Emcet Posted January 15, 2016 Report Share Posted January 15, 2016 Nom, jakby pomierzyć soczewki i odległość między nimi to da się określić dokładną wartość powiększenia. Trochę jak na maturze z fizyki. Tylko to wymaga rozebrania lunety, a wtedy żegnamy się z azotem (o ile dają w zestawie), dodatkowo chiński szpej zazwyczaj nie przewiduje możliwości rozbierania, więc szkoda zachodu. Wystarczy popatrzeć trochę przez lunetkę pewniaka i później bezproblemowo można z dużą dokładnością szacować co ile X ma. Quote Link to post Share on other sites
mareq Posted January 15, 2016 Author Report Share Posted January 15, 2016 (edited) Mam 2 chińskie lunety. Obie da się rozebrać. Nie przyjmuję się azotem. Jak wleci powietrze to będzie go tylko 70%, bo tyle jest w powietrzu. Mam pomysł na test: Jeśli luneta ma powiększenie 3x to bierzesz 2 identyczne przedmioty np tarcze. Jeden wstawiasz np w odległości np 3m a drugi 9m. Na dalszy patrzysz przez lunetę i porównujesz do widoku bliższego przedmiotu obserwowanego gołym okiem. Nie jest to metoda precyzyjna ale na początek wystarczy. Edited January 15, 2016 by mareq Quote Link to post Share on other sites
Kopcik Posted January 15, 2016 Report Share Posted January 15, 2016 W wypełnieniu azotem chodzi np. o to, że nie masz wilgoci wewnątrz tubusu. Quote Link to post Share on other sites
zolzemon Posted January 15, 2016 Report Share Posted January 15, 2016 Mareq jeśli jeszcze się nie zdecydowałeś do końca to ja ze swej strony polecam lunetę z kolimatorem np. acog + mały koli. Przerabiałem też kolimator + magnifier ale nie przypadło mi to do gustu. Działało za to przy odchylonym. Korzystałem z kolimatora a żeby się przyjrzeć dokładniej czemuś, przekręcałem delikatnie replikę. Quote Link to post Share on other sites
Emcet Posted January 15, 2016 Report Share Posted January 15, 2016 Problem w tym, że te airsoftowe acogi nie mają prawie powiększenia (ale za to super wygodną siatkę, moim zdaniem)... Wygląda to tak, jak i we wspomnianym Elcanie: Quote Link to post Share on other sites
zolzemon Posted January 15, 2016 Report Share Posted January 15, 2016 W sumie tak. Z drugiej strony czasami (często) i dwukrotne powiększenie wystarczy. Oczywiście sytuacja jak z Twojego obrazka to już przesada. Quote Link to post Share on other sites
BadMax Posted January 16, 2016 Report Share Posted January 16, 2016 Czy takie rozwiązanie z aliexpress zda egzamin do asg ? http://m.aliexpress.com/item/32477861554.html Tutaj test Quote Link to post Share on other sites
Snols Posted January 16, 2016 Report Share Posted January 16, 2016 (edited) Ostatnio stanąłem przed identycznym dylematem co autor wątku. Zasięg repliki się podniósł, kulki drogie i dobrze byłoby mieć coś do obserwacji "czy kulki wchodzą" czy to tylko pobożne życzenia. Mam Aimpoint'a M2 więc pierwsze co zrobiłem to pomyślałem o magniferze 3X. Zdybałem kilku użytkowników i po przymiarkach zdecydowałem że to nie dla mnie - kropka robi się duża, konieczność "przykładania się" do magnifera co wydłuża czas reakcji, małe światło i generalnie jakoś mi nie leżał. Pomysł nr 2 - ACOG 4x32 (kopia). Wiele razy śliniłem się nad aliekspress jednak pomny doświadczeń z magniferem zacząłem polować na asgejów z w/w lunetką. Może i fajnie wygląda na replice ale kopie z którymi miałem do czynienia totalnie mi nie przypasowały - wady takie same jak w przypadku magnifera (tylko bez powiększenia kropki) no i pseudo powiększenie x4. Jeden z egzemplarzy miał nawet totalnie rozmyty krzyż - nic nie można było zobaczyć przez tą lunetę, a jego obecność na replice właściciel tłumaczył "wyglądem" :icon_smile: Pomysł nr 3 - ELCAN (kopia) - Tu już było prawie dobrze. Wygląda to gorzej niż sexy filmowy ACOG (kwestia gustu). Kopia którą miałem w łapach miała stałe X4 (i było dużo lepiej z powiększeniem niż w ACOGu) i miała całkiem niezłe światło. Rozważam zakup Pomysł nr 4 - luneta ze zmiennym powiększeniem. Zastanawiałem się nad 3-9x40 i tu już można być zadowolonym z efektu - lunety dają dobre możliwości obserwacyjne "czy koleś dostał". Koniecznie z regulacją paralaksy. Na minus - składanie się do lunety, nie za bardzo się sprawdza w dynamicznych akcjach. Muszę jeszcze pooglądać trochę lunet. Może ktoś miał doświadczenie z: http://www.taiwangun...&campaign-id=19 (wiem że bez paralaksy, ale za to tania)? Pomysł nr 4b - luneta "biegowa" 1-4x28 - macałem tylko jedną - Svarovskiego za grube PLN, u myśliwego zdybanego na strzelnicy przy zerowaniu owej, ale światło i wygoda składania się do "broni" były zdecydowanie bezkonkurencyjne do w/w tanich lunetek. Podobno optyka PWS daje radę i kosztuje rozsądne pieniądze. Na razie nadal ślinie się nad aliekspress i co chwile nachodzi mnie "kup ACOGa, LANS, LANS, LAAAAAANS" ale jestem twardy i badam dalej... Trudna sprawa Edited January 16, 2016 by Snols Quote Link to post Share on other sites
Emcet Posted January 16, 2016 Report Share Posted January 16, 2016 Vector Optics jest jeszcze w okolicy cen takiego Elcana czy Acoga, ale jest to sprzęt dedykowany do palnej. Bieda półka raczej, ale do palnej, więc automatycznie bije nasze zabawki od ACMu. Ostatnio słyszałem bardzo pochlebne opinie o sprzęcie Leapers, również budżetowy palniak (jak PWS zresztą). Co do wizualnej ciąguty Acoga... Fakt :P Sam noszę tą zabawkę ~ x1,5 tylko dla tego, że wygląda stylowo, zwłaszcza w bardzo udanym autorskim malowaniu, jednolitym z repliką. No i ta minimalistyczna siatka... Ajj, ciężko, ciężko go odstawić, chociaż gunwo daje, a w zanadrzu mam optykę ze zdrowym x4 :) Quote Link to post Share on other sites
PitBear Posted January 16, 2016 Report Share Posted January 16, 2016 Dobra, a jak zweryfikować powiększenie? Tylko organoleptycznie z jakąś ori luneta , np. mysliwską? To jest bardzo proste, ale wymaga chwili treningu czy przyzwyczajenia. Patrzysz przez lunetę, ale nie zamykasz drugiego oka. Mózg po chwili się przyzwyczaja i widzisz dwa obrazy - jeden normalny, a drugi powiększony z lunety. Teraz "nakładasz" sobie obraz z lunety na obraz z oka na jakiś obiekt o określonej wysokości - okno, kominek, tyczkę, człowieka, tak żeby zgrały się podstawami. Widzisz wtedy ile razy większy jest ten obiekt i masz mniej więcej pojęcie o przybliżeniu. Oczywiście tak z grubsza i działa do niewielkich powiększeń, ale do wstępnej oceny wielości powiększenia np. chińskich ACOGów jest ok. Quote Link to post Share on other sites
Kopcik Posted January 16, 2016 Report Share Posted January 16, 2016 Właśnie skończyłem fotografować studniówkę, podczas której naszedł mnie pomysł, jak zmierzyć powiększenie. Bierzemy jakąś cyfrówkę, która pokazuje powiększenie, a poźniej porównujemy zdjecia zrobione z powiększeniem do tych zrobionych bez powiększenia. Lustrzanka, przynajmniej moja się nie nada, bo nie pokazuje dokładnie powiększenia, chociaż można by równać do maksymalnego, ale to wymaga obliczeń. Quote Link to post Share on other sites
Puloman Posted January 18, 2016 Report Share Posted January 18, 2016 (edited) Używam eotech EXPS 3-2 + magnifier... Używam tego tylko osobno, ponieważ magnifier z kolimatorem daje zbyt duży znak i obraz jest za ciemny. Magnifier przydaje się na każdej strzelance :icon_wink:. Bardzo dobra rzecz do przybliżania i ogólnego obserwowania terenu. Edited January 18, 2016 by Puloman Quote Link to post Share on other sites
falloutpl Posted January 18, 2016 Report Share Posted January 18, 2016 (edited) Magnifier fajna sprawa, ale negatywne opinie takiej przybliżajki w większości powodów są spowodowane prostą przyczyną - połączenie chinolskiego celownika i chinolskiego magnifiera. Prawie rok temu krótko używałem zestawu http://www.taiwangun...&campaign-id=19 + kopia Eotecha xps od tomekpl Faktycznie, było to lekko mówiąc słabe rozwiązanie. Problemem magnifiera była nadmierna chybotliwość, bardzo trudna do zredukowania. Po każdym złożeniu/rozłożeniu punkt celowniczy lądował w innym miejscu. Jakość optyki ogólnie OK, ale montaż to katorga. Tomkowy eotech - kopia eotecha, jak każda inna, tyle że fajnie wykonana zewnętrznie. Wewnętrznie - to samo co wszędzie, efekt ducha, rozjeżdżający się punkt celowniczy, często niewystarczająca jasność. Taki zestaw kosztował mnie jakieś 500 zł (250 jak dobrze pamiętam eotech, magnifier też tyle nowy z taiwanguna) A teraz udało upolować mi się osobno prawdziwe holo - Bushnell Holosight i po jakimiś czasie fajny magnifier od Leapersa. http://www.amazon.co..._sports Pierwsze wrażenia? Szokujące. Całkowity brak porównania. A powiecie, eee tyle hajsu wydał i się mądruje. Otóż nie, magnifier w stanie idealnym 300 zł, holosight, 160 zł. Nie dość że zauważalnie taniej, to jakość i wygoda użytkowania elegancka. Trzeba polować po allegrach i innych takich i nie zamykać się na chińskie kopie w ersoftowych sklepach. Polecam poszukać lepszego magnifiera od tych pospolitych na naszych zabawkach + kolimator z kropką. Ogólnie patrząć, to kolimatory które wyświetlają jedynie kropkę są o wiele lepszymi pod względem użytkowym celownikami od kopii eotechów. Edited January 18, 2016 by falloutpl Quote Link to post Share on other sites
Emcet Posted January 18, 2016 Report Share Posted January 18, 2016 Potwierdzam. Mam komplet M2/T1 + całkiem fajny magni 4x (chiński, ale udany). Kropa nawet lekko powiększona nie sprawia problemów, właściwie to nadal zasłania mniej niż znak takiego typowego 552 bez żadnych przystawek, którego mam na mp5. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.