Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Czy warto kupić broń boczną?


Recommended Posts

  • Replies 65
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Duża przesada. Mam duzo klamek (bo lubię) ale bocznej jako takiej używa się sporadycznie, to są jednostkowe przypadki. Sporo tez zależy od tego co masz jako główną i jakie macie np limity w pomieszczeniach lokalnie bo jak w głównej masz 400fps, limit w CQB to 350 a teren jest mocno mieszany to boczna może się przydać faktycznie ale zasadniczo mi się przydaje raz w roku :D.

 

Zrezygnować spokojnie możesz jeśli tylko zasady środowiska na to pozwalają.

Link to post
Share on other sites

Jako, że u mnie sporo jest terenu "gęstego" - las, ale mocno zakrzaczony, poryty okopami / transzejami / innym badziewiem, to i starcia na bliskich dystansach się zdarzają wcale nie tak rzadko.

 

Jeśli podejrzewam, że coś takiego się szykuje, sięgam po pistolet - moja P90 przekracza lokalny limit CQB, i z bliska nie powinienem z niej strzelać. Niby nikt nic mi nie udowodni ;-) ale uważam, ze będzie to zwyczajnie nieuprzejme wobec przeciwnika: pruć do niego z 5 metrów z repliki ok. 430 fps.

posiadanie krótkiej repliki naprawdę jest przydatne w takiej sytuacji :)

Link to post
Share on other sites
Kupić, bo GBB daje radochę większą niż każdy AEG.

Mi nie! Mam dwie klamki, ale zabieram ze sobą sporadycznie, do tego przeważnie na miejscu okazuje się, że nie ma sensu się dodatkowo obciążać i zalegają bagażnik samochodu. Używam jeszcze rzadziej.

 

Tak jak napisali Dexter i Errhile, przydatna, ale niekonieczna.

Edited by Powała
Link to post
Share on other sites

Kupić, bo GBB daje radochę większą niż każdy AEG.

 

Tak, tak i jeszcze raz tak.

Kupuj kolego, bo pistolet daje Ci większe spektrum działania. Pomijam fakt, że możesz sobie z kolegami zrobić "klamka party", czy inne zabawy z bronią, gdzie broń długa nie wchodzi raczej w rachubę (np:skryte działanie w przebraniu) Jednym z podstawowych zalet pistoletu jest to, że kiedy masz zacięcie w karabinku (w ferworze walki wywaliłeś całą amunicję, spalił się bezpiecznik, szlag trafił baterie itd) sięgasz po broń boczną (przez ibersuperekxtraprofi komandosów, zwaną "?boczniakiem?") i jeżeli to ćwiczyłeś kilka razy, to kończysz dzieło zniszczenia :icon_wink:

I obciążaj się dodatkowo, bo to jest też element gry. Jeżeli będziesz uważał, że nie ma sensu nosić tego, czy tamtego, to proponuje Cymkę z Hicapem, dresik, gogle i heja. Albo szachy :icon_wink:

To oczywiście moje zdanie i mam świadomość, że zacięcia nie zdarzają się na każdej strzelance. Ale kiedy się już zdarzą a twój pistolet leży w szufladzie w domu albo jeszcze bliżej, w bagażniku na respie.....

I przyda Ci się też, w takich sytuacjach, jak napisał Errhile.

Link to post
Share on other sites

Jasne że kupić lecz moim zdaniem czasami pistolet nie wystarcza(nie mam ty na myśli kwestionowania jego potencjału:D) np. w takich wypadkach jak kolega wyżej wymienił...

Chodzi tu głównie o pojemność magazynka choć jeśli będziesz miał jakieś zapasowe magi do swojego boczniaka to na pewno wystarczy:D

Słyszałem także, że jako boczniaka fajnie się używa G11 Well'a. Pojemny magazynek, piekielna szybkostrzelność i nadaje się do CQB.

Link to post
Share on other sites

Jasne że kupić lecz moim zdaniem czasami pistolet nie wystarcza(nie mam ty na myśli kwestionowania jego potencjału:D) np. w takich wypadkach jak kolega wyżej wymienił...

Chodzi tu głównie o pojemność magazynka choć jeśli będziesz miał jakieś zapasowe magi do swojego boczniaka to na pewno wystarczy:D

Słyszałem także, że jako boczniaka fajnie się używa G11 Well'a. Pojemny magazynek, piekielna szybkostrzelność i nadaje się do CQB.

 

Kolega miał. Chyba nie Wella akurat, ale też MAC 11 gazowe (KJW? Nie pamiętam).

 

Zalety:

+ stawiało chmurę kulek,

+ nadawało się do użytku w CQB.

 

Wady:

- zasięg do kitu,

- celność do kitu,

- rozmiar: dziwny (weź to sensownie przenoś),

- magazynki: tylko długie,

- żre gaz i kulki jak głupie...

Link to post
Share on other sites

Myślę że dałoby się zdobyć pasującą kaburę :icon_razz:

 

Cóż, Kocur666 już o swoim KSC (czy nawet dwóch...) miał takie sobie zdanie. A pasująca kabura - pokaż mi taką, proszę. Tak, żeby się tego grzmota z wystającym magazynkiem sensownie przenosić dało.

No bardzo Cię proszę.

Link to post
Share on other sites

Co prawda to prawda wygodne to by to nie było :icon_razz:

Kaburę na pewno da się załatwić na www.nightfox.pl

Nawet jak ostatnio u niego byliśmy to chyba szył coś takiego...

 

Uszyć customa oczywiście można zawsze i na wszystko, tylko pojawia się problem - jak to ma sensownie działać??

I tu leży wampir pogrzebany...

 

Jak dla mnie, MAC to (mały) pistolet maszynowy, a do takich ciężko o sensowne rozwiązanie kabury. Peemy to zasadniczo broń długa (jakkolwiek kuriozalnie by to nie zabrzmiało w odniesieniu do tego kurdupla ;)) i przenosi się ją raczej na pasie nośnym - w przypadku takich maluchów, często jednopunktowym. Zresztą zastosowanie militarne liliputów jest, jakie jest - to raczej broń słabo się sprawdzająca w wojsku, lepiej w zastosowaniach policyjno-ochroniarskich (takoż wprost przeciwnych: gangstersko-terrorystycznych), gdzie największą zaletą jest mały gabaryt, a w związku z tym łatwe ukrycie takiego wynalazku, przy zachowaniu dużej pojemności magazynka i wysokiej szybkostrzelności (czyli siły ognia) w sytuacjach walki na krótkim dystansie.

Link to post
Share on other sites

Dzięki za zrozumienie dexterkrak :icon_razz: Przemyślałem sobie to wszystko, i chyba mnie Panowie przekonaliście co do praktyczności tych replik , że tak się wyrażę 'pośrednich', na pewno mi to pomoże w przyszłości przy wyborze broni pobocznej :icon_smile: Choć zastanawiam się jeszcze na zaletami i wadami posiadania takiego zestawu: :maniak_killer:

Edited by Szpaku03
Link to post
Share on other sites

Osobiście też polecam posiadanie broni bocznej. Pomijając niesamowitą frajdę, jaką daje strzelanie z gaziaka, jest to po prostu przydatne, tak jak koledzy mówili w sytuacjach awaryjnych, lub w razie limitu fps. Jako że moja główna replika jest dosyć mocna i dosyć nieporęczna, w terenie mieszanym pistolet jest używany przeze mnie dosyć często. I może fakt, że nie mam szans przeciwko cymowiczowi z hi capem, ale wychodzę z założenia, że ważny jest przede wszystkim fun a nie "nabijanie fragów". Pomijając to, że ostatnio gdyby nie mój wierny 1911, zakończyłbym udział w strzelance po godzinie, jako że bateria w sposób gwałtowny padła, a nikt z obecnych nie miał zapasowej na t-connectorze ^^

Link to post
Share on other sites

Czy warto kupić broń boczną i jeśli tak to jak często wy jej używacie ?

Zastanawiam się nad hi-capa 5.1 tokyo marui

lub

 

Tokyo Marui Beretta 92 Tactical Master

 

Wiesz poco jest boczniak. Byłem dzisiaj na asg, i podczas jednego meczu biegałem z jedynym kolegą i nagle zablokowała mu się jego broń główna ( nie miał boczniaka) wiec szybko rzuciłem mu swojego i biegał z nim. Dzięki temu wygraliśmy mecz, gdyby dostał to ja sam sobie bym nie poradził, wiec broń boczną typu pistolet może zawsze służyć jako plan B. Może ci się nie przydać podczas meczu i raz go nie będziesz miał i wtedy pewnie coś się zatnie :icon_biggrin:. Dlatego ja zawsze nosze :icon_razz:.

Edited by Monster1270
Link to post
Share on other sites

Potwierdzam wypowiedź Monster'a. Byłem tam na strzelance, gdyby nie to, że Monster miał broń boczną i użyczył ją koledze - byłbym dalej w grze i mój kolega z team'u również :maniak_jezyk2:

Edited by dade
Link to post
Share on other sites

W terenie mieszanym bardzo się przydaje. W samym CQB raczej średnio.

:hahaha: :hahaha: :hahaha:

Tyś chyba w życiu nie widział CQB. Klamka potrzebna jest przede wszystkim w budynku, gdzie niewielkie przestrzenie utrudniają sprawne operowanie bronią długą oraz gdzie istotne jest posiadanie zapasowej jednostki broni.

 

Natomiast w terenie otwartym takie uwarunkowania nie istnieją i wedle własnego doświadczenie nie uważam posiadania w nim broni bocznej, za konieczne.

 

Sztucznych sytuacjami wywołanych rożnego rodzaju bzdurami, typu limit fps, jak także niektórych innych teoryjek, jakie padły w tym wątku, z braku kwalifikacji lekarza psychiatry, nie rozpatruję.

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Może dyskutujemy wśród dorosłych dojrzałych ludzi? Po pierwsze delikwent nie pisał o swoich odczuciach tylko wyraził autorytatywny (błędny) osąd.

 

Po wtóre, w ramach ciekawostki, długość jednostki broni jest w tym wypadku wtórną (moja ma np. "aż" 60 cm) wobec możliwości dynamicznego manewrowania bronią i szybkiego oddawania strzałów do celów znajdujących się poza zasadniczą płaszczyzną strzału. Ale przecież jak ktoś kupi sobie replikę i cztery razy postrzela się w budynku, to juz jest ekspertem od CQB na kulki...

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...