. Do tego dojdzie jeszcze pas.

 

Czy proponowane przeze mnie rozwiązanie jest dobrym pomysłem? Czy coś zmienić/dodać/usunąć?

Co do armelband, to czy dobrym pomysłem jest noszenie dwóch taśm - z FJR1 oraz z np. Narwiku?

 

Co do repliki to ideałem byłby oczywiście Mauser, ale z racji grywalności to raczej odpada. Mowa o springach, o gaziaku Boyi nie ma za dużo informacji. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłby w tej sytuacji Stg, jednak osobiście wolałbym MP40 - osiągalny jest chyba tylko gaziak Marushina i elektryk AGM. Co do tego ostatniego, to słyszałem, że jest kiepskiej jakości. Czy w takiej sytuacji brać jednak Stg?

 

Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

 

Przepraszam jeśli coś pokręciłem w kwestii umundurowania, kierowałem się głównie książką "Niemieckie Wojska Spadochronowe 1936-1945".

Edited by Dziećka
Link to post
Share on other sites
  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pamiętaj o pistolecie. Każdy strzelec spadochronowy miał akurat pistolet.

Jako broń główna to jak najbardziej MP-40. Akurat jakieś 25% składu spadochroniarzy miało na uzbrojeniu MP właśnie. Co jeszcze?? Spodnie nie musza być w splinterze. Mogą byc granatowe Luftwaffe. Ewentualnie piaskowe jeżeli jednostka walczyła w "tropiku".

Link to post
Share on other sites

Kolega mówi o stylizacji a nie o rekonstrukcji... Podstawowa sylwetka rekonstrukcyjna spadaka LW to jakieś 1500 zł. Stylizacja- duuużo mniej. No i tak jak koledzy piszą- w ASH nie chodzi o sypanie kompozytem, tylko o klimat. Ale Kar98k od Boyi nie nadaje się nawet na ścianę.

Link to post
Share on other sites

Pamiętaj o pistolecie. Każdy strzelec spadochronowy miał akurat pistolet.

Jako broń główna to jak najbardziej MP-40. Akurat jakieś 25% składu spadochroniarzy miało na uzbrojeniu MP właśnie. Co jeszcze?? Spodnie nie musza być w splinterze. Mogą byc granatowe Luftwaffe. Ewentualnie piaskowe jeżeli jednostka walczyła w "tropiku".

 

 

Grabarz nie wypisuj banialuk ;) , podstawą każdych wojsk niemieckich z tego okresu był Kar98 . Pistolety i pistolety maszynowe przysługiwały starszym stopniem. Zwykły szary FJ miał tylko kar98 . Ogólnie to na bluzach kamuflażowych nie noszono odznaczeń . Najbardziej chrakterysycznym elementem jest hełm spadochronowy, który tani nie jest...

Link to post
Share on other sites
Grabarz nie wypisuj banialuk ;) , podstawą każdych wojsk niemieckich z tego okresu był Kar98 . Pistolety i pistolety maszynowe przysługiwały starszym stopniem. Zwykły szary FJ miał tylko kar98 . Ogólnie to na bluzach kamuflażowych nie noszono odznaczeń . Najbardziej chrakterysycznym elementem jest hełm spadochronowy, który tani nie jest...

 

Hełm jak hełm, można by się jeszcze pokusić o "worek na kości" i jakieś buciki. Jeżeli chodzi o replikę to polecam Mp40 SRC, poczytaj na forum o niej bo naprawdę jest ciekawa.

Link to post
Share on other sites

Grabarz nie wypisuj banialuk ;) , podstawą każdych wojsk niemieckich z tego okresu był Kar98 . Pistolety i pistolety maszynowe przysługiwały starszym stopniem. Zwykły szary FJ miał tylko kar98 . Ogólnie to na bluzach kamuflażowych nie noszono odznaczeń . Najbardziej chrakterysycznym elementem jest hełm spadochronowy, który tani nie jest...

Ale FJ byli lepiej nasyceni PMami niż reszta Wehrmachtu. To tak na szybko przy analizie tak samo fot jak i materiałów pisanych. Broń automatyczna stanowiło około 1/4 broni w pododdziałach.

A czy z pistoletem jesteś w 100% pewien, że nie mieli go wszyscy tylko starsi stopniem?? A przynajmniej w czasie "skocznym" dla FJ. Bo wydaje mi sie, ze standardem był pistolet.

 

Btw pamiętaj, że to nie rekonstrukcja a stylizacja.

Link to post
Share on other sites

Dzięki wszystkim za odpowiedź :icon_biggrin:

 

Jak wygląda sprawa z obszyciem bluzy? Rozumiem, że oznaczenia stopnia na bank mogą się znaleźć, orzełek chyba też, co z resztą? Chciałbym jakoś wyróżniać się, ale wiadomo, że jeśi będzie to kłóciło się wybitnie z prawdą historyczną, to wolę zrezygnować:wink:

 

Sam czekam co wypali z Mauserem G&G. Tanaka odpada, bo specshop zawiesił sprowadzanie towaru z Japonii, a koszt np. na Redwolfie po doliczeniu samego podatku VAT i cła to prawie 3 tys. Zostaje jeszcze wersja 6mm Marushina i najtańszy gaziak Boyi. Na razie czeka na odpowiedź z Red Beretu jakie ten ostatni ma możliwości tuningu, jeśli dałoby się tam chociażby wstawić preckę to byłoby już coś - no chyba że też ma jak spring dwudzielną lufę :dry: Szkoda, że nie ma na rynku Kara, który byłby kopią jakiegoś markowego systemu springa. Ewentualnie jeśli z tym nie wypali to zawsze zostaje MP40 SRC. Stg nie podoba mi się, no i zostaje nam wtedy tylko druga połowa wojny.

 

Jeśli chodzi o nakrycie głowy, to wolałbym uniknąć hełmu. Na zdjęciach widziałem przede wszystkim furażerki, a na fotach z Afryki było także trochę czapek z daszkiem. Lepiej postawić na furażerkę Luftwaffe albo Wehrmachtu, czy też może na jakąś czapkę z daszkiem - na zdjęciach widziałe tylko jednokolorowe, czy czapka w splinterze będzie w takim razie pasowała do stylizacji, czy nie?

 

No i ostatnie już pytanie. Czym najlepiej zastąpić swastykę np. na orzełku - kształtem zbliżonym do krzyży wojskowych? A może krzyżem celtyckim?

Link to post
Share on other sites

Sprawa wygląda tak że musisz się zdecydować co tak naprawdę chcesz osiągnąć. Decydując się na feldmutze (czapa z daszkiem ) + bluzę w splinterze to tak na dobrą sprawę nie będziesz wiele się różnił od zwykłego piechura. Jeśli to mimo wszystko ma być Fallschirmjäger to musisz zadbać o elementy charakterystyczne takie jak hełm czy knochensack (http://allegro.pl/kombinezon-spad-knochensack-splittertarn-replika-i2226770344.html ) << nie wiem na ile to jest dobra kopia ale mniej więcej nada się na stylizację. I teraz dalej: orzełki i inne insygnia, ja bym się nie pchał w usuwanie swastyk itp bo jeśli to ma być stylizacja to nie ma potrzeby obwieszać się tym. Stylizując się staramy się całą sylwetką nawiązać do danej epoki, detale i szczegóły takie jak odznaki insygnia i inne zostawmy tym którzy robią reko, wiadomo jak się napalisz to nikt ciebie nie powstrzyma :D

A teraz co do replik, to mimo wszystko stawiam na coś automatycznego. Realia asg są takie, że z mauserem pozostaje nam strzelectwo wyborowe, a to z kolei kłóci się moim zdaniem z sylwetką Fallschirmjäger. Repliki boyi to porażki są, a ceny markowych kar98ów znasz, do tego o ile nie strzelasz się tylko uber real historycznie to będziesz miał przeciw sobie chordy Niemców z przyszłości z G36 i Sowietów z AK. Trochę to wszystko pomieszane ale musisz ogarnąć dobrze kilka spraw: co chcesz osiągnąć, jak bardzo wiernie historycznie a potem to wszystko przefiltrować przez doświadczenia z pola walki z asg ( no chyba, że chcesz paradować tylko przebrany z mauserem :D ). A no i przede wszystkim życzę powodzenia w dążeniu do celu, sam parę razy miałem ochotę wyprzedać się ze szpeju i replik ale jakoś ogarnąłem się i nadal trwam jako SS otoczony przez mutlicamy małpiaty i inne cuda z przyszłości :D

Edited by Ukaosek
Link to post
Share on other sites

zalezy tez w jakich grach bedziesz chcial brac udzial. Jezeli wiecej wspolczesnych gdzie jedyny ty bedzies w mundurze WW2, no to auto, ale jezeli bedzies bral udzial w stylizowanych grach, no to juz powoli wkraczaja reguly typu singiel a nie automat na replikach wspolczesnych ;)

Link to post
Share on other sites

Generalnie to ma być mój drugi secik tylko na potrzeby gier w realiach WW2. Ukaosek, zaskoczyłeś mnie z tym kombinezonem, sprawa na pewno ciekawa i warta przemyślenia, pasująca bardziej do strzelców spadochronowych ;)

 

Gruber92, liczyłem to tak:

cena Tanaki (727$)*3.2 (kurs dolara)*1.23 (VAR)*1.09 (cło)=3200 zł. Owszem wychodzi ok. 2,4 tys, ale bez podatku i cła.

Link to post
Share on other sites

Ale tu chodzi o zadeklarowaną wartość towaru, z której musisz odpalić coś Jasnej Rzeczpospolitej ^^ A co do nakrycia głowy- zważ, że większość zdjęć II wojennych jest robionych w momentach odpoczynku, na pamiątkę, w związku z czym nie tylko spadacy, ale wszyscy występują bez garnków na głowach. Nie sądzę, żeby w czasie walki którykolwiek z żołnierzy, a szczególnie ze spadochroniarzy będących zawsze w centrum starć, zdjął hełm i paradował w czapce, bo ta nie ochroni nawet przed odłamkiem ani rykoszetem... Moim zdaniem- tylko hełm, a furażerka ewentualnie na afterek :D

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...