kamper1234 Posted June 8, 2014 Report Share Posted June 8, 2014 witam wszystkich mam takie pytanko jakiej wielkości plecak kupić na 1 dniowy wypad na asg (ładowac zamierzam kulki gaz i coś do zjedzenia) na magazynki mam pas bw i 4 podwójne ladownice do g3 wiec to tyle co polecacie do 250zł Quote Link to post Share on other sites
forzamilan Posted June 8, 2014 Report Share Posted June 8, 2014 Polecam słownik interpunkcji i języka polskiego.. A tak serio to coś od wisport lub TT. Poszukaj, ca.20l Ci starczy ?Jedni na jednodniowy wypad spakują się w 10l, a niektórym nie wystarczy 25l, tak to już jest - decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Karczu Posted June 8, 2014 Report Share Posted June 8, 2014 Przyganiał kocioł garnkowi :D Wisport Sparrow jest polecany w tym budżecie. Jeśli jednodniowy wypad bez spania można pokusić się o wersję 16 litrów, ale standardowy model ma 20l. Quote Link to post Share on other sites
forzamilan Posted June 8, 2014 Report Share Posted June 8, 2014 Ja się w 8l zmieszczę. Hydracja 3,5l - kulki, trochę jedzenia, ewentualnie gaz. A na zewnątrz pasami kompresyjnymi można coś przyczepić :) Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted June 9, 2014 Report Share Posted June 9, 2014 witam wszystkich mam takie pytanko jakiej wielkości plecak kupić na 1 dniowy wypad na asg (ładowac zamierzam kulki gaz i coś do zjedzenia) na magazynki mam pas bw i 4 podwójne ladownice do g3 wiec to tyle co polecacie do 250zł Dokup sobie nadupnik do tego pasa. Quote Link to post Share on other sites
kamper1234 Posted June 10, 2014 Author Report Share Posted June 10, 2014 chodzi o chlebak bw?? Quote Link to post Share on other sites
drlecter Posted November 28, 2014 Report Share Posted November 28, 2014 witam wszystkich mam takie pytanko jakiej wielkości plecak kupić na 1 dniowy wypad na asg (ładowac zamierzam kulki gaz i coś do zjedzenia) na magazynki mam pas bw i 4 podwójne ladownice do g3 wiec to tyle co polecacie do 250zł Polecam 1 dniowego Tasmanian tigera TT esential pack. Mam. Jakość wykonania bardzo dobra. Komfort także. Można w niego wrzucić system hydracyjny. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted December 1, 2014 Report Share Posted December 1, 2014 I zdaje się TT szyło go też we flecku. Plecak fajny, ale chwilami brakuje mi w nim pojemności (raczej w sytuacjach dojazdu na strzelanie, niż samej akcji - tam jest bardzo OK). Quote Link to post Share on other sites
Garnek Posted December 1, 2014 Report Share Posted December 1, 2014 Sparrow 16l jest mały i ładniutki :).Max co jestem w nim zmieścić to gorek lightweight ,gogle,maska (siatkowa),paczka kulek i dwie kanapaki oraz jakieś pierdoły typu portfel, camel ,klucze. Polecam.Warto przejrzeć internety ,bo można go bardzo tanio wyhaczyć:) Quote Link to post Share on other sites
slepy Posted December 3, 2014 Report Share Posted December 3, 2014 Ja też polecam Sparrowa, a w której wersji to już sam musisz zadecydować. Dla mnie jest to świetny plecak EDC, od kilku lat używam 20l wersji i jak dla mnie to jest optymalna pojemność. No i przez te lata użytkowania nic się nie popsuło, jakość bardzo dobra. Quote Link to post Share on other sites
kamyk3g Posted December 15, 2014 Report Share Posted December 15, 2014 Zależy co chcesz tam trzymać. Jeżeli masz pokrowiec na replikę i chcesz wpaść tylko z podstawowym sprzętem potrzebnym do 'strzelanki' to wystarczy ci 20l spokojnie. Jeżeli masz samochód i replikę możesz w odpowiedni sposób zabezpieczyć w aucie - również 20l. Jeżeli jednak jeździsz autem i chcesz trzymać wszystko w 1 miejscu + przebierać się przed strzelanką, trzymać tam replikę itd - to już coś większego. Wszystko wedle twojego gustu. Do 20l możesz dokupić kieszenie więc też jest to jakaś opcja. Powodzenia z wyborem. Quote Link to post Share on other sites
Karczu Posted January 6, 2015 Report Share Posted January 6, 2015 Zakup 20 litrowego plecaka i późniejsze powiększanie jego pojemności może być niewydajne, ze względu na system nośny. Są na rynku modele +/- 3 dniowe, które mogą zostać skompresowane w razie potrzeby, a szelki (+pas) mają większy zakres obsługiwanych obciążeń. Quote Link to post Share on other sites
SzymonPolska Posted January 20, 2015 Report Share Posted January 20, 2015 Witom, To ja jeszcze się w tym temacie spytam; który lepszy? ten, czy ten? Ja mam mundur w wz. 93, i dlatego Textar jest kamuflażowo lepszy, ale z kolei Mil-Tec ma o 10l pojemności więcej, poza tym się wiele nie różnią; potrzebny mi plecak, który mógłbym wziąć w teren i na strzelanki, z hydrą i MOLLE/PALSem (zamocuję do niego zaczep na broń), nie mniejszy niż 20l. Może ktoś ma jeden albo drugi, jeżeli tak, to proszę o jak najszybszą odpowiedź. Z góry dzięki SzymonPolska Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted January 20, 2015 Report Share Posted January 20, 2015 Obydwa to chińskia tandeta. Dołóż 50zł i kup wisporta. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted January 21, 2015 Report Share Posted January 21, 2015 Podpisuję się pod Wukaszem oburącz. Chyba, że koniecznie, absolutnie musi być ten układ rodem z Maxpeditiona Falcon, to zapraszam na PW. Quote Link to post Share on other sites
SzymonPolska Posted January 21, 2015 Report Share Posted January 21, 2015 Witom, Well, Wisport z 30l, MOLLEm i kieszenią na hydrę za 200 zł? Co to za dziwo? Nie spotkałem się z niczym takim, no chyba że ze Sparrowem 20l. Ale go nie chcę, ponieważ 20l to dla mnie trochę za mało. Jest oczywiście także 30l, ale 350 zł za mały plecak to dla mnie trochę sporo. Jeżeli znacie jakiś 30l Wisport za 200 - 250 zł, to proszę o info na PW, bo ja się z takowym nie spotkałem. SzymonPolska Aha, do plecaka zamierzam zaczepić to i wsadzić do tego JG 608 - KW. Quote Link to post Share on other sites
Afrati Posted January 21, 2015 Report Share Posted January 21, 2015 Czy plecak musi być w kamuflażu z racji Twoich upodobań, czy wymagań jakiejś grupy, do której przynależysz bądź kandydujesz? Standardowe OD kamufluje się w polskich warunkach leśnych wyśmienicie: http://allegro.pl/deltashop-plecak-wisport-sparrow-30-oliv-drab-i4953608289.html - 243zł z wysyłką za 30zł więcej masz wz.93: http://allegro.pl/deltashop-wisport-plecak-sparrow-30-pl-wz-93-i4929194316.html Wisport oferuje świetną jakość za przystępną cenę, nawet nie porównywałbym go do ("renomowanej firmy") Mil-Tec czy Texar. Quote Link to post Share on other sites
suharex Posted February 17, 2015 Report Share Posted February 17, 2015 (edited) Podepnę się jeśli można, szukam plecaka ok. 60-70l w niedużej cenie. Widziałem ten z Lubawy lecz nie jest on polecany ze względu na brak stelaża. Są jakieś inne warte uwagi nie kosztujące więcej niz 150 zł? Dodam, że to ma być zwykły plecak na wypady. Nie musi być proelouber taktyczny, chodzi o pakowność i tak, żeby wytrzymał 2x w roku wypad na jakiś festiwal. Edited February 17, 2015 by suharex Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted February 17, 2015 Report Share Posted February 17, 2015 Zdefiniuj "niedużą cenę". Chiński AEG to żaden wyznacznik. Quote Link to post Share on other sites
Punisher Posted February 18, 2015 Report Share Posted February 18, 2015 Podepnę się jeśli można, szukam plecaka ok. 60-70l w niedużej cenie. Widziałem ten z Lubawy lecz nie jest on polecany ze względu na brak stelaża. Są jakieś inne warte uwagi nie kosztujące więcej niz 150 zł? Dodam, że to ma być zwykły plecak na wypady. Nie musi być proelouber taktyczny, chodzi o pakowność i tak, żeby wytrzymał 2x w roku wypad na jakiś festiwal. http://allegro.pl/plecak-zasobnik-piechoty-gorskiej-zpg-987-mon-i5097433114.html http://allegro.pl/plecak-zasobnik-piechoty-gorskiej-nowy-987-mon-i5059800542.html Quote Link to post Share on other sites
CiV_1994 Posted March 19, 2015 Report Share Posted March 19, 2015 Ja również podepnę się pod temat. Szukam dla siebie plecaka zarówno do asg jak i turystyki oraz różnych wyjazdów. Problem polega na tym, że nie mam jeszcze prawa jazdy, więc na strzelanki dojeżdżałbym komunikacją miejską lub szedł na pieszo i cały szpej wyląduje w plecaku. Stąd wynika moje pytanie: czy lepiej wziąć mniejszy plecak (np. 35l plecak holenderski DPM) podczepić pod niego torbę czy lepiej zakupić większy plecak (np. holenderski 60l DPM lub niemiecki BW 65l). Miałem w ręku wszystkie te plecaki, ten 35l bardzo mi się podobał, jednak boję się, że okaże się on za mały na ubiór, buty i szpej (replikę i tak muszę mieć osobno ze względu na jej długość). Większe bardziej by mi pasowały pod tym względem, jednak obawiam się, że będą one przeszkadzały w trakcie strzelanki. Chciałbym kupić plecak z demobilu ze względu na bardzo dobry stosunek ceny do jakości (może poza niektórymi polskimi kontraktami :D). Potrzeby dokonania małych poprawek krawieckich się nie boję. Budżet to ok. 150 złociszy, jednak jestem w stanie go zwiększyć. Brak jakiś upodobań względem kamuflażu, może być oliwkowy, DPM, BW, byle nie rzucał się za bardzo w oczy w lesie. Z góry dzięki za pomoc i porady. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted March 20, 2015 Report Share Posted March 20, 2015 Myślę że trochę nie z tej strony się do problemu zabierasz. Pierwsze pytanie to pytanie o pojemność - ale pojemność zależy od tego, co chcesz ze sobą nosić w tym plecaku. I czy nie możesz tego transportować w inny sposób. Np. zupełnie nie rozumiem, dlaczego na strzelankę chcesz jechać z butami w plecaku. Do jeżdżenia w mundurze można podchodzić różnie (osobiście nie widzę, co w tym złego: choć brano mnie już i za wędkarza, i za harcerza, i za żołnierza służby czynnej... tak, w Polsce, a ja miałem na grzbiecie DPM'a. Najważniejsze - nigdy nie wzbudziło to negatywnej reakcji osób postronnych: nikt nie zgłaszał pretensji ani nie okazywał strachu). Szpej - jasne, tego się nie wozi na widoku (niestety nie wszyscy podzielają ten pogląd). Ale jaki szpej? Mocno załadowana kamizelka zintegrowana do małego plecaka w rodzaju 30-35l raczej nie wejdzie. Niskoprofilowy plate carrier powinenien. Chest rig też. pasoszelki są zawsze kłopotliwe, zwłaszcza jak mają coś przypięte na plecach. Jeszcze jedno - duży plecak (~60l) będzie Ci robił garba w trakcie działania w lesie. Nawet pusty to jednak spora buła. A nie wiem, czy będziesz miał go gdzie zostawiać podczas strzelanki. Sugeruję zacząć od pozbierania w jedno miejsce całego sprzętu, jaki zamierzasz ze sobą nosić. Zbierz to na kupę / upchnij do worka na śmieci (które są sprzedawane w określonych pojemnościach) i policz, ile litrów Ci na to potrzeba. Z mojej praktyki - im mniej, tym lepiej (ale też im więcej kombinowania i upychania kolanem szpeju w bagażu po zabawie, tym dłużej kumple na Ciebie czekają). Plecak na wyjazdy - to też zależy, jakie wyjazdy i gdzie. Czego na nich potrzebujesz. Inne graty zabierasz na tydzień pod namiotem, inne na dwa noclegi gdzieś pod dachem w cywilizowanych warunkach (i cywilizowanym łóżku). Quote Link to post Share on other sites
CiV_1994 Posted March 20, 2015 Report Share Posted March 20, 2015 Z butami wolałem po prostu uważać, bo różni ludzie mają różne reakcje, ale w sumie mogę je przyodziać. Szpej to w moim przypadku czapka, kamizelka zintegrowana (która jest dosyć sztywna, więc może być problem z jej złożeniem), bluza/kurtka, gogle, wyposażenie związane z repliką i torba zrzutowa. W sumie to po lekturze twojego postu doszedłem do wniosku, że lepiej zaopatrzyć się w mniejszy plecak i do transportu sprzętu i repliki zaopatrzyć się (i lekko przerobić) worek marynarski lub kompresyjny - większość sprzętu wejdzie do niego na czas podróży, a po dojeździe na miejsce gry będzie go można wrzucić do plecaka. Pakować umiem się już dosyć szybko (ech, to zasypianie na pociąg o 5), więc myślę, że dam radę to jakoś opanować. Co do wyjazdów: zwykle jest to jest to tryb mieszany: część nocy w łóżku cywilizowanym, część pod chmurką. Z drugiej strony na takie wyjazdu rzadko jeżdżę sam, więc w razie czego można zaplanować podział bagażu. Quote Link to post Share on other sites
Errhile Posted March 20, 2015 Report Share Posted March 20, 2015 Worek marynarski - miałem niemiecki. Solidny, nie powiem. Pakowny tak, że dziada z babą by zmieścił. I w diabły niewygodny. Pamiętaj - worek marynarski służy do taszczenia bambetli z pociągu na ciężarówkę, z ciężarówki na pokład. Żadnych długich marszów w terenie. Nawet dwóch kilometrów na miejscówkę. Sam nigdy zintegrowanej nie miałem, a czasy kiedy nosiłem kamizelkę jako taką też nikną mi w niepamięci. Przy takim układzie jak wymieniasz sugerowałbym najmniejszy plecak, w jaki da się wepchnąć "skompresowana kolanem" kamizelka (i wtedy pewnie reszta pierdół wejdzie na wierzch). Może jakiś jednokomorowy 30-35 litrowy poradzi, a na czas strzelania da się go skompresować na tyle, żeby za bardzo nie odstawał od pleców. Alternatywnie, wziąć plecak ~60l, nosić w nim wszystko i na miejscu zostawiać w samochodzie kolegi / w trupiarni (i mieć nadzieję, że nie "dostanie nóg"). Quote Link to post Share on other sites
CiV_1994 Posted March 20, 2015 Report Share Posted March 20, 2015 Z uwagi na to, że dopiero zaczynam przygodę z ASG, to jednak wolałbym mieć wszystko przy sobie - wiadomo, z zaufaniem lepiej uważać. Z worka marynarskiego korzystałem przez około 4 lata i nie było tak źle, aczkolwiek z plecakiem może on się nieco gryźć. Myślałem też o tym, aby do plecaka dobrać odpowiednią torbę i podczepić w miarę sztywno od dołu. Wtedy w najgorszym wypadku kamizelka i bluza zajęły by główną komorę, a do torby wrzuciłbym drobniejsze rzeczy (gogle, akumulator, woda itp.). Nie chcę jej za bardzo obciążać ze względu na system nośny plecaka. Worek i tak planuję zakupić i przerobić go na pokrowiec do repliki (czyli do środka wszyć szelki i uchwyty), więc równie dobrze te rzeczy mogę wrzucić do niego, a po dojściu na miejscu wrzucić go do plecaka. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.