Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Maska przeciwgazowa MP-4 BULDOG


Recommended Posts

Bo w grach używamy BŚT i nie możemy zakładać okularów pod maskę... :sciana:

A z tym azbestem, nawet jeśli jest, raczej bym nie fetyszyzował. Tylko po co biegać w samej masce? Lepiej od razu dokupić sobie OP1...

Edited by Kuba
Link to post
Share on other sites

Przy maskach pgaz podstawowe kryterium zdatności do użycia jest wiek filtropochłaniaczy. Przyjmuje się, że jeżeli są starsze niż 10 lat, to nie powinno się (de facto nie wolno, bo to szkodliwe) już ich używać.

 

Parę armii świata używa(ło) pochodnych Buldoga, nowsze 'wkładki' powinny być więc dostępne. Jednak osobiście bym już nie używał tej maski z jej oryginalnymi wkładami.

Link to post
Share on other sites

E? 10 lat to jest "data ważności". Do 10 lat one zachowują na 100% swoje właściwości. Po 10 latach (i to zazwyczaj baaaaardzo długo po 10 latach) jeśli były przechowywane prawidłowo to nie tyle nie robią się szkodliwe co nadal są skuteczne tylko producent nie daje sobie za to nic urwać (pomijam, że prawdopodobnie już nie istnieje...). Jak z każdym środkiem ochronnym np okularami- niby klasa jakaś tam a mają ogromne zapasy wytrzymałości. I-vo mają "F"- wytrzymują po 600fps. ICE mają swoją klasę- wytrzymują o wiele więcej. Filtry mają 10 lat- działają i po 30.

Link to post
Share on other sites

Szkodliwość? A ile godzin tygodniowo spędzasz w masce pgaz.?

 

Wyznaje zasadę, że jeśli coś może mi szkodzić to się tego pozbywam/ograniczam do minimum (vide telefon komórkowy). Nie ma znaczenia czy używam tego godzinę, czy miesiąc, szczególnie gdy mogę wyeliminować potencjalny szkodliwy czynnik poprzez wymianę filtra...

 

Y.

Link to post
Share on other sites

Ty, Kuba, nie pyskuj, on ma moda, może edytować :icon_biggrin:.

Edytowałem i zrobiłem dopisek, bo nie chciałem trzaskać zbędnych postów ;) Y.

 

Nie ma znaczenia czy używam tego godzinę, czy miesiąc

 

Mylisz się. To MA znaczenie tylko Ty go nie rozumiesz. Przypominam jak siedzenie przed kompem jest szkodliwe. Dla wzroku oraz kręgosłupa. Sól natomiast jest szkodliwa dla układu krążenia, fastfoody gwarantują miażdżycę a cukier to prosta droga do cukrzycy. Alkohol jest szkodliwy a jedną zajbardziej szkodliwych rzeczy bywa śląskie powietrze. Więc może zejdźmy na ziemię.

Link to post
Share on other sites

Chodzi mi o próbną ewakuacje w szkole. Będziemy w tych maskach około 10 minut.

Dzwoniłem do dwóch sklepów i w obu powiedzieli ,że te filtry są hermetycznie zapakowane i nic mi się nie stanie.

 

A tak wgl. ma ktoś taką maskę albo inną. Bo mam pytanie czy zawsze tak jest ,że na tej gumie jest taka substancja? Jakby ktoś to posypał czymś.

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

 

Mylisz się. To MA znaczenie tylko Ty go nie rozumiesz.

 

DLA MNIE, to nie ma znaczenia...

 

Napisałem już swoje stanowisko - wychodzę z założenia, że ryzyko się minimalizuje, bądź gdy to możliwe eliminuje. Tyle :icon_biggrin:

 

Soli używam znacznie mniej niż kiedyś, komputer też staram się ograniczać, telefonu komórkowego nie noszę gdy nie ma takiej potrzeby... a właśnie, a filtropochłaniacze kupuję nowe :icon_razz: Tym optymistycznym akcentem proszę o zakończenie OT tutaj. Jeśli chcecie ze mną dyskutować o... (no właśnie, o czym?) to zapraszam na PW :icon_smile:

 

CeleroN - ten proszek to talk. Służy do zabezpieczenia gumy gdy będzie leżeć w magazynie/w torbie dłuższy czas. Przed użyciem umyj maskę ciepłą wodą + ewentualnie mydłem :icon_smile:

Link to post
Share on other sites

Myłem godzinę. Bardzo dokładnie i po wyschnięciu nadal jest.

 

A nie da się tych filtrów jakoś "zneutralizować". Chodzi o to żeby straciły wszystkie swoje właściwości. Żeby była czysta gąbka bez tych substancji ? Pozdrawiam

Edited by CeleroN
Link to post
Share on other sites
  • 11 months later...
  • 1 year later...

Wrzucam do tematu, może się przyda.

Przy maskach pgaz podstawowe kryterium zdatności do użycia jest wiek filtropochłaniaczy. Przyjmuje się, że jeżeli są starsze niż 10 lat, to nie powinno się (de facto nie wolno, bo to szkodliwe) już ich używać.

Radzieckich też bym nie używał (faktycznie do pewnej daty zawierały prasowaną tkaninę azbestową naprzemiennie z węglem, a lubimy przecież swoje płuca). Przyjmijmy, że filtrów wyprodukowanych do 1980r nie powinno się nosić.

 

2dfc7a9dfdcb8f1fdbfe5f92611a3a.jpeg

 

Z drugiej strony w nowszych filtrach (np. od MP5 po 12-15zł na allegro) po terminie co ma nam zaszkodzić? Wojskowe filtry do masek p-gaz składają się z węgla aktywnego, który dzięki swojej porowatej strukturze zatrzymuje skażenia mikrobiologiczne, pyły radioaktywne czy aerozole. A czemu zatrzymuje? Ponieważ 1g węgla aktywnego to tak naprawdę około dwóch tysięcy metrów kwadratowych powierzchni czynnej :icon_smile: W filtrach nie dzieje się żadna magia - brudną robotę odwala ten sam węgiel aktywny który wcinacie podczas zatruć pokarmowych, wymieniacie w akwariach, umieszczacie w pochłaniaczach zapachów nad kuchenkami, który jest zupełnie obojętny dla zdrowia.

 

gas-mask1.gif

Czyli rozkładając taki pochłaniacz znajdziemy warstwę włókna szklanego do zatrzymania pyłów (węgiel aktywny słabo radzi sobie z pyłami) i węgla.

 

Chemię za to znajdziecie w filtrach używanych w działaniach straży pożarnej, jest tam warstwa która ma za zadanie reagować z tlenkiem węgla. Jak to się zachowuje po terminie przydatności? Nie znalazłem informacji.

Edited by wegorz
Link to post
Share on other sites
  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...