enzig Posted May 27, 2008 Report Share Posted May 27, 2008 Zgodnie z przedmówcą, kuskus jest cholernie wydajny 100g to prawie 400kalorii, co do woreczka to pakowany jest w worki z dużą zawartoscią powietrza, dobrym sposobem jest przepakowanie do hermetycznych woreczków z możliwoscią całkowitego odessania powietrza (są w sprzedaży) co do przygotowania posiłku dobrym pomysłem jest zakup suszonych warzyw (cena ok 1,70zł za woreczek) -moczymy warzywa w wodzie która podgrzewamy do kuskusa, dosypujemy kuskus doprawiamy i gotowy konkretny posiłek, druga alternatywą jak i również odmianą smaku są suszone owoce (ok 3zł z paczkę nie wymagają moczenia ale można,wtedy zwiekszają objętość) rodzynki, banany, śliwka, jabłko oraz daktyle jako mocno kaloryczne i odporne na zawilgocenie. Wszystkie oprócz moreli :) Też popieram kuskus "Kupiec" -ceny różne zazwyczaj 3-5zł za 300g. Oprócz kuskusowego posiłku wg mnie na uwagę zasługują również: Oryginalny oscypek- twały, odporny na wchłanianie wilgoci. Oryginalne salami- niepsujne, wydajne jak cholera. Wędzona słonina- posiłek zdecydowanie na zime, nie psuje się ale na słońcu wytapia. Czysta w piersiówce-masa zastosowań: rozgrzewająca :), odkażająca, idealna rozpałka. Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted May 27, 2008 Report Share Posted May 27, 2008 To ja dodam jeszcze jedną sztuczkę z zimowych wypraw Tatrzańskich: kaszki dla dzieci Nestle + suszone owoce. Bardzo szybkie w przygotowaniu i pożywne. Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted May 28, 2008 Report Share Posted May 28, 2008 Dodam, że chodzi o kaszki mleczno-ryżowe. Wystarczy zalać wodą i rozbełtać, same ryżowe niespecjalnie wychodzą. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted May 28, 2008 Report Share Posted May 28, 2008 No i jest to genialny wynalazek w razie sensacji żołądkowych. Tja, warto pamiętać. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted May 28, 2008 Report Share Posted May 28, 2008 na żołądek warto mieć tak na wszelki wypadek alusal i węgiel (ewentualnie odrobinę skrobi). Ot po pół listka tabletek tak w razie czego warto mieć w plecaku/kieszeni/ładownicy. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted May 28, 2008 Report Share Posted May 28, 2008 Ale to już informacja raczej tycząca się apteczki, a nie wyżywienia :) Może rozwinę myśl: Kaszki dla dzieci są łagodne dla żołądka i lekkostrawne. Dzięki temu jest minimalne prawdopodobienstwo, że podrażniony lub chory żołądek je odrzuci (z polskiego na nasze: strułeś się, cokolwiek zjesz - ekspresowo wylatuje jednym lub drugim końcem? To kaszka ma sporą szansę, że nie wyleci za szybko). Tabletki tabletkami, a jeść coś trzeba. Pierwsze, co biorę na ząb, jak mój kałdun z czymś się nie ładzi - a ja czuję, że zdecydowanie należy cos zjeść. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted May 29, 2008 Report Share Posted May 29, 2008 Nie wszyscy lubią kaszki mleczno-ryzowe. Niektórych wrecz na ich widok mdli. Quote Link to post Share on other sites
Walker86 Posted May 29, 2008 Report Share Posted May 29, 2008 Węgiel i maliny babcia mawiała :-F A co do kaszki to jest energetyczna, ja bym jeszcze do tego dodał jakiegoś soku dla wybrednych. Quote Link to post Share on other sites
szpargal Posted May 29, 2008 Report Share Posted May 29, 2008 Ooo, widzę że kaszki karierę zaczną robić wśród wojowników! :lol: Aby ostudzić nieco zapały, powiem jak ja na to reaguję. Po kilku porcjach z suszonymi owocami zaczyna mnie męczyć straszna zgaga, ale to chyba wina suszonych owoców nie kaszki. Natomiast 20min po porannej kaszce włącza się takie ssanie, że muszę wprowadzić coś konkretnego (czytaj: kawał mięcha). Ale to może tylko ja tak reaguję. Quote Link to post Share on other sites
Bren Posted May 29, 2008 Report Share Posted May 29, 2008 Mój patent, stosowany podczas górskich wypraw: kaszka mleczno-ryżowa (same ryżowe są zbyt tekturowate) + musli (puchnie w żełądku i redukuje ssanie, ziarna i orzechy sa zaś bardzo zdrowe) + przecier owocowy (drogie, dobre i małe są gerbery dla dzieci). Quote Link to post Share on other sites
Szaszłyk Posted May 31, 2008 Report Share Posted May 31, 2008 Dokładnie tak jak pisze Bren, musli pomaga stworzyć z kaszki wydajną paszę. Ale i tak zawsze warto poprawić czym solidnym. A co do mdlenia na widok kaszek, owszem jak się je to przez tydzień to powoli wszystkie zaczynają smakować jednakowo. Quote Link to post Share on other sites
Sokół Posted May 31, 2008 Report Share Posted May 31, 2008 Obrok ktoś jadł ? Oczywiście nie ten dla konia. A oto przepis: płatki owsiane wsypujemy do garnka , dodajemy cukru i ciągle mieszamy. Cukier ma się rozpuścić i okleić płatki , całość studzimy i już jest gotowa. Niezła zagrycha w czasie marszu. Quote Link to post Share on other sites
enzig Posted June 6, 2008 Report Share Posted June 6, 2008 Dobra chłopaki, odpuśćmy sobie na chwile tą fascynującą debate o "sraczce" i wróćmy do spraw żywieniowych. Czy widzieliście może gdzieś w sklepach coś z pod znaku- szuszonego mięsa- u mnie na zadupiu marne szukanie, może gdzieś w dużych miastach w których mieszkacie widzieliście "coś" takiego. Bo wiadomo, prawdziwy twardziel powinien jeść mięcho :) i było by to całkiem fajne urozmaicenie do survivalowej diety. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted June 7, 2008 Report Share Posted June 7, 2008 Suszone mieso. Może w hipermarketach takie kawałki wołowiny będą ale nie daje głowy. Quote Link to post Share on other sites
arend Posted June 7, 2008 Report Share Posted June 7, 2008 Suszone mięso widziałem w sklepach Carefura oraz w Lidlu. Często widać je w sieci Mini Europa i w dobrych delikatesach. Dzisiaj trafiłem je też w Globim ale nie wiem czy bywa tam często. Jeżeli gdzieś w pobliżu jest sklep ikei też bym tam zapytał . Quote Link to post Share on other sites
Wukasz Posted June 9, 2008 Report Share Posted June 9, 2008 Suszone mięso przepis: http://www.tactical.pl/forum/index.php/topic,45524.0.html Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.