SniperSzymon Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Co z gimbusami? Link to post Share on other sites
Emcet Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Nikt ich nie lubi! Link to post Share on other sites
Fishbonee Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Strzelają się między sobą/szykują sprzęt aż osiągną 16 lat i przygarnie ich jakaś ekipa - so simple :F. Link to post Share on other sites
SniperSzymon Posted April 15, 2014 Author Report Share Posted April 15, 2014 Sory Ja nie jestem gimbusem mam w rodzine a on się tym interesuje. Link to post Share on other sites
Fishbonee Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Wszyscy tak mówią... tylko winny się tłumaczy :F. Link to post Share on other sites
samael16 Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Tłumaczy nie tłumaczy bez znaczenia, osoby poniżej 18 lat bawią się z samymi sobą, bo nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności na siebie gdyby coś się stało, a wszelkie zgody od rodziców będzie można wtedy sobie wsadzić tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Link to post Share on other sites
Jacek GROT Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Nie każdy gimbus jest gimbusem. Część z nich ma więcej oleju w głowie niż nie jeden 2dziesto- kilku latek. Kwestia wychowania i otoczenia w którym dojrzewają. Koniec kropka. Przykład: znam jednego od trzech lat (teraz chodzi do 1 LO), jest bardzo wartościową i dojrzałą emocjonalnie osobą- przynajmniej tak dał się poznać. Inaczej do mojej ekipy by nie dołączył w takim wieku. Link to post Share on other sites
hardox Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 (edited) Kwestia organizacji i, a raczej przede wszystkim, ogarnięcia ludzi. Przyznaję się - chodzę do pierwszej gimnazjum i uczęszczam z paroma kolegami w tym samym wieku do drużyny, gdzie szefuje już trzecia klasa. Pewnie wielu pomyśli "Gimbusy i małolaty" - małolaty może i tak, ale bierzemy AS na poważnie - jesteśmy zgrani (no, także dzięki dyscyplinie - dziękujemy naszemu kapitanowi :icon_wink:), nie chodzimy z twarzami jak weterani wojny, ale także nie chichramy się jak jacyś porąbani. Mamy określone zasady, znamy ryzyko i podejmujemy środki, by go uniknąć. Krótko mówiąc - nie każdy poniżej 16 lat jest gimbem, który będzie walił dookoła kulkami i zachowywał się jak niezrównany psychicznie. Chociaż są i tacy. Edited April 15, 2014 by hardox Link to post Share on other sites
samael16 Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Co nie zmienia faktu, że nieważne jacy będziecie fajni to np. ja osoba dorosła nie zaryzykuję z wami gry, bo gdyby się coś wam stało to miałbym prze..(byłbym w kiepskiej sytuacji) Link to post Share on other sites
hardox Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Rozumiem to - nikt w razie czego nie chce brać odpowiedzialności i mieć w związku z tym kłopotów. Najrozsądniej jest po prostu zostać w swoim środowisku do tych 16 czy 18 (najlepiej chyba to drugie) lat, a dopiero potem zabrać się za poważniejszy Airsoft. Bynajmniej ja zamierzam tak zrobić. Link to post Share on other sites
SniperSzymon Posted April 15, 2014 Author Report Share Posted April 15, 2014 To prawda dorosłe osoby NIEMUSZĄ opiekować się młodszymi ale ich też trzeba ich akceptowć. Bardzo dziękuje za te post które zostały npisane! POZDRAWIAM P.S Napisłem gimbus ponieweż na wielu innych forach ta określa sie młodzszych jak co to chciałem wyedytować pierwsze moje pytanie "Co z gimbusami?"ale nie da się tego wykonać przez telefon. Link to post Share on other sites
samael16 Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Edukowanie itp. tak, jednak nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności, nikt też nie zakazuje młodzież strzela się miedzy sobą o ile robią to odpowiedzialnie odpowiednia ochrona oczu itp. Żeby nie było nie potępiam młodzieży jednak zaznaczyłem, dlaczego osobiście nie chciałbym się strzelać od strony prawnej. Link to post Share on other sites
relativy Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 A wytłumaczcie mi, czym w prawie różni się "uszkodzenie" 16 latka od "uszkodzenia" 18 latka? Z tego co mi wiadomo od strony prawnej konsekwencje raczej podobne. Jest może ktoś kto wie jak to dokładnie prawnie wygląda? Link to post Share on other sites
SirHawk Posted April 15, 2014 Report Share Posted April 15, 2014 Za 16 latka odpowiada organizator imprezy. Za 18 latka odpowiada on sam. Link to post Share on other sites
samael16 Posted April 16, 2014 Report Share Posted April 16, 2014 Organizator imprezy odpowiada za 16 i 18 latka a wszystkie zgody, oświadczenia można idą się pieprzyć gdy coś się stanie. Rożnica jest taka, że jak młodemu coś się stanie to będzie się miało rodziców na karku (i tu może być kłopot) a oni zawsze mogą powiedzieć, że nic nie podpisywali oraz, że nie wiedzieli, że to takie niebezpieczne i już masz przerąbane. Link to post Share on other sites
Mixon Posted April 16, 2014 Report Share Posted April 16, 2014 (edited) Nico, bawcie się sami ze sobą lub czekajcie na 16/18, lub znajdźcie na fejsbuku jakieś kółka, w których nie patrzą na wiek. Za sweet <18 odpowiadają rodzice, a nie on sam, więc jak przez przypadek odstrzelisz takiemu zęba, albo jak sam gdzieś wejdzie i złamie nogę, to nawet jak on ci nie będzie miał tego za złe, to rodzice już mogą. Zwłaszcza po rachunku od dentysty czy cuś. Ale dużo lepsi forumowicze pisali o tym dużo lepsze posty, jak cię ta tematyka interesuje, na pewno coś znajdziesz. Edited April 16, 2014 by Mixon Link to post Share on other sites
WszystkoZajęte Posted April 16, 2014 Report Share Posted April 16, 2014 Nie każdy gimnazjalista jest gimbusem, tak bym to ujął. Gimbus to raczej osoba, do której pasują wszelkie stereotypy o młodzieży w wieku gimnazjalnym, a gimnazjalista to jest ten, który wyróżnia się na tle całej tej chmary i jest, że tak to ujmę, wartościowym człowiekiem. Jeśli jednak chodzi o odpowiedzialność prawną, że zgody rodziców i te sprawy, to też zależy od nich, rodziców. Napiszą zgodę, wiedzą z czym to się wiąże, jakie jest ryzyko - zgadzają się na to. Kiedy dochodzi do incydentu, wypadku z udziałem ich dziecka, a są rodzicami jakimi powinni być (w tym wypadku nie mają pretensji do nikogo, wiedzą na co się godzili, biorą odpowiedzialność za swoje dziecko, nikogo nie obarczają winą, poza sobą i ewentualnie dzieckiem, które wychowują na inteligentnego, samodzielnego człowieka. Nie ułatwiają mu niczego, nie trzymają go ciągle za rączkę) nie rzucają się organizatorowi do gardła, ani żadnej innej osobie. Gimnazjalista - ma olej w głowie oraz większe szanse na akceptowanie go na strzelankach ze starszymi osobami. Gimbus - nieodpowiedzialny szczyl, którego łańcuchem powinno się do budy przywiązać i edukować, rescojalizować. Rodzice to już inna sprawa. W przypadku kilku osób z mojego miasta w trakcie "rekrutowania" nowych osób spotykało się także z ich rodzicami, robiło wywiad z ich potomstwem, osądzało się, jacy to ludzie, czy nie są przypadkiem "ą ę", "ale jak to? Przecież mój aniołek nigdy by czegoś takiego nie zrobił!", "wszystkiemu winny jesteś Ty, mój aniołek przez Ciebie ma zdarte kolano", "wina Tuska". Szczęśliwie jestem dzieckiem odpowiednich rodziców, którzy w pełni akceptują airsoft. Jak sobie coś nie daj boże zrobię, to moja wina, mam nauczkę, muszę wyciągnąć z tego odpowiednie wnioski, wsparcie dostanę. Sam jestem za siebie i swoje czyny odpowiedzialny. Zacząłem się strzelać w wieku ~14 lat (2011 rok, II kl. gimnazjum), w chwili obecnej technikum logistyczne, I klasa, do pełnoletności mi jeszcze trochę brakuje, ale z żadnego okolicznego środowiska airsoftowego nie zostałem wyparty. Wszystko zależy od człowieka :D Link to post Share on other sites
B3Lf öÖö (LastSniper) Posted April 16, 2014 Report Share Posted April 16, 2014 (edited) Nie każdy gimbus jest gimbusem (...) ~ Jacek GROT, 2014 Edited April 16, 2014 by LastSniper Link to post Share on other sites
Fishbonee Posted April 16, 2014 Report Share Posted April 16, 2014 (edited) Nie każdy gimbus jest gimbusem ~ Jacek GROT, 2014 http://jastrzebie-gramatyki.pl/cytat/56942 :teethh: Wiadomo, czasami ktoś w wieku "gimbusa" zachowuje się bardziej dojrzale niż super dojrzali kilkudziesięcioletni airsoftowcy i wtedy również może być wyjątkowo przez jakąś ekipę potraktowany i przygarnięty na ich lokalne strzelanki, gorzej z większymi imprezami. Edited April 16, 2014 by Fishbonee Link to post Share on other sites
wiciok Posted April 16, 2014 Report Share Posted April 16, 2014 Co z gimbusami? A na przykład to, że zakładają głupie spam-wątki zamiast poszukać już istniejących o podobnej tematyce. Link to post Share on other sites
Recommended Posts