Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

dzieci w airsofcie - wydzielone z Pokaz swoj sprzet


Recommended Posts

Hmm...bartoszw, widocznie czegos nie rozumiesz, a ze lubie pomagac ludziom to ci teraz wszystko wytlumacze w przystepny dla ciebie sposob. Mianowicie, nie wiem czy zauwazyles, ze wiele osob (moim zdaniem znaczna wiekszosc) robi z ciebie szydere na maxa a konkretniej z twojego zdjecia i nie chodzi tu o to, ze wygladasz na tym zdjeciu debilnie bo reszta tez tak wyglada tylko o to, ze jestes bardzo mlody. Ludzie z tego forum wkrecili sobie ze bieganie z plastikowym pistoletem po lesie jest tylko dla duzych (doroslych) ludzi czyli dla nich. Nie moga przebolec faktu, ze ich doroslym hobby tylko dla komandosow moga zajmowac sie tez dzieci. Dziala tu cos w rodzaju mechamizmu projekcji czyli:"ja twierdze, ze to hobby tylko dla doroslych bo inni tak twierdza". Pokazujac twoje zdjecie oslabiasz im ten mechanizm przez co robisz z nich szydere, a oni robiac szydere z ciebie bronia sie przed ta twoja szydera...troche moze zakrecilem ale chyba zrozumiesz :D

sorry za off-topic, ale chyba moj jeden post nikomu nie przeszkodzi w tym temacie :roll:

Link to post
Share on other sites

Nie żebym miał coś do bartoszaw i jego zdjęcia. W końcu to i tak wątek, który powinien nazywać się "Narcystyczny wybieg dla modeli militarnych" :D . Odważny przynajmniej jest. 8)

Ale powiedz Volter - miałeś może kiedyś w ręku instrukcję np. z Tokyo Marui? Jeśli żadnej nie masz, to podpowiem Ci - nie trzeba rozumieć japońskich krzaczków, skreślona mała postać obok dużej i liczba 18 obok nich mówią za siebie. Tak wyglądała okładka każdej instrukcji do repliki TM jaką widziałem (2 akurat mam pod ręką).

Myślisz, że to fanaberia małych skośnych ludzików? Ja ich pod tym względem popieram.

 

To tak tylko, dla ścisłości - nie mam zamiaru tutaj wywoływać kolejny raz dyskusji "o wieku maniaków ASG"...

 

-

Link to post
Share on other sites

Ale powiedz Volter - miałeś może kiedyś w ręku instrukcję np. z Tokyo Marui? Jeśli żadnej nie masz, to podpowiem Ci - nie trzeba rozumieć japońskich krzaczków, skreślona mała postać obok dużej i liczba 18 obok nich mówią za siebie.

tak mialem...i teraz wszystko rozumiem, bo gdyby w tej instrukcji nie bylo tej skreslonej postaci to nikt by sie z bartosza nie smial ale na jego nieszczescie jest i dlatego kazdy moze sobie z niego robic szydere dowoli...

Link to post
Share on other sites

Ale powiedz Volter - miałeś może kiedyś w ręku instrukcję np. z Tokyo Marui? Jeśli żadnej nie masz, to podpowiem Ci - nie trzeba rozumieć japońskich krzaczków, skreślona mała postać obok dużej i liczba 18 obok nich mówią za siebie.

tak mialem...i teraz wszystko rozumiem, bo gdyby w tej instrukcji nie bylo tej skreslonej postaci to nikt by sie z bartosza nie smial ale na jego nieszczescie jest i dlatego kazdy moze sobie z niego robic szydere dowoli...

poprostu jego "groźny" wygląd nas "przeraża". Niechcemy go spotkać w ciemnej uliczce nawet gdyby nas bylo 50ciu. A tak wogóle to poprostu żenada zamieszczać zdjecia dzieci z replikami w mundurach (jak to wyglądało z raibenem w hełmofonie), niech zaoszczędzą nam tych strasznych widoków i jedynie osoby z nimi strzelające sie boja "strasznych" ludzi.

Link to post
Share on other sites
tak mialem...i teraz wszystko rozumiem, bo gdyby w tej instrukcji nie bylo tej skreslonej postaci to nikt by sie z bartosza nie smial ale na jego nieszczescie jest i dlatego kazdy moze sobie z niego robic szydere dowoli...

 

8O

 

No ba. Mistrzu. Dzięki za wyjaśnienie.

Teraz wszystko jasne. Japończycy twierdzą, że ich "zabawki" są dla dorosłych właśnie po to, żeby wszyscy mogli drzeć łacha z bartoszaw i żebyś ty mógł go bronić.

 

Wszystko jest teraz prostsze... że też sam na to nie wpadłem... :roll:

 

A co... I tak zaraz przyjdzie moderator i zrobi ryzi-ryzi... 8)

 

-

Link to post
Share on other sites
No ba. Mistrzu. Dzięki za wyjaśnienie.

Teraz wszystko jasne. Japończycy twierdzą, że ich "zabawki" są dla dorosłych właśnie po to, żeby wszyscy mogli drzeć łacha z bartoszaw i żebyś ty mógł go bronić.

Troszkę inaczej to wygląda. Po prostu błędna interpretacja wypowiedzi imć Voltera ;)

Link to post
Share on other sites
ciach

poprostu jego "groźny" wygląd nas "przeraża". Niechcemy go spotkać w ciemnej uliczce nawet gdyby nas bylo 50ciu. A tak wogóle to poprostu żenada zamieszczać zdjecia dzieci z replikami w mundurach (jak to wyglądało z raibenem w hełmofonie), niech zaoszczędzą nam tych strasznych widoków i jedynie osoby z nimi strzelające sie boja "strasznych" ludzi.

 

No to "przygadał kocioł - garnkowi", sam wyglądasz jak napisałeś "strasznie przerażająco" a oceniasz innych.

Link to post
Share on other sites
Troszkę inaczej to wygląda. Po prostu błędna interpretacja wypowiedzi imć Voltera

 

A mi się tam wydaje, że jak najbardziej prawidłowa... 8)

 

Nieważne. Temat jest bezsensowny, kwestia wieku ajersoftowców była poruszana dziesiątki razy.

 

Darcie łacha z cudzych fotek - w sumie mam to głęboko.

Jeśli ktoś wstawia takie kwiatki na forum to powinien liczyć się z taką reakcją.

Dodam że czasem równie bardzo śmieszą mnie fotki "poważne i profesjonalne".

Przecież to jasne, że wszelkie tego typu hobby to w sporym procencie "rewia mody" i "wybieg dla modelek" odrywających sie od szarej rzeczywistości.

 

Na wypowiedź Voltera zareagowałem tylko po to, żeby zwrócić uwagę iż mimo wszystko "poważne" repliki ASG nie są przeznaczone dla dzieci. Nic mniej, nic więcej. Żadnej filozofii.

 

-

Link to post
Share on other sites

No ba. Mistrzu. Dzięki za wyjaśnienie.

Teraz wszystko jasne. Japończycy twierdzą, że ich "zabawki" są dla dorosłych właśnie po to, żeby wszyscy mogli drzeć łacha z bartoszaw i żebyś ty mógł go bronić.

wiec to co sobie twierdza Japonce to ich sprawa bo jak narazie w Polsce sprzedaz replik nieletnim nie jest zakazana jak i samo posiadanie replik przez nieletnich, po drugie jakos nie widze zebyscie protestowali przeciw temu zeby nieletni mieli repliki a co wiecej wasza rada starszych dopuszcza ich na zlotach (oczywiscie pod warunkiem zgody rodzicow), co znaczy tyle, ze macie w dupie sugestie Japoncow na temat granicy wieku tylko robicie sobie szydere od tak sobie...

 

Na wypowiedź Voltera zareagowałem tylko po to, żeby zwrócić uwagę iż mimo wszystko "poważne" repliki ASG nie są przeznaczone dla dzieci. Nic mniej, nic więcej. Żadnej filozofii.

aha no tak..teraz rozumiem dlaczego 30 latkowie z plastikowymi pistoletami i w super-hiper oporzadzeniu za kilka tys zl smieja sie z dzieci z duzo tanszymi plastikowymi pistoletami w oporzadzeniu z szafy dziadka...

Link to post
Share on other sites

Tu chodzi o zasadę, ze niektóre "zabawki", alkohol, czy inne przyjemności dostępne dla dorosłych nie powinny być dostępne dla dzieci. Dziecko nie jest na tyle dorosłe i zrównoważone emocjonalnie, ani nie ma takiej wyobraźni (wiem wielu dorosłych też jej nie ma, ale to nie znaczy, że nalezy dawać prawo jazdy 11 latkom). Taki dzieciak z gunem moze zrobić krzywdę i sobie i komus innemu. To nie są zabawki dla kazdego!! Nawet kolcki Lego są przeznaczone dla różnych grup wiekowych. Jak ktoś tego nie może zrozumieć to tym bardziej nie powinien sie bawić w asg. Tu duża wina jest też po stronie nieodpowiedzialnych sprzedawców.

Link to post
Share on other sites

Volter - widzę jakiś kompleks masz, bo ciągle do tego sprzętu za parę tysięcy wracasz...A tu chodzi o to, że większość aktywnych uczestników forum to ludzie, którzy już skończyli 16 rok życia i siłą rzeczy takie przejawy "piaskownicy" wzbudzają wesołość. Myślisz, że jaka byłaby reakcja jakby jakiś dwudziestoparolatek wkleił swe zdjęcie na forum 10latków o pokemonach? Również by się z niego podśmiewano, wyzywano od wapniaków i pedofili pewnie...Jest pewna bariera wieku i dojrzałości i zwykle trzeba sobie szukac miejsca po tej "właściwej" stronie...Jakby Bartosz wkleił swoje zdjecie na tym nowym forum dla młodych, to pewnie przyjeliby go jak swego..

Link to post
Share on other sites

Zabiore głos jako osoba, która miała wątpliwą przyjemność w dawaniu repliki ASG osobie poniżej 16 roku życia.

Wraz z bratem zorganizowaliśmy obóz, w którym młodzi uczestnicy jako jedną z opcji dostępnych mieli możliwość postrzelania się ze sprężynek. Po dwóch tygodniach wiedziałem już, że :

- zasady bezpieczeństwa to tylko puste słowa

- fair-play przegrywa w starciu z grami komputerowymi

- uczynienie bliźniemu krzywdy jest doskonała zabawą dla młodzieży

 

Potem brat dowiedział się, iż jeden z uczestników po powrocie do domu zakupił sobie Desert Eagla i strzelił z przyłożenia w ucho koledze na podwórku.

 

Osoba pod nick'iem Volter wytoczyła argument finansowy pt.:

aha no tak..teraz rozumiem dlaczego 30 latkowie z plastikowymi pistoletami i w super-hiper oporzadzeniu za kilka tys zl smieja sie z dzieci z duzo tanszymi plastikowymi pistoletami w oporzadzeniu z szafy dziadka...

Jest to oczywiście kłamstwem. Nie śmiejemy się z plastikowych zabawek , taniego oporządzenia - śmiejemy się z dziecka, które w tym wszystkim wygląda jak ciasteczkowy potwór wersja talibańska.

 

Zabawa zwana "airsoft" wcale nie jest taka miła i bezpieczna. Ta kwestia była już wielokrotnie poruszana. W większości wypadków jesteśmy dużymi chłopcami i bierzemy odpowiedzialność za swoje czyny. Jeśli zrobimy sobie krzywdę to pójdziemy do lekarza i koniec. Jeśli jeden z nas połamie się na strzelance to po prostu będzie połamany, i albo nabierze wstrętu do zabawy albo nie. Z małymi dziećmi i nieletnimi wogóle jest tak, iż to wszystko rozbija się o ich rodziców. Na początkum nawet jeśli akceptują nowe hobby dziecka albo ich to nie obchodzi, w przypadku gdy "maleństwu" coś się stanie szukają winnych. Nie za bardzo odpowiada mi wizja rozhisteryzowanej mamusi bo jej słodziutki (tu wstaw imie) został skrzywdzony. Nawet jeśli sprawa będzie miała charakter lokalny to i tak narobi smrodu innym.

 

Po drugie sprzedaż replik powinna jednak mieć ograniczenie wiekowe, bo każda z nich może spowodować uszkodzenie ciała. I , tutaj odpieram z góry argumenty o nożach itp, że taka replika nie jest przeznaczona do niczego innego.

Link to post
Share on other sites

Cała ta dyskusja jest jałowa. 90% dzieci w wieku 10-18 lat (a nie raz i więcej ;)) ma podejście do świata "e tam, nie maci eracji ja wiem lepiej". Ja tak miałem, wielu których znam też tak mieli, i teraz wiele dzieci z którymi mam do czynienia też tak ma. Ten wiek już tak ma i tyle. Więc tłumaczenie im, że wyglądają niepoważnie i głupio, robią coś niebezpiecznego, czy wyjaśnianie zawiłości prawnych dot. odpowiedzialności mija się z celem. Oni i tak wiedzą lepiej.

Wyjścia są dwa:

1. Olać to, niech piszą se co chcą (póki niełamią netykiety), a my mamy ubaw.

2. Banować małolatów, mają przecież "swoje" forum, tak reklamowane tutaj.

 

Ja się skłaniam ku pierwszej opcji 8)

Link to post
Share on other sites

A czy jesli pietnastolatek pokaze, ze moze zachowywac sie odpowiedzialnie itd., to gralibyscie/traktowalibyscie go na rowni i pozwolili wkroczyc w swiat airsoftu przy Was?

 

(Tak, dobrze rozumujecie, mam 15 lat i chce sobie kupic ASG :P)

Link to post
Share on other sites
A czy jesli pietnastolatek pokaze, ze moze zachowywac sie odpowiedzialnie itd., to gralibyscie/traktowalibyscie go na rowni i pozwolili wkroczyc w swiat airsoftu przy Was?

 

(Tak, dobrze rozumujecie, mam 15 lat i chce sobie kupic ASG :P)

jeśli przyjdziesz z rodzicami i zaświadczeniem że pokryją wszystkie koszta szkód wyrządzonych przez ciebie i niebędą się domagać jakichś rekompensat za wypadki losowe i z twojej winy to jeśli będziesz sie zachowywal wporządku to tak

Link to post
Share on other sites
1. Olać to, niech piszą se co chcą (póki niełamią netykiety), a my mamy ubaw.

2. Banować małolatów, mają przecież "swoje" forum, tak reklamowane tutaj.

 

Ja się skłaniam ku pierwszej opcji 8)

 

Problem w tym, że w końcu może nam ktoś założyć "bana" na airsoft. Lepiej samemu postarać się o ograniczenie dostępu nieletnich do tego typu zabawek, niż potem walczyć niczym Rejtan o zachowanie airosftu w Polsce.

Wcześniej, czy później nasz sejm zajmie się tymi zabawkami, a wiadomo czego dotknie się sejm to spierdoli. Może, ale podkreślam słowo może sejm następnej kadencji będzie tworzył mniej bubli.

Wiadomo airsoft nie jest dla idiotów, ale też nie jest dla nieletnich!!

Link to post
Share on other sites

Tak sledze ten temat i sie zastanawiam kto ma racje.

Sam jestem nieletni (16 lat koncze w te wakacje) i jak slucham niektorych wypowiedzi to az sie wierzyc nie chce, ze pisza to ludzie uwazajacy sie za osoby pelnoletnie.

Osobiscie uwazam, ze stereotyp nieletniego, nieodpowiedzialnego, szalonego i pragnacego zaglady czlowieka jest zly. Nie mozna sie nim poslugiwac, poniewaz odpowiedzialnosc nie zawsze idzie w parze z wiekiem. Sam, gdybym mial dziecko, wolalbym je zostawic pod opieke niektorym kumplom (rowniez szesnastolatkom) niz pewnym pelnoletnim osobom ktorych nie bede tu wymienial...... Nie mowie, ze nie macie po czesci racji, poniewaz niestety wiekszosc ludzi w moim wieku pasuje do w/w stereotypu.

Pozdrawiam!!

Link to post
Share on other sites

Z jednej strony - tak, masz rację, ale ta mniej odpowiedzialna część młodzieży jest bardziej widoczna.

Z drugiej - Twoją wypowiedź można interpretować właśnie tak jak to opisałem w mojej poprzedniej wypowiedzi.

Link to post
Share on other sites

Hmmm....

powiem tylko tyle, ze w Szczecinie przez pewien czas

panowała ożywiona dyskusja na forum

o tym jaka powinna być dolna granica wieku osób

które dopuszczamy do udzialu w spotkaniach.

Jak można sie domyślac dyskusje ciągle na nowo

rozpoczynały osoby ponizej 16 roku życia.

Powiedzieliśmy im jednak stanowcze "NIE".

 

Obecnie na spotkanich w Szczecinie do udzialu w "grze"

dopuszczane są tylko i wyłącznie osoby powyzej 16 roku

życia i to tylko jeśli posiadaja specjalne pozwolenie od rodziców,

jego treść zamieszczam ponizej.

Niektóre osoby były za podniesieniem tego progu nawet do 18 lat.

 

treść zezwolenia dla osób w wieku od 16 do 18 lat

 

 

pozdrawiam 8)

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...