SCAR-H czy G36c BOY

[HokeyPL]

Witam.

 

Chciałbym się was zapytać, która z replik lepiej się sprawdza. SCAR-H czy G-36c. Oba z firmy DBoys.

Tak, SCAR-H jest droższy prawie o 2-wie stówki, ale chodzi mi o samą konstrukcje.

Czytałem już tematy o obydwu, mimo to chciałbym dowiedzieć się więcej od ludzi którzy trzymali w rekach obie repliki.

[Koxeusz]

Wnętrzności mają te same, jedynie SCAR ma wytrzymalszą obudowę ale za to jest trochę droższy.

Jeśli fajny wygląd wart jest dla Ciebie 2stówki to bierz SCAR'a

[Emcet]

Już byś się naciął przez porady gimbusa, środki tych replik są całkowicie inne. G36 będzie o wiele mniej awaryjne niż scar czy inne chńskie wyroby typu m4. Gearbox w scarach i m4 to wersja 2 która przez swój kształt, w przeciwieństwie do wersji 3 siedzącej w g36 jest mniej odporna na naprężenia przez co szkielet lubi pęknąć. Na pęknięcia najbardziej są narażone gearboxy z m4 oraz może w odrobinkę mniejszym stopniu scar'ów.

Edited August 6, 2013 by MrMCET

[Alanos]

Jeśli zainwestujesz tyle pieniędzy w tą giete, że będzie kosztować tyle co ten SCAR, to będzie strzelać o wiele lepiej :) Tym bardziej że czytałem że ludziom lubi się ten SCAR psuć, choć nie miałem tej repliki w rękach, więc nie potwierdzam tej informacji. Osobiśćie doradzałbym Ci G36, ale ten jest akurat niedostępny, ale np też JG który jest jeszcze tańszy też da rade.

[Fishbonee]

Kiedyś czytałem, że scary L to była totalna porażka, ale H już dawały radę od Boyi.

Gietkę macałem i bardzo ładnie wykonana. Jednak u kumpla po 2 tygodniach zdupczyła się rączka przeładowania i blokada spustu. No ale strzela :D.

[HellMaker666]

Kto nie macał niech się nie wypowiada. Scar H faktycznie im się udał. To nie to co L.

[Emcet]

To, że nie jest tragiczny to wiem, jednak dla własnego komfortu psychicznego wolę nie używać sprzętu z v2 boyi. W przypadku obu replik jest pare rzeczy do wymiany, jednak gieta ma tą przewagę, że kosztuje nieco mniej i zrobienie z niej fajnego karabinka będzie o wiele łatwiejsze i tańsze.

Edited August 7, 2013 by MrMCET

[HellMaker666]

Czy ja wiem? Wszędzie coś czytam, że "o matko, V.2 nie bierz bo pękają". Jak do tej pory spotkałem się z pękniętymi v.2 tylko jak jakiś idiota robił tuning (np. płaski alu głowice) lub używał tego jako CKM podczas zimy mroźnej.

[Emcet]

Źle mnie zrozumiałeś, nie mam nic przeciwko v2, sam używam tego typu w mp5. Po prostu nie jestem przekonany do v2 boya, mając w rękach gearbox z cm049 widzę kolosalną różnicę w wykonaniu samego szkieletu jak i części które w cymce są zauważalnie lepsze od boyowskich (zwłaszcza silniczek jeśli zaliczamy go do GB :D).

[Ryzbor]

Za 50zł więcej zamiast gb v2 Boyi masz G36C Aresa z blowjobem, szybką wymianą sprężyny, mikro stykiem i porządną jakością. Ja bym się nie zastanawiał. Macałem, strzelałem: wykonanie dobre a blowback to poezja, kopie naprawdę mocno. Z tymi 360 fpsami strzela dalej niż 430 Cymy. Albo te 200zł różnicy pomiędzy scarem a G36C boyi możesz zainwestować w porządny tuning (uszczelnienie/ większa kultura gb, nie fpsy).

[HellMaker666]

Proszę Cię, blow-back w AEGu? GBB mają BB jak pierdnięcie komara to co tu mówić o EBB. Daruj sobie jakieś dziwne twory. Jak chcesz mogę ci podrzucić link do galerii, gdzie mam rozłożony gb scara h od boyi. I serio, nie licząc kultury pracy, to części są dobrej jakości.