Fox Posted June 26, 2005 Report Share Posted June 26, 2005 Mimo wielu próśb odnośnie używania przycisku "szukaj" forum tanich sprężyn wciąż zalewają pytania "czy warto?". W trosce o spokojne nerwy użytkowników chciałbym podsumować dotychczasowe tematy. 1. AEG-i z Allegro NIE NADAJĄ SIĘ na pierwszą broń do ASG, mimo opcji ognia półautomatycznego i "serii" ich zasięg (średnio 15-20 metrów zasięgu CAŁKOWITEGO) i celność dyskwalifiukją je jako broń do walki w lesie (a mimo wszystko większość strzelanek odbywa się właśnie tam) 2. Repliki te są wykonane z niskiej jakości materiałów, co powoduje że czas działania tegoż sprzętu to około 2-3 miesiące. 3. Możliwości tunigu są ze względu na w/w. powód niezwykle ograniczone (w zasadzie jednye co można zrobić to wymienić lufę na "rurkę castoramową") 4. AEG-i te można z czystym sumieniem polecić do Close Quater Battle, zarówno ze względu na powtarzalność strzału (a w budynkach zasięg nie ma już takiego znaczenia) jak i małą moc replik co spowoduje że niebezpieczeństwo uszkodzenia uczestników strzelanki jest mniejsze ( w CQB zdarza się nagle wyskoczyć twarzą w twarz z przeciwnikiem i odruchowo wypruć radośnie serię z pół metra (sam nosze na rękach blizny po takim zdarzeniu) ). 5. Wiele sklepów ASG oferuje krótką broń firmy Tokyo Marui za cenę około 135 zł. mimo że są to sprężyny biją na głowę taine AEG-i zasięgiem i celnością. 6. Jeżeli ktoś koniecznie musi mieć długą broń a nie stać go na markowy sprzęt, niektóre modele tanich sprężyn są w miarę godne polecenia (chociaż wady AEG-ów także ich nie omijają) Przykleiłem /mods Quote Link to post Share on other sites
insane Posted June 26, 2005 Report Share Posted June 26, 2005 no ja tez nieproponuje Aegów rodem z allegro ponieważ moze to tylko zniechęcic do ASG :) sam zaczynałem od beretty uhc military model ( spring wiadomo ) i byłem bardzo zadowolony [; ważny jest dobry poczatek Quote Link to post Share on other sites
Pi3otr Posted June 28, 2005 Report Share Posted June 28, 2005 4. AEG-i te można z czystym sumieniem polecić do Close Quater Battle' date=' zarówno ze względu na powtarzalność strzału (a w budynkach zasięg nie ma już takiego znaczenia) jak i małą moc replik co spowoduje że niebezpieczeństwo uszkodzenia uczestników strzelanki jest mniejsze ( w CQB zdarza się nagle wyskoczyć twarzą w twarz z przeciwnikiem i odruchowo wypruć radośnie serię z pół metra (sam nosze na rękach blizny po takim zdarzeniu) ) Przykleiłem /mod no z tym ewentualnie bym sie zgodzil (bo sam posiadam takiego "AEGa" :D ) ale pod jednym warunkiem, to musi byc VERY Close Quater Battle bo jak sie masz zamiar pobawiac w jakies wiekszych pomieszczeniach (wiecej niz 5x5 m) to kulki nie dolatuja do przeciwnika :? ale ogolnie po wymnianie lufy mozna sie tym troche postrzelac :wink: i szybkostrzelnosc nawtet dobra :) Quote Link to post Share on other sites
KUNTZe Posted June 30, 2005 Report Share Posted June 30, 2005 No tak.... jako pierwsza broń do ASG się raczej nie nadaje... ale jak ktoś ma juz dobrą sprezyne i 170 zł na rozwałke to dlaczego nie... ja mam ASG UZ 201 i własnie zamowiłem sobie pseudo Colta xm177. Mam świadomoś tego ze jest to "shit" ale do zabawy wystarczy a zostaną z niego fajne częsci, jestem elektronikiem więc lutowania się nie boje ;-) same obodowy z laserka i z latarki juz sie do czegoś przydadzą a do tego jeszcze jest 4000 tys kulek 0,2g (zobaczymy ich jakośc) Zastanawiałem się nad kupnem jakiegoś dobrego AEG'a na raty ale najpierw che się pobawic jakims tanim elektrykiem (zawsze bedzie mozna go komuś pozyczyc na strzelance - najlepiej przeciwnikowi ;-) ) Zauwazylem tez za chinczyki zaczynają wypuszczac częsci zapasowe do swoich produktow.... więc jesli wytrą nam sie zębatki w gearbox'sie to mozna juz znalezc niektore czesci zamienne na necie. Ale najperw ASG dobrej firmy i koniec.... 8) Quote Link to post Share on other sites
KFORowiec Posted July 9, 2005 Report Share Posted July 9, 2005 czemu nie niewarzne tylko ręczną broń rpg i trochę stringerów efekt chyba znają wszyscy . Quote Link to post Share on other sites
Medi Posted July 9, 2005 Report Share Posted July 9, 2005 @KFORowiec - nie mam Worda na nowym kompie, ale widzę, że błędów narobiłeś w swoim poście bez liku. Upraszam o ich poprawę :wink: Quote Link to post Share on other sites
Bullzeye Posted July 12, 2005 Report Share Posted July 12, 2005 Sam jestem nowym maniakiem i kupiłem sobie mp5a4 typu allegro, który rozwalił się po dniu używania. takie coś może odstraszyć. Quote Link to post Share on other sites
RAIBEN Posted July 12, 2005 Report Share Posted July 12, 2005 Ja swojego shitu nawet nie sprzedam, ewentualnie na części typu bateria, ładowarka, silnik, śrubki (?), magazynka nawet się nie da sprzedać :? Quote Link to post Share on other sites
KFORowiec Posted July 15, 2005 Report Share Posted July 15, 2005 Raifleman ponadto jak sobie przypominam to USA nie dostarczała do Afganistanu żadnej ciężkiej broni zwłaszcza z magazynów ZSRR . A zimna wojna to wtedy jeszcze trwała i robiła się coraz gorętsza . Quote Link to post Share on other sites
KFORowiec Posted July 15, 2005 Report Share Posted July 15, 2005 Raifleman Po pierwsze co do wojny w Afganistanie to mudżahedini faktycznie byli dozbrajani przez USA ale co trochę nowoczesnej broni mogło zdziałać przeciw setkom czołgów samolotów i helikopterów nie zapominając przy tym o tysiącach dobrze wyszkolonych czerwonoarmistów. W jakimkolwiek konflikcie nie liczy się dostępna broń tylko odpowiednia motywacja . Jak napadną na twój dom to nie będziesz patrzył na to, czym dysponuje bandyta tylko bronił się tym masz pod ręką?. Po drugie FIM ? 92 Stringer to wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych bliskiego zasięgu odpalana z ramienia jak chcesz to mogę jeszcze podać dane pocisku . Po trzecie jak do ciebie strzelają to raczej chyba ? nie patrzysz z czego strzelają . Albo się kryjesz albo odpowiadasz ogniem : ewentualnie jedno i drugie . Moderator sory to się już nie powtórzy Quote Link to post Share on other sites
KFORowiec Posted July 15, 2005 Report Share Posted July 15, 2005 Uważam, że klasa posiadanej broni o niczym nie świadczy, liczy się to czy umiesz się posługiwać tym, czym masz. Tanie repliki wypełniają po prostu pewną lukę. Jak wszyscy chyba wiedzą społeczeństwo mamy nie za bogate więc jest to pewna alternatywa . Bo nie każdy wyda od tak sobie 1000 lub więcej złoty na zabawkę . Jak już się zaczyna to lepiej wydać mniej : bo jak się zabawa nie spodoba to nie będzie żal tych 100 i więcej złotych . Ponadto to chyba zapominacie o jednej podstawowej rzeczy: duża ilość osób rozpoczynających to młodzi ludzie poniżej 18 lat. Oni nie mają po prostu możliwości zakupu dobrej klasy sprzętu. Rifleman co do tego co napisałeś to walka na własnym terenie nie tylko na wschodzie ma duże plusy . A tak pyzatym to poczytaj trochę historii wojskowości : tak od starożytności po czasy współczesne , czegoś się nauczysz . :D Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted July 16, 2005 Report Share Posted July 16, 2005 (...)Ponadto to chyba zapominacie o jednej podstawowej rzeczy: duża ilość osób rozpoczynających to młodzi ludzie poniżej 18 lat. Oni nie mają po prostu możliwości zakupu dobrej klasy sprzętu. i to mnie smuci że gros nowych to nieletni co potem na forum i strzelaniach widać. Internet jest jednak siedliskeim zła Quote Link to post Share on other sites
KFORowiec Posted July 16, 2005 Report Share Posted July 16, 2005 Tylko zapominacie o tym, że każda nawet najlepsza replika morze się tak samo zepsuć jak ta tania. Przykład; kumpel kupił ostatnio, G17 firmy STTI, pistolecik był fajny dopóki na pierwszej akcji nie złamał mu się język spustowy. Wniosek nic nie jest wieczne , a nawet najlepszym firmom zdarzają się wpadki . Tak, więc jak mówicie lepiej wydać trochę więcej i kupić krótką sprężynę. Zgoda tylko czy taki młody adept w naszym środowisku nie zrazi się do ASG jak trafi na takiego bubla. Wypadki chodzą po ludziach. Quote Link to post Share on other sites
KFORowiec Posted July 16, 2005 Report Share Posted July 16, 2005 Piszecie jeszcze o niskiej jakości tych replik . Ludzie wszystko się da rozwalić nawet zabawki z TM . Bo jak zaczniecie z nimi robić to co można zrobić z prawdziwą bronią to po jakimś czasie nawet najlepszą replikę trafi . Dla nie ciekawych tematu polecam zanurzyć jakiegokolwiek elektryka na 20 minut w wodzie i potem sprawdzić czy będzie strzelać . Oczywiście żartuję bo każdy normalny przedstawiciel naszego gatunku wie co oznacza połączenie woda + elektryczność . Ponadto te tanie repliki siwienie nadają się do przeróbek. Uważam że tanie AEG-i pozwalają oswoić się z tego rodzaju bronią , poznać jej wady ( niska odporność na wodę ) i zalety ( możliwość automatycznego ognia ) . Jak komuś się spodoba to zrozumie sam że musi mieć lepszą broń . I albo uzbiera na nową droższą , albo pokombinuje i przerobi to co ma . Nie pisz post po poście, tylko uzywaj edycji/ /mod Quote Link to post Share on other sites
Sheben Posted July 17, 2005 Report Share Posted July 17, 2005 Piszecie jeszcze o niskiej jakości tych replik . Ludzie wszystko się da rozwalić nawet zabawki z TM . Bo jak zaczniecie z nimi robić to co można zrobić z prawdziwą bronią to po jakimś czasie nawet najlepszą replikę trafi . Moja "tania" (jak się spojrzy, że były to pięnądze wyrzucone w błoto to wcale nie taka tania) MP5 SD6 strzelała 5 dni i nie robiłem z nią nic poza strzelaniem (30 magazynków wystrzelone i wytarła się zębatka). Kforowcu, tu chodzi o zabawę. TM, ICS czy Classic Army to też zabawki, oczywiście, ale nimi można się naprawdę pobawić. Gdybym zamiast tej lipnej MP5 kupił sobie np. gazowego Hardballera z TM (199 zł) to zabawę miałbym przednią, nie mówiąc o tym, że za 180 zł widziałem używane sprężynki MP5 z Tokyo Marui. Zresztą o tym wszystkim już było. Z tanich mogę polecić Desert Eagla "elektryka" z Cymy, do zabawy się nadaje, i G36C jeśli masz czas, ciepliwość i umiesz czytać :-) Pozdrawiam, Sheben Quote Link to post Share on other sites
Dave666 Posted July 25, 2005 Report Share Posted July 25, 2005 A czy ten G36C nadaje sie, do walk w pomieszczeniach? Wiem, ze nie bedzie to MP5SD6 z TM, ale nie mam tyle kasy na taka zabawke. Raczej nie bede jej za czesto uzywal, najczesciej tylko do strzelania do tarczy zelowej. Czy naprawde w dobrych warunkach tez to sie tak syzbko popsuje? Kazda rzecz w zlych warunkach moze sie popsuc, ale mysle, ze nawet ten tani AEg bedzie dobrze dzialal, gdy bede go uzywal z umiarem, stosownie do wytrzymalosci zabawki. Nie chce zadnych sprezynowek i gaziakow. Chce sprobowac ciaglego ognia. Proszoe o odpowiedz. Quote Link to post Share on other sites
Chaves Posted July 28, 2005 Report Share Posted July 28, 2005 Dwoch moich znajomych kupilo sobie te tanie AEGi sig552. Zasieg jednego to jakies 8 m, a drugiego (cos w nim grzebal) gora 6 m. Komentowac nie trzeba... Quote Link to post Share on other sites
Springfield Posted August 6, 2005 Report Share Posted August 6, 2005 Nie chce zadnych sprezynowek i gaziakow. Chce sprobowac ciąglego ognia. Słuchaj spróbuj najpierw od jakiejś dobrej sprężynki, a nie taniego elektryka z allegro.Ognia ciągłego spróbujesz kiedy indziej. Jeżeli nie masz kasy na drogie zabawki, spróbuj tanszej ale dobrej :D .Od takich tanich replik(tych z allegro) możesz się tylko zniechęcić i przestać się w to bawić :( .Fajną rzeczą byłoby dla ciebie coś z Cybergunu z serii HPA :lol: .Jeżeli jestem w błędzie to mi o tym napiszcie bo ja o tym czytałem tylko z opisu na http://military.pl/s/m/scan/fi=products/st...ption/to=x.html i nie wiem jak takowy sprzęt się spisuje :evil: . Pozdro Quote Link to post Share on other sites
Springfield Posted August 6, 2005 Report Share Posted August 6, 2005 i to mnie smuci że gros nowych to nieletni co potem na forum i strzelaniach widać. Internet jest jednak siedliskeim zła O co ci znowu chodzi co do tych nieletnich :?:Co widać na strzelaniach i na forum :evil::?:Sorka że odchodze od tematu, ale nie daje mi to spokoju :evil: .Wydaje mi się że to nie jest źle jeżeli ktoś zaczyna zabawę od małego.Przynajmniej więcej się nauczy :) .Chyba że zacznie od takiego taniego sprzętu(udającego dobrą klasę,czyli elektryka), to prędzej się zniechęci.Sam zaczyczynałem baaaaardzo wcześnie. Quote Link to post Share on other sites
Arthur Currie Posted August 6, 2005 Report Share Posted August 6, 2005 i to mnie smuci że gros nowych to nieletni co potem na forum i strzelaniach widać. Internet jest jednak siedliskeim zła O co ci znowu chodzi co do tych nieletnich :?:Co widać na strzelaniach i na forum :evil::?:Sorka że odchodze od tematu, ale nie daje mi to spokoju :evil: .Wydaje mi się że to nie jest źle jeżeli ktoś zaczyna zabawę od małego.Przynajmniej więcej się nauczy :) .Chyba że zacznie od takiego taniego sprzętu(udającego dobrą klasę,czyli elektryka), to prędzej się zniechęci.Sam zaczyczynałem baaaaardzo wcześnie. Miło że sie obudziłęś po kilku tygodniach. Jeden z drugim lata dumnie jak paw z takim tanim szajs elektrykiem środkiem ulicy robiąc "parade miłości" jak skomentował to jeden z forumowiczów (widziane w zeszłą niedziele). brak podstawowych zasad bezpieczeństwa przez młodych. drą ryja na forum myślac ze sa nie omylni a my gówno wiemy i wogóle praciem jesteśmy bo niepomagamy i nieakceptujemy. Kiedyś byłem przeciw reglamentacji i ograniczania dostępu. Teraz jak najbardziej. Quote Link to post Share on other sites
Springfield Posted August 7, 2005 Report Share Posted August 7, 2005 W takim bądź razie sorry, myślałem że chodzi ci o coś innego.Mam tu namyśli, że nieletni nie jest dorosły więc gorzej obmyśla strategię :x , ma owiele gorszą wytrzymałość, itd.itp(bronię, bo sam jestem jeszcze nieletni :cry: .Ale tak też nie jest(chociaż co do niektórych przypadków można się wadzić :( ).Nie mów, że wszyscy nieletni są tacy sami :evil: .Przyznam ci rację, niektórzy zachowują się zupełnie niepoważnie tak jak to opisałeś robiąc ,,paradę miłości".Mnie też wkurzało jak się strzelałem z takimi, co podczas gry zdejmowali okulary ochronne z powodu na to, że im zaparowały albo lepiej im się widziało bez.I co ja potem mam robić :?: Jeżeli on jest schowany za murkiem wystawia prawą łape łeb i broń to w co ja mam celować :?: Normalnie wale w łeb ale w takim przypadku to w co :?: A ja niemyśla że jestem nieomylny.I niemyśle także że wy(dorośli) gówno wiecie bo wiecie więcej od nas.I nie myśla że jesteście prąciem :mrgreen: Ale wiesz nie wszyscy są tacy :) Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted August 7, 2005 Report Share Posted August 7, 2005 Proszę wrócić do tematu. Wszelkie kontynuowanie dyskusji o nieletnich zakończy się zamknięciem tematu i jego wyczyszczeniem. Quote Link to post Share on other sites
sawik Posted August 16, 2005 Report Share Posted August 16, 2005 wracając do tematu tanich aeg'ów musze powiedzieć że mam jednego już chyba 5 dni i nadal jest na chodzie :D . kupiłem karabin p90(taki http://www.allegro.pl/show_item.php?item=59638654) i musze powiedzić że nie jest najgorzej. zasięg to około 25m przy kulkach 0.12g celność taka sobie. a poza tym myśle że te aeg'i tak szybko się psują bo te słabsze materiały z których są zrobione wymagają częstszego czyszczenia o czym często nie pamiętają początkujący maniacy(ja też nim jestem :lol: ). Quote Link to post Share on other sites
Ptack Posted August 17, 2005 Report Share Posted August 17, 2005 lepiej poczekać jeden miesdiąc na pensję i za 329 kupić na MG gaziaka Glocka. Wali 100 rqzy lepiej od "AEG'a", ma blow back, lepiej wygląda i się nie rozpierdzieli. I też ma samoporwarzalność Quote Link to post Share on other sites
el Chupacabra Posted September 2, 2005 Report Share Posted September 2, 2005 Ja zaczynałem od taniego elektryka (Colt XM-177 firmy Double Eagle) i przyznam że całkiem dobrze się z tego strzelało. Oczywiście osiągi były tragiczne, ale klimat nieziemski... zwłaszcza jak wróg jest poza zasięgiem strzału i trzeba jakoś podejść :D Krótko mówiąc walka czymś takim jest bardzo trudna (nawet gdy przeciwnicy mają tanie sprężynki, których zasieg jest i tak dwa razy większy), wymaga ciągłego ukrywania się, analizowania sytuacji, dużej cierpliwości, a czasami szybkiego biegania (szarża lub ucieczka). Krótką spężynką też walczyłem (S&W 1911 firmy CG) i cieżko mi powiedzieć gdzie lepiej sie bawiłem. Spężynka w porównaniu do tego elektryka, to snajperka. Było znacznie łatwiej, ale czasami brakowało ognia automatycznego. A poza tym krótka broń, jest... krótka. Z karabinem jakoś lepiej się biega (właściwie gorzej, ale o to właśnie chodzi :)). Właściwie sama broń nie zniechęci do airsoftu, bo jeśli chce się strzelać, to każda replika jest dobra. Nieważne czy to pistolecik kupiony na targu, gazowy Ingram M11A1, czy Steyr AUG z Phantom Kitem i mega tuningiem wewnętrznym - wszystko jest dobre. Jedyna różnica to same wyniki na polu walki. Oczywiście są pewne granice, bo walka całkiem zielonego sprężynkowca, z doświadczonym w boju posiadaczem mocnego AEG'a najprawdopodobniej skończy się zwycięstwem tego drugiego, ale na polu walki zwykle da się wyrównać siły. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.