Zachar Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 Ja tam wolę mieć mniejszy rof, a więcej fps. Żaden rof nie zrekompensuje braku zasięgu. @gattling. Radzę Ci kupić sobie takiego elektrycznego druma, choćby z ciekawości. Dzięki niemu odkryjesz, że tak to ujmę, nowe oblicze RPK jako broni wsparcia. Dość długo miałem MINIMI podkręcone do 517 fps ze standardowym boxem elektrycznym, ale sprzedałem i kupiłem PKM, a ostatnio też RPK od LCT. W RPK mam podobne fpsy do minimi (514-515) i elektryczny drum cymy. I powiem Ci tak szczerze, że nie widzę absolutnie żadnej różnicy w funkcjonalności pomiędzy nim, a minimi, po za oczywistą różnicą w masie i wygodzie użytkowania*. W temacie pojawiły się różne liczby jeśli chodzi o masę replik, to może od siebie dodam parę faktów. 1.RPK LCT masa repliki na pusto, bez baterii, bez magazynka 4115 g lipo 11,1V 2200mah 200 g pusty hi-cap 250g, pełny 395 g (kulki 0,28, wchodzi ok 520) pusty box (ale z zasilaniem) 850g pelny mag 1590 g (kulki 0,28, wchodzi nieco ponad 2600) SUMA z boxem= 5905 g, z hicapem= 4710 g 2.MINIMI PJ w wersji Iraq War (czyli PARA z długą lufą) masa repliki na pusto, bez optyki 5700 g box na pusto i jego zasilanie 700 g box z kulkami 1430 (mam tylko masę całości zapisaną więc nie wiem ile bb tam wchodzi, ale kulki minimum 0,28 bo lżejszych nie używam) lipo 11.1 2200mah 200g SUMA= 7330 g 3. PKM A&K (z bajerami od palnego) masa repliki na pusto 6070 g box pusty z jego zasilaniem 1570 g box z kulkami 2990 g. (wchodzi ok 5070 0,28g)tak, pełny magazynek waży tyle co AK-104 BOYI :icon_lol: akumulator 2200mah 200g SUMA=9260 g Wnioski co do sensowności używania, szczególnie jak nie ma osobnych zasad dla km i limity są wspólne dla wszystkich, to każdy sobie sam wyduma. Na takie akcje wolę RPK :icon_wink: * W porównaniu do MINIMI. RPK z drumem już nie jest ani takie lekkie, ani też specjalnie wygodne przy przenoszeniu na pasie gdy box wbija się gdzieś w nery czy inną wątrobę :icon_wink: Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted March 10, 2016 Report Share Posted March 10, 2016 A ja sobie odchudzilem Sawa i wazy 4600 bez boxa, czyli kilo mniej. Dolozylem monstaz na chwyt pod kolankiem gazowym, zalozylem raczke-bipod, kolbe MK43 i kazdy, kto bierze to w rece mowi ze mega wygodne, i operuje sie jak emka, co potwierdzam z cala moca. Jak to nam powiedzial pewien Pam: koles z KM-em jest zazwyczaj leniwy, wolniej chodzi, i druzyna sie dostosowuje do niego. Bo bez niego walki ni ma. I tu tez ma racje :) MOzna sobie z RPK zrobic druzynowy karabin wsparcia. W oryginale jest box na 80 kul. To samo MG36 (100 kul). Kwestia ustalen srodowiskowych. Quote Link to post Share on other sites
Rogal94 Posted May 24, 2016 Report Share Posted May 24, 2016 Ostatnio na imprezie natrafiłem na pewien problem. Strzelanie do trupów. Ale wytłumaczę całą sytuację. Robiliśmy dosyć mocny atak na bazę przeciwnika z jednej strony szło jakoś 14 osób a z drugiej 8. Przeciwników było jakoś 30 ale całkowicie się nie spodziewali ataku i robili sobie piknik. Generalnie jako km staram się pokryć jak największy teren i nie celowalem w jakieś szczególne cele. Zresztą było straszne duże zamieszanie. No i niektóre trupy podczas takiego szturmu zamiast przykleić się do podłoża i wyciągnąć tą szmate/kamizelkę woleli siedzieć i nią machać. No i później były niepotrzebne kwasy. Też zdarzają się wam podobne sytuacje? Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 24, 2016 Report Share Posted May 24, 2016 Nie jestem KMowcem, ale tak, zdarzają się takie sytuacje. Może nie tyle, że ktoś nie podniósł ręki/szmaty tylko siedział, a podczas marszu. Widzę przeciwnika, który idzie z bronią "na bojowo" czyli w obu rękach przed sobą, przy brzuchu/klacie. Jak dla mnie jest to sygnał, że gość jest gotów do walki czyli strzelam, a on wtedy, że on trup, że on biedny, że do niego nie wolno strzelać. Quote Link to post Share on other sites
Nath Posted May 24, 2016 Report Share Posted May 24, 2016 Ostatnio na imprezie natrafiłem na pewien problem. Strzelanie do trupów. Ale wytłumaczę całą sytuację. Robiliśmy dosyć mocny atak na bazę przeciwnika z jednej strony szło jakoś 14 osób a z drugiej 8. Przeciwników było jakoś 30 ale całkowicie się nie spodziewali ataku i robili sobie piknik. Generalnie jako km staram się pokryć jak największy teren i nie celowalem w jakieś szczególne cele. Zresztą było straszne duże zamieszanie. No i niektóre trupy podczas takiego szturmu zamiast przykleić się do podłoża i wyciągnąć tą szmate/kamizelkę woleli siedzieć i nią machać. No i później były niepotrzebne kwasy. Też zdarzają się wam podobne sytuacje? ASG to nie jest królewska gonitwa konna w Aston (czy jakoś tak), pisał kiedyś nieodżałowany Kuba :D. Kto nie ma szmaty (u nas kamizelki odblaskowej) albo nie chce mu się wyciągnąć ten liczy się z tym, że może dostać więcej niż potrzeba. Inna sprawa-jeśli jest ostra sieka i trupy zamiast położyć się/przycupnąć żeby nie przeszkadzać innym w rozgrywce to stoją i sobie piknikują to sami wystawiają cztery litery na ostrzał. Z zejściem na respa też można poczekać chwilę aż sieka się skończy. Quote Link to post Share on other sites
Rogal94 Posted May 24, 2016 Report Share Posted May 24, 2016 To widzę że nie tylko ja stwierdziłem że to ich wina. :D Co do kamizelki to powinna być obowiązkowa jak okulary. Bo niektórzy mają takie małe szmatki że nie widać. ;) Quote Link to post Share on other sites
Axel Posted May 25, 2016 Report Share Posted May 25, 2016 Szmatka szmatkami, ale jak coś jest na trasie między tobą a celem to jest szansa że oberwie. Jak stoi lub siedzi jak cymbał zasłaniając cel, oberwie. Niestety jeśli martwy opfor chowa się za trupami to też za różowo nie jest. Dochodziło do sytuacji gdy 'ranni' wolą 'umrzeć i iść na respa' niż czekać jdostając po dupie i plerach. :icon_wink: Quote Link to post Share on other sites
Rogal94 Posted May 25, 2016 Report Share Posted May 25, 2016 Rzucę mały offtop. U nas w ekipie trupy się tak ustawiają by zasłonić medyka, który ich składa do kupy. Myślę że jako zasłonę też bym mógł użyć kompana. Oczywiście pretensje były by do mnie a nie do osoby która strzela. :P Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 25, 2016 Report Share Posted May 25, 2016 Ciągnąc offtop uważam takie zachowanie za niezbyt uczciwe - trup, tudzież ranny to trup/ranny. Jego ewentualne przesunięcia powinny odbywać się tylko w przypadku zagrożenia (np. żmija albo jakieś gniazdo os w miejscu gdzie przebywa ranny) lub dla umożliwienia gry pozostałym - zwolnienie ciasnego przejścia. To medyk powinien biegać do rannych, względnie ranni powinni być do medyka dostarczani przez innych żywych - ranni nie powinni wędrować do medyka (chyba, że mechanika gry - karty ran itp. - na to zezwala). Jak Wam w Mysłowicach to pasuje to ok. Ja, prosty chłopak z Warmii nie będę, mieszał w Waszym środowisku. Quote Link to post Share on other sites
Rogal94 Posted May 25, 2016 Report Share Posted May 25, 2016 Trup leży na miejscu i się nie rusza. Ewentualnie czasem następuje ewakuacja rannego przy użyciu innych osób. Jako by nie był to zbyt duży offtop przeważnie jest do tego zasłona przy użyciu wsparcia. Oczywiście nie ma to sensu w momencie jeśli trup ma wrócić od razu na respa. To w tedy udaje się że co tam nie ma a on nie przeszkadza. Oczywiście to jest też zależne od zasad. Bo czasami jest w ten sposób że jak ranny dostanie drugi raz, to zostaje martwy. Więc w takiej sytuacji albo staramy się co wycofać do tyłu, szybko opatrzyć, wyczyścić teren albo dobić i się wycofać by nie został zakładnikiem. Wszystko zależy od sytuacji. Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted May 31, 2016 Report Share Posted May 31, 2016 W ''realu'' chowanie sie za trupami/rannymi jest normalna rzecza. Nie widze powodu, aby w ASG nie bylo tak samo. Martwy kolega to martwy kolega, niczym sie nie rozni od klody czy pniaka, jezeli rozprawiamy o oslonie przed ogniem. Tak samo nie widze powodu, ani taktycznego uzasadnienia, zeby to medyk mial zpaierdzielac po rannych. Jak sa ranni on jest najwazniejsza odoba w druzynie, bo stawia ich na nogi/ lata, czy nie pozwala na KIA. On siedzi w gniezdzie rannych i jemu padlo donosza. Co do strzelania do trupow: jak matolek sie nie polozyl, tylko wyciaga szyje i gapi n przebieg walki, nei miej litosci i wal. To jego sprawa, ze nie stosuje zdrowego rozsadku. Jak lerzy ze szmata na glowie a Ty do nie go walisz, to ty jestes cham i prostak. Quote Link to post Share on other sites
Axel Posted May 31, 2016 Report Share Posted May 31, 2016 Znaczy jak leży i ma szmatę na głowie a za nim chowa się strzelec co we mnie wali to co mam zrobić, bo zgłupiałem? ;) Quote Link to post Share on other sites
Rogal94 Posted May 31, 2016 Report Share Posted May 31, 2016 Wywalić całego boxa by mieć pewność. :D Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted May 31, 2016 Report Share Posted May 31, 2016 Chowanie się za rannymi i przenoszenie ich - ok, ale Rogal napisał: trupy się tak ustawiają by zasłonić medyka Ustawiają czyli same. Trupy się przemieszczają, obracają itd. O to mi chodziło. Bo rozumiem, że mogę się ukryć za trupem ja - żywy - ale on - trup/ranny - nie powinien się ruszać. A jeśli chodzi o to co zrobić w przypadku gdy za rannym/trupem jest żywy to strzelać. Trup nie powinien mieć pretensji do strzelca, a do kolegi z teamu, który za nim się ukrył. Quote Link to post Share on other sites
Rogal94 Posted May 31, 2016 Report Share Posted May 31, 2016 Źle to sformulowałem, mój błąd. Trup po prostu leży w miejscu którym dostał, czasem jest dozwolone na imprezie że może się czołgać. Ale to wszystko zależy od organizatora. Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted June 3, 2016 Report Share Posted June 3, 2016 Pochwalcie sie jakie oporzadzenie, ile magow nosicie do swoich replik wsparcia. Quote Link to post Share on other sites
Dustok Posted June 3, 2016 Report Share Posted June 3, 2016 (edited) Pochwalcie sie jakie oporzadzenie, ile magow nosicie do swoich replik wsparcia. O, w sumie to też jestem ciekaw, więc zacznę żeby rozruszać towarzystwo: na szczylotka w niedzielę mam małego boxa na 750 kulek, starcza zawsze. Na milsimach zależnie od zasad duży i mały box (łącznie 3000 kulek) lub 5 magów hicap na 200 kulek każdy (kiedy zasady nakazują realne pojemności). Kto jeszcze lata w pasoszelkach? :icon_biggrin: Edited June 3, 2016 by Dustok Quote Link to post Share on other sites
Bart_Forrester Posted June 4, 2016 Report Share Posted June 4, 2016 Ja noszę BAR Rifleman's Magazine Belt, w sumie do niego i tak trzeba przypinać szelki, więc też jest to rodzaj pasoszelek :D Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted June 4, 2016 Report Share Posted June 4, 2016 Co to za radio? lub 5 magów hicap na 200 kulek każdy (kiedy zasady nakazują realne pojemności). To chyba powinieneś mieć tam po 30 kulek... Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted June 4, 2016 Report Share Posted June 4, 2016 Pewni chodzilo o realne pojemnosci boxa duzego. Quote Link to post Share on other sites
wiciok Posted June 4, 2016 Report Share Posted June 4, 2016 No tego to się domyślam, tylko skoro używa maga od emki, to z jakiej paki liczy pojemność dużego boxa? Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted June 4, 2016 Report Share Posted June 4, 2016 (edited) To moj zestawik na wszelakie akcje. w sumie 5 boxow i przezyje w nim praktycznie dobe, jak nie ma mrozow oczywiscie.mrozow. Reszta bambetli w plecak To taki praktycznie rozbudowany o panele piersiowe beltkit. W beltkicie sie nie miescilem, stad taki zestaw. http://www.fotosik.p...74d4195cb2ed126 A to moje narzedzie mordu Dorobiony montaz pod muszka, do ktorego dolaczylem raczko-bipod, mega wygodne. Oraqz zmienilem kolbe z para na ta KM43, duuuzo wygodniejsza. Ogolnie replika bardzo wygodna, dobrze sie ja trzyma za ta raczke, nie ciazy strasznie do lekko odchudzona, do 4600 bez zasypanego boxa. Edited June 4, 2016 by Katana Quote Link to post Share on other sites
MarekMac Posted June 4, 2016 Report Share Posted June 4, 2016 (edited) Za ile kupiłeś ten rączko-bipod? Ja kupiłem kiedyś jakiś za 20-30zł firmy battle-axe (czy jakoś tak) i długo nie pożył. Edited June 4, 2016 by MarekMac Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted June 5, 2016 Report Share Posted June 5, 2016 Tez za mniej wiecej tyle. Licze sie z ich "eksploatacja" wiec kupilem kilka naraz, i juz w jednym nozka odpadla. Quote Link to post Share on other sites
Axel Posted June 5, 2016 Report Share Posted June 5, 2016 Ja kupiłem 2 takie, ale one się łamią co strzelankę. 3ci kupiony już był kontraktowy i narazie żyje kilka lat ;) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.